Klucz

Okładka książki Klucz Sara Bergmark Elfgren, Mats Strandberg
Okładka książki Klucz
Sara Bergmark ElfgrenMats Strandberg Wydawnictwo: Czarna Owca Cykl: Engelsfors (tom 3) literatura młodzieżowa
808 str. 13 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Engelsfors (tom 3)
Tytuł oryginału:
Nyckeln
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2014-11-19
Data 1. wyd. pol.:
2014-11-19
Data 1. wydania:
2014-04-01
Liczba stron:
808
Czas czytania
13 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9129677815
Tagi:
literatura szwedzka literatura młodzieżowa
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Potwór i ludzie Sofia Falkenhem, Mats Strandberg
Ocena 7,9
Potwór i ludzie Sofia Falkenhem, Ma...
Okładka książki Potwór i cyrk Sofia Falkenhem, Mats Strandberg
Ocena 7,6
Potwór i cyrk Sofia Falkenhem, Ma...
Okładka książki Nocny potwór Sofia Falkenhem, Mats Strandberg
Ocena 7,3
Nocny potwór Sofia Falkenhem, Ma...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
748 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
72
14

Na półkach:

Część, które podobała mi się najmniej. Żałuję, że moja ulubiona bohaterka dostała takie złe zakończenie. Niektóre z postaci zostały uśmiercone bez jakiegokolwiek wyjaśnienia i sensu. Ogólnie sam finał książki nie bardzo mi się podobał, chociaż zwykle podobają mi się otwarte zakończenia.

Część, które podobała mi się najmniej. Żałuję, że moja ulubiona bohaterka dostała takie złe zakończenie. Niektóre z postaci zostały uśmiercone bez jakiegokolwiek wyjaśnienia i sensu. Ogólnie sam finał książki nie bardzo mi się podobał, chociaż zwykle podobają mi się otwarte zakończenia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
81
25

Na półkach:

Jak dla mnie wielkie WOW. Pomimo że to raczej literatura młodzieżowa, może spodobać się czytelnikowi w każdym wieku. Moja ocena dotyczy całego cyklu. Poleciłam mi ją koleżanka a że mamy różne gusty literackie, nie spodziewałam się niczego ciekawego. A tu takie zaskoczenie!!!
Magia i walka o ratowanie świata to tylko jeden z wątków powieści. Autorzy świetnie wpletli wątek psychologiczny. Przemiana wewnętrzna bohaterek, które tak różne od siebie, są zmuszone do współpracy. Ich droga od wzajemnej niechęci, obojętności i momentami nienawiści, przez zrozumienie aż do przyjaźni. Każda z postaci wnosi cząstkę siebie która tworzy klarowną całość.

Jak dla mnie wielkie WOW. Pomimo że to raczej literatura młodzieżowa, może spodobać się czytelnikowi w każdym wieku. Moja ocena dotyczy całego cyklu. Poleciłam mi ją koleżanka a że mamy różne gusty literackie, nie spodziewałam się niczego ciekawego. A tu takie zaskoczenie!!!
Magia i walka o ratowanie świata to tylko jeden z wątków powieści. Autorzy świetnie wpletli wątek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1224
731

Na półkach: , ,

Bardzo dobre zakończenie trylogii. Znaczna poprawa w bohaterach, którzy przeszli niesamowitą przemianę na przestrzeni całej serii. Troszeczkę widać schemat jakim podążają autorzy (proces w sądzie, a potem walka ze złolem),ale nie przeszkadzało mi to. Bardzo fajna młodzieżówka z magią i demonami. Polecam.

Bardzo dobre zakończenie trylogii. Znaczna poprawa w bohaterach, którzy przeszli niesamowitą przemianę na przestrzeni całej serii. Troszeczkę widać schemat jakim podążają autorzy (proces w sądzie, a potem walka ze złolem),ale nie przeszkadzało mi to. Bardzo fajna młodzieżówka z magią i demonami. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
345
230

Na półkach:

Zakończenie dość ciekawe, szkoda że tyle fajnych postaci straciło zycie. Książka trochę się ciągła i momentami była dla mnie montonna. Polecam nastolatkom.

Zakończenie dość ciekawe, szkoda że tyle fajnych postaci straciło zycie. Książka trochę się ciągła i momentami była dla mnie montonna. Polecam nastolatkom.

Pokaż mimo to

avatar
224
178

Na półkach:

Pożyczyłam książkę od sąsiadki, która utknęła jakieś 200 stron przed końcem. Przyznaję, że i mnie kusiło by ją odłożyć. Momentami miałam wrażenie, że autorzy na bieżąco wymyślali akcję, że pomysły rodziły się w miarę pisania. Pojawiały się nowe postacie, tajemnice, nagle ktoś przyznawał, że wcześniej kłamał. Myślałam czasem, że się pogubię. Jednak te ostatnie porzucone przez sąsiadkę strony dostarczyły mocnych wrażeń. Szybki rozwój akcji. Warto doczytać do końca. A teraz dziwnie się żegna z bohaterkami, z którymi spędziłam ponad 2000 stron.

Pożyczyłam książkę od sąsiadki, która utknęła jakieś 200 stron przed końcem. Przyznaję, że i mnie kusiło by ją odłożyć. Momentami miałam wrażenie, że autorzy na bieżąco wymyślali akcję, że pomysły rodziły się w miarę pisania. Pojawiały się nowe postacie, tajemnice, nagle ktoś przyznawał, że wcześniej kłamał. Myślałam czasem, że się pogubię. Jednak te ostatnie porzucone...

więcej Pokaż mimo to

avatar
119
86

Na półkach:

Książka zaczyna się w „Pograniczu”, do którego z pomocą Matildy trafia Ida. W przeciwieństwie do poprzednich części ta rozpoczyna się nietuzinkowo. Ukazuje nam wydarzenia z bardzo dalekiej przeszłości. Nie ukrywam, że autorzy mnie tym zaskoczyli, w pozytywnym sensie oczywiście. Te ‘podróże’ Idy są w pewien sposób odskocznią od głównych wydarzeń.
Jednakże po tym ‘prologu’ wracamy do świata ‘nastoletnich problemów’. Autorzy dalej ciągną romanse (jeśli można je tak nazwać),tak jakby bohaterki były dziesięciolatkami a nie pełnoletnimi licealistkami… np. z jednej strony Vanessa ukazana jest jako imprezowiczka, która swój ‘pierwszy raz’ ma już dawno za sobą (nie wiemy czy nawet z Wilem),a z drugiej boi się własnych uczuć, czy nawet samej miłości. Jest strasznie niepewna i bojaźliwa, choć w pierwszej części była wręcz wyuzdana. Z Linneą jest podobnie. Ale nie tylko, prawie każda z postaci ma cechy czy zachowanie tak ze sobą sprzeczne, że to aż razi. Nie wiem, co autorzy chcieli w ten sposób uzyskać… ale niewątpliwie nie wyszło im to… przecież nie da się połączyć dorosłej miłości z dziecięcą, gdyż są one bardzo różne. Jeśli chodzi o wątek końca świata, apokalipsę i krąg to zaszło na tym polu wiele zmian, z którymi dziewczyny nie koniecznie się zgadzają. Wręcz ich nie akceptują. Nie mogę zdradzać wam szczegółów, gdyż to jedna z niewielu rzeczy, dla który warto przeczytać tę książkę. Powiem tylko tyle, że mamy okazję poznać kilka nowych naturalnych czarownic, w tym siostrę Victora oraz kolejnego ważnego członka Rady. Matildę oraz Nicolausa również poznajemy z innej strony. Samo zakończenie nie było dla mnie zaskoczeniem. Nie wiem, czy to przez to, że przeczytałam już tak wiele książek czy przez to, że autorzy są tak przewidywalni już w połowie drugiej części trylogii domyślałam się końca i roli postaci (demonów itp.). Miałam swoje teorii, które w większej połowie się sprawdziły. Zwłaszcza, jeśli chodzi o Monę, którą nadal uważam za najlepszą i najciekawszą postać w tej książce.
Seria o Engelsfors jest przyjemna do przeczytania, jednak wątek problemów nastolatków przyćmiewa ten magiczny. Od początku wiedziałam, że to nie jest książka dla mnie, jednak dokończyłam ją, bo zawsze chciałam zrozumieć osoby, które zachwycają się tego typu książkami. Dalej jednak nie rozumiem i chyba nigdy się to nie zmieni.

Książka zaczyna się w „Pograniczu”, do którego z pomocą Matildy trafia Ida. W przeciwieństwie do poprzednich części ta rozpoczyna się nietuzinkowo. Ukazuje nam wydarzenia z bardzo dalekiej przeszłości. Nie ukrywam, że autorzy mnie tym zaskoczyli, w pozytywnym sensie oczywiście. Te ‘podróże’ Idy są w pewien sposób odskocznią od głównych wydarzeń.
Jednakże po tym ‘prologu’...

więcej Pokaż mimo to

avatar
360
217

Na półkach:

Trylogię Engelsfors, czyli Krąg, Ogień i Klucz, taktuję jak jedną łączną całość i tak też ją oceniam. Każda z powieści pochłonęła mnie całkowicie, czytało mi się je przyjemnie i z lekkością.
Sam zarys historii przypomina nieco znaną z komiksów serię „W.i.t.c.h.” na której się wychowałam, czy też azjatycką „Sailor Moon”, jednak nieco doroślejszą, w której poza magicznymi scenkami, główne bohaterki borykają się z codziennym życiem, które nie jest tak proste, jak w przypadku ich bardziej dziecinnych komiksowych odpowiedników. W cyklu powieści pojawiają się takie elementy jak alkohol, seks, homoseksualizm, trudne relacje rodzinne, narkotyki, przemoc, zaburzenia depresyjno - nerwicowe, prześladowanie w szkole czy samobójstwa, co czyni ją w mojej ocenie bardziej autentyczną. Prawdopodobnie dlatego seria pochłonęła mnie niesamowicie, pomimo w swoim zamierzeniu młodzieżowego charakteru.
Cała historia od pierwszego tomu, opis bohaterek, ich zmiany i dorastania, sukcesów i porażek, aż do ostatnich stron III tomu, stanowi dla mnie zgrabną, swoistą całość, doprowadzoną od początku do końca, z podomykanymi wątkami.
Każdy tom wypełniony po brzegi jest akcją, dzięki czemu czytelnik nie ma chwili na nudę. Życie prywatne (to mniej magiczne) bohaterek też nie pozostawia wielu chwil na spokojny oddech, jak to u nastolatek – jest emocjonalnie i intensywnie. Na gratulacje zasługuje dobre zbilansowanie elementów magicznych i prozy życia oraz zgrabne przeplatanie ich między sobą.
Podsumowując, seria powieści była dla mnie fantastyczną przygodą, a przez ten czas naprawdę zżyłam się z głównymi bohaterkami i bardzo je polubiłam. Tutaj każdy czytelnik znajdzie coś dla siebie, magicznego albo bardziej życiowego, trudne tematy, ciężkie wybory, ale i wesołe chwile. Z całego serca polecam, nie tylko młodzieży, ponieważ i dorosły znajdzie tu coś dla siebie.

Trylogię Engelsfors, czyli Krąg, Ogień i Klucz, taktuję jak jedną łączną całość i tak też ją oceniam. Każda z powieści pochłonęła mnie całkowicie, czytało mi się je przyjemnie i z lekkością.
Sam zarys historii przypomina nieco znaną z komiksów serię „W.i.t.c.h.” na której się wychowałam, czy też azjatycką „Sailor Moon”, jednak nieco doroślejszą, w której poza magicznymi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
550
322

Na półkach: , , , , , , ,

https://panikultura.pl/klucz-mats-strandberg-sara-bergmark-elfgren/

https://panikultura.pl/klucz-mats-strandberg-sara-bergmark-elfgren/

Pokaż mimo to

avatar
635
435

Na półkach:

chyba najważniejsze w tym cyklu to że jedna z bohaterek zakochuje się w byłej dziewczynie swojego chłopaka... trup się ściele poza tym gęsto, nikt nikogo nie lubi i w ogóle

chyba najważniejsze w tym cyklu to że jedna z bohaterek zakochuje się w byłej dziewczynie swojego chłopaka... trup się ściele poza tym gęsto, nikt nikogo nie lubi i w ogóle

Pokaż mimo to

avatar
519
200

Na półkach:

Engelsfors
Siedmioro nastolatków obdarzonych niezwykłą mocą.
W noc Krwistego Księżyca jakaś nieprawdopodobna siła przywiodła ich w to samo miejsce.
Tam poznali swojego przewodnika, Nicolausa.
To początek mocy, budzących się do życia... nie tylko tych dobrych.
Jest sześć żywiołów.
Ziemia. Ogień. Powietrze. Woda. Metal. Drewno.
Jest jeszcze inny rodzaj mocy, bardzo silnej, niebezpiecznej, nienależącej do żadnego z żywiołów.
Muszą stworzyć KRĄG. Zjednoczyć się, by uratować świat przed apokalipsą.
Los nie jest łaskawy
a miasto już niedługo skryje mrok

KLUCZ nie podobał mi się. Książka liczy sobie 800 stron i spokojnie można byłoby jej odjąć przynajmniej 300, wyszłoby jej to na dobre. Przyznam się, że od pięćsetnej strony nie miałam już siły czytać opisów, a jedynie dialogi. Wiem, tak się nie robi, ale w przeciwnym wypadku nie dałabym rady doczytać tej historii, a nie chciałam zostawiać jej nieskończonej. Bądź co bądź, poprzednie części były świetne. Strandberg i Elfgren bardzo lubią powtarzać fakty, o których czytelnik przez dwa poprzednie tomy zdążył już się dowiedzieć. I bardzo lubią przywoływać cytaty, wypowiedzi i niepotrzebne myśli bohaterów. Uwielbiają! I uwierzcie mi, po przeczytaniu kilkudziesięciu razy tego samego stwierdzenia na przełomie 50 stron, człowiekowi się odechciewa.

Przez większą połowę KLUCZA głównym wątkiem nie jest ratowanie świata przed demonami i zagładą, ale... Uwaga! -> Lesbijki. Ja jestem bardzo tolerancyjną osobą, naprawdę. Ale opisanych pocałunków dziewczyn z chłopakami to było może... ze trzy? (Nawet nie trzy, dwa!) Za to z tego ile miejsca autorzy poświęcili uczuciu Lineei i Vanessy (oraz barwnemu opisowi szczegółów) mógłby być materiał na kolejną książkę. Więc jakkolwiek moja tolerancja jest ogromna, tak równie wielką niechęcią pałam do czytania wszelkich homoseksualnych... smaczków. :)

Samo rozwiązanie sprawy zagłady było... dziwne. Trochę nie rozumiem o co do końca chodziło z tą koleją przypadków, patrzeniem w przyszłość, wolą obrońców i tym, że w sumie wszystko było zaplanowane... a potem jednak nie. Jest tu ktoś, kto czytał tę serię i mógłby mi to wytłumaczyć? Postać Minoo, zamieszanie z nią związane... to było jeszcze dziwniejsze, zbyt wydumane. A to jak twórcy postanowili to rozwiązać i zbudować świat POTEM - bardzo bardzo... niestandardowe, nie spotkałam się jeszcze z takim rozwiązaniem. W tej części coś wyraźnie nie gra, niby wielki finał, a jednak dość mierny i sztampowy.

Chciałabym powiedzieć coś, co uratowałoby kwintesencję tego cyklu (która powinna być w tym tomie zawarta!),ale nie umiem... Każdej bohaterce co parę stron standardowo spływa tusz do rzęs/rozmazuje się makijaż, charaktery bohaterów zostały zastąpione opisami ubrań, które noszą. W KLUCZU dużo jest niepotrzebnych rzeczy, rozwlekłych sytuacji, które nudzą i nic nowego nie wprowadzają do fabuły. Potem nagle finał wywraca wszystko do góry nogami i opowieść kończy się względnie szczęśliwie (z kilkoma ludzkimi ofiarami).

Engelsfors
Siedmioro nastolatków obdarzonych niezwykłą mocą.
W noc Krwistego Księżyca jakaś nieprawdopodobna siła przywiodła ich w to samo miejsce.
Tam poznali swojego przewodnika, Nicolausa.
To początek mocy, budzących się do życia... nie tylko tych dobrych.
Jest sześć żywiołów.
Ziemia. Ogień. Powietrze. Woda. Metal. Drewno.
Jest jeszcze inny rodzaj mocy, bardzo silnej,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 541
  • Przeczytane
    1 022
  • Posiadam
    447
  • Ulubione
    110
  • Chcę w prezencie
    60
  • Teraz czytam
    28
  • Fantastyka
    22
  • Fantasy
    19
  • Z biblioteki
    13
  • 2014
    10

Cytaty

Więcej
Mats Strandberg Klucz Zobacz więcej
Mats Strandberg Klucz Zobacz więcej
Mats Strandberg Klucz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także