Momentami da się wyczuć stronniczość pana profesora

Momentami da się wyczuć stronniczość pana profesora

Historia ZSRR na poziomie liceum+, opowiedziana w sposób przystępny i ciekawy. Dla fanów historii miła powtórka z uzupełnieniami. Dla pozostałych być może najlżejsza forma przyswojenia sobie takiej wiedzy.

Historia ZSRR na poziomie liceum+, opowiedziana w sposób przystępny i ciekawy. Dla fanów historii miła powtórka z uzupełnieniami. Dla pozostałych być może najlżejsza forma przyswojenia sobie takiej wiedzy.

Bardzo ciekawy cykl przybliżający historię ZSRR. Dużym plusem są archiwalne materiały dźwiękowe i spora dawka ciekawostek serwowanych przez prof. Wieczorkiewicza.
Dźwiękowy przewodnik ma też wiele niedociągnięć. O błędach merytorycznych wspomina “almos”. Mnie raziły także błędy językowe prowadzącego pogadanki. Innym minusem jest montaż, a właściwie jego brak. Sklejono odcinki i tak je wydano. A można było oszczędzić słuchaczowi trochę czasu pomijając te wszystkie dżingle. Ogólnie mówiąc pozycja warta wysłuchania jako wstęp do poważniejszej literatury tematu.

Bardzo ciekawy cykl przybliżający historię ZSRR. Dużym plusem są archiwalne materiały dźwiękowe i spora dawka ciekawostek serwowanych przez prof. Wieczorkiewicza.
Dźwiękowy przewodnik ma też wiele niedociągnięć. O błędach merytorycznych wspomina “almos”. Mnie raziły także błędy językowe prowadzącego pogadanki. Innym minusem jest montaż, a właściwie jego brak. Sklejono...

Popularny wykład w formie audiobooka obejmujący całą historię ZSRR. Jego walorem są wstawki dźwiękowe: fragmenty przemówień przywódców, wiadomości i reportaże z epoki. Z drugiej strony komentarze prof. Wieczorkiewicza pełne są kontrowersyjnych interpretacji i wątpliwych faktów, niepotwierdzonych przez innych autorów. Ogólna ocena wykładów jest zatem niewysoka.

Bardzo to ciekawa forma wykładu historycznego, profesor Wieczorkiewicz mówi w cyklu radiowych pogadanek o historii ZSRR rozpoczynając od roku 1917 a kończąc na 1991r. Może najbardziej ciekawe są tu oryginalne nagrania z epoki. Słuchamy grasejowania Władimira Ilijcza, słyszymy jak źle po rosyjsku mówił Josif Wissarionowicz, dowiadujemy się o silnym akcencie Ławrentija Pawłowicza, słyszymy głęboki głos Nikity Siergiejewicza, zaciągającego towarzysza Wiesława (łatwo go było parodiować),meldunek majora Gagarina o wykonanym zadaniu, śmieszy nas bełkot Leonida Ilijcza (ten facet wciąż mówił jakby był pijany). Są też inne wstawki dźwiękowe, audycje Wolnej Europy, reportaże Polskiego Radia. Sprawiają one że czujemy ducha epoki. Historia staje się wręcz namacalna.

Wykład ma popularny charakter wstępu do dalszych studiów, bo siłą rzeczy nie podaje się źródeł. Nie jest to też wykład systematyczny: prof. Wieczorkiewicz mówi o tym co go interesuje. Autor ma dużą zdolność syntezy, ale jego sądy trzeba traktować ze znaczną dozą ostrożności. Dlaczego? Bo jego skłonność do teorii konspiracyjnych, forsowanie kontrowersyjnych interpretacji i niepotwierdzonych faktów ujawnia się z całą siłą. Przytoczę tylko kilka najbardziej wątpliwych teorii czy faktów, które nie znajdują potwierdzenia w źródłach (jest tego więcej): Jeżow montował spisek przeciwko Stalinowi i dlatego został zgładzony; dalej: Stalin był zdecydowany na rozpętanie trzeciej wojny światowej, czekał tylko na zbudowanie bomby wodorowej, ale się nie doczekał bo umarł. Dalej, mówiąc o sprawie McCarthy'ego, autor twierdzi że wśród agentów sowieckich mógł być też długoletni szef FBI, Edgar Hoover, no to jest już bzdura do kwadratu. Dalej: twierdzi, że okoliczności śmierci Stalina są niejasne, i jest pewien, że maczał w tym palce Beria, jest to co najwyżej mocno wątpliwa hipoteza. Znajdujemy też błędy faktograficzne: inwazja sowiecka na Afganistan nastąpiła nie w kwietniu 1978 r. lecz w grudniu 1979r.

Jest to dosyć smutne, bo moim zdaniem historyk popularyzujący historię i mówiący do szerokiego grona odbiorców powinien zachować szczególną ostrożność i podawać tylko fakty całkowicie potwierdzone; szeroki odbiorca bowiem nie jest w stanie oddzielić dyskusyjnych tez od sprawdzonych faktów. Dobrym miejscem do przedstawiania kontrowersyjnych teorii i interpretacji są raczej opracowania specjalistyczne.

Polecam dla źródeł dźwiękowych, natomiast do wykładu i interpretacji prof. Wieczorkiewicza trzeba podchodzić z dużą ostrożnością i wątpliwościami.

Popularny wykład w formie audiobooka obejmujący całą historię ZSRR. Jego walorem są wstawki dźwiękowe: fragmenty przemówień przywódców, wiadomości i reportaże z epoki. Z drugiej strony komentarze prof. Wieczorkiewicza pełne są kontrowersyjnych interpretacji i wątpliwych faktów, niepotwierdzonych przez innych autorów. Ogólna ocena wykładów jest zatem niewysoka.

Bardzo to...

http://www.youtube.com/playlist?list=PL2263C10926A01DEA

Prawdziwa historia Związku Radzieckiego (Związku Sowieckiego jak konsekwentnie wyrażał się prof.Wieczorkiewicz),a nie żadne tam dyrdymały jakoweś.W zasadzie to takie zarysowe omawianie poszczególnych zagadnień.
Ksiązka,której niestety prof.Wieczorkiewicz nie zdążył przelać na papier.

Kopciuszka-czyli wędzona rybka takim mianem ochrzcili Rosjanie mumie Lenina.
Lenin tak bardzo "kochał" Rosjan,ze w prwatnej korespondencji mówił o nich per bydło.

Gdyby można było przeprowadzić badania DNA,to jestem przekonany,że potwierdziłby one że ojcem Stalina był Przewalski(Polak jedynie z pochodzenia,był bowiem całkowicie zeusyfikowany).
Świadczy o tym nie tylko uderzające fizyczne podobieństwo ich obu,ale także i to,że Przewalski łożył na wykształcenie Stalina,którego w gimnazjum nazywano konikiem Przewalskiego,a matkę jego nazywano wprost polską kurwą (lud swoje wie).

Nie mogę się zgodzić z tezą Sz. Pana prof ,że Stalin nie dążył do całkowitego wytępienia,unicestwienia narodu polskiego.
Uważam ,że zainm wybuchła wojna niemiecko-sowiecka , Stalin jak najbardziej dążył do tego z całą mocą,świadczy o tym nie tylko Katyń oraz współpraca NKWD z Gestopo-min wspólne konferencje na ten temat w Krakowie i Zakopanym- (notabene Gestapo doskonale wiedziało od razu co się działo w Katyniu,a nawet statystowało przy tej zbrodni-fakty o tym wychodzą dopiero teraz na jaw ,z głeboko ukrytych archiwów niemieckich).
Nie tylko deportacja i zsyłka Polaków w latach 1940-1941 (realna liczba ok 800 tys-4 fale deportacji),ale przede wszystkim mordy dokane na Polakach w latach 1937-1939. Według dokumentów NKWD skazano 139 835 osób, z tego zamordowano bezpośrednio 111 091 Polaków – obywateli ZSRR, a 28 744 skazano na pobyt w obozach koncentracyjnych struktury podległej GUŁAG.
Wyroki były wykonywane natychmiast.

Dobrze,że poruszono kwestie ,rzeczywistych(realnych) strat jakie poniosły poszczególne państwa w II woj.św.
Rosja-prawdopodobnie ok 35 mln
Polska,nie 5 czy6 mln,ale najpewniej ok 3 mln bez uwzględnienia ofiar z rąk ukraińskich i osób pochodzenia żydowskieg).

Wywołana przez Stalina rączka w rączkę z Mao-tsetungiem wojna w Korei miała być pierwszym etapem III woj.św.-bo nie ulega najmniejszej wątpliwości,że Stalin do niej dążył,a celem jej miało być pobicie i rzucenie na kolana USA,a w efekcie zajęcie przez ZSSR całej Europy.
Stalinowi zabrakło do zrealizowania tych swoich dążeń dwóch elementów -brak bomby wodorowej i własna śmierć.
Groźba powiewania czerwonego sztandaru nad Londynem,aż do chwili śmierci Stalina była jak najbardziej możliwa i realna.
Tylko śmierć Stalina uratowała cały świat przed apoktaliptyczną światową III wojną światową- tym razem juź atomową.
Ciekawa sprawa jest z tą śmiercią Stalina-wodza postępowej ludzkości i przyjaciela wszystkich dzieci-najprawdopodobniej przyśpieszyli ją lekarze z poduszczenia Berii.
Bardzo ciekawa opowieśc o Berii i jego planach(odc 47/82).Niesamowity był ten zakres zamierzonych przez niego reform (Riwiera Czarnomorska, zjenoczenie Niemiec,większa wolność dla krajów satelickich-toby było coś)

Jakby nie psioczyc na komisje McCartego,to faktem jest,że ujawniła ona i rozbiła kilka sowieckich siatek szpiegowskich ulokowanych w najwyższych kręgach władzy USA.

Słusznie zaznaczony wpływ KGB na tzw zmiany okragłostołowe w Polsce i na Mazowieckiego.
Myślę że każdy Polak powinien tego ze zrozumieniem posłuchać żeby mieć szerszy pogląd na jednego z naszych odwiecznych wrogów i to na tego najgroźniejszego.
Bardzo ,ale to bardzo polecam!

http://www.youtube.com/playlist?list=PL2263C10926A01DEA

Prawdziwa historia Związku Radzieckiego (Związku Sowieckiego jak konsekwentnie wyrażał się prof.Wieczorkiewicz),a nie żadne tam dyrdymały jakoweś.W zasadzie to takie zarysowe omawianie poszczególnych zagadnień.
Ksiązka,której niestety prof.Wieczorkiewicz nie zdążył przelać na papier.

Kopciuszka-czyli wędzona rybka...