Pod Zawianym Kaczorem
Wydawnictwo: W.A.B. Cykl: Inspektor Richard Jury (tom 4) Seria: Lato z kryminałem 2013 kryminał, sensacja, thriller
309 str. 5 godz. 9 min.
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Inspektor Richard Jury (tom 4)
- Seria:
- Lato z kryminałem 2013
- Tytuł oryginału:
- The Dirty Duck
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2013-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-01-01
- Liczba stron:
- 309
- Czas czytania
- 5 godz. 9 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377478714
- Tłumacz:
- Anna Jarzębowska
- Tagi:
- morderstwo kryminał
Znika mały chłopiec. W krwawy sposób zostaje zabita kobieta. Co łączy te sprawy? Oboje to Amerykanie, uczestnicy tej samej objazdowej wycieczki po Europie. Do śledztwa włącza się nadinspektor Scotland Yardu Richard Jury (główny bohater tego cyklu kryminalnego),któremu nieodmiennie pomaga przyjaciel, eksarystokrata Melrose Plant. Nim rozwiążą zagadkę, zginą kolejne kobiety, a przy każdej z nich znajdować się będzie kartka z kolejnymi wersami jednego wiersza.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 418
- 160
- 105
- 16
- 15
- 12
- 10
- 9
- 5
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
To pierwsza powieść Marthy Grimes, którą przeczytałam i przyznam, że nie zdawałam sobie sprawy na początku, że jest to autorka amerykańska, bo klimat powieści jest naprawdę szalenie angielski. Pierwsze 30 stron to rozmowy o Szekspirze, jak dla mnie nie aż takie fascynujące, ale mogą stanowić niezłe tło. Reszta akcji osadzona w małym angielskim miasteczku, z typowymi postaciami podtrzymuje "angielską formułę" powieści.
Poza tym, ciekawe przemieszanie brutalnych zabójstw z porwaniem małego chłopca, któremu towarzyszy kotek :)
W sumie, całkiem niezła powieść, ja czytałam dość szybko i po łebkach, stąd też może trochę zaniżona ocena.
To pierwsza powieść Marthy Grimes, którą przeczytałam i przyznam, że nie zdawałam sobie sprawy na początku, że jest to autorka amerykańska, bo klimat powieści jest naprawdę szalenie angielski. Pierwsze 30 stron to rozmowy o Szekspirze, jak dla mnie nie aż takie fascynujące, ale mogą stanowić niezłe tło. Reszta akcji osadzona w małym angielskim miasteczku, z typowymi...
więcej Pokaż mimo toStradford - małe angielskie miasteczko, a w nim, przejazdem, amerykańska wycieczka. Niespodziewanie, w makabrycznych okolicznościach, zostaje zamordowana jedna z jej uczestniczek. W tym samym czasie inny uczestnik wycieczki zgłasza zaginięcie swojego syna. Do śledztwa zostaje zaangażowany Scotland Yard w osobie (już!) nadinspektora Jury’ego.
I oczywiście, tak jak w poprzednich tomach, może on liczyć na nieocenioną pomoc swojego przyjaciela - Melrose’a Planta.
„Przez drzwi Królewskiego Teatru Szekspirowskiego wylała się kolejna fala publiczności - prosto w strugi paskudnego deszczu, który jak zwykle znał co do minuty czas zakończenia spektaklu.”
Czwarty tom znakomitego cyklu, którego głównymi bohaterami są Richard Jury i Melrose Plant w żaden sposób nie ustępuje trzem poprzednim. Autorka jak zwykle funduje nam znakomitą kryminalną ucztę. Tym razem jest to także uczta niezwykle krwawa. Trzy poprzednie tomy kojarzyły się bardziej z twórczością Agathy Christie. Tutaj zaś trup ściele się gęsto, a opisy zbrodni są bardzo sugestywne.
„Łaskotanie w okolicy piersi sprawiło, że omal nie zachichotała, myśląc: „Co za kretyństwo...Piórko...”.
Ale to nie było piórko. To była brzytwa.”
„Pod zawianym kaczorem” zdecydowanie trzyma poziom poprzednich tytułów. Na pewno widać, że autorka wiekszą uwagę poświęciła samej sprawie kryminalnej, a mniej wszelkim wątkom osobistym postaci. Co jest moim jedynym zarzutem dla tego tomu. Nie dlatego, że nie lubię opisów drobiazgowego śledztwa, ale dlatego, że jedna z moich ulubionych bohaterek tego cyklu została trochę zepchnięta na boczny tor. Mowa oczywiście o Agacie, ciotce Planta, która pod pretekstem dotrzymywania towarzystwa swoim amerykańskim kuzynom pojawia się w fabule dość sporadycznie.
Poza tym Martha Grimes znowu udowadnia swój wielki pisarski kunszt. W myśl zasady, że mniej znaczy więcej, ta niezwykle prosta opowieść, bez fajerwerków, jednak z domieszką zarówno inteligentnego poczucia humoru jak i szczypty nostalgii, ma moc przenoszenia w inny świat.
Najbardziej angielska z Amerykańskich autorek znowu udowadnia, że pisać umie i może konkurować z najlepszymi.
W tym mało zachęcającym wydaniu (wydanie z Mrocznej serii jest zdecydowanie lepsze) kryje się kawał świetnej kryminalnej historii i kawał niezłej literatury.
Polecam. Mocno.
Stradford - małe angielskie miasteczko, a w nim, przejazdem, amerykańska wycieczka. Niespodziewanie, w makabrycznych okolicznościach, zostaje zamordowana jedna z jej uczestniczek. W tym samym czasie inny uczestnik wycieczki zgłasza zaginięcie swojego syna. Do śledztwa zostaje zaangażowany Scotland Yard w osobie (już!) nadinspektora Jury’ego.
więcej Pokaż mimo toI oczywiście, tak jak w...
"Pod zawianym kaczorem" to druga książka Marthy Grimes, którą przeczytałam. Nie była już tak świeża i ciekawa jak pierwsza. Idea i sposób prowadzenia śledztwa w zasadzie identyczny, więc nic odkrywczego tu nie było. Ale kryminał napisany jest dobrze i szybko się go czytało :)
"Pod zawianym kaczorem" to druga książka Marthy Grimes, którą przeczytałam. Nie była już tak świeża i ciekawa jak pierwsza. Idea i sposób prowadzenia śledztwa w zasadzie identyczny, więc nic odkrywczego tu nie było. Ale kryminał napisany jest dobrze i szybko się go czytało :)
Pokaż mimo toTym razem nazwa pubu „Pod zawianym kaczorem” pełni rolę wyłącznie chwytliwego tytułu, a samo miejsce ma nikłe znaczenie dla fabuły. Owszem, pierwsza ofiara mordercy to z niego wyjdzie na ostatni spacer po Stratfordzie, ale jej los przesądzony był dużo wcześniej. Do tego, Stratford tylko do pewnego momentu jest miejscem akcji powieści, potem przenosimy się wraz ze specyficzną, amerykańską wycieczką, nadinspektorem Jurym, Melrosem Plantem i… mordercą do Londynu. Tam pewien pasjonat biega po śladach Christophera Marlowe’a, policjanci usiłują dociec, kto w makabryczny sposób uwziął się na uczestników wycieczki, a morderca kolekcjonuje kolejne ofiary.
Nie wiem, jak jest w rzeczywistości, ale powieściowy Stratford wydaje się być tak małą mieściną, że ledwie mieści teatr, pub, kościół i dwie grupy amerykańskich turystów: jedną dosłownie dziesięcioosobową wycieczkę burżujów z kilku zakątków USA oraz paru krewnych lady Agathy, którymi zaszantażowała Melrose’a Planta i zmusiła do towarzyszenia jej w wycieczce do miasta Szekspira. Z kolei nadinspektor Jury odwiedzał w Stratford starego znajomego, sierżanta Laskę (i nie tylko…),który miał na głowie zaginięcie 9-letniego dziecka będącego wraz z rodziną na wycieczce objazdowej dla amerykańskich bogaczy. Oczywiście najpierw nieco bronił się przed zaangażowaniem w sprawę, bo i nikt nie prosił Scotland Yardu o pomoc, i nie było ku temu obiektywnych podstaw służbowych, ale gdy znaleziono zwłoki okrutnie zaszlachtowanej wycieczkowiczki z tej samej grupy, potem kolejnej, a morderca pozostawił przy ofiarach fragment wiersza, oczywistym było, że trzeba zacząć działać, bo nawet wkurzony za nieoficjalne działania i absolutną niesubordynację starszy nadinspektor Racer rozumiał, że jeśli wiersz jest dostatecznie długi, to polowanie na ofiary dopiero się zaczęło.
W tej powieści Martha Grimes nieco spuściła z tonu w kreowaniu wielu różnorodnych, charakterystycznych bohaterów, których stężenie na metr kwadratowy w poprzednich powieściach mogło zakręcić w głowie. Pisarka za to wyraźnie pożonglowała sobie stereotypami na temat własnych rodaków, tworząc bohatera zbiorowego typu „amerykańscy krewni Biggetowie” (których nie „poznajemy” osobiście, udziela się nam jedynie bezpodstawna do nich niechęć Melrosa’a, który także ich nie zna osobiście),„turyści ze Stanów w Europie” (niektórzy przegięci do tego stopnia, że na Szekspira idą wystrojeni cali w niebieskie brokaty, a pomimo posiadania góry pieniędzy uważają za urocze mieszkanie w zapyziałym „angielskim” pensjonacie z łazienką na korytarzu i płatkami na śniadanie),czy w końcu typ „amerykańskiej kobiety”, reprezentowany przez Amelię Blue i Honey Belle, w którym autorka pojechała po przysłowiowej bandzie i umieściła najgorsze wyobrażenia o kobietach tego rodzaju. Owszem, mamy tu także genialnego 9-cio latka oraz jego przemądrzałą, pyskatą i nie do końca wiadomo dlaczego wzbudzającą tak wielką sympatię Jury’ego 15-letnią siostrę, którzy są wyposażeni w pewien zasób interesujących cech, ale tym razem ważniejszy jest kto inny: Harvey Schoenberg i jego obsesja na punkcie śmierci Christophera Marlowe’a oraz wszystkiego, co z nią i z nim związane. Harvey ma nadzieję na wywrócenie losów świata (przynajmniej tego zainteresowanego tą dziedziną) teorią o zleceniu zabójstwa Marlowe’a przez Szekspira, a przy tym wraz ze swoim nieodłącznym, przenośnym komputerem (naprawdę, kilka razy trzeba sobie przypominać o tym, iż powieść została napisana w pierwszej połowie lat 80-tych XX wieku…) stanowią skarbnicę wiedzy na temat poezji czasów elżbietańskich w Anglii. Dodając do tego fakt, iż morderca jako wiadomości do śledczych podaje fragmenty wiersza Thomasa Nashe'a, a my jesteśmy zasypywani wprost cytatami, odniesieniami i nawiązaniami do dzieł angielskich mistrzów, książka staje się całkiem niezłym kompendium wiedzy, pozornie tylko niepowiązanym (poza wierszem zostawianym przez oprawcę, oczywiście) ze sprawą współczesnych dla fabuły morderstw. Osnuta wokół wiersza intryga kryminalna szybko nabiera tempa, brutalności i krwi, a nadinspektor Jury rozwiąże ją, gdy pojmie, iż rację miał Schoenberg, że to zemsta jest zwykle najmocniejszym motywem: „(…) Hamlet, który chciał się zemścić na Klaudiuszu, zanim wziął się za niego, pozabijał całą kupę innych ludzi”. Pytanie, kto jest Hamletem, a kto Klaudiuszem, pozostanie bez odpowiedzi niemal do samego końca, gdyż morderca zbyt dobrze to wszystko zaplanował, by potknąć się na pierwszym, lepszym szczególe. Melrose będzie biegał z Schoenbergiem po starych zakątkach Londynu w poszukiwaniu śladów przeszłości, Jury będzie się bał, kto zginie następny, sierżant Wiggins, cierpiąc na alergię i nadciśnienie, cierpiał będzie także na myśl o dawnych, publicznych egzekucjach, ale także i obecnych, zamordowanych w bestialski sposób ofiarach, starszy nadinspektor Racer będzie nie cierpiał Jury’ego i jego stosunku do przełożonych, a Jury’ego olśni, gdy przeczyta cały wiersz i doda dwa do dwóch. Jest to bardzo dobra książka na to, by dać się ponieść powieściowym wydarzeniom i nie zagłębiać się zbytnio w prowadzenie śledztwa na własną rękę, ale jeśli ktoś będzie miał ochotę, to oczywiście autorka pozostawiła parę szczegółów do wyłapania, kilka z nich jest dosyć oczywistych i łatwo widocznych, kilka dosyć subtelnie ukrytych. Powieść stanowi interesującą kompilację angielskości gatunku z dodanymi do niej wszelkimi elementami zza Oceanu, jest w niej i trochę nienarzucającego się humoru, i trochę ludzkich i rodzinnych dramatów oraz bardzo, bardzo duże pragnienie zaślepiającej zemsty. Powieść czyta się tak błyskawicznie, że ani się czytelnik spostrzeże, a już ma miejsce konfrontacja nadinspektora z mordercą oraz nas samych z rozwiązaniem poetyckiej zagadki mniej poetyckich zbrodni.
Tym razem nazwa pubu „Pod zawianym kaczorem” pełni rolę wyłącznie chwytliwego tytułu, a samo miejsce ma nikłe znaczenie dla fabuły. Owszem, pierwsza ofiara mordercy to z niego wyjdzie na ostatni spacer po Stratfordzie, ale jej los przesądzony był dużo wcześniej. Do tego, Stratford tylko do pewnego momentu jest miejscem akcji powieści, potem przenosimy się wraz ze...
więcej Pokaż mimo toZakupiony w nadmorskiej miejscowości za jedyne 7,99 zł kryminał czytało mi się bardzo dobrze w czasie długiej podróży. Kilka morderstw w Stratford i w Londynie pokazanych jest dość lekko, niemalże jak takie trochę makabryczne uzupełnienie atrakcji wycieczkowych grupy Amerykanów.
Sporo nawiązań do Szekspira i epoki elżbietańskiej, sympatyczni bohaterowie, wartka akcja i podróż naprawdę szybko minęła.
Zakupiony w nadmorskiej miejscowości za jedyne 7,99 zł kryminał czytało mi się bardzo dobrze w czasie długiej podróży. Kilka morderstw w Stratford i w Londynie pokazanych jest dość lekko, niemalże jak takie trochę makabryczne uzupełnienie atrakcji wycieczkowych grupy Amerykanów.
więcej Pokaż mimo toSporo nawiązań do Szekspira i epoki elżbietańskiej, sympatyczni bohaterowie, wartka akcja i...
Czwarta część przygód inspektora Jury’ego czyli „Pod Zawianym Kaczorem” dużo lepiej utrafiła w mój gust niż tom poprzedni. Grimem tym razem skupiła się na śledztwie, wątki obyczajowe praktycznie wyeliminowała całkowicie. I wszystko w tej książce wydało mi się spójne, śledztwo, potem motywy, przebieg. Co prawda zagadka była bardzo dla mnie trudna, ale w tym przypadku nie sprawiło mi to zawodu. Oczywiście nie odgadłam sprawcy (udało mi się to dopiero ze dwie strony przed oficjalnym ogłoszeniem). Bohaterowie- skrytykowani przeze mnie w „…Anodynowym Naszyjniku” tutaj byli prawdziwi i opisani bez przesady. Oczywiście poza ciocią Agathą, ale ta może jedynie bawić. Czyli tym razem z kryminału jestem zadowolona.
Czwarta część przygód inspektora Jury’ego czyli „Pod Zawianym Kaczorem” dużo lepiej utrafiła w mój gust niż tom poprzedni. Grimem tym razem skupiła się na śledztwie, wątki obyczajowe praktycznie wyeliminowała całkowicie. I wszystko w tej książce wydało mi się spójne, śledztwo, potem motywy, przebieg. Co prawda zagadka była bardzo dla mnie trudna, ale w tym przypadku nie...
więcej Pokaż mimo toKsiążka fajnie się zaczęła ale potem było tylko gorzej. Wymieszanie dwóch "śledztw" czyli tego z teraźniejszości i tego z przeszłości może i byłoby dobrym pomysłem gdyby nie to, że w przypadku tej książki coś nie wypaliło i było to po prostu nudne. Historia Szekspira i Marlowe'a w ogóle mnie nie interesowała i traktowałem ją jako coś mało ciekawego i niepotrzebnego.
Z serii książek "Lato z kryminałem" jest to (póki co) druga najsłabsza pozycja, odrobinę lepsza od "Niespokojnego człowieka" ale równie nudna... dobrze, że chociaż o połowę chudsza i pisana dużą czcionką dzięki czemu dość szybko przeczytałem :)
Książka fajnie się zaczęła ale potem było tylko gorzej. Wymieszanie dwóch "śledztw" czyli tego z teraźniejszości i tego z przeszłości może i byłoby dobrym pomysłem gdyby nie to, że w przypadku tej książki coś nie wypaliło i było to po prostu nudne. Historia Szekspira i Marlowe'a w ogóle mnie nie interesowała i traktowałem ją jako coś mało ciekawego i niepotrzebnego.
więcej Pokaż mimo toZ serii...
Podeszłam do czytania książki ze sporym zapałem, który jednak szybko opadł. Moim zdaniem zdecydowanie za dużo nawiązań do Szekspira, jego historii i dział. Dla osoby, która się tym nie interesuje jest to zbędne i przeszkadza.
Podeszłam do czytania książki ze sporym zapałem, który jednak szybko opadł. Moim zdaniem zdecydowanie za dużo nawiązań do Szekspira, jego historii i dział. Dla osoby, która się tym nie interesuje jest to zbędne i przeszkadza.
Pokaż mimo toWplecenie w kryminał wątku Szekspira i Marlowa był świetny! Sama historia do końca trzymała w napięciu.
Wplecenie w kryminał wątku Szekspira i Marlowa był świetny! Sama historia do końca trzymała w napięciu.
Pokaż mimo toCała seria super
Cała seria super
Pokaż mimo to