Pisarz dla dorosłych. Opowieść o Józefie Mackiewiczu

Okładka książki Pisarz dla dorosłych. Opowieść o Józefie Mackiewiczu Grzegorz Eberhardt
Okładka książki Pisarz dla dorosłych. Opowieść o Józefie Mackiewiczu
Grzegorz Eberhardt Wydawnictwo: Prohibita biografia, autobiografia, pamiętnik
988 str. 16 godz. 28 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Prohibita
Data wydania:
2013-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
988
Czas czytania
16 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361344469
Tagi:
Mackiewicz
Inne
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
94
25

Na półkach:

Udało się przebrnąć (kiedy, jak nie w roku poświęconym twórczości J.M.),dzieło, choć monumentalne, to jednak posiada pewne mankamenty; momentami razi nierówność rozdziałów (z których część zwyczajnie mogłaby być krótsza),pewna niechlujność (choćby te nieszczęsne potrójne wykrzykniki),a także zbyt wiele tzw. "osobistych wycieczek" autora. Nie mniej,, do niektórych rozdziałów na pewno będę wracał. Pozycja obowiązkowa na półce każdego "Mackiewiczologa".

Udało się przebrnąć (kiedy, jak nie w roku poświęconym twórczości J.M.),dzieło, choć monumentalne, to jednak posiada pewne mankamenty; momentami razi nierówność rozdziałów (z których część zwyczajnie mogłaby być krótsza),pewna niechlujność (choćby te nieszczęsne potrójne wykrzykniki),a także zbyt wiele tzw. "osobistych wycieczek" autora. Nie mniej,, do niektórych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1034
205

Na półkach:

Ani tego biografią nazwać nie sposób ani wgłębić się w to z czystym zainteresowaniem i chęcią rychłego doń powrotu. Przytłacza mnogość nieskładnych cytatów, denerwują liczne personalne wycieczki, dziwi mantra z afiszowaniem własnych dokonań. Miałem wrażenie, że przez ponad 900 stron czytam niemal tylko o tym, że pana J.M. nie ma w księgarniach...

Ani tego biografią nazwać nie sposób ani wgłębić się w to z czystym zainteresowaniem i chęcią rychłego doń powrotu. Przytłacza mnogość nieskładnych cytatów, denerwują liczne personalne wycieczki, dziwi mantra z afiszowaniem własnych dokonań. Miałem wrażenie, że przez ponad 900 stron czytam niemal tylko o tym, że pana J.M. nie ma w księgarniach...

Pokaż mimo to

avatar
546
463

Na półkach: , ,

Wiedziałem o książce ale nie potrafiłem odnaleźć. Przez internet rzadko zamawiam, tylko w księgarni. Ale o tytule dowiedziałem się niedawno, może dwa lata temu... natomiast osiem lat temu po raz drugi, od dawna, przeczytałem "Drogę donikąd" i "Nie trzeba głośno mówić". Komentując lektury nie mogłem dojść do tego jakim cudem książki drukuje się na wyspach a sprzedaje w "niewielu" księgarniach krajowych. No i dostałem wyjaśnienie. Ale nie chcę tutaj omawiać także swojej niechęci do Pani z Londynu. Książka pisana przez oddanego bardzo czytelnika Mackiewicza zawiera tyle informacji że może być nawet przewodnikiem po emigracyjnym życiu...no właśnie czy kulturalnym. Tak, przecież wiemy nie od dziś że za granicą najważniejsze to nie natknąć się na rodaka. Oni musieli żyć na emigracji obok siebie pisząc i komentując. A plotkowali Panie....!!! W tym opisie tyle odkryjemy znanych nam nazwisk, autorytetów i miłośników moralizowania że głowa boli od natężenia. Zwracałem uwagę na publicystykę, riposty np. Mariana Hemara albo G.H.Grudzińskiego. Dla mnie fragmenty tekstów, artykułów są niezwykle smakowite na tle epoki. Dlatego denerwowałem się gdy musiałem co jakiś czas przeczytać komentarz autorski, nie zawsze potrzebny, moim zdaniem oczywiście. wielu zapewne bardzo to komentowanie się podobało. Ale Pan Grzegorz ma dziennikarski pazur, więc chyba musiał. Wnikliwa to jednak jest opowieść o znakomitym naszym pisarzu i Pani Barbarze, oddanej na dobre i na złe ale także znakomitej pisarce. Tak, tak drodzy Państwo, przeczytanie tej opowieści to jest wyczyn. Przebijanie przez naszą historię nie należy do łatwych, szczególnie gdy dotyczy takiej znakomitości jak Józef Mackiewicz. Pomyślałem iż po "wakacjach" jak zdrowie dopisze, wrócę do książek tych kresowych. A może po raz trzeci...

Wiedziałem o książce ale nie potrafiłem odnaleźć. Przez internet rzadko zamawiam, tylko w księgarni. Ale o tytule dowiedziałem się niedawno, może dwa lata temu... natomiast osiem lat temu po raz drugi, od dawna, przeczytałem "Drogę donikąd" i "Nie trzeba głośno mówić". Komentując lektury nie mogłem dojść do tego jakim cudem książki drukuje się na wyspach a sprzedaje w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
173
160

Na półkach: ,

Za tak wykonaną pracę, pracę tak napisaną nie można dać mniej niż maksimum. Czytelnik z pewnością wielokrotnie zada sobie pytanie podczas czytania, ile czasu i pieniędzy autor stracił podczas kwerendy dokumentów. Jest to arcydzieło o wielkim Józefie Mackiewiczu, ale też wielka księga antykomunistyczna po prostu. Kiedyś czytałem "Ptasznika z Wilna" Boleckiego i pierwsza refleksja, jaka mnie po przeczytaniu naszła była taka, że coś ten Bolecki z tymi komuchami się delikatnie obchodzi, jakby zła tego nie rozumiał; mimo tego "Ptasznika..." oceniłem bardzo wysoko, bo...nie dane mi było zapoznać się z księgą pana G. Eberhardta. I zdanie o autorze "Ptasznika z Wilna" zmieniam diametralnie. Nie sposób tutaj przedstawić skrótem 1000 stron tej pozycji. Dokładnie dowiemy się, jak bandyci i agenci kręcili przy tzw. "Sprawie Józefa Mackiewicza", jak wiele osób i instytucji - o których wiedziałem - było zwykłymi szmaciarzami: bandyta Jan Nowak-Jeziorański i jego Radio Wolna Europa, Beynar Jasienica, Czesław Miłosz. Dojdziemy także do Szechtera-Michnika, bo nie może być inaczej, gdy twórczość Pana Józefa i Pani Barbary przejęła Nina Karsov-Szechter, żona innego Szechtera, bliskiego krewnego Adama. Piękna to książka o Jóżefie Mackiewiczu. Polecam gorąco.

Za tak wykonaną pracę, pracę tak napisaną nie można dać mniej niż maksimum. Czytelnik z pewnością wielokrotnie zada sobie pytanie podczas czytania, ile czasu i pieniędzy autor stracił podczas kwerendy dokumentów. Jest to arcydzieło o wielkim Józefie Mackiewiczu, ale też wielka księga antykomunistyczna po prostu. Kiedyś czytałem "Ptasznika z Wilna" Boleckiego i pierwsza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1106
229

Na półkach: ,

Książka ta poruszyła mnie głęboko na tak wielu poziomach, że nie sposób w krótkim tekście odnieść się szczegółowo do wszystkich. By tak zrobić, musiałbym napisać sążnisty elaborat. A tu ni miejsce, ni czas.
Pisarz dla dorosłych. Opowieść o Józefie Mackiewiczu Grzegorza Eberhardta jest swego rodzaju biografią pisarza zawartego w tytule. Swoistą, gdyż nie jest biografią stricte w tego słowa znaczeniu.
Eberhardt w swej opowieści obficie posługuje się cytatami, które są integralnymi , niezbędnymi elementami konstrukcyjnymi omawianej pozycji. Sięga do korespondencji Mackiewicza z innymi pisarzami, znajomymi, najbliższymi, ale także do tekstów publikowanych przez bohatera na przestrzeni życia w różnych pismach, z którymi współpracował. Obecna jest tu także publicystyka - jej fragmenty - wielu innych wymienionych na kartach książki, a ważnych w procesie opisu postaci, jaką był jeden z najwybitniejszych, jeżeli nie najwybitniejszy (zdaniem G.E.) polski pisarz XX wieku. Autor skupia się na twórczości i życiu Mackiewicza na przestrzeni całego jego twórczego życia, a więc zasadniczo opisuje czasy II RP, poprzez II WŚ i czas PRL, spędzony przez pisarza na emigracji.
Jak łatwo się domyślić równie ważnym, ponieważ nierozerwalnym aspektem książki, jest opisywana w nim historia naszego Narodu, ale i Europy środkowo wschodniej i w końcu całego zachodu. Polityka, geopolityka- ich ocena przez autora przez pryzmat poglądów i wyborów życiowych Mackiewicza. Niepodobna pisać o Józefie M. w oderwaniu od realiów, z którymi się zderzył i które ukształtowały jego twórczość i wybór niełatwej ścieżki życiowej. Był zdeklarowanym, aktywnym i bezkompromisowym wrogiem komunizmu. Jego receptą na ten totalitaryzm była walka, aż do zwycięstwa- do całkowitego wyrugowania go z planety ziemia, wraz ze wszystkimi jego mutacjami. Nie interesowało go, modne na zachodzie (i niestety nie tylko tam) tzw. "ulepszanie" komunizmu lub "walka" koncesjonowanej opozycji w PRL o komunizm z "ludzką twarzą". W swojej publicystece i książkach walczył z tymi zjawiskami, zawsze i zawsze skutecznie- prawdą. Obnażając ją, pokazując, odkurzając, wydobywając na światło dzienne, walczył na tyle skutecznie, że dorobił się wielu wrogów, tych walczących o lepszy socjalizm i tych, a może przede wszystkim tych siedzących (jak sam Mackiewicz) na emigracji, udających nieprzejednanych wrogów totalitrnego ustroju, jednocześnie układając się z władzami owych ustrojów na różnych poziomach, w różnym stopniu etc.


Eberhardt pisze o człowieku wielkim, ale zamilczanym, także przez wielu na tzw. prawicy, którym poglądy Mackiewicza powinny być bliskie. Niestety ludzie są ułomni. Tej swojej cechy się wstydzą, zaprzeczają jej istnieniu, nie życzą sobie aby przypominać im o przywarach, niedoskonałościach, oczywistych wadach. A ten przypomina, ponieważ inaczej nie potrafi. Mottem życia J. M. jest często powtarzane przezeń zdanie: Bo tylko prawda jest ciekawa.
Cytat:

Odważę się stwierdzić, że wtedy to narodził się najważniejszy, największy Józef Mackiewicz. Mackiewicz publicysta, Mackiewicz prozaik.
Do września 1939 r. był dziennikarzem, reportażystą. Po doświadczeniu klęski państwa stał się właśnie tym Mackiewiczem najwłaściwszym. Tym, który już wie, że jest c a ł k o w i c i e s a m…
Jest to straszny stan i straszna cena. Na razie poznaje potępienie, odwrócone plecy, niepodawane na powitanie dłonie. To boli, ale on już wie, że warto, ponieważ… najciekawsza jest prawda!
G.E.

Wielka książka pokazująca przy okazji we właściwych proporcjach wybitne postaci polskiej literatury XX wieku. Stawiająca wybitność niejednego z dotychczasowych autorytetów pod znakiem zapytania. Wielowarstwowa, wielopoziomowa opisująca m.in. powody, dla których po dziś dzień tak słabo dostępny jest dorobek Mackiewicza tak w Polsce, jak i za granicą. Na szczęście kilka najważniejszych pozycji można kupić dziś w Polsce, jak Nie trzeba głośno mówić, Lewa wolna, Droga donikąd, Ściągaczki z szuflady Pana Boga..., które zresztą zakupiłem i powoli zaczynam zgłębiać, gdyż wstyd się przyznać, ale przed lekturą recenzowanej właśnie pozycji, nie miałem pojęcia o Józefie Mackiewiczu. Tzn. coś mi się o uszy obiło: w końcu na prawicy istnieje od kilku dobrych lat nagroda literacka jego imienia, niemniej jednak można uznać, że nie znałem autora w ogóle.
Tytuł książki Pisarz dla dorosłych. Opowieść o Józefie Mackiewiczu najlepiej zilustruje poniższy cytat z Hemara:

Henryk Sienkiewicz był pisarzem dla dzieci (…),które na zawsze zostają w nas i którymi my na zawsze zostajemy gdzieś w głębi naszych serc i w mrokach podświadomości. Stefan Żeromski był pisarzem dla młodzieży. Był taki czas, gdy nie można było być młodym nie przeszedłszy przez zaczarowany krąg żeromszczyzny, prze jej gorycz i dumę, liryzm i patos (…)
Józef Mackiewicz jest pisarzem dla dorosłych, dla ludzi w wieku męskim, wieku klęski


Ja ze swojej strony mogę dopisać, że ta książka, biografia Józefa Mackiewicza jest także książką dla dorosłych. Zdecydowanie. Gorąco polecam, gdyż to pozycja obowiązkowa dla każdego mającego ambicje do pretendowania już nawet nie do kręgów inteligenckich, ale do myślącej części społeczeństwa. Oczywiście tak samo obowiązkowa, jak i twórczość opisywanego w niej Józefa Mackiewicza. Amen

I już na sam koniec, tak jak dziękuję G. Eberhardtowi, że dzięki niemu odkrywam twórczość J. M., tak samo dziękuję Witoldowi Gadowskiemu, że z kolei dzięki niemu czytam i delektuję się twórczością Sergiusza Piaseckiego, o którym w Pisarzu dla dorosłych także wspomina się nie żadko i w ważnych kontekstach, dla głównej postaci, czyli J. M.
Jeszcze raz gorocą polecam.

Książka ta poruszyła mnie głęboko na tak wielu poziomach, że nie sposób w krótkim tekście odnieść się szczegółowo do wszystkich. By tak zrobić, musiałbym napisać sążnisty elaborat. A tu ni miejsce, ni czas.
Pisarz dla dorosłych. Opowieść o Józefie Mackiewiczu Grzegorza Eberhardta jest swego rodzaju biografią pisarza zawartego w tytule. Swoistą, gdyż nie jest biografią...

więcej Pokaż mimo to

avatar
619
140

Na półkach: , ,

Kapitalna książka, benedyktyńska robota nieżyjącego już niestety autora. Pozycja obowiązkowa dla każdego zainteresowanego twórczością Józefa Mackiewicza.

Kapitalna książka, benedyktyńska robota nieżyjącego już niestety autora. Pozycja obowiązkowa dla każdego zainteresowanego twórczością Józefa Mackiewicza.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Świetna książka, nieżyjącego już autora. Warto przeczytać. Nie tylko ze względu na Mackiewicza, choć to przede wszystkim. Obok tego jednak walorem książki jest, bardzo istotny wkład w odkrywanie historii najnowszej, co budzi u niektórych zainteresowanych reakcje pełne nienawiści i wściekłości.

Świetna książka, nieżyjącego już autora. Warto przeczytać. Nie tylko ze względu na Mackiewicza, choć to przede wszystkim. Obok tego jednak walorem książki jest, bardzo istotny wkład w odkrywanie historii najnowszej, co budzi u niektórych zainteresowanych reakcje pełne nienawiści i wściekłości.

Pokaż mimo to

avatar
2479
698

Na półkach: ,

UWAGA! Książka tylko dla wytrwałych i bardzo uważnych czytelników-masochistów i wielbicieli teorii spiskowych. Uwielbiam pisarstwo Mackiewicza. Fascynacja zaczeła się od drugoobiegowej "Droga pani..." Jestem dumny, że na półce posiadam wszystko, co zostało napisane jego ręką i wydane. Posiadam też nieco opracowań o Mackiewiczu i jego twórczości. Siłą rzeczy połakomiłem się na Eberhardta – i żałowałem, bo dostałem tendencyjnego gniota napisanego przez człowieka o wyśrubowanym do granic absurdu ego. Miałem wątpliwą przyjemność zapoznać się z drugim wydaniem książki opublikowanym w 2010. Widzę, że mamy już wydanie III, zapewne nie poprawione, za to wzbogacone o pseudokrytyczne uwagi do korespondencji czytelników, które do autora dochodzą. Jeśli nie brakowało takowych w II wydaniu, to i w obecnym nie zabraknie. Skąd taka krytyczna opinia?
Otóż autor swoje dziełko opiera na całkowicie kłamliwym założeniu. Wmawia on czytelnikom, że dzieła Mackiewicza są wciąż niedostępne na rynku księgarskim, że jest niedoceniany (to jedyne, z czym się zgodzę, ale niedocenianych jest wielu innych wybitnych pisarzy polskich),zapomniany etc. A jest to wynikiem gigantycznego spisku, a zwłaszcza zmowy posiadaczki praw wydawniczych do dzieł Mackiewicza, czyli Niny Karsov i wydawnictwa KONTRA oraz oczywiście dyżurnego chłopca do bicia prawicy - Michnika. Nie mnie tu rozpatrywać, na ile teza powiązań Karsov i Michnika jest słuszna i na ile Mackiewicz jeszcze za życia okazał się zupełnym ignorantem i dał się w ten spisek wciągnąć (teza uwłaczająca Mackiewiczowi i jego żonie, boć przecie kto jak kto, ale Mackiewicz doskonale wyczuwał swoją obsesją wszelkie lewactwo i komunę),ale teza o niedostępności Mackiewicza jest i była, przynajmniej w momencie ukazania się II wydania książki Eberhardta, zwykłym żałosnym łgarstwem. Prawie wszystkie posiadane przeze mnie wydania Mackiewicza zakupiłem w obiegu oficjalnym, większość w dużych, warszawskich księgarniach, w tym w salonach MPiK, jeszcze zanim Eberhardt wydał po raz pierwszy swoją książkę. Ale żeby nie rzucać oszczerstw przedwcześnie, w trakcie lektury w 2011 roku pozwoliłem sobie od razu wejść do serwisu Allegro i księgarni internetowej Merlin, żeby przekonać się, jak to jest z dostępnością Mackiewicza. Zajrzałem też do kilku księgarń w mieście. I okazało się, że na Allegro mogłem zapatrzeć się praktycznie we wszystko, co zostało wydane, również w wiele pozycji opublikowanych w tzw. II obiegu. Jedyny tytuł, z którym faktycznie jest problem, to „Dno nieba”. W Merlinie brakowało naprawdę niewielu tytułów. Tak więc jeśli książka opiera się na wielkim łgarstwie, to na ile można być pewnym słuszności i prawdziwości pozostałych rewelacyjnych faktów i interpretcji podanych przez autora?
Eberhardt nie stroni od wulgarności i lekceważenia czytelnika. Niemal od pierwszych stron puszy się kombatanctwem, jak to za komuny woził bibułę i sam nielegalnie wydawał Mackiewicza. Zbyt dużo się nie nawydawał, bo ubiegło go drugoobiegowe wydawnictwo BAZA wydając 12-tomową edycję dzieł i chyba kombatancka zazdrość tak uderzyła autorowi do głowy, że praktycznie nic nie napisał o innych wydaniach Mackiewicza w II obiegu, poza własnymi. Zazdrość zżera autora nie tylko w tym temacie. Bo oto okazało się, że niejaki Bolecki śmiał napisać świetnego „Ptasznika z Wilna” i tym samym jako pierwszy napisał solidną biografię twórcy „Kontry” czym naraził się Eberhardtowi i doczekał inwektyw i kalumnii w „Pisarzu dla dorosłych”.
Gdybym miał zacytować tutaj wszystkie brednie, jakich się dopuścił autor, zanudziłbym każdego. Egzemplarz książki, który posiadam jest upstrzony grubo ponad setką kolorowych wlepek oznaczających „rewelacje” Eberhardta i w takiej postaci zachowam tego gniota, choć zabiera sporo miejsca na półce znacznie wartościowszym pozycjom.
Jeśli ktoś jeszcze nie zna Mackiewicza, niech go czyta. Naprawdę warto, choćby dla samego piękna polskiego języka. A jeśli chce poznać wszelkie kontrowersje wokół jego dzieł i jego życia, niech czyta wszystko, byle by nie Eberhardta! Aż dziw, że takie coś mogło dostać Wyróżnienie w edycji Literackiej Nagrody im. Józefa Mackiewicza w 2009 roku i nominację do Książki Historycznej 2009 roku. Ale cóż, jesli nawet literackie Noble często przyznawane są wg politycznego klucza i koniunkturalnie, to czego mozna się spodziewać tu?
P.S. Zasadniczo powinna być jedna gwiazdka. Drugą daję za fakt, że jednak trochę ciekawych informacji (po odsianiu plew) da sie wyłuskać.

UWAGA! Książka tylko dla wytrwałych i bardzo uważnych czytelników-masochistów i wielbicieli teorii spiskowych. Uwielbiam pisarstwo Mackiewicza. Fascynacja zaczeła się od drugoobiegowej "Droga pani..." Jestem dumny, że na półce posiadam wszystko, co zostało napisane jego ręką i wydane. Posiadam też nieco opracowań o Mackiewiczu i jego twórczości. Siłą rzeczy połakomiłem się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    73
  • Przeczytane
    19
  • Posiadam
    12
  • Teraz czytam
    6
  • Historia
    4
  • Biografie
    2
  • Ulubione
    2
  • Polityka
    2
  • Literatura faktu
    2
  • E-book niekomerc. PDF, rtf, doc. txt
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pisarz dla dorosłych. Opowieść o Józefie Mackiewiczu


Podobne książki

Przeczytaj także