Teologia polityczna 2
- Kategoria:
- filozofia, etyka
- Tytuł oryginału:
- Politische Theologie
- Wydawnictwo:
- Aletheia
- Data wydania:
- 2014-02-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-02-28
- Liczba stron:
- 146
- Czas czytania
- 2 godz. 26 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362858514
- Tłumacz:
- Bogdan Baran
- Tagi:
- Politologia teologia polityka filozofia etyka
Do dziś kontrowersyjny ze względu na epizod nazistowski Carl Schmitt (1888–1985),niemiecki filozof prawa i konstytucjonalista, miał wyraziste poglądy prawicowego krytyka republiki weimarskiej, demokracji i II soboru watykańskiego. Zaznaczył też swoją obecność na polu teologii, którą jednak, choć był gorliwym katolikiem, zawodowo się nie zajmował. Pojęcie politycznej teologii, które spopularyzował w latach 20. XX wieku, zrobiło światową karierę, choć niekoniecznie w takim sensie, w jakim rozumiał je sam Schmitt. W niniejszej książce z 1969 roku autor polemizuje ze znaną rozprawą teologiczną z lat 30. XX wieku odrzucającą samą możliwość teologii politycznej, przez którą rozumie się tu uwikłanie Kościoła chrześcijańskiego w związki z władzą świecką, czego wyrazem był np. w średniowieczu „cezaropapizm”. Ta konkretna tematyka jest okazją do podjęcia uniwersalnej dyskusji o Augustyńskiej idei dwóch państw, państwa Bożego i państwa doczesnego, sacerdotium i regnum, o zadaniach chrześcijanina w świecie. Taki sens ma politische Theologie: nie tyle jakiś dział teologii, „teologia” polityczna, ile raczej „polityczna” teologia – religia w polis, civitas, doczesnym „mieście” człowieka.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Cesarzowi, co cesarskie, a Bogu, co Boskie
W ostatnich latach daje się zauważyć na polskim rynku wydawniczym istotny wzrost zainteresowania sylwetką i twórczością Carla Schmitta. Można byłoby wyjaśniać to zjawisko tym, iż śmierć każdego kontrowersyjnego autora skłania do dyskusji nad jego spuścizną. Uzasadnienie to jednak wydaje się nadmiernie uproszczone. Odnosi się bowiem wrażenie, że zagadnienia, które Schmitt poruszał w swoich pismach, nie straciły na aktualności. Oto bowiem każde z kolejnych dzieł niemieckiego filozofa prawa i konstytucjonalisty, które ukazują się na naszym rynku nakładem prestiżowego Wydawnictwa Aletheia, zaskakująco trafnie komentują współczesną rzeczywistość, mimo że większość z nich powstawała w pogrążonej chaosie republice weimarskiej.
Obecność Schmitta na polskim rynku wydawniczym w ciągu ostatnich lat przejawia się kolejnymi publikacjami. Po najbardziej chyba dotychczas znanej „Teologii politycznej”, traktacie niemieckiego myśliciela z 1922 roku, przyszedł czas na „Teologię polityczną 2” – rozprawę z 1969 roku, o której autor znakomitego polskiego przekładu pisze, iż jest to książka, która w przekładzie ma niewłaściwy tytuł. Czym różnią się oba dzieła? I dlaczego tytuł drugiego z nich nie jest taki, jaki być powinien?
W „Teologii politycznej” Schmitt analizuje zależności między językiem prawniczym z obszaru prawa konstytucyjnego a językiem teologii. To w tym utworze pada słynne sformułowanie, że wszystkie istotne pojęcia z zakresu współczesnej nauki o państwie to zsekularyzowane pojęcia teologiczne. Poza rozwinięciem tej analogii tekst ten nie ma w zasadzie nic wspólnego z rozważaniami natury teologicznej.
Inaczej dzieje się w przypadku „Teologii politycznej 2”. Dzieło to, w przeciwieństwie do tekstu Schmitta z 1922 roku, faktycznie porusza kwestie teologiczne, a ściślej zagadnienia politycznej teologii. Schmitt polemizuje w swej krótkiej rozprawie z teologiem Erikiem Petersonem na temat dopuszczalności politycznego podejścia do teologii. Schmitt, choć był katolikiem i krytykiem II Soboru Watykańskiego, nigdy zawodowo nie uprawiał teologii. W tym tekście także tego nie czyni. Będąc wybitnym konstytucjonalistą i filozofem prawa, podważa i komentuje tezy swojego adwersarza. Schmitt rozważa w „Teologii politycznej 2” analogie między władzą chrześcijańską a władzą świecką oraz włącza się do znanej Augustyńskiej dyskusji na temat idei dwóch państw: państwa Bożego i państwa ziemskiego, które ze sobą walczą.
Dlaczego zaś, według Bogdana Barana, tytuł jest niewłaściwy? Tłumacz odpowiada na to we wstępie do książki: Te raptem kilkanaście stron rozważań Schmitta pod hasłem „teologii politycznej” (na dodatek nie on wynalazł ów termin) zrodziło niesłychany boom na to pojęcie, a zarazem pewne nieporozumienie. Nie była to żadna „teologia polityczna” jako, powiedzmy, opozycja do jakiejś „teologii niepolitycznej”, lecz „polityczna teologia”, tak jak mówimy „polityczna łamigłówka” czy „polityczna hucpa” - specyficzny „teologiczny” charakter sfery politycznej, „teologiczność” polityki.
W swojej „Teologii politycznej 2” Schmitt, jak zawsze, pozostaje precyzyjny w doborze słów, zwięzły w formie i klarowny w przekazie. W tej niewielkich rozmiarów książce autor przywołuje także opinie autorów, których sam ceni, jak: Donoso Cortes, Hans Barion (któremu Schmitt dedykuje swoją pracę),Ernst-Wolfgang Böckenförde, Hans Maier czy Ernst Feil. Schmitt konfrontuje czytelnika z dylematami, na które niełatwo także i dziś znaleźć odpowiedzi: Kończę pytaniem: którą z (…) trzech wolności cechuje najsilniejsza agresywność: naukową bezstronność, wolność technoprzemysłowej produkcji czy swobodę oceny ludzkiej konsumpcji? Gdyby to pytanie miało stać się naukowo nieuprawione, gdyż w międzyczasie także pojęcie agresywności stało się bezbronne, to sytuacja będzie jasna: (…) wolność przychodzi na miejsce rozumu, a nowość na miejsce wolności.
„Teologia polityczna 2” bez wątpienia nie jest lekturą szczególnie łatwą czy przyjemną w odbiorze. Wręcz przeciwnie. Wymaga sporej koncentracji, namysłu, czasami powtórnego zapoznania się ze znajomą już treścią. Dobrze ją czytać bez pośpiechu, a już idealnie byłoby, gdyby udało się jej treść odnieść do innych dzieł autora, także tych już obecnych na polskim rynku wydawniczym. Warto jednak zmierzyć się z twórczością Carla Schmitta. Ten niemiecki filozof prawa i inspirujący intelektualista, kojarzony ze swoim epizodem nazistowskim, reprezentuje poglądy warte dyskusji, a niekiedy prób obalenia.
Wydając „Teologię polityczną 2”, Wydawnictwo Aletheia po raz kolejny przybliża polskiemu czytelnikowi wybitną postać i wnikliwego uczonego, który przeżywszy cztery systemy ustrojowe, nie uchronił się przed błędami czy oskarżeniami o polityczny oportunizm. Nie da się jednak zakwestionować faktu, iż mimo to – albo właśnie dlatego – jak mało kto Schmitt był w stanie znakomicie zdefiniować wiele zjawisk społeczno-politycznych aktualnych współcześnie.
Ewelina Tondys
Książka na półkach
- 30
- 12
- 6
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Ocenianie dzieł tak wybitnego specjalisty i erudyty nie należy do zadań prostych. Szczególnie, kiedy dzieło samo w sobie odbiega nieco od reszty dotychczas przez nas przeczytanych.
W przypadku "Teologii Politycznej 2" trzeba wziąć pod uwagę inny charakter prowadzonych przez Schmitta rozważań. Nie można tejże książki wrzucić pod jeden mianownik z resztą jego dzieł. Z pewnością jest to bardziej polemika teologiczno-etymologiczna niźli stricte prawnicza. Niemniej, aby lepiej poznawać Schmitta warto się z nią zapoznać.
Ocenianie dzieł tak wybitnego specjalisty i erudyty nie należy do zadań prostych. Szczególnie, kiedy dzieło samo w sobie odbiega nieco od reszty dotychczas przez nas przeczytanych.
więcej Pokaż mimo toW przypadku "Teologii Politycznej 2" trzeba wziąć pod uwagę inny charakter prowadzonych przez Schmitta rozważań. Nie można tejże książki wrzucić pod jeden mianownik z resztą jego dzieł. Z...
Sztosowa książka starego Schmitta. Bardzo teologiczna (motyw: teologowie, zamilczcie w obcych wam dziedzinach!). Schmitt próbuje zaorać tezę o niemożliwości (ortodoksyjnej) politycznej teologii. Ale czy zaorał? By się przekonać, należy przeczytać te krótką książeczkę!
Sztosowa książka starego Schmitta. Bardzo teologiczna (motyw: teologowie, zamilczcie w obcych wam dziedzinach!). Schmitt próbuje zaorać tezę o niemożliwości (ortodoksyjnej) politycznej teologii. Ale czy zaorał? By się przekonać, należy przeczytać te krótką książeczkę!
Pokaż mimo toTeologia polityczna 2 albo "Legenda o wykluczeniu wszelkiej politycznej teologii" jak brzmi podtytuł jest dosyć nietypową kontynuacją. Porusza ona tylko jeden z tematów jaki poprzednia pozycja Carla Schmitta (Teologia polityczna) poruszała, czyli tematykę politycznej teologii.
Książka ta jest swego rodzaju analizą i krytyką myśli teologa Erika Petersona, która w oparciu o augustynizm próbował zanegować możliwość "polityczności" teologii w państwie. Autor dosyć zgrabnie argumentuje na rzecz politycznej siły katolicyzmu (podobnie jak w jego innej pracy, Rzymski katolicyzm i jego polityczna forma),walcząc z tezą jakoby tylko poganizm i judaizm pozwalał na takie podejście.
Mimo to momentami lektura potrafi być monotonna i zdarzają się powtórzenia. Innym aspektem który utrudniał mi lekturę, jest fakt że sama teologia polityczna nigdy nie była konceptem dla którego warto było wyłącznie czytać Schmitta. Jest ona ciekawa, jak najbardziej, ale sama bez innych wątków potrafiła znużyć mnie. Mimo to nie sądzę że zmarnowałem swój czas. Nie uważam jednak że jest to lektura, którą osoba zainteresowana schmittyzmem musi przeczytać (chyba że chce znać całość myśli tego niemieckiego teoretyka prawa i polityki).
Teologia polityczna 2 albo "Legenda o wykluczeniu wszelkiej politycznej teologii" jak brzmi podtytuł jest dosyć nietypową kontynuacją. Porusza ona tylko jeden z tematów jaki poprzednia pozycja Carla Schmitta (Teologia polityczna) poruszała, czyli tematykę politycznej teologii.
więcej Pokaż mimo toKsiążka ta jest swego rodzaju analizą i krytyką myśli teologa Erika Petersona, która w oparciu o...
Książka jest bardzo ostrą polemiką z tekstami teologa Erika Petersona w których podważa on ideę teologii politycznej. Książka jest napisana z żelazną logiką, ale bardzo trudno mi ocenić czy autor w pełni rzetelnie przedstawił stanowisko z którym polemizował, gdyż niestety przeczytałem pracę bez zapoznania się z tekstami Teologa.
Książka jest bardzo ostrą polemiką z tekstami teologa Erika Petersona w których podważa on ideę teologii politycznej. Książka jest napisana z żelazną logiką, ale bardzo trudno mi ocenić czy autor w pełni rzetelnie przedstawił stanowisko z którym polemizował, gdyż niestety przeczytałem pracę bez zapoznania się z tekstami Teologa.
Pokaż mimo to„Teologia polityczna 2” bez wątpienia nie jest lekturą szczególnie łatwą czy przyjemną w odbiorze. Wręcz przeciwnie. Wymaga sporej koncentracji, namysłu, czasami powtórnego zapoznania się ze znajomą już treścią. Dobrze ją czytać bez pośpiechu, a już idealnie byłoby, gdyby udało się jej treść odnieść do innych dzieł autora, także tych już obecnych na polskim rynku wydawniczym. Warto jednak mierzyć się z twórczością Carla Schmitta. Ten niemiecki filozof prawa i inspirujący intelektualista, kojarzony ze swoim epizodem nazistowskim, reprezentuje poglądy warte dyskusji, a niekiedy prób obalenia.
Wydając „Teologię polityczną 2”, Wydawnictwo Aletheia po raz kolejny przybliża polskiemu czytelnikowi wybitną postać i wnikliwego uczonego, który przeżywszy cztery systemy ustrojowe, nie uchronił się przed błędami czy oskarżeniami o polityczny oportunizm. Nie da się jednak zakwestionować faktu, iż mimo to albo właśnie dlatego jak mało kto Schmitt był w stanie znakomicie zdefiniować wiele zjawisk społeczno-politycznych aktualnych współcześnie.
„Teologia polityczna 2” bez wątpienia nie jest lekturą szczególnie łatwą czy przyjemną w odbiorze. Wręcz przeciwnie. Wymaga sporej koncentracji, namysłu, czasami powtórnego zapoznania się ze znajomą już treścią. Dobrze ją czytać bez pośpiechu, a już idealnie byłoby, gdyby udało się jej treść odnieść do innych dzieł autora, także tych już obecnych na polskim rynku...
więcej Pokaż mimo to