Zgiełk czasu. Teodozja. Znaczek Egipski
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Seria:
- Nike
- Tytuł oryginału:
- Шум времени. Феодосия. Египетcкая марка
- Wydawnictwo:
- Czytelnik
- Data wydania:
- 1994-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1994-01-01
- Liczba stron:
- 200
- Czas czytania
- 3 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 830700702X
- Tłumacz:
- Ryszard Przybylski
"Między mną a stuleciem powstała przepaść, rów wypełniony zgiełkiem czasu, miejsce przeznaczone dla rodziny i domowego archiwum. Co chciała powiedzieć moja rodzina? – Nie wiem. Była jąkata od urodzenia, a nawiasem mówiąc miała wiele do powiedzenia. Mnie i wielu moich rówieśników przygniotła jąkata rodzina. Nie uczyliśmy się mowy, lecz bełkotu. Dopiero słuchając narastającego zgiełku czasu, wybieleni pianą jego fali, odnaleźliśmy swój język".
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 36
- 20
- 15
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Wystarcza, że opowie o książkach, które przeczytał, i biografia jego jest gotowa. Tam gdzie u szczęśliwych pokoleń epos mówi heksametrem i kroniką, pojawia się hiatus, znak rozziewu. Między mną a stuleciem powstała przepaść, rów wypełniony zgiełkiem czasu, miejsce przeznaczone dla rodziny i domowego archiwum. Co chciała powiedzieć moja rodzina ? - Nie wiem. Była jąkata od urodz...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
To jest dla mnie bardzo ważna książka.
To jest dla mnie bardzo ważna książka.
Pokaż mimo toOsip Mandelsztam znany i ceniony poeta rosyjski,któremu zbrodniczy system stalinowski nie pozwolił tak naprawdę rozwinąć skrzydeł w pełni,choć to co zdążył stworzyć O.Mandelsztam w ciągu swego krótkiego życia wystarczyło by na wypełnienie niejednej kariery literackiej.W tej niepozornej książeczce odnajdujemy Mandelsztama w nietypowej roli prozaika .Książeczka jest nietypowa,opisuje różne miejsca,ludzi,sytuacje,pozornie luźno ze sobą związane ,ale w rzeczywistości silnie związane z osobą autora i z jego dzieciństwem,młodością i dorosłością .Co mnie osobiście najbardziej zaintrygowało to ilość dygresji w niemal każdym zdaniu,oraz oddaniu klimatu czasów opisywanych przez Mandelsztama.Polecam w szczególności miłośnikom literatury rosyjskiej ,bo jest to prawdopodobnie czynnik istotny dla zrozumienia i właściwego odbioru tego dzieła,a także właściwej oceny.
Osip Mandelsztam znany i ceniony poeta rosyjski,któremu zbrodniczy system stalinowski nie pozwolił tak naprawdę rozwinąć skrzydeł w pełni,choć to co zdążył stworzyć O.Mandelsztam w ciągu swego krótkiego życia wystarczyło by na wypełnienie niejednej kariery literackiej.W tej niepozornej książeczce odnajdujemy Mandelsztama w nietypowej roli prozaika .Książeczka jest...
więcej Pokaż mimo toW tej niepozornej książeczce, wydanej w małym formacie (typowym dla tomików poetyckich) znajdziemy trzy prozy Mandelsztama z lat dwudziestych XX wieku: oprócz tytułowego „Zgiełku czasu” – „Teodozję” i „Znaczek egipski”.
Osip Mandelsztam to obok Anny Achmatowej główny reprezentant akmeizmu – kierunku literackiego będącego w kontrze do symbolizmu, mistycyzmu i wieloznaczności wizji poetyckiej. Skupieni wokół czasopisma „Apollon” akmeiści postulowali zwrot ku konkretom, ku opiewaniu piękna świata realnego, autonomicznego wobec doznań artysty. Tęsknili za tym, co klasyczne – w sferze tradycji i wartości.
Rosjanin żydowskiego pochodzenia (urodzony, co ciekawe, w Warszawie) popularność w swoim kraju zyskał zbiorami wierszy „Kamień” (1913 r.) i „Tristia” (1922 r.). Stopniowo przestawiał się na prozę – ostatnim utworem była ukończona w 1933 r. „Podróż do Armenii”. Wkrótce potem stał się ofiarą stalinowskiego terroru i umarł w łagrze pod Władywostokiem. Jego spuściznę ocaliła od zapomnienia żona Nadieżda Mandelsztam, która znakomitą książką biograficzną „Nadzieja w beznadziei” (1970 r.) przybliżyła światu postać męża i otworzyła mu drzwi do pośmiertnej sławy.
Osoba i twórczość Mandelsztama znana jest w Polsce dzięki przekładom i esejom jego wielkich admiratorów – Ryszarda Przybylskiego, Stanisława Barańczaka i Jarosława Marka Rymkiewicza. „Zgiełk czasu” przełożył i opracował Przybylski, a wstęp do wydania z 2018 r. napisała Renata Lis.
Warto przytoczyć fragment tego wstępu:
„Trzy zebrane tu prozy Mandelsztama (…) łączy przede wszystkim ogromna czytelnicza rozkosz, jakiej dostarczają mimo upływu czasu, a także nowoczesność formy, która dopiero dzisiaj pozwala się docenić w pełni: wirtuozeria z pozoru luźnych fragmentów, napędzanych czysto poetycką energią przeistaczających się na naszych oczach obrazów, spojonych logiką snu i nieświadomości, jednocześnie precyzyjną, dziką i dowcipną, wywiera wielkie wrażenie i przywodzi na myśl jeszcze chyba tylko największe dokonania angielskich modernistów. Proza Mandelsztama – według jego własnej definicji (…) to «arabeski, które powstają na marginesie brulionów, a potem prowadzą swoje samodzielne, wspaniałe i przewrotne życie». Jednocześnie proza ta pozostaje zanurzona w kulturze rosyjskiej najgłębiej jak to możliwe”.
Klasycysta Mandelsztam jest modernistyczny w sposobie narracji i organizacji swoich notatek, które są impresjami, płynnymi asocjacjami, okruchami wspomnień. Wspomnienia, pisane w latach 20. XX wieku, dotyczą rzeczywistości nieodległej w czasie (końcówka XIX w.),ale dalekiej z perspektywy przemian społeczno-politycznych. Świat carskiej, białej Rosji już nie istnieje, brutalnie zmiażdżony przez barbarzyńców spod znaku sierpa i młota. Wydaje się ułudą, reliktem na zawsze utraconej przeszłości. Stosunek do tego świata ma Mandelsztam ambiwalentny – czułość miesza się w jego reminiscencjach z niechęcią, nostalgia z krytycyzmem.
„Zgiełk czasu” rejestruje obrazki z Petersburga – sytego, rozmiłowanego w zabawie i dyskusjach, rozświetlonego śniegiem miasta – zupełnie nieświadomego katastrofy, jaka nad nim zawisła. W „Teodozji” przenosimy się na Krym, zaś w „Znaczku egipskim” z południa wracamy na północ i czytamy dużo kąśliwych uwag o niejakim Parnoku ("małym człowieku", którego prototypem był brat poetki Zofii Parnok).
Zresztą Mandelsztam pisze sporo o różnych ludziach, którzy dla niewtajemniczonych są zagadką. Dlatego pewne fragmenty były dla mnie hermetyczne i przez to nieco nużące. Wprawdzie objaśnienia Przybylskiego i Lis wiele tłumaczą, ale mogą zaciekawić raczej rusycystów niż przeciętnego czytelnika.
Ponieważ Mandelsztam był przede wszystkim poetą, jego proza jest przetkana metaforami i nasycona subtelnym liryzmem. „Czarny cukier śniegu”, „chłodny biały płomień lizał plecy luster”, „rękopisy przetłuszczone czasem jak trąba archanioła” – to pierwsze z brzegu przykłady.
A oto kilka wartościowych cytatów, które wynotowałem z tekstu:
1) „Szafa z książkami, do której zaglądamy we wczesnym dzieciństwie, towarzyszy człowiekowi całe życie. Układ jej półek, zestaw jej książek, kolor grzbietów , stają się układem, pułapem i kolorem całej literatury światowej. Tak to jest! Te książki, które nie stały w pierwszym księgozbiorze, nigdy nie wcisną się w kosmos literatury światowej. Chcąc nie chcąc, w pierwszym księgozbiorze każda książka to klasyka i już nigdy nie ośmielisz się wyrzucić z niego ani jednego grzbietu”.
2) „W dzieciństwie zupełnie nie słyszałem żargonu i dopiero później nasłuchałem się tej śpiewnej, zawsze zdziwionej i rozczarowanej, pytającej mowy z silnymi akcentami na półtonach” (o mowie żydowskiej).
3) „Między mną a stuleciem powstała przepaść, rów wypełniony zgiełkiem czasu, miejsce przeznaczone dla rodziny i domowego archiwum. Co chciała powiedzieć moja rodzina? – Nie wiem. Była jąkata od urodzenia, a nawiasem mówiąc miała wiele do powiedzenia. Mnie i wielu moich rówieśników przygniotła jąkata rodzina. Nie uczyliśmy się mowy, lecz bełkotu. Dopiero słuchając narastającego zgiełku czasu, wybieleni pianą jego fali, odnaleźliśmy swój język".
4) „Rewolucja sama jest życiem i śmiercią i nie może znieść, kiedy ktoś przy niej rajcuje o życiu i śmierci. Pragnienie wysuszyło jej gardło, ale z obcych rąk nie przyjmie ona nawet kropli wody. Natura to rewolucja: wieczne pragnienie”.
5) „Zwierzę nie powinno się wstydzić swego futra. Noc owinęła je w futro. Zima je ubrała. Literatura to zwierzę. Noc i zima to kuśnierz”.
6) „Im bardziej potężny jest człowiek, tym bardziej znaczące jest jego przebudzenie”.
7) "A on jest pestką cytryny wrzuconą w szczelinę między petersburskie granity i nadchodząca noc wypije go wraz z czarną turecką kawą" (o Parnoku, przezywanym "znaczkiem egipskim").
8) „Odśrodkowa siła czasu porozrzucała nasze holenderskie krzesła i wiedeńskie talerze w niebieskie kwiatki. Nic nie zostało. Trzydzieści lat minęło jak powolny pożar. Przez trzydzieści lat chłodny biały płomień lizał plecy luster popstrzone nalepkami komornika. Jak się od ciebie oderwać, miły Egipcie przedmiotów?”.
9) "Strach pomyśleć, że nasze życie to opowieść bez fabuły, bez bohatera, wykonana z pustki i szkła, z namiętnego bełkotu samych tylko dygresji, z majaczeń petersburskiej influency".
W tej niepozornej książeczce, wydanej w małym formacie (typowym dla tomików poetyckich) znajdziemy trzy prozy Mandelsztama z lat dwudziestych XX wieku: oprócz tytułowego „Zgiełku czasu” – „Teodozję” i „Znaczek egipski”.
więcej Pokaż mimo toOsip Mandelsztam to obok Anny Achmatowej główny reprezentant akmeizmu – kierunku literackiego będącego w kontrze do symbolizmu, mistycyzmu i...