Odkrywając wolność. Przeciw zniewoleniu umysłów
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2012-11-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-11-01
- Liczba stron:
- 1040
- Czas czytania
- 17 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377850619
- Tagi:
- wolność
Pod red. Leszka Balcerowicza
Odpowiedzią na antywolnościowe presje, które występują w demokracji, nie jest oczywiście odejście od demokracji i związanych z nią obywatelskich swobód, lecz obrona zagrożonych wolności w ramach demokracji i społeczeństwa obywatelskiego. Wymaga to stałych systematycznych i profesjonalnych działań, bo antywolnościowe presje nigdy nie ustaną. A zatem walka o wolność nigdy się nie skończy - chyba że pozwolimy sobie tę wolność odebrać.
Obrona zagrożonych swobód jest w Polsce dotąd zbyt słaba. Nie wszyscy rozumieją, że owa erozja wynika z presji rozmaitych grup (nie tylko związanych z państwem) i aby ją powstrzymać trzeba tworzyć silniejszą obywatelską przeciwwagę. Obronę wolności ogranicza też ogromne myślowe zamieszanie, jakie dotyczy podstawowych pojęć takich jak państwo, prawa, własność, sprawiedliwość - i sama wolność. Teraz zamęt dezorganizuje myślenie, a przez to - działanie.
W niniejszej książce zgromadziłem kilkadziesiąt znakomitych, w mojej opinii, tekstów na powyższe tematy, w tym takie, które należą do klasyki klasycznego liberalizmu. Mam nadzieję, że ta książka pomoże zmniejszyć wspomniany myślowy zamęt i wzmocni obronę zagrożonych wolności w naszym kraju.
Leszek Balcerowicz
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Moralność rynków
Liberalizm nie ma dziś dobrej prasy. Odżegnują się od niego partie ze wszystkich stron sceny politycznej, bojąc się jak ognia etykietki bezdusznych krwiopijców. Wolny rynek został obwołany sprawcą ostatniego kryzysu. Mimo to książka „Odkrywając wolność. Przeciw zniewoleniu umysłów” świetnie się sprzedaje. Zawdzięcza to z pewnością nazwisku autora. Leszek Balcerowicz nie bierze już od dłuższego czasu udziału w polityce. Jest za to niezwykle aktywny na polu społecznym. Stworzył własną fundację Forum Obywatelskiego Rozwoju, jest przewodniczącym europejskiego think tanku, w centrum Warszawy powiesił licznik długu publicznego, wykłada w Szkole Głównej Handlowej. Głosi swoje niezmienne od lat poglądy, nie oglądając się na polityczne kalkulacje.
Licząca ponad 1000 stron publikacja jest zbiorem tekstów dotyczących liberalizmu, napisanych na przestrzeni wieków, począwszy od Adama Smitha do autorów współczesnych. Leszek Balcerowicz wybrał je i opatrzył własnym wstępem. Lektura tej książki wymaga namysłu, skupienia i cierpliwości. Myślę jednak, że chętnie podejmą się tego zadania ci, którzy chcą poznać klasyczne teksty dotyczące liberalizmu i skonfrontować je z dzisiejszym światem. Tematyka esejów dotyka różnych obszarów życia i gospodarki - są pogrupowane w części: „Natura ludzka a wizja ustroju”, „Państwo, demokracja, wolność”, „Państwo, własność, rynek”, „Państwo socjalne, społeczeństwo, człowiek”, „Liberalizm i antyliberalizm”.
Jednym z ciekawszych tekstów jest wywód Janusza Korwin-Mikkego, który zastanawia się nad prawdziwym znaczeniem wyrażenia „sprawiedliwość społeczna” od strony językowej i semantycznej. Dowodzi, że określenie „społeczna” oznacza, że nie jest to sprawiedliwość sensu stricte, a więc jest tak naprawdę niesprawiedliwością. Z zainteresowaniem przeczytałam też „Dwadzieścia mitów na temat rynków” Toma G. Palmera. Ten jeden z najbardziej świeżych i współczesnych tekstów obala zarzuty etyczne i ekonomiczne wysuwane przeciwko liberalizmowi. Autor rozprawia się również jednak z przesadnie entuzjastyczną obroną wolnego rynku. Do ulubionych cytatów dopisuję Frederica Bastiata – Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
Pochwała wolnego rynku kojarzy się często z wyłącznie pragmatycznym podejściem i przekonaniem, że nie jest to system dobry, ale skuteczny i najlepszy z możliwych. Z kart tej książki bije jednak dodatkowe przesłanie, które jest jej największą wartością i najważniejszym wnioskiem. Otóż kapitalizm i wolny rynek to system na wskroś moralny, ponieważ jest oparty na wolności, własności, sprawiedliwości i osobistej odpowiedzialności człowieka. Jak głosi Janusz Korwin-Mikke - gospodarka jest tylko pochodną panującej w społeczeństwie moralności.
Anna Rycaj
Oceny
Książka na półkach
- 248
- 139
- 109
- 54
- 5
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
Cytaty
Odpowiedzią na antywolnościowe presje, które występują w demokracji, nie jest oczywiście odejście od demokracji i związanych z nią obywatelskich swobód, lecz obrona zagrożonych wolności w ramach demokracji i społeczeństwa obywatelskiego. Wymaga to stałych systematycznych i profesjonalnych działań, bo antywolnościowe presje nigdy nie ustaną. A zatem walka o wolność nigdy się nie...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Wybór esejów, które pozwalają spojrzeć na gospodarkę i państwo z wolnościowego punktu widzenia. Właściwie wszystkie teksty stoją na wysokim merytorycznie poziomie i oferują, niejednokrotnie zaskakujące, spostrzeżenia. Problemem jest jednak ich zróżnicowana przystępność - podczas gdy jedne spokojnie przeczytać może każdy, to inne wymagają solidnej akademickiej podstawy.
Dla mnie najciekawszym z tekstów w tym zbiorze było "Jak nadmiernie rozbudowane państwo zabiło starożytny Rzym".
Wybór esejów, które pozwalają spojrzeć na gospodarkę i państwo z wolnościowego punktu widzenia. Właściwie wszystkie teksty stoją na wysokim merytorycznie poziomie i oferują, niejednokrotnie zaskakujące, spostrzeżenia. Problemem jest jednak ich zróżnicowana przystępność - podczas gdy jedne spokojnie przeczytać może każdy, to inne wymagają solidnej akademickiej podstawy.
więcej Pokaż mimo toDla...
To chyba moja opinia z 2013, teraz myślę że już bym sie nie zachwycał:
"Autor" to w tym wypadku mocne słowo za napisanie kilkudziesięciu stron wstępu w 1000-stronicowym tomie. Mimo to, większość z przytoczonych tekstów oceniać można jako rewelacyjne, choć nie brakuje dłużyzn.
Na początkach rozdziałów można mieć wątpliwości co do istotności poruszanych kwestii - z zakresu m.in. języka, rozwoju cywilizacji, historii Rzymu, czy nawet neurobiologii - jednak każdy tekst, jakkolwiek nieciekawy, okazuje się kolejnym krokiem. W ten sposób każda kolejna część książki przez pozornie luźno powiązane fragmenty sprawia, że czytelnik sam może sformułować własne wnioski i puentę - przez co w pewnym sensie jest liberalizmem w praktyce.
Krzywdząca dla książki jest opinia propagandówki. Jeśli tom coś bezwzględnie propaguje, to logikę - nie tylko w strukturze, ale także w doborze argumentów. To założenie jest przyczyną jego obszerności - każda postawiona teza poparta jest źródłami wielu autorów z różnych dziedzin nauk.
Brak tu przedstawienia jednolitej wizji społeczeństwa, bliskiej różnym wizjonerom z prawa i lewa. Szczegółowo zaprezentowane są natomiast eksperymentalne zmiany prawa i roli państwa na przestrzeni wieków, ich skutki oraz przyczyny - najczęściej błędy w rozumowaniu ich stronników.
Tomiszcze przede wszystkim jest wysokiej jakości głosem w debacie o znaczeniu wolności. Wspólnym mianownikiem przytoczonych tekstów jest szacunek dla osób o odmiennych poglądach, o czym świadczy nie tylko ukazywanie ich uchybień, ale również przesłanek, przez które można sądzić inaczej.
O ile czytanie "od deski do deski" jak wspomniałem, pozwala na dopasowanie do siebie poszczególnych puzzli, to wyrywkowo wyłapać można takich klasyków filozofii jak Locke'a, Millsa czy Hume'a.
Jako osoba wcześniej nie zainteresowana liberalizmem mogę polecić ten zbiór każdemu, kto chce włożyć trochę wysiłku w ugruntowanie swoich opinii politycznych - nawet (albo i w szczególności) celem sprawdzenia luk w zawartym rozumowaniu. mniej
To chyba moja opinia z 2013, teraz myślę że już bym sie nie zachwycał:
więcej Pokaż mimo to"Autor" to w tym wypadku mocne słowo za napisanie kilkudziesięciu stron wstępu w 1000-stronicowym tomie. Mimo to, większość z przytoczonych tekstów oceniać można jako rewelacyjne, choć nie brakuje dłużyzn.
Na początkach rozdziałów można mieć wątpliwości co do istotności poruszanych kwestii - z zakresu...
Zbiór porządnych esejów.
Zbiór porządnych esejów.
Pokaż mimo toZałożę się, że osoby, których wypowiedzi na temat tej książki, widnieją z tyłu okładki nawet jej nie przeczytały. Tak luźno powiązane są z treścią. Zaledwie zawierają słowo "wolność". Naklejka "bestseller" z przodu też jest na wyrost.
Nie zmienia to jednak faktu, że mamy tu do czynienia ze zbiorem potrzebnym, choć może dla tak zwanego "statystycznego Polaka" zbyt nieprzystępnym. Ale trudno oczekiwać, by było inaczej.
Założę się, że osoby, których wypowiedzi na temat tej książki, widnieją z tyłu okładki nawet jej nie przeczytały. Tak luźno powiązane są z treścią. Zaledwie zawierają słowo "wolność". Naklejka "bestseller" z przodu też jest na wyrost.
więcej Pokaż mimo toNie zmienia to jednak faktu, że mamy tu do czynienia ze zbiorem potrzebnym, choć może dla tak zwanego "statystycznego Polaka" zbyt...
Można wiele mówić o Leszku, ale to co włożył do tej książki to krzyk wolności postrzeganej na przestrzeni historii. Czytelnik może sam ocenić czy zgadza się z serią autorów/mężów stanu itp. Czy jego wolność jest podobna, lepsza, bardziej prawdziwa niż ta którą ukazuje Balcerowicz w OW PZU.
Można wiele mówić o Leszku, ale to co włożył do tej książki to krzyk wolności postrzeganej na przestrzeni historii. Czytelnik może sam ocenić czy zgadza się z serią autorów/mężów stanu itp. Czy jego wolność jest podobna, lepsza, bardziej prawdziwa niż ta którą ukazuje Balcerowicz w OW PZU.
Pokaż mimo toBalcerowicz próbuje strugać wolnościowca, ale mniejsza o to - kanon tekstów jest wart polecenia.
Balcerowicz próbuje strugać wolnościowca, ale mniejsza o to - kanon tekstów jest wart polecenia.
Pokaż mimo toZnakomity wybór tekstów klasyków liberalizmu i trochę nowszych autorów, którzy z wolności uczynili sobie temat pracy i badań. Literatura obowiązkowa dla każdego, dla kogo wolność jest codziennym zadaniem.
Znakomity wybór tekstów klasyków liberalizmu i trochę nowszych autorów, którzy z wolności uczynili sobie temat pracy i badań. Literatura obowiązkowa dla każdego, dla kogo wolność jest codziennym zadaniem.
Pokaż mimo toKlasyka klasyki. Polecam teksty Anthonego de Jasaya.
Klasyka klasyki. Polecam teksty Anthonego de Jasaya.
Pokaż mimo toCałości nie można przeczytać jak beletrystyki, ale zbiór fragmentów wyśmienity.
Całości nie można przeczytać jak beletrystyki, ale zbiór fragmentów wyśmienity.
Pokaż mimo toProblemem takich książek jest to, że zazwyczaj trafiają w ręce zainteresowanych/już znających te fakty.
Bardzo fajny zbiór wielu prac...
Problemem takich książek jest to, że zazwyczaj trafiają w ręce zainteresowanych/już znających te fakty.
Pokaż mimo toBardzo fajny zbiór wielu prac...