Szary chłopiec

Okładka książki Szary chłopiec Lluís Farré, Gusti Rosemffet
Okładka książki Szary chłopiec
Lluís FarréGusti Rosemffet Wydawnictwo: Entliczek literatura dziecięca
44 str. 44 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Tytuł oryginału:
El nen gris
Wydawnictwo:
Entliczek
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
44
Czas czytania
44 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-63156-03-9
Tłumacz:
Beata Haniec
Tagi:
literatura dziecięca ilustrowane
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1123
502

Na półkach: ,

O tym, że obojętność pozbawia nas radości życia a emocje są piękne. Te dobre i te złe.

O tym, że obojętność pozbawia nas radości życia a emocje są piękne. Te dobre i te złe.

Pokaż mimo to

avatar
33
5

Na półkach:

Mi i mojej kilkuletniej wtedy córce podobała się bardzo, córka nie miała problemu z wyłapaniem metafor i odczuciem prawdziwego przekazu, który w tej książeczce się znalazł, nawet szybciej i mocniej niż ja odkryła o czym jest ta książka. A to książka z tych nietypowych, innych, nam też wydała się dziwna, ale w tej dziwności coś jest. To króciutka opowiastka, na raz,(rzeczywiście cena moze wydawać się nieadekwatna względem objętości i ilości treści) ale nam dała inspirację do różnych rozmów m.in. o emocjach. Myślę, że morze zwykłych, prostych historyjek dla dzieci z wyłożonym jak na talerzu morałem a czasem i bez morału, warto czasem poszerzyć o lekturę niezwykłą, artystyczną, pobudzającą do szukania własnych interpretacji przez dziecko.

Mi i mojej kilkuletniej wtedy córce podobała się bardzo, córka nie miała problemu z wyłapaniem metafor i odczuciem prawdziwego przekazu, który w tej książeczce się znalazł, nawet szybciej i mocniej niż ja odkryła o czym jest ta książka. A to książka z tych nietypowych, innych, nam też wydała się dziwna, ale w tej dziwności coś jest. To króciutka opowiastka, na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
861
846

Na półkach:

To będzie odważny wpis!
Przyznam się w nim do tego, że nie zawsze podoba mi się to, co innych zachwyca.


Będzie o książce "Szary chłopiec" (tekst Lluís Farré, ilustracje Gusti).
W podtekście zadźwięczy pytanie "Czy szary to nijaki?"


Miałyśmy już kiedyś tę książkę w domu. Kiedyś...
Tytuł przypomniał mi się natychmiast jako skojarzenie z kolorem szarym (z projektu "Spoza tęczy").
No właśnie: przypomniał mi się tytuł, ale nie treść! O czym była ta książka? O szarym chłopcu - wiadomo.
Ale co poza tym? Nie pamiętałam. Córka też nie pamiętała.
Może wtedy w ogóle nie przeczytałam jej tej książki? Może wtedy uznałam, że córka jest za mała?
No to wypożyczmy "Szarego chłopca" jeszcze raz!
I tak zrobiłyśmy.
A potem usiadłyśmy nad książką razem i - mimo, że córka wszystko czyta już sama - przeczytałam
książkę głośno.

- No i co sądzisz, córeczko? - zapytałam.
- ...
- O czym jest ta książka? - drążyłam.
- ...
- Podobało ci się?
- Nie bardzo.
- Dlaczego?
- Bo ty czytasz jakoś tak... za bardzo.

No tak, odwykła od od mojego czytania...
Przeczytałam "za bardzo". Czyli nie szaro? ;-)

- Chcesz przeczytać ją sobie sama, po swojemu?
- Nie.
- A co byś powiedziała o bohaterze - o Marcinku?
- ...
- Jaki on był?
- Nijaki. Książka też nijaka.

No właśnie! Zgadzam się z córką! Książka jest nijaka i właściwie nie wiadomo o czym.
Niby o chłopcu, który urodził się szary i dziwiło to wszystkich wokół. Ale mnie zdziwiłby też kolor
jego ojca - zielonkawy.
Chłopiec jest szary nie tylko na zewnątrz, on jest szary także w środku. Szary czyli nijaki? Tak, szary czyli nijaki.
Szary = bez emocji. Bez żadnych emocji!
Ale ja też - w odruchu obronnym - chętnie pozbyłabym się wszystkich emocji, gdyby mój własny ojciec
przywitał mnie na tym świecie słowami: "to nie moje dziecko". Sic!


Życie bez emocji jest trudne dla... no właśnie, czy dla bohatera, czy raczej dla jego otoczenia?
To oni mają problem, nie Marcinek! On przeżywa świat po swojemu, nie uzewnętrznia ani radości, ani zaciekawienia,
ani smutku. Wszystkich to martwi. A gdzie tolerancja?

Szary Marcinek jest nijaki.
Nam kolor szary nie kojarzy się z nijakością.
A nijakość nie kojarzy się z szarością, raczej z bezbarwnością...
Ja szara nie jestem. Bezbarwna też nie ;-p
Zdecydowanie mam wyrazisty kolor. Jaki? A to już inna historia ;-)


Pod wpływem pewnego wydarzenia chłopiec się zmienia (nawet zewnętrznie),
ale o tym przeczytajcie sami.
Lub nie ;-p


Naszym zdaniem książka jest... dziwna, ale może warto sprawdzić, czy się z nami zgadzacie ;-)
Inni się zachwycają, może to oni mają rację? Może to ja czegoś nie dostrzegam? Może się nie znam?


A o tym, że "szary" nie musi znaczyć "nijaki" niech świadczy "Szary Domek"* ;-)


https://bajdocja.blogspot.com/2016/09/szary-chopiec.html

To będzie odważny wpis!
Przyznam się w nim do tego, że nie zawsze podoba mi się to, co innych zachwyca.


Będzie o książce "Szary chłopiec" (tekst Lluís Farré, ilustracje Gusti).
W podtekście zadźwięczy pytanie "Czy szary to nijaki?"


Miałyśmy już kiedyś tę książkę w domu. Kiedyś...
Tytuł przypomniał mi się natychmiast jako skojarzenie z kolorem szarym (z projektu "Spoza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3153
926

Na półkach:

Uważam, że cena egzemplarza z okładki jest naprawdę wysoka jak na dziecięcą, krótką historię (32 zł). Tekst wydał mi się miejscami nieczytelny. Książka mnie niestety nie zachwyciła i wcale nie wydaje mi się, żebym miała ją zapamiętać na dłużej. Taka lektura do przeczytania na raz, dlatego cieszę się, że pożyczyłam ją z biblioteki.

Uważam, że cena egzemplarza z okładki jest naprawdę wysoka jak na dziecięcą, krótką historię (32 zł). Tekst wydał mi się miejscami nieczytelny. Książka mnie niestety nie zachwyciła i wcale nie wydaje mi się, żebym miała ją zapamiętać na dłużej. Taka lektura do przeczytania na raz, dlatego cieszę się, że pożyczyłam ją z biblioteki.

Pokaż mimo to

avatar
18
4

Na półkach:

To opowieść trudna i piękna, o tym , że złość i łzy bywają zbawienne, że tłumione emocje wzmagają nasz chłód wewnętrzny a ciekawość życia cechuje ludzi kolorowych w środku.

To opowieść trudna i piękna, o tym , że złość i łzy bywają zbawienne, że tłumione emocje wzmagają nasz chłód wewnętrzny a ciekawość życia cechuje ludzi kolorowych w środku.

Pokaż mimo to

avatar
302
49

Na półkach:

Niech Was nie zwiedzie szara okładka i smutny tytuł książki, bo sami się przekonacie, że wiele radości w niej odnajdziecie. Książka w Hiszpanii była wielokrotnie nagradzana i została wpisana na listę Białych Kruków - White Ravens 2007 (lista najciekawszych książek dla dzieci z całego świata przygotowywana co roku w Internationale Jugendbibliothek w Monachium). Bardzo się cieszę, że książka zawitała także do Polski. Louis Farre urodził się w Barcelonie i odkąd pamięta zajmował się rysowaniem. Ale odkąd wyrosły mu włosy na brodzie, wpadł na pomysł, żeby zostać ilustratorem. Pisanie też bardzo mu się spodobało.

Pewnie każdy z nas ma w swoim otoczeniu ludzi, którzy przechodzą przez swoje Zycie bez emocji. Wszystko dla nich jest bez znaczenia, nic ich nie śmieszy, niczego się nie boją, nic ich nie zaskakuje. Szarzy ludzie, którzy nie potrafią czerpać z życia radości. Marcinek kiedy tylko pojawił się na świecie usłyszał od swojego ojca takie słowa: Teresko, to nie jest moje dziecko. Nikt w mojej rodzinie nie ma takiego koloru skóry. Skóra Marcinka nie miała koloru krewetkowego, jak w rodzinie Śpiewakowskich. Była po porostu szara, od paznokcia na palcu lewej stopy po ostatni włos na głowie. Wszyscy lekarze w całym kraju głowili się, co dolega Marcinkowi. Niczego jednak nie zdiagnozowali. Mijał tydzień za tygodniem, a Marcinek stawał się coraz bardziej szary. A najgorsze było, to że Marcinek był szary również w środku. Nie okazywał żadnych emocji, nie płakał pierwszego dnia w przedszkolu, nie śmiał się jak szalony z żartów, nawet nie krzyczał ze strachu przed psami. Wszystko dla niego było zwyczajne, nawet podczas podróży z mamą włosy nie stanęły mu dęba, kiedy mama pokazywała mu wieloryby, ani nawet kiedy wulkan zionął lawą. Rodzice już wyobrażali sobie, że Marcinek szarym pozostanie na zawsze. Ale nic nie trwa wiecznie, nawet szarość. Wystarczy jedna chwila, moment, by wszystko się zmieniło. Wszystko zmieniło się za sprawą chomika Gustawa. A co takiego się stało, że Marcinek zaczął się śmiać? Musicie się sami przekonać.

Niebanalna i przewrotna książka dla przedszkolaków i ich rodziców. Zatrzymajmy się na chwilkę i pomyślmy, czy warto dusić w sobie emocje? Niech nasze dzieci sobie pokrzyczą, popłaczą, pośmieją się. Pozwólmy im na to. Chociaż zdaje sobie sprawę, że dłuższe słuchanie wrzasku dziecka może nas, rodziców wyprowadzić z równowagi, ale wtedy pomyślmy sobie o Marcinku. Ilustracje również zasługują na pochwałę. Kolorowe kolaże wzbudzają dodatkowe emocje w czytelniku. Polecam z całego serca

Niech Was nie zwiedzie szara okładka i smutny tytuł książki, bo sami się przekonacie, że wiele radości w niej odnajdziecie. Książka w Hiszpanii była wielokrotnie nagradzana i została wpisana na listę Białych Kruków - White Ravens 2007 (lista najciekawszych książek dla dzieci z całego świata przygotowywana co roku w Internationale Jugendbibliothek w Monachium). Bardzo się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    38
  • Chcę przeczytać
    29
  • Dla dzieci
    4
  • Posiadam
    4
  • Ilustrowane
    2
  • Dziecięce
    2
  • Biblioterapia
    1
  • Dla szkrabów
    1
  • Chcę sprzedać
    1
  • Nadrabiam książki dla dzieci, bo rodzice nie kupowali mi takich fajnych
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Szary chłopiec


Podobne książki

Przeczytaj także