Książka ta stawia ciekawą tezę, według której monogamia to mit, który istnieje tylko w naszych głowach, albo i nawet tam nie. Nawet w naszych głowach jest to bardziej złudzenie monogamii niż autentyczna monogamia. Rzadko się zdarza, by ktoś miał tylko jednego partnera seksualnego i uczuciowego przez całe życie. Para ludzi nie jest już nawet jedyną jednostką reprodukcyjną zważywszy np na możliwość zapłodnienia in vitro, choć w sumie trudno powiedzieć że kiedykolwiek była - bo zawsze istniały adopcje czy oddawanie dzieci komuś na wychowanie całkowicie lub częściowo.

Poliamoria jednak nie dotyczy tak naprawdę ilości partnerów seksualnych czy uczuciowych w tym samym lub różnym czasie. Wiele osób identyfikujących się jako poliamoryczne żyje w danym czasie z jednym tylko partnerem. Sens poliamorii sprowadza się według tego podręcznika do transparentności, otwartości wobec wszystkich osób pozostających w sieci relacji. Na tym, by nie wypaczać relacji, które nawiązujemy naginając je do znanych nam etykietek i form, tylko tak organicznie, świadomie badać nasze potrzeby i oczekiwania i za nimi w towarzystwie innej osoby lub osób podążać.

Książka ta bardzo odświeżyła mój światopogląd jeśli chodzi o związki między ludźmi i bardzo się cieszę, że ją przeczytałam.

Książka ta stawia ciekawą tezę, według której monogamia to mit, który istnieje tylko w naszych głowach, albo i nawet tam nie. Nawet w naszych głowach jest to bardziej złudzenie monogamii niż autentyczna monogamia. Rzadko się zdarza, by ktoś miał tylko jednego partnera seksualnego i uczuciowego przez całe życie. Para ludzi nie jest już nawet jedyną jednostką reprodukcyjną...

Moja przygoda z tą książką rozpoczęła się od wykładu obejrzanego na youtube. Ten tytuł pozostał mi w głowie na tak długi czas, że widząc ją na jednej z bibliotecznych półek postanowiłam się z tą pozycją zapoznać. Muszę przyznać, że w tej pozycji naukowej jest tyle samo nudy, co ciekawości. Przydługi naukowy wstęp sprawił, że kilkakrotnie odkładałam książkę na półkę i brałam ją z powrotem, była to istna "droga przez mękę". Dalej, gdy już zaczęły pojawiać się przykłady opisujące "to co autorka miała na myśli" to zaczynało robić się ciekawie. O czym jest "Poliamoria"? Przede wszystkim o relacjach, pomiędzy trójką lub większą ilością bliskich sobie osób, które decydują się na otwarty związek, o miłości i intymności. Tak autorka nie boi się słów: tantra, seks, swingersi. Wyjaśniane zostają różnice pomiędzy poliamorią, a poligamią, które są bardzo często mylone. Książkę mogłabym polecić przede wszystkim czytelnikom posiadającym otwarty umysł, ciekawość świata i ludzi.

Moja przygoda z tą książką rozpoczęła się od wykładu obejrzanego na youtube. Ten tytuł pozostał mi w głowie na tak długi czas, że widząc ją na jednej z bibliotecznych półek postanowiłam się z tą pozycją zapoznać. Muszę przyznać, że w tej pozycji naukowej jest tyle samo nudy, co ciekawości. Przydługi naukowy wstęp sprawił, że kilkakrotnie odkładałam książkę na półkę i brałam...

naukowość - zero; sens - zero; logika - zero. i nie jest to spowodowane moją niechęcią do poliamorii, bo absolutnie nic do niej nie mam. ta książka jest po prostu olbrzymim przerostem formy nad treścią.

naukowość - zero; sens - zero; logika - zero. i nie jest to spowodowane moją niechęcią do poliamorii, bo absolutnie nic do niej nie mam. ta książka jest po prostu olbrzymim przerostem formy nad treścią.

Interesująca książka. Na pewno można uznać, że poszerza horyzonty myślenia. Otwiera umysł na istnienie innych koncepcji relacji między ludźmi niż tylko przyjęta odgórnie (zazwyczaj nieświadomie) monogamia. Porusza kontrowersyjny temat miłości do więcej niż jednej osoby w tym samym czasie. Autorka ładnie określa poliamorię jako swobodny przepływ miłości między ludźmi. W toku dalszych rozważań można do tej definicji dodać, że miłość ta ma wręcz działanie uzdrawiające, a na pewno sprzyja (powinna sprzyjać) samorozwojowi i w jakiś sposób pełniejszemu i lepszemu istnieniu pomiędzy ludźmi.
Momentami brzmi słodko naiwnie i idealistycznie. Jednak prezentuje wiele ciekawych zagadnień i koncepcji, z którymi warto się zapoznać.
Po jej przeczytaniu można oczywiście pozostać monogamistą:) Za to monogamistą z w pełni świadomego wyboru.

Interesująca książka. Na pewno można uznać, że poszerza horyzonty myślenia. Otwiera umysł na istnienie innych koncepcji relacji między ludźmi niż tylko przyjęta odgórnie (zazwyczaj nieświadomie) monogamia. Porusza kontrowersyjny temat miłości do więcej niż jednej osoby w tym samym czasie. Autorka ładnie określa poliamorię jako swobodny przepływ miłości między ludźmi. W toku...

Przed przeczytaniem miałem mieszane odczucia, co do zawartości tej książki. Okazała się jednak pozytywnym zaskoczeniem. Wydaje mi się, że jest niezłym uzupełnieniem wybitnej książki "Sex at dawn". Oczywiście niniejszej pozycji daleko do ideału, aczkolwiek jest naprawdę ciekawym rozwinięciem wspomnianej wyżej książki. Zwłaszcza, że Poliamoria wcale nie neguje monogamii, a jedynie pokazuje inne możliwości i przedstawia płynność seksualności człowieka, który raz monogamiczny może być za chwilę niemonogamiczny. Z natury nie jest jednak typem 0 i 1. Fajne jest także to, iż autorka podaje ciekawą definicję poliamorii, z którą próżno zetknąć się w sieci. Ta wydaje się być o wiele bardziej akceptowalna. Niestety, oprócz kilku ciekawych rozdziałów jest też kilka mniej. Niektóre wątki nie są wyczerpujące lub mają zbyt feministyczno, lewicowo (nazwij to jak chcesz) adekwatne odniesienia. Nie razi to jednak aż tak bardzo. Myślę, że to dobra lektura dla osób ciekawych tego tematu. Mimo wszystko posiada wiele cennych myśli i uwag, których nie znajdziecie w sieci na temat poliamorii.

Przed przeczytaniem miałem mieszane odczucia, co do zawartości tej książki. Okazała się jednak pozytywnym zaskoczeniem. Wydaje mi się, że jest niezłym uzupełnieniem wybitnej książki "Sex at dawn". Oczywiście niniejszej pozycji daleko do ideału, aczkolwiek jest naprawdę ciekawym rozwinięciem wspomnianej wyżej książki. Zwłaszcza, że Poliamoria wcale nie neguje monogamii, a...

Książka ciekawa, bo poruszająca ogromnie kontrowersyjny temat. Co może być bardziej kontrowersyjnego niż negowanie sensu związków monogamicznych?!

Autorka obala dużo mitów i definiuje poliamorię. Szczególnie zwraca uwagę na to, że poliamoria nie ma nic wspólnego ze zdradzaniem czy oszukiwaniem kogokolwiek, a także nie jest to wypieranie jakichkolwiek uczuć czy sprowadzanie związków do seksu.

Nie podobało mi się, że autorka często wchodziła raz w buty lewicowej ideolożki na rzecz wolnej miłości (często brnąc w kompletne absurdy i wychwalając poliamorię np. pod kątem ekologicznym, gospodarczym czy religijnym),a raz wyważonej badaczki. To skakanie z jednej perspektywy na drugą było dość męczące w odbiorze. Autorka za mało też poświęciła uwagi samej praktyce poliamorii, gdyż sama deklaruje się jako osoba będąca w związkach tego typu, więc mogłaby napisać tutaj dużo ciekawych rzeczy.

Na plus trzeba zaliczyć fakt, że jest to praca dość kompleksowa, poruszająca wiele wątków związanych z tematem. Szczególnie w pamięci zapadł mi rozdział poświęcony zazdrości w którym autorka prezentuje ciekawe spojrzenie na temat, które idzie w poprzek powszechnie uznawanej definicji.

Największy minus to chyba z kolei bezkrytycyzm i umniejszanie rzucających się w oczy minusów stylu życia forsowanego przez autorkę, albo w ogóle pomijanie niektórych argumentów przeciw poliamorii.

Niemniej uważam, że książka jest warta przeczytania, przynajmniej w pierwszej połowie. Później zaczyna się mnożenie "historii z życia wziętych", które niewiele wnoszą, albo kompletne odpływanie autorki, widzącej "ukryte znaczenie" miłosnych czworokątów, bo przecież pory roku też są cztery. Pisanie takich rzeczy przez osobę deklarującą się jako racjonalistka budzi spore rozbawienie.

Książka ciekawa, bo poruszająca ogromnie kontrowersyjny temat. Co może być bardziej kontrowersyjnego niż negowanie sensu związków monogamicznych?!

Autorka obala dużo mitów i definiuje poliamorię. Szczególnie zwraca uwagę na to, że poliamoria nie ma nic wspólnego ze zdradzaniem czy oszukiwaniem kogokolwiek, a także nie jest to wypieranie jakichkolwiek uczuć czy sprowadzanie...

"Poliamoria" jest to książka poświęcona utrzymywaniu intymnych relacji z więcej niż tylko jednym, stałym partnerem. Poliamoria owiana jest niedomówieniami i brakiem zrozumienia ze strony społecznej. Przez wielu określana jako dewiacja i dziwaczna praktyka, która psuje i wypacza normalny, tradycyjny związek. Pozycja ta mówi o małżeństwach, które utrzymują relacje poliamoryczne. Wielu ciekawi, a zarazem wzbudza niechęć i wstręt. Książka ta, po części odpowiada na pewne niedomówienia i powstałe wokół poliamori kontrowersje.

Deborah Anapol jest trenerką relacji i specjalistką w zagadnieniach związanych z poliamorią. Autorka staje się przewodniczką dla osób chcących poznać bliżej temat poliamorii. Lektura tej książki przynajmniej w pewnym stopniu odpowiada na niektóre pytania i pozwala poznać liczne badania na ten temat. Anapol pokazuje, że poliamoria to nie tylko spełnianie zachcianek seksualnych, ale sens i styl życia. Pokazuje jak można radzić sobie w związku z zazdrością czy jak radzić sobie z rożnymi reakcjami otoczenia. Książka łączy w sobie liczne wyniki badań lekarzy, którzy podchodzą do całego zagadnienia w sposób analityczny. Anapol w swojej książce pisze również o czynnikach historycznych jak i psychospołecznych. Liczne anegdoty lepiej pozwalają zrozumieć temat i ludzi, którzy zdecydowali się na taki rodzaj prowadzenia życia. Zacierający granicę między seksem a miłością.

"Poliamoria" to pozycja kontrowersyjna, przeznaczona bardziej do czytelników o otwartym światopoglądzie. Autorka w sowiej publikacji rozdziela pojęcia seksu i miłości pokazując, że mogą one istnieć niezależnie. Całość napisana jest językiem ciekawym i lekkim, sprawiając, że książkę czyta się szybko. Deborah Anapol uwidacznia, że nie jest to rozwiązanie dobre dla każdego i wymaga pewności i zastanowienia od obu stron. Dowiemy się również jakie jest jej podejście na temat monogamii i poligamii. Tworzenie rozmaitych relacji jest możliwe tylko i wyłącznie jeżeli traktujemy swoją seksualność z szacunkiem oraz rozwagą. Serdecznie polecam.

"Poliamoria" jest to książka poświęcona utrzymywaniu intymnych relacji z więcej niż tylko jednym, stałym partnerem. Poliamoria owiana jest niedomówieniami i brakiem zrozumienia ze strony społecznej. Przez wielu określana jako dewiacja i dziwaczna praktyka, która psuje i wypacza normalny, tradycyjny związek. Pozycja ta mówi o małżeństwach, które utrzymują relacje...