Podwójne życie

Okładka książki Podwójne życie Olivier Harris
Okładka książki Podwójne życie
Olivier Harris Wydawnictwo: Prószyński i S-ka kryminał, sensacja, thriller
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
The Hollow Man
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2011-09-13
Data 1. wyd. pol.:
2011-09-13
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7648-915-5
Tłumacz:
Anna Nowak
Tagi:
londyn dochodzenie thriller debiut
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
89 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
652
544

Na półkach: , ,

No niestety, mój kolejny DNF. Po pierwsze czcionka taka, że oczy bolą, po drugie w ogóle mi nie podchodzi, więc po co się męczyć🤷‍♀️

No niestety, mój kolejny DNF. Po pierwsze czcionka taka, że oczy bolą, po drugie w ogóle mi nie podchodzi, więc po co się męczyć🤷‍♀️

Pokaż mimo to

avatar
776
601

Na półkach:

Historia przedstawiona w powieści to grubymi nićmi szyty ogromny przekręt, który ma przynieść oszustowi trzydzieści osiem milionów funtów. Inwestorzy lewego projektu próbują odzyskać swoje wkłady finansowe, przez co giną kolejni ludzie.
Główny bohater to zdegenerowany policjant, którego raczej nie da się lubić. Trafiając na aferę próbuje zrobić wszystko, aby przywłaszczyć sobie cudzą tożsamość i pieniądze z przekrętu. Jest hazardzistą i bankrutem, gotowym na wszystko, aby zacząć nowe życie.
Akcji jest sporo, jednak momentami jest chaotycznie, ciężko było mi się skupić i traciłam wątek. Pomysł na fabułę jak najbardziej dobry, ale styl pozostawia co nieco do życzenia.

Historia przedstawiona w powieści to grubymi nićmi szyty ogromny przekręt, który ma przynieść oszustowi trzydzieści osiem milionów funtów. Inwestorzy lewego projektu próbują odzyskać swoje wkłady finansowe, przez co giną kolejni ludzie.
Główny bohater to zdegenerowany policjant, którego raczej nie da się lubić. Trafiając na aferę próbuje zrobić wszystko, aby przywłaszczyć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
645
527

Na półkach:

Mimo kilku pozytywnych opinii , ja nie wymiękłem, ot taka sensacyjna historyjka niekoniecznie realna. Do przeczytania , ale nic szczególnego.

Mimo kilku pozytywnych opinii , ja nie wymiękłem, ot taka sensacyjna historyjka niekoniecznie realna. Do przeczytania , ale nic szczególnego.

Pokaż mimo to

avatar
139
135

Na półkach: ,

Nick Belsey jest policjantem w dzielnicy Hampstead w Londynie. Jego życie prywatne ostatnio nie układa się za dobrze, mówiąc wprost jest bankrutem. Pewnego dnia Belsey przyjmuje zgłoszenie o zaginięciu mężczyzny z najbogatszej dzielnicy w mieście. Gdy policjant dociera na miejsce w jego głowie rodzi się wspaniały pomysł podszycia się pod niejakiego Aleksieja Devereux. Początkowo wszystko się układało, Belsey zamieszkał w domu bogacza, ale pewnego dnia znajduje w kryjówce ciało, które wskazuje na samobójstwo właściciela. Policjant zamierza dokładnie przeprowadzić śledztwo na własną rękę, tak, aby jak najbardziej z tego skorzystać. Ostatecznie Belsey ucieka z miasta z sporą sumą pieniędzy.

Nick Belsey jest policjantem w dzielnicy Hampstead w Londynie. Jego życie prywatne ostatnio nie układa się za dobrze, mówiąc wprost jest bankrutem. Pewnego dnia Belsey przyjmuje zgłoszenie o zaginięciu mężczyzny z najbogatszej dzielnicy w mieście. Gdy policjant dociera na miejsce w jego głowie rodzi się wspaniały pomysł podszycia się pod niejakiego Aleksieja Devereux....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
699
135

Na półkach: , , , ,

„Podwójne życie” Olivera Harrisa trafiło do mnie przypadkiem. Wiecie jak to jest: wchodzi się do księgarni, a tam cały stos książek po promocji w magicznych cenach nieprzekraczających 15 zł. Człowiek wtedy kompletnie głupieje i bierze wszystko, co chociażby ociera się o jego czytelnicze upodobania. Co tam research, co tam recenzję, przeczytam je jak wrócę do domu… Tak… Bywa, że tym sposobem można odnaleźć naprawdę świetne książki. Niestety zdarzają się również odwrotne sytuacje. Jak było w tym przypadku?

Nick Belsey pracuje w londyńskiej dochodzeniówce. Nie można go jednak nazwać najuczciwszym gliną na świecie. W dodatku ma problem z hazardem i alkoholem. Spłukany, zamieszany w sprawy w które nie powinien, jest jak najbardziej na wylocie z pracy. Niespodziewanie dostaje sprawę zniknięcia niejakiego Aleksieja Devereux, mieszkańca jednej z bogatszych dzielnic miasta. Po krótkim śledztwie Belsey wpada na szalony pomysł dzięki któremu będzie mógł uniknąć kłopotów. Wszystko za sprawą Devereuxa i jego pieniędzy. Problem w tym, że z biegiem czasu coraz bardziej staje się dla niego jasne, że nie tylko on interesuje się mężczyzną. Sprawy względnie szybko komplikują się do tego stopnia, że już nic nie jest pewne…

Nie lubię pisać recenzji książek tego typu. Książek, które nie wiem jak mam oceniać, bo przemknęłam przez wszystkie strony zupełnie obojętnie. Nie zżyłam się z głównymi bohaterami, choć nie mam im zbyt wiele do zarzucenia. Nie porwała, ani nie zaskoczyła mnie akcja, ale też nie bardzo mam pomysł na to, co można było zrobić inaczej. Nie widzę też problemu w stylu. Być może mogę odrobinę ponarzekać na odwołania do rzeczywistości – choćby policyjnych procedur. Pierwszy raz się spotykam, by jeden policjant, i to jeszcze taki, miał taką swobodę w dostępie do domu człowieka, który zaginął.

Pomijając ten jeden aspekt, książka ma pozornie wszystko, co powinna mieć. Kontrowersyjnego głównego bohatera, którego można polubić lub zapałać do niego antypatią, raczej zależy to od osobistych preferencji czytelnika. Mamy dość dobrze zapowiadającą się akcje, nie zauważyłam zbyt wielu niepotrzebnych dłużyzn. Fabuła jest zakręcona, skomplikowana, pełna szczegółów, które razem tworzą całkiem zgrabną całość. Mamy nawet wątek romantyczny dla miłośników sercowych uniesień. Wprawdzie dość ubogi, ale jest i w niczym nie przeszkadza.

Więc w czym problem?

Problem w tym, że nie wiem w czym jest problem. Może głupio to brzmi, ale za to idealnie oddaje moje uczucia. Nie potrafię wskazać konkretnej rzeczy, przez którą ta książka była dla mnie nijaka. Dlaczego nie wzbudziła we mnie żadnych emocji, ani dobrych ani złych. Przeczytałam ją, odłożyłam na półkę i dzisiaj mało co z niej pamiętam, choć minął zaledwie tydzień. Gdyby nie to, że zawsze robię wcześniej notatki do recenzji, nie wiem, czy ośmieliłabym się ją w ogóle napisać.

Podsumowując; „Podwójne życie” to książka, której jak dla mnie po prostu zabrakło tego „czegoś”. Jest dobrze napisana, dobrze skonstruowana… Ale brakuje jej duszy. Dlaczego? Wciąż nie wiem. Może przez to, że w gruncie rzeczy nie znalazłam tu nic oryginalnego? Temat został przerobiony już na trylion sposobów, a autor nie pokusił się nawet o to, by jego główny bohater czymś się wyróżnił. Glin z problemami jest na pęczki. Bohaterów szukających łatwych wyjść z trudnych sytuacji również. Muszę też jednak wspomnieć, że to debiut i patrząc na tę książkę pod tym kątem, to autor zapowiada się całkiem dobrze. Nie polecam, ale też nie odradzam. Może to po prostu nie był dobry czas na czytanie tej książki? Możliwe.

----
http://vegaczyta.blogspot.com/2015/03/podwojne-zycie-oliver-harris.html

„Podwójne życie” Olivera Harrisa trafiło do mnie przypadkiem. Wiecie jak to jest: wchodzi się do księgarni, a tam cały stos książek po promocji w magicznych cenach nieprzekraczających 15 zł. Człowiek wtedy kompletnie głupieje i bierze wszystko, co chociażby ociera się o jego czytelnicze upodobania. Co tam research, co tam recenzję, przeczytam je jak wrócę do domu… Tak… ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
131
36

Na półkach:

Poszłam do biblioteki, bo zwyczajnie chciałam COŚ przeczytać. Coś nowego, nieznanego mi autora, z innego niż zwykle gatunku. Kluczyłam między półkami aż w końcu trafiłam na nazwisko "Harris". Już mi się spodobało. Nazwisko jak ptak. Posprawdzałam różne wydane przez niego książki ale "Podwójne życie" najbardziej mnie zaciekawiło.
Nie wciągnęło mnie od razu. Dopiero po jakiś trzech stronach ;]. Potem poleciało jak z płatka. Żyłam życiem głównego bohatera, które było pogmatwane jak słuchawki w mojej kieszeni.
Harris stworzył coś pięknego. Czyta się z prawdziwą przyjemnością. Bohaterowie od pierwszych stron pokazują swój charakterek. Mam dziwne uczucie, że polubiłam wszystkie postaci- te złe do szpiku kości też, tych zwyczajnych, szarych też. Chociaż po głębszym zastanowieniu nie wiem czy takowi byli. Każdy w "Podwójnym życiu" coś wnosił.
Generalnie mogłabym się uczepić małego słówka "thiller", bo thiller to to nie był. Kryminał owszem.
I jeszcze jedna rzecz do "przyczepienia się". Za dużo nazw. Ulic, domów, miast, miejscowości, pubów. Po pewnym czasie wszystko się nieco miesza, a obce nazwy zaczynają niewiele mówić.

Poszłam do biblioteki, bo zwyczajnie chciałam COŚ przeczytać. Coś nowego, nieznanego mi autora, z innego niż zwykle gatunku. Kluczyłam między półkami aż w końcu trafiłam na nazwisko "Harris". Już mi się spodobało. Nazwisko jak ptak. Posprawdzałam różne wydane przez niego książki ale "Podwójne życie" najbardziej mnie zaciekawiło.
Nie wciągnęło mnie od razu. Dopiero po jakiś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
262
138

Na półkach: ,

Szczerze, dawno tak długo (ponad miesiąc) nie czytałam książki. Mimo iż lubię tego typu literaturę, ta poycja wyjątkowo mnie nie wciągnęła. Dopiero pod sam koniec akcji gdzie wszytko zaczęło się wyjaśniać jakoś szybciej mi poszło. Myślę iż nie jest to wina samej treści, która po głębszym przemyśleniu była całkiem w porządku, ale raczej przemęczenie tą tematyką. Może narazie mam już dość? Całkiem możliwe :)
Więc nie zniechęcać się moją opinią ;)
Czytać!

Pozdrawiam

Szczerze, dawno tak długo (ponad miesiąc) nie czytałam książki. Mimo iż lubię tego typu literaturę, ta poycja wyjątkowo mnie nie wciągnęła. Dopiero pod sam koniec akcji gdzie wszytko zaczęło się wyjaśniać jakoś szybciej mi poszło. Myślę iż nie jest to wina samej treści, która po głębszym przemyśleniu była całkiem w porządku, ale raczej przemęczenie tą tematyką. Może narazie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
351
336

Na półkach: ,

" Boże daj mi siłę, bym umiał wyjść podwójnego życia". Tak rozpoczyna się debiutancka książka Oliviera Harrisa Podwójne życie. Ciężko ocenia się debiutantów, bo nie ma do czego porównać.
38 letni Nick Belsey główny bohater. Dlaczego policjant musi być: alkoholikiem, mieć długi, lubić kawę i papierosy stereotyp policjanta. Kradnie tożsamość, by wyjść na prostą. Kłamstwo pociąga kolejne kłamstwo sprawy się komplikują, bo szczęście kiedyś i tak musi go opuścić. Wszystko jest ukartowane przestępstwo gospodarcze na dużą skalę. Oszukany klient chce odzyskać kasę giną kolejne osoby co ich łączy ?
" Projekt budynek" duża inwestycja w gry hazardowe. Udaje się wyjaśnić sprawę i odzyskuje dobre imię. Książka debiutancka widać gołym okiem. Skomplikowana ciężko się czyta, za bardzo autor stara się ciągnąć wątek. Mam nadzieję że kolejna książka będzie lepsza, jeśli w ogóle powstanie. Dziwię się że tak ją na okładce zachwalają, chyba po to żeby nie było przykro autorowi i żeby jak największym nakładzie sprzedać.

" Boże daj mi siłę, bym umiał wyjść podwójnego życia". Tak rozpoczyna się debiutancka książka Oliviera Harrisa Podwójne życie. Ciężko ocenia się debiutantów, bo nie ma do czego porównać.
38 letni Nick Belsey główny bohater. Dlaczego policjant musi być: alkoholikiem, mieć długi, lubić kawę i papierosy stereotyp policjanta. Kradnie tożsamość, by wyjść na prostą. Kłamstwo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
346
153

Na półkach: ,

„Poczucia winy w człowieku nie budzą jego złe uczynki, ale to, przed czym ucieka - nawet jeśli nie maczał w tym palców.”

Nick Belsey to doświadczony przez życie policjant z londyńskiej dochodzeniówki. Hazard, flirt z żoną szefa, alkohol i narkotyki doprowadziły go do ruiny. Mężczyzna nie ma pieniędzy, nie stać go na wynajęcie mieszkania, a co więcej wściekły szef chce pozbawić go dotychczasowej posady. Mimo wszystko bohater wyznaje zasadę, że "co go nie zabije, to go wzmocni". Wykorzystując swój niesamowity spryt podszywa się pod niedawno zaginionego biznesmena - Aleksieja Devereuexa, by uciec z Londynu i zacząć nowe, lepsze życie. Niestety Belsey nie ma pojęcia o tym, że bogacz nie był tylko kolejnym samobójcą. W mieście zaczynają ginąć ludzie, którzy w jakikolwiek sposób mieli związek z Aleksiejem. Tym samym zagrożonym staje się sam Nick, jednak go to nie zraża. Policjant nie poddaje się i rozpoczyna śledztwo na własną rękę.
Jak rozwiąże się cała sytuacja i czy główny bohater wyjdzie z niej cało?

W dzisiejszych czasach coraz trudniej o oryginalność - wszyscy szukamy łatwych i niewymagających od nas większego wkładu rozwiązań, co sprowadza nas do kopiowania wszystkiego co tylko możliwe i oczywiście podpisywania tego własnymi inicjałami. Niestety problem ten coraz bardziej dotyka również świata literatury. Młodzi, debiutujący pisarze swoje dzieła opierają na dobrze już wszystkim znanych i lubianych klasykach lub bestsellerach nie wnosząc tym samym nic nowego i innowacyjnego do literatury. Na szczęście na świecie są jeszcze twórcy tacy jak Olivier Harris, którzy udowadniają, że ku mojej wielkiej radości można stworzyć choć trochę oryginalne dzieło, czy jak w przypadku Harrisa oryginalną powieść.

Co według mnie wnosi do książki Oliviera Harrisa ten powiew świeżości i innowacji? Oczywiście główny bohater we własnej osobie. Jako miłośniczka kryminałów, thrillerów i wszelkiego rodzaju powieści sensacyjnych mam ich już na swoim czytelniczym koncie dość sporo. Jednak po raz pierwszy w powieści należącej do tych gatunków spotkałam się z bohaterem, który owszem jak w większości z nich jest wybitnym funkcjonariuszem prawa, lecz jest to osoba, która sama nie jest wzorem do naśladowania- Belsey pali, pije, ćpa, wdaje się w romanse. Poza tym w "Podwójnym życiu" mamy do czynienia tak naprawdę z dwoma zbrodniami - jedną popełnioną przez poszukiwanego/poszukiwanych przez policję zbrodniarzy i z drugą, której dopuścił się nasz główny bohater tym samym poważnie łamiąc prawo, którego przestrzegania sam ma pilnować.

Mimo tej niewątpliwie bijącej z wnętrza powieści świeżości nie da się ukryć kilku niedociągnięć. Mi najbardziej przeszkadzały nużące przerwy w akcji oraz dość skomplikowany w odbiorze styl autora dodatkowo naszpikowany charakterystycznym angielskim humorem, którego ja osobiście po prostu nie rozumiem. Uważam jednak, że na wyżej wymienione, jak i te niewspomniane w tej recenzji wady można lekko przymknąć oko z uwagi na to, że jest to przecież dopiero debiut literacki autora, który według mnie dobrze mu prosperuje na przyszłość.

Jeśli więc szukasz powieści sensacyjnej naszpikowanej wieloma zagadkami, którym towarzyszy dobre napięcie i świetnie wykreowany główny bohater, gdzie tło akcji tworzy klimatyczny Londyn nie wahaj się, tylko pędź do księgarni po "Podwójne życie" :-)

„Poczucia winy w człowieku nie budzą jego złe uczynki, ale to, przed czym ucieka - nawet jeśli nie maczał w tym palców.”

Nick Belsey to doświadczony przez życie policjant z londyńskiej dochodzeniówki. Hazard, flirt z żoną szefa, alkohol i narkotyki doprowadziły go do ruiny. Mężczyzna nie ma pieniędzy, nie stać go na wynajęcie mieszkania, a co więcej wściekły szef chce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1169
1006

Na półkach:

Oliver Harris (1978 r.) skończył studia w zakresie literatury angielskiej i kreatywnego pisania, teraz pracuje nad doktoratem z psychoanalizy i mitologii greckiej. Do tej pory był już magazynierem, pracownikiem firm PR-owych i statystą. „Podwójne życie” to jego debiut literacki, zwiastujący narodziny nowego gatunku i świetną serię kryminalną.
Sięgnąłem po debiutancką powieść Olivera Harrisa. Nie boję się czytać debiutantów, wręcz uwielbiam ich książki za świeżość". "Podwójne życie" tchnie taką świeżością. Głównym bohaterem jest Nick Belsey. Ma parę słabości - hazard i alkohol, ale od czego jest szczęście? Zostaje wyrzucony z pracy, za wiele grzeszków, ale najważniejszym jest romans z żoną samego szefa. Cwany glina korzysta z majątku zaginionego Aleksieja Devereuexa. Fabuła jest ciekawa, ale nie przekonuje mnie styl, jakim książka została napisana. A może to wina tłumaczenia? Tego nie wiem. Większość zdań w książce to zdania proste, bez rozwinięcia. Należę do tych ludzi, których irytuje kropka co parę słów. Ogólnie książka mi się podobała, ale nie nazwałbym jej wyjątkową, czy też znakomicie napisaną książką. Ale jest dobra. Czy się wyróżnia na tle innych książek tego typu? Nie sądzę. Ale tak czy inaczej warto po nią sięgnąć, aby się samemu przekonać.

Oliver Harris (1978 r.) skończył studia w zakresie literatury angielskiej i kreatywnego pisania, teraz pracuje nad doktoratem z psychoanalizy i mitologii greckiej. Do tej pory był już magazynierem, pracownikiem firm PR-owych i statystą. „Podwójne życie” to jego debiut literacki, zwiastujący narodziny nowego gatunku i świetną serię kryminalną.
Sięgnąłem po debiutancką...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    129
  • Chcę przeczytać
    104
  • Posiadam
    38
  • Teraz czytam
    5
  • Thriller/sensacja/kryminał
    3
  • Kryminał
    2
  • Ebooki
    2
  • 2015
    2
  • 2012
    2
  • 2019
    2

Cytaty

Więcej
Olivier Harris Podwójne życie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także