rozwińzwiń

Borderliners

Okładka książki Borderliners Peter Høeg
Okładka książki Borderliners
Peter Høeg Wydawnictwo: Vintage literatura piękna
251 str. 4 godz. 11 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
De maske egnede
Wydawnictwo:
Vintage
Data wydania:
2014-10-13
Data 1. wydania:
2014-10-13
Liczba stron:
251
Czas czytania
4 godz. 11 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780099599722
Tagi:
fantastyka dystopia literatura duńska
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
48
22

Na półkach:

Czytanie tej książki było podróżą dookoła świata. Nie mam na myśli fabuły, tylko oryginalnego i ekscentrycznego stylu pisarskiego. Dawno nie widziałam tak nowatorskiego doboru słów i niestabilnej interpunkcji (autorska interpunkcja). Musicie mi wierzyć, iż wszystko, co wymieniłam to solidne zalety.
Autor gra z nami w grę, stosuje taktykę labiryntu słownego, nadaje słowu wiele znaczeń, skojarzeń czy historii. Wyrazy pozbawione są emocji, bo zadanie ukazania cielesności pełni całość. Polskie tłumaczenie jest ostre, niczym brzytwa przecina kłamstwa i grzechy systemu oświaty.
"Nieprzystosowani" porównam do laboratorium, w którym skanowane są emocje i wrażenia czytelników. I dzieci, bo to o nie chodzi. To książka o kopenhaskim systemie oświaty. Prywatna szkoła oferuje pomoc dzieciom skrzywdzonym. Jednak perfekcja i pedantyczność skrywa pod sobą kłamstwo i niezrozumiały cel. Pośród tego, trójka młodzieży, która chce poznać prawdę i dotrzeć do pierwotnego zrozumienia definicji czasu. Powieść gra na naszych emocjach.
To dzięki wydawnictwu Driada mam okazję przeczytać tę książkę i zachwycić się literaturą duńską. Publikacja łamie ograniczenia czasu, interpunkcji i emocjonalności. Chwilami smutna, gorzka, niezrozumiała. Przypomina bełkot lub rozpaczliwą próbę ucieczki. To właśnie nadaje jej pewnej uniwersalności, nieprzemijalności, ponieważ... to uczucia i doświadczenia są narratorami. Zdecydowanie polecam, zrobiła na mnie ogromne wrażenie, wbijając się w moją pamięć i psychikę.

Czytanie tej książki było podróżą dookoła świata. Nie mam na myśli fabuły, tylko oryginalnego i ekscentrycznego stylu pisarskiego. Dawno nie widziałam tak nowatorskiego doboru słów i niestabilnej interpunkcji (autorska interpunkcja). Musicie mi wierzyć, iż wszystko, co wymieniłam to solidne zalety.
Autor gra z nami w grę, stosuje taktykę labiryntu słownego, nadaje słowu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
889
846

Na półkach:

Autora znam z książki "Smilla w labiryntach śniegu" i wiem,że potrafi stworzyć ciekawą , niebanalna fabułę. Ta książka jednak do mnie nie przemówiła. Ja po prostu nie lubię gdy pisarz mówi, wprost, gdy wygłasza ex katedra, gdy w treść wstawia eseje i robi to kosztem postaci i ich przeżyć, które same powinny wybrzmieć. Ale bardzo łatwo mogę sobie wyobrazić , że dla wielu czytelników książka Nieprzystosowani będzie niosła dużo materiału do własnych przemyśleń,,dlatego chce o niej napisać też to co uważam za dobre. Przede wszystkim pokazanie problemu dostosowywania na siłę nieprzystosowanych i zaburzonych dzieci do zwykłych społeczności. Pokazanie naiwnej wiary w skuteczność restrykcyjnych metod wychowawczych traktowania szkoły dosłownie jako kuźni wykuwającej osobowość, tworzenia szczelnie wypełnionego czasu jako metoda na sukces. No i na pewno ciekawe rozważania o naturze czasu i jego odczuwaniu. Natomiast całość jest dość chaotyczna ; balansuje na granicy realności i metafory, obserwacji i nadwrażliwej wyobraźni, próbuje powiedzieć coś o systemie udając reportaż, ale skupia się na bardzo indywidualnych sytuacjach widzianych przez dzieci zachowujące się w nietypowy dla większości sposób. Jeśli komuś nie przeszkadza takie mieszanie konwencji i płaszczyzn narracyjnych to książkę polecam.

Autora znam z książki "Smilla w labiryntach śniegu" i wiem,że potrafi stworzyć ciekawą , niebanalna fabułę. Ta książka jednak do mnie nie przemówiła. Ja po prostu nie lubię gdy pisarz mówi, wprost, gdy wygłasza ex katedra, gdy w treść wstawia eseje i robi to kosztem postaci i ich przeżyć, które same powinny wybrzmieć. Ale bardzo łatwo mogę sobie wyobrazić , że dla wielu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1132
958

Na półkach: ,

Peter Hoeg to jeden z najbardziej niezwykłych i oryginalnych pisarzy na mojej półce, a „Nieprzystosowani” tylko ugruntowują pozycję Hoega w moim czytelniczym sercu. Ta książka jest niesamowita. Począwszy od języka i sposobu jakim jest napisana poprzez konstrukcję, temat, bohaterów, poziom refleksji. Jest tu troje bohaterów, dzieciaków właściwie, którzy spotykają się w pewnej prywatnej, eksperymentalnej szkole w Danii latach 70-tych. Na czym polega ten eksperyment - oczywiście nie zdradzę. To nie jest książka, w którą łatwo się wchodzi, trzeba się wysilić, poświęcić czas, żeby znaleźć wejście do tego tunelu. Jest chropawa, surowa, z błędami interpunkcyjnymi (jak uprzedza tłumaczka, zachowanymi z oryginału). Hoeg jest pisarzem bezkompromisowym, nie stara się niczego czytelnikowi ułatwić. Dzieciaki, Peter, Katarina i August, starają się przetrwać w opresyjnym środowisku, tworząc coś w rodzaju zastępczej rodziny. W niemieckim (wolnym) tłumaczeniu tytuł książki brzmi „Plan zniesienia ciemności”. Bowiem szkoła ma zbożny cel, przywrócić dzieci z trudnym startem, dzieci nieprzystosowane, z zaburzeniami, do życia w społeczeństwie. Podobno książka Hoega wywołała w latach 90-tych dyskusję w Danii na temat systemu kształcenia i wychowania dzieci w podobnych placówkach. Jeśli wniosła coś dobrego tylko chwała autorowi. Hoeg podejmuje refleksję nad systemem edukacji opartej na wiecznym ocenianiu na podstawie nieuzasadnionych i często zmiennych kryteriów. „Kiedy coś jest lepsze od czegoś innego? To ważne pytanie.” Pisze też: „szkoła jest jak mechanizm do odrzucania wątpliwości” albo jeszcze lepiej "szkoła jako niebiańska machina do uszlachetniania". Czuje się w „Nieprzystosowanych” ból, bunt, krzyk bezsilności. Ale Hoeg nie byłby sobą gdyby na tym poprzestał. Bohaterowie podejrzewają, że są poddawani eksperymentowi i manipulacji. Postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce, żeby siebie nawzajem ocalić. Czy to im się uda? Dyrektor szkoły i nauczyciele stawiają się w roli bogów. Do swojej wychowawczej tresury wykorzystują czas. I to czas właśnie staje się pośrednio tematem „Nieprzystosowanych” (choć duński tytuł sugeruje coś przeciwnego, raczej „Mogą się nadać”). Akcja, opowieść, historia przeplatane są szalenie ciekawymi refleksjami na temat czasu, czym jest i jak można go wykorzystywać w opresyjnych sytuacjach. „Jak to się stało, że czas zmienił się w drut kolczasty?”. Hoeg to jeden z najciekawszych pisarzy, z jakimi się zetknęłam. Nie pisze błahych książek, nawet gdy używa kryminalnego plotu jak w „Smilli w krainie śniegu”, czy futurystycznej anegdoty jak w „Efekcie Susan”. Cieszę się, że dzięki wydawnictwu Driada, wydającego książki duńskich autorów, możemy podążać nieprzetartymi dotąd tunelami naszego umysłu, dzięki niesfornemu i antysystemowemu Peterowi Hoegowi. Naprawdę warto!

Peter Hoeg to jeden z najbardziej niezwykłych i oryginalnych pisarzy na mojej półce, a „Nieprzystosowani” tylko ugruntowują pozycję Hoega w moim czytelniczym sercu. Ta książka jest niesamowita. Począwszy od języka i sposobu jakim jest napisana poprzez konstrukcję, temat, bohaterów, poziom refleksji. Jest tu troje bohaterów, dzieciaków właściwie, którzy spotykają się w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    62
  • Przeczytane
    19
  • Posiadam
    7
  • Literatura duńska
    3
  • Teraz czytam
    2
  • 2022
    2
  • Sieroty, zastępczy opiekunowie, adopcja
    1
  • R T
    1
  • A: Posiadam
    1
  • Wywracające na drugą stronę
    1

Cytaty

Więcej
Peter Høeg Nieprzystosowani Zobacz więcej
Peter Høeg Nieprzystosowani Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także