Zatańcz ze mną ostatni walc

Okładka książki Zatańcz ze mną ostatni walc Zelda Fitzgerald
Okładka książki Zatańcz ze mną ostatni walc
Zelda Fitzgerald Wydawnictwo: Pascal literatura piękna
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Save Me the Waltz
Wydawnictwo:
Pascal
Data wydania:
2014-02-19
Data 1. wyd. pol.:
2014-02-19
Język:
polski
ISBN:
9788376422527
Tłumacz:
Katarzyna Janusik
Średnia ocen

4,9 4,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,9 / 10
52 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
129
126

Na półkach:

Mam problem z oceną i opinią dzieł napisanych prostym językiem. Przerabiałem Fitzgeraldów w pewnym stopniu i zdołałem określić ich język, sposób wysławiania się i także promowany przez nich (o zgrozo!),rzekomy, romantyzm. Jak nie przepadam za zbyt idealną prozą Scotta, tak jego małżonka urzekła mnie poetyką swych tekstów. Muszę jednak dodać, że tylko to ratuje "Zatańcz ze mną Ostatni Walc". Ta poetyka określa romantyzm sentymentalnej damy dobrze usytuowanej w epoce, której zagraża jażmo wojny, ale jej nieświadomość posuwa do swego rodzaju tomiwisizmu i rozrzutności materialno-moralnej. Jest to jednak zdecydowanie romantyzm wrażliwej kobiety. Mogę wywnioskować tak z tej powieści, jak i z listów Zeldy, iż w głośnym związku to ona była tą bardziej wrażliwszą i to ona potrafiła żywiej opisać swoje emocje. Świetnie moim zdaniem wykorzystała to w swej powieści. Tu już można śmiało zaznaczyć, iż powieść ta jest powieścią autobiograficzną. Znając biografię pary Fitzgeraldów szybko można dojść do tej konkluzji. Był to niezaprzeczalnie znak rozpoznawczy pisarskiej marki "Fitzgerald", że to o sobie pisali Scott i Zelda. Dogryzali sobie w podejściach do swych uczuć, ale oznajmiali swą miłość poprzez głównych bohaterów. Tak jest i w przypadku "Zatańcz ze mną Ostatni Walc". Zelda pod postacią swej bohaterki Alabamy, Scott, pod postacią Davida Knighta i córeczka Scottie, pod postacią Bonnie, a nawet Ojciec Zeldy, jako Sędzia Beggs.
Wydarzenia w powieści dzieją się początkowo na południu Ameryki. Autorka wspomina dzieciństwo, młodzieńcze zauroczenia Alabamy i w końcu pojawienie się tego jedynego, który wyciągnie ją z rodzinnego domu, by podbijać świat wyższych sfer. David Knight jest malarzem i żeni się z Alabamą. Niedługo potem rodzi się córeczka Bonnie. Śledzimy małżeństwo na pełnego przepychu przyjęciach. W końcu akcja przenosi się do Paryża, a stamtąd do Szwajcarii. Oba miejsca są retrospekcją Alabamy, a właściwie Zeldy podczas jej najważniejszego etapu w życiu, czyli nauki baletu. Tak w skrócie można streścić akcję powieści, a w międzyczasie odnaleźć kilka ważnych życiowo i filozoficznie zauważeń przysuwanych nam przez Zeldę. Być może nie odczuwam tego co chciała przekazać autorka w ogólności i zapewne wiele pań uznałoby, że nie rozumiem, o co chodzi w fabule. Tym bardziej oskarżony byłbym o nie odczuwanie tego romantyzmu, jaki osnuwa historię, ale z perspektywy wymagającego czytelnika, jest ona równie nudna, co Fitzgeraldowski "Wielki Gatsby". Chociaż tu bardziej powinienem się odnieść do "Czułej Nocy", która miała być pierwowzorem historii zawartej w powieści Zeldy. Nkestety "Czułej Nocy" jeszcze nie czytałem, ale nie omieszkam sprawdzić stanowiska. Chciałbym też jednocześnie się obronić, bo jak wspomniałem proza Zeldy bardziej do mnie przemawia. Tak odczuwałem znakomitość jej opisów, jakoby w jakimś przyśnieniu miała się odgrywać nic nie wiążąca z krajobrazem ludzka egzystencja. Uwielbiałem rozbierać słowo w słowo zdania jakimi opisywała autorka pejzaże, krajobrazy, pory, a nawet atmosfery towarzyszące następującym wydarzeniom. Pławiłem się w poetyce delikatnie zapisanej aury toczącej się akcji, jednak Zelda nie miała talentu do dialogów. Większość z nich wynikała znikąd i była jakby wtrętem nic nie tłumaczącym wynikłych zdarzeń. Dało się wyczuć pasję, jaką autorka darzyła swoją drogę przez balet. Ten temat w powieści jest chyba najlepiej skonstruowany i odnosi się nie tyle do postaci autorki, jej relacji z rodziną ile także do technicznego określenia specyfiki baletowej. Zelda pisała tą powieść wraz z mężem. Po baletowej przygodzie, gdy skierowano ją do kliniki psychiatrycznej długo trwało, by skończyła pisać. Pisała zatem jeszcze długo w trakcie pobytu w klinice. Być może jestem trochę sadystą, ale liczyłem na jakieś paranoiczne kąski zawarte w powieści. Sądziłem, ze mrok jaki otoczył autorkę stanie się opadnięciem pewnej kurtyny i koncept powieści bardzo się zmieni. Jednak nie! Do samego końca powieść jest iście Fitzgeraldowska. Zakończenie dla mnie nie zrozumiałe i jawi mi się jako ukłon w stronę starych filmów noir, w którym romans trwa po ostatnią scenę. Mam osobisty sentyment do tej powieści, dlatego z chęcią tańczę walca z oniryczną poetycznością Zeldy i stawiam ją wyżej męża w hierarchii pisarskiej. Zainteresowani pisarskimi warsztatami z minionych epok mogą zajrzeć, ale wymagający czytelniku, podaruj sobie jeśli liczysz na wartką akcję. Damy natomiast rozmarzą się na pewno!

Mam problem z oceną i opinią dzieł napisanych prostym językiem. Przerabiałem Fitzgeraldów w pewnym stopniu i zdołałem określić ich język, sposób wysławiania się i także promowany przez nich (o zgrozo!),rzekomy, romantyzm. Jak nie przepadam za zbyt idealną prozą Scotta, tak jego małżonka urzekła mnie poetyką swych tekstów. Muszę jednak dodać, że tylko to ratuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
600
213

Na półkach: , ,

Kupując liczyłam na dobrą lekturę. Czytając rozczarowałam się, ale nie spisuję tej książki całkiem na straty...
Choć bohaterowie tej powieści są płytcy i raczej trudno ich polubić, to czyta się ją szybko i to chyba jedyna zaleta tej książki.

Kupując liczyłam na dobrą lekturę. Czytając rozczarowałam się, ale nie spisuję tej książki całkiem na straty...
Choć bohaterowie tej powieści są płytcy i raczej trudno ich polubić, to czyta się ją szybko i to chyba jedyna zaleta tej książki.

Pokaż mimo to

avatar
255
197

Na półkach: ,

Książka jest jak lepka, ciągnąca się breja.
Nie ma żadnych podziałów, wszystko się toczy i toczy.
Po kilku stronach staje się męcząca, ciężko się czyta.
Język jest denerwujący, chociaż niektóre opisy bywają naprawdę piękne.
Po przeczytaniu tej historii, czuję się trochę starsza.
Przebrnęłam przez większość życia Albamy, jestem wykończona.
Nie polecam tej książki, ale polecam ją każdemu sprawdzić i
wyrobić sobie własną opinie na jej temat.

Książka jest jak lepka, ciągnąca się breja.
Nie ma żadnych podziałów, wszystko się toczy i toczy.
Po kilku stronach staje się męcząca, ciężko się czyta.
Język jest denerwujący, chociaż niektóre opisy bywają naprawdę piękne.
Po przeczytaniu tej historii, czuję się trochę starsza.
Przebrnęłam przez większość życia Albamy, jestem wykończona.
Nie polecam tej książki, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
218
3

Na półkach:

Od strony technicznej wypada wyjątkowo słabo. Książka zawiera interesujące wydarzenia, który mają ogromny potencjał. Niestety ta pozycja za mocno kuleje językowo, by czytać to inaczej niż zwyczajną ciekawostkę.

Od strony technicznej wypada wyjątkowo słabo. Książka zawiera interesujące wydarzenia, który mają ogromny potencjał. Niestety ta pozycja za mocno kuleje językowo, by czytać to inaczej niż zwyczajną ciekawostkę.

Pokaż mimo to

avatar
564
33

Na półkach: ,

Pierwsze polskie wydanie autobiograficznej powieści Zeldy Fitzgerald, które w dodatku jest pierwowzorem znanego utworu Francisa Scotta Fitzgeralda „Czuła jest noc”. To właściwie wystarczająca zachęta, aby sięgnąć po tę pozycję wydawnictwa Pascal, choćby dla samego porównania obydwu utworów.

Zelda żyjąca w cieniu męża chwytała się różnych działań artystycznych, aby odnaleźć własną tożsamość i przestać być tylko efektownym tłem dla działalności Fitzgeralda. Tym mniej ciekawie wygląda miejsce jej powieści w historii literatury. „Zatańcz ze mną ostatni walc” to książka popularna i zachwalana przez samych wydawców jako dopełnienie twórczości Francisa. Teraz polski czytelnik ma szansę przekonać się czy powieść Zeldy obroni się jako samodzielne dzieło, czy też pozostanie zaledwie ciekawostką dla dociekliwych.

Wyrwanie się z prowincji, życie w dostatku i sławie to marzenia Alabamy. Szansą na ich realizację okazuje się związek z dobrze rokującym, początkującym malarzem – Davidem Knightem. Za jego sprawą młoda dziewczyna porzuca małomiasteczkowy, przaśny żywot na rzecz pełnej przepychu egzystencji u boku artysty. Małżeństwo Knightów zdobywa Europę, a paryskie salony artystyczne stają przed nimi otworem.

Recenzja opublikowana w całości na moim blogu:
http://kocielektury.blogspot.com/2014/05/zelda-fitzgerald-zatancz-ze-mna-ostatni.html

oraz w serwisie Literadar:
http://literadar.pl/pl/newsy/478/Zatancz_ze_mna_ostatni_walc

Pierwsze polskie wydanie autobiograficznej powieści Zeldy Fitzgerald, które w dodatku jest pierwowzorem znanego utworu Francisa Scotta Fitzgeralda „Czuła jest noc”. To właściwie wystarczająca zachęta, aby sięgnąć po tę pozycję wydawnictwa Pascal, choćby dla samego porównania obydwu utworów.

Zelda żyjąca w cieniu męża chwytała się różnych działań artystycznych, aby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1485
1249

Na półkach: , , , , , ,

'Zatańcz ze mną walc', niestety, pod względem językowym jest słabą książką. Licznie niedopracowania, szybkie przeskoki w fabule oraz zbyt patetyczny styl pisania mogą zniecierpliwić nawet najbardziej wytrwałego czytelnika.
Jednak proponowałabym spojrzeć na tę powieść z innej perspektywy - jako ciekawostkę literacką. Że Zelda pierwsza opisała historię, którą jej mąż potem zawarł w 'Czuła jest noc'. Że dla pani Fitzgerald napisanie 'Zatańcz ze mną ostatni walc' było pewnego rodzaju terapią (patrz: okoliczności powstania). Że w pewnym sensie Zelda spełniła swoje marzenie...
Pozycja idealna dla zainteresowanych życiem Fitzgeraldów, i nie tylko.

'Zatańcz ze mną walc', niestety, pod względem językowym jest słabą książką. Licznie niedopracowania, szybkie przeskoki w fabule oraz zbyt patetyczny styl pisania mogą zniecierpliwić nawet najbardziej wytrwałego czytelnika.
Jednak proponowałabym spojrzeć na tę powieść z innej perspektywy - jako ciekawostkę literacką. Że Zelda pierwsza opisała historię, którą jej mąż potem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    158
  • Przeczytane
    79
  • Posiadam
    38
  • Literatura amerykańska
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • Teraz czytam
    2
  • 2014
    2
  • 2022
    2
  • POSIADAM
    1
  • Nieprzeczytane
    1

Cytaty

Więcej
Zelda Fitzgerald Zatańcz ze mną ostatni walc Zobacz więcej
Zelda Fitzgerald Zatańcz ze mną ostatni walc Zobacz więcej
Zelda Fitzgerald Zatańcz ze mną ostatni walc Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także