Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gusti Rosemffet
Źródło: http://www.gustillimpi.com/
Znany jako: Gusti Llimpi, GustiZnany jako: Gusti Llimpi, Gusti
2
7,5/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, literatura dziecięca
Urodzony: 13.07.1963
Urodziłem się w Buenos Aires, jakiś czas temu, z ołówkiem pod pachą – jak twierdzi moja mama. W 1985 roku wyjechałem do Paryża. Zamieszkałem w Europie i zostałem świetnym rysownikiem. Przyznano mi wiele nagród, ale największą nagrodą jest dla mnie możliwość robienia tego, co kocham. Idę przez życie, rysując, dzięki rysowaniu podróżuję i poznaję niezwykłych ludzi i miejsca. Lubię też grać na fortepianie i uczyć się japońskiego.http://gustiart.com
7,5/10średnia ocena książek autora
65 przeczytało książki autora
77 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Mallko i tata Gusti Rosemffet
8,4
Zaopatrzyłam się w "Mallko i tatę" z myślą o koleżance, która półtora roku temu urodziła synka z Zespołem Downa... Można to uznać za trochę "łopatologiczny" prezent, ale uprzedziłam ją, o czym jest tytuł, poza tym z niej jest inteligentna osoba i chyba nie uznałaby go za faux pas.
Ale teraz - po pobieżnym przejrzeniu książki - nie oddam jej Mallko (albo kupię sobie własny egzemplarz). Bo to tak rozbrajająca i wspaniałomyślna rzecz, że człowiek od samego czytania i wzruszania się jakby robi się lepszy... Obcowanie z rodziną autora poprzez notatki, koślawe rysunki Mallko i do bólu szczere wyznania Gustego - przede wszystkim ojca, dopiero potem artysty - jest jakoś bardzo intymnym doświadczeniem; jako czytelniczka czuję się dopuszczona do tajemnicy i niejako wybrana, a to kompletnie emocjonalnie rozwala...
Mallko i tata Gusti Rosemffet
8,4
„Mallko i tata” to książka, do której powinien zajrzeć absolutnie każdy – rodzic, nierodzic, babcia, dziadek, siostra, brat… dosłownie KAŻDY… bo to książka o prawdziwej miłości. Wiem, że każdy kocha i każdy mówi, że mocno, że bezgranicznie. Lecz…? Tak naprawdę każda miłość jest inna. Gusti, który w formie pamiętnika opowiada o życiu swoim i swego niepełnosprawnego syna pokazuje miłość, do której musiał bardzo szybko dojrzeć i która bezapelacyjnie ma znacznie większą wartość niż zazwyczaj. Choć przedstawiona przez niego relacja z życia w dużej mierze ma postać graficzną pokazuje wszystko. Opowiada o rozterkach związanych z pierwszym zetknięciem się z informacją o chorobie Mallka, o wątpliwościach, strachu… Ale jest też przepięknym przekazem dotyczącym wspólnych zabaw, wygłupów, spędzania wolnego czasu, radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych, ale przede wszystkim to historia powoli rodzącej się bezgranicznej miłości do dziecka z zespołem Downa. Autor pokazuje w ten sposób, że z Downem da się „normalnie” żyć i być „równym” wobec świata. Świetna historia. Niezwykle inteligentna, pouczająca, wzruszająca, pełna ciepła i blasku. Polecam gorąco.