Postanowiłem, że nie będę oceniać ani komentować książek o praktyce. Nie widzę w tym zbyt wielkiego sensu. Zamiast tego trochę cytatów, które chciałbym zapamiętać.

"Postrzegamy pojedyńczo. Sprawdźcie. Wydaje nam się, że w tym samym momencie słyszymy śpiew ptaka i widzimy światło słoneczne, ale w rzeczywistym akcie doświadczenia umysł porusza się między jedną a drugą percepcją." (s. 42)

"Medytacja to wykazywanie inicjatywy." (s. 59)

"Zauważamy ruchy naszego umysłu. Z czasem nauczymy się je dostrzegać jakby mimochodem. <<Acha! Jakaś myśl>>. Rzecz w tym, by robić to SZYBKO I BEZ NADMIERNEGO ZAANGAŻOWANIA. Kiedy przyglądamy się bacznie jakiejś myśli, z zastanowieniem lub skłonnością do oceniania, dodajemy jeszcze więcej <<myślenia>> do tego procesu. To bezowocne. Myśl się pojawia - tylko tyle. Nie jest ani dobra, ani zła." (s. 69)

"Utrzymywanie nadmiernie napiętej uwagi może obrócić się przeciwko nam. Kiedy nasza kontrola jest zbyt ścisła, umysł poniesie przy pierwszej nadarzającej się sposobności jak rączy koń." (s. 73)

"(...) rozmontowywanie emocji przez kontemplację (...) Najboleśniejszym, najpotężniejszym aspektem negatywnych emocji jest to, że wydają się niepodzielne, jednorodne. (...) Rozmontowywanie polega na tym, że sięgamy po element, którego brakuje: przyczynę. Zaczynamy badać konkretne uczucie: <<Dlaczego jestem zazdrosny? Dlaczego tak się czuję? " (ss. 75-76)

dostrzeganie "końcówek" myśli (s. 86)

"Gdy rozpoznajemy i uwalniamy myśl, mamy powód do dumy. Właśnie przezwyciężyliśmy lenistwo. Nie zapomnieliśmy o instrukcji. Powrotowi do oddechu może towarzyszyć uczucie szczęścia. Nie martwmy się tym, że za chwilę czeka nas to samo - będziemy to przecież musieli ponawiać tysiące razy. Dlatego to, co robimy, nazywa się praktyką." (s. 116)

nieunikanie bólu, który też podlega zmianie (s. 146)

"Samsara to nie miejsce, lecz postawa, którą można streścić słowami: "Jestem rzeczywisty i wszystko mi się należy." (s. 155)

bodhiczitta: "...nawyk nieustannego myślenia o sobie jedynie nas unieszczęśliwia. Drogą do prawdziwego szczęscia jest wyjście na przeciw innym ludziom" (s. 159-160 i następne)

medytacja: przygotowanie się na śmierć i na życie (s. 183)

"Podstawą medytacji jest zasada złotego środka. Unikamy zarówno niedbałości, jak i nadgorliwości." (s. 202)

Postanowiłem, że nie będę oceniać ani komentować książek o praktyce. Nie widzę w tym zbyt wielkiego sensu. Zamiast tego trochę cytatów, które chciałbym zapamiętać.

"Postrzegamy pojedyńczo. Sprawdźcie. Wydaje nam się, że w tym samym momencie słyszymy śpiew ptaka i widzimy światło słoneczne, ale w rzeczywistym akcie doświadczenia umysł porusza się między jedną a drugą...