"Grasz w zielone?
Gram!"
Poznajcie pory roku i przypisane im kolory. Co robią zwierzątka w każdej z nich? O tym dowiecie się z wierszy.

"Grasz w zielone?
Gram!"
Poznajcie pory roku i przypisane im kolory. Co robią zwierzątka w każdej z nich? O tym dowiecie się z wierszy.

Zbiór przepięknych, przyrodniczych właściwie, wierszyków dla dzieci. Cały zbiorek jest bardzo poetycki, ilustracje dość oszczędne, ale wymowne. Autorzy prowadzą nas przez wszystkie pory roku, oddając bardzo plastycznie emocje przypisane każdej z nich. Rytm i melodia wspaniale się toczą. Książeczka doskonale nadaje się do rozwijania u dzieci poczucia piękna i zmysłu estetycznego.

Zbiór przepięknych, przyrodniczych właściwie, wierszyków dla dzieci. Cały zbiorek jest bardzo poetycki, ilustracje dość oszczędne, ale wymowne. Autorzy prowadzą nas przez wszystkie pory roku, oddając bardzo plastycznie emocje przypisane każdej z nich. Rytm i melodia wspaniale się toczą. Książeczka doskonale nadaje się do rozwijania u dzieci poczucia piękna i zmysłu...

Wierszyki rewela! Dotyczą każdej z pór roku - jedne zabawne, inne refleksyjne, ale wszystkie rytmiczne, rymowane, wpadające w ucho. A przede wszystkim powinnam napisać, że niebanalne. Nawet ja pochyliłam się nad niektórymi bardziej i szczerze mówię, że równie dobrze jak w książeczce dla dzieci mogłyby figurować w jakimś "dorosłym" zbiorku wierszy.

Wierszyki rewela! Dotyczą każdej z pór roku - jedne zabawne, inne refleksyjne, ale wszystkie rytmiczne, rymowane, wpadające w ucho. A przede wszystkim powinnam napisać, że niebanalne. Nawet ja pochyliłam się nad niektórymi bardziej i szczerze mówię, że równie dobrze jak w książeczce dla dzieci mogłyby figurować w jakimś "dorosłym" zbiorku wierszy.

Genialna książeczka o czterech porach roku. Niezwykle interesujący zbiorek zabawnych i emocjonujących wierszy. Każdy czytelnik zakocha się w tej publikacji. Ilustracje Piotra Fąfrowicza ujmują i intrygują swoją prostotą i umiejętnością ukazania pięknej kolorystyki wiosny, lata, jesieni i zimy. Uwielbiam pióro Strzałkowskiej, bo jej umiejętności pisarskie są nieocenione. Serdecznie polecam, bo jest to zachwycająca publikacja. Najlepszy zbiorek najpiękniejszych tekstów/wierszy dla dzieci. Arcydzieło!

Genialna książeczka o czterech porach roku. Niezwykle interesujący zbiorek zabawnych i emocjonujących wierszy. Każdy czytelnik zakocha się w tej publikacji. Ilustracje Piotra Fąfrowicza ujmują i intrygują swoją prostotą i umiejętnością ukazania pięknej kolorystyki wiosny, lata, jesieni i zimy. Uwielbiam pióro Strzałkowskiej, bo jej umiejętności pisarskie są nieocenione....

Zbiór kilkunastu zabawnych i niezwykle barwnych wierszyków uznanej już autorki utworów łamiących języków, wykorzystującej język jako niezwykłe narzędzie dziecięcej (i nie tylko!) sztuki.
Wzbudzające niezwykłą sympatię wiersze prezentujące kolorystykę kolejnych pór roku, zdradzają sekrety wiosny, lata, jesieni i zimy i chwycą za serce każdego młodego czytelnika.

Na pierwsze słowa pojawiające się w zbiorze wierszy Małgorzaty Strzałkowskiej Zielony Żółty Rudy Brązowy!: „Grasz w zielone?", odkrzykuję gromko: „Gram!", a potem jeszcze wielokrotnie chce mi się krzyczeć i śpiewać, bo niektóre z utworów mają w sobie taką melodykę i rytm, że od razu ma się ochotę je nucić.Przebiegam przez wszystkie pory roku, zatrzymując się jednak często, pochylając nad pączkiem, maleńkim listkiem, mrówką, motylem, kasztanem, płatkiem śniegu... Z radością biorę udział w korowodzie „małych stworzonek" w Wiosennym spacerze, mieszam wszystkie składniki z Przepisu na lato (jakie to proste!),hasam na łące w trawie do pasa, wczuwam się w Zapach jesieni, z zimą przy herbacie rozmawiam o pogodzie... Daję się porwać wszystkim porom roku, bo każda ma w sobie coś pięknego i niepowtarzalnego. Każdej autorka przygląda się wnikliwie, personifikuje, a właściwie bardziej „uczłowiecza", bo nawet zima, która zmarzła i zasiada w fotelu staje się swojska i bliska. Każda z pór ma swoje tęsknoty i pragnienia. Strzałkowska łapie chwile nieuchwytne, widzi to, co obojętnie pomijane, zatrzymuje się nad najmniejszym istnieniem, bo ma czas. Zdawać by się mogło, że oprócz pisania wierszy, zajmuje się obserwacją przyrody i zmian w pogodzie.
Zróbmy dzieciom tę przyjemność i pochylmy się razem z nimi najpierw nad książką, a potem nad mrówką, źdźbłem trawy, kałużą... A może na odwrót? Zresztą, kolejność nie ma tu znaczenia!

Zbiór kilkunastu zabawnych i niezwykle barwnych wierszyków uznanej już autorki utworów łamiących języków, wykorzystującej język jako niezwykłe narzędzie dziecięcej (i nie tylko!) sztuki.
Wzbudzające niezwykłą sympatię wiersze prezentujące kolorystykę kolejnych pór roku, zdradzają sekrety wiosny, lata, jesieni i zimy i chwycą za serce każdego młodego czytelnika.

Na pierwsze...