Michalkiewicz. Biografia Tomasz Cukiernik 7,7
ocenił(a) na 82 lata temu Świetna, krwista biografia jednego z moich ulubionych, diabelnie politycznie niepoprawnych publicystów. Barwnie opisuje całą ścieżkę życiową p.Stanisława Michalkiewicza oraz przybliża liczne wydarzenia, o których wiemy z jego wypowiedzi. Dla mnie szczególnie interesująca była druga połowa opisująca sprawy mniej odległe, takie jak parszywa historia zasądzonego zaocznie odszkodowania, czy tajemniczego listu od Światowej Organizacji d/s Restytucji Mienia Żydowskiego do "miłościwie nam panujących". List jest w książce zamieszczony i czytając go można doznać szoku w jak roszczeniowym (wręcz rozkazującym) i bezczelnym tonie jest sformułowany. Ciekawy jest opis perturbacji przy wjazdach do krajów anglosaskich, wyraźnie wskazujący, że tak głośny w ostatnich dniach casus Rafała Ziemkiewicza z niewpuszczeniem do Wielkiej Brytanii nie jest bynajmniej pierwszy (choć na pewno najbardziej dramatyczny w przebiegu) i że prawdopodobnie zjawisko będzie się nasilać... Książka obfituje również w liczne , choć niewielkie (za to najsmaczniejsze bo dosadne) fragmenty wypowiedzi publicysty. Przyznaję, że nieraz mi łzy śmiechu z oczu popłynęły- zdecydowanie intelekt p. Michalkiewicza, niesamowita erudycja i wiedza połączona z dosadnością wypowiedzi zabarwioną gorzkim humorem to zjawisko niepowtarzalne wśród naszych publicystów i komentatorów politycznych. Wspaniale, że ktoś wpadł na pomysł, by jego biografię napisać. Polecam wszystkim - oprócz przedstawienia życiorysu jest równocześnie rzetelnym i prawdziwym obrazem jak niełatwa może być życiowa droga ludzi z własnymi, sprzecznymi z głównym nurtem poglądami i jak wysoką cenę przez całe życie trzeba za to płacić...
Na zakończenie, dla tych, którzy uważają, że być może w swoich poglądach Stanisław Michalkiewicz jest czasami jednak nieco zbyt ostry, chciałabym oddać głos Witoldowi Gadowskiemu: "Michalkiewicz jest semitorealistą, widzi sprawy w ich naturalnych proporcjach, a to, że rozmaite kręgi przyklejają mu stygmatyzującą etykietkę, świadczy jedynie o tym, że dotyka sedna problemu, porusza i denerwuje tych, którzy woleliby, aby ich sprawki na zawsze pozostały w cieniu".