Dziennik 1967 - 1969

Okładka książki Dziennik 1967 - 1969 Witold Gombrowicz
Okładka książki Dziennik 1967 - 1969
Witold Gombrowicz Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie biografia, autobiografia, pamiętnik
186 str. 3 godz. 6 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
1992-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1992-01-01
Liczba stron:
186
Czas czytania
3 godz. 6 min.
Język:
polski
ISBN:
8308024912
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
69 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
418
303

Na półkach:

Do pisania Dziennika zachecil go Giedroyc. Przedsmiertny tom daje doglebny wglad w tworczosc Gombrowicza, przez niego tu omawiana, tlumaczona, wysmiewana.
Obok rozmow o Trans-Atlantyku, Kosmosie czy Slubie najwiecej jest o pobycie w Argentynie i przezyciach z tym zwiazanych. O biedzie i anonimowosci, o niezaleznosci i swobodzie.
Witold Gombrowicz czul sie tam outsiderem. Czytal i zachwycal sie Borgesem, Tyrmandem, Hlasko. Pisal pod prad, rzeczy prowokujace polska emigracje i przez brak tlumaczen niedostepne dla obcych.
Bardzo przydatne dla zrozumienia pisarza i wzruszajace przez nadchodzaca dla niego ostatecznosc.

Do pisania Dziennika zachecil go Giedroyc. Przedsmiertny tom daje doglebny wglad w tworczosc Gombrowicza, przez niego tu omawiana, tlumaczona, wysmiewana.
Obok rozmow o Trans-Atlantyku, Kosmosie czy Slubie najwiecej jest o pobycie w Argentynie i przezyciach z tym zwiazanych. O biedzie i anonimowosci, o niezaleznosci i swobodzie.
Witold Gombrowicz czul sie tam outsiderem....

więcej Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Problem w tym, że studiowałem Gombrowicza wiele lat temu i nie robiłem żadnych notatek na temat "Dziennika", ani tez nie pisałem recenzji. Obecnie, gdy przypomniałem sobie omawianą pozycję, mam trudny wybór o czym pisać, by nie powtarzać słów bardziej należnych innym książkom, tym bardziej, że trzon tej to powtórzenia z paryskiej "Kultury".
Czwarty tom "Dziennika" jest tworem sztucznym, acz cennym, opracowanym 23 lata po śmierci autora, przez Jana Błońskiego i Jerzego Jarzębskiego. Zawiera rozmowy z Dominikiem de Roux, przeplatane wynurzeniami Gombrowicza na wszystkie możliwe tematy, następnie wyimaginowany wywiad z samym sobą pt "Byłem pierwszym strukturalistą" i króciutką notkę z odpowiedziami na piętnaście najistotniejszych egzystencjalnych pytań, którą zamyka, oczywiście piętnaste (s. 180):
"15. Jakie są Pana plany na przyszłość?
- Grób."

I od tego zestawu pytań i odpowiedzi, zatytułowanego "Ostatni wywiad" (s. 178) radzę zacząć lekturę. A w niej: nieustanne poczucie niedowartościowania, egotyzm i megalomania. Ale do tej maniery Gombrowicza, czytelnicy jego "Dziennika" już się przyzwyczaili. Obecnie dochodzi odgrywanie się za biedę, jaką cierpiał przez większość życia. Objawia się ono mitomanią, a ściśle "szpanowaniem" swoim (wyimaginowanym) bogactwem, bo obiektywnie rzecz biorąc nigdy krezusem nie był.

Dla mnie najważniejsza jest rozmowa z de Roux, a ściśle recenzowanie przez Gombrowicza własnej twórczości. I tak wypisałem dla siebie i Państwa odpowiednie strony:
"Pamiętnik z okresu dojrzewania" (1933) s. 30 i nastepne
"Iwona, księżniczka Burgunda" s. 37 – 39
"Ferdydurke" s. 40 -42, 52, 69 i wiele innych, lecz na s. 52 - najcenniejsze (chyba):
"...A "Ferdydurke" stała się (zamiast tylko mnie służyć) groteskowym poematem o mękach człowieczych – słowa Schulza - na prokrustowanym łożu formy.."

"Kosmos" s. 65 – 66, 129 – 135
"Pornografia" s. 67 – 68, 117 – 121
"Ślub" s.78, 94 – 98
"Trans - Atlantyk" s. 99 – 104 i istotne zdanie (s. 99):
" - Mój Trans – Atlantyk to nie statek, a coś jak "poprzez Atlantyk". Powieść zwrócona z Argentyny ku Polsce..."
Kończy zaś wyznaniem (s. 104):
".....Otóż Trans - Atlantyk rodził mnie się poniekąd jako "Pan Tadeusz" a rebours. Ten poemat Mickiewicza, też na emigracji pisany sto lat temu z górą, arcydzieło naszej narodowej poezji, jest afirmacją polskości z tęsknoty poczętą. W "Trans – Atlantyku" pragnąłem przeciwstawić się Mickiewiczowi. Jak pan widzi, zawsze urządzam się tak by tworzyć w dobrym towarzystwie!".

Jeszcze "Operetka" s. 139 – 140.
Zwracam jeszcze uwagę na "Wstęp od wydawcy" Jerzego Jarzębskiego, który wyjaśnia prowokacje Gombrowicza w tym "krąglrogabsaośćwokrrogab":
"...Wniosek nasuwa się jeden: "prowokacje" nie są bynajmniej jakimś nieważnym i niepoważnym dodatkiem do istotnych rozważań zamieszczonych w "Rozmowach". W rzeczywistości Gombrowiczowi chodziło zapewne (jak zwykle) o wprowadzenie kontrapunktu: w "Rozmowach" bierze się za bary z poważnymi zagadnieniami, próbuje odszyfrować sens własnego życia - a jednocześnie w "prowokacjach" potyka się z "niższością", z czytelnikiem popularnym, a obok z tymi spośród intelektualistów, którzy w żaden sposób nie potrafili zrozumieć i zaakceptować jego postawy twórczej..."

Następne zdanie Jarzębskiego pasuje mnie na zakończenie recenzji:
"....Tom IV "Dziennika" to zatem nie ponowna, z lekka uzupełniona edycja "Rozmów", a dzieło oparte na nieco innej zasadzie, jak w pierwszej, czasopiśmienniczej edycji - powiązane z życiowymi przypadkami autora, z jego codziennymi potyczkami i walką o autentyczność..."

Problem w tym, że studiowałem Gombrowicza wiele lat temu i nie robiłem żadnych notatek na temat "Dziennika", ani tez nie pisałem recenzji. Obecnie, gdy przypomniałem sobie omawianą pozycję, mam trudny wybór o czym pisać, by nie powtarzać słów bardziej należnych innym książkom, tym bardziej, że trzon tej to powtórzenia z ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
106
18

Na półkach:

Przedstawione wydanie Wydawnictwa Literackiego (1992) obejmuje znany czytelnikom "Kultury" z lat 60. tekst "wywiadu" de Roux z Gombrowiczem, wydane później w formie książkowej jako "Rozmowy z Gombrowiczem", a następnie "Testament", z autorstwem przypisanym już właściwie WG. Prócz tego fragmenty "Rozmów" okalają pozostałe "Fragmenty z dziennika" - prowokacje skierowane do czytelnika emigracyjnego, donoszące o zbytkach, na jakie rzekomo pozwalał sobie Gombrowicz. I tak czytamy o pysznej willi - pałacu, o arcyrenesansowych krzesełkach i co najważniejsze, o "okrągłościach" jego gabinetu, które to okrągłości rymują się z okrągłościami przygodnie poznanej Mulatki... Całość zamyka tekst "Byłem pierwszym strukturalistą" oraz "Ostatni wywiad", dostępne dotychczas w X tomu Dzieł zebranych Gombrowicza "Varia". Błyskotliwe podsumowanie własnej twórczości, zachęcające do sięgania po kolejne lektury Gombrowicza lub - powrót do tych już znanych.

Przedstawione wydanie Wydawnictwa Literackiego (1992) obejmuje znany czytelnikom "Kultury" z lat 60. tekst "wywiadu" de Roux z Gombrowiczem, wydane później w formie książkowej jako "Rozmowy z Gombrowiczem", a następnie "Testament", z autorstwem przypisanym już właściwie WG. Prócz tego fragmenty "Rozmów" okalają pozostałe "Fragmenty z dziennika" - prowokacje skierowane do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    92
  • Chcę przeczytać
    67
  • Posiadam
    26
  • Ulubione
    5
  • Chcę w prezencie
    3
  • Do kupienia
    2
  • Olimpiada
    1
  • Epoka: literatura współczesna 1945-1989
    1
  • DZIENNIKI
    1
  • Biografie, pamiętniki
    1

Cytaty

Więcej
Witold Gombrowicz Dziennik 1967 - 1969 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także