Postacie ciekawe, pomysł na fabułę dobry. Całość dobrze się czyta, jednak mnie nie porwała. Chyba rzecz gustu.

Postacie ciekawe, pomysł na fabułę dobry. Całość dobrze się czyta, jednak mnie nie porwała. Chyba rzecz gustu.

Zaczęłam czytać tę książkę w nadziei, że "odczaruję" wreszcie amerykańskich autorów kryminałów - bo do tej pory, co się brałam za Amerykanina, to odkładałam.
Sukces połowiczny. Tzn. bardzo ciekawa intryga, nie mogłam wpaść na rozwiązanie zagadki pierwszej liczby (zagadka drugiej była banalna),więc za to duży plus. Naprawdę intrygujący pomysł.
Ale na minus - wydarzenia w domu zabójcy - nie lubię czytać takich scen, mnie interesuje sama zagadka kryminalna i dochodzenie do prawdy przez zespół śledczy a nie wymordowanie połowy miasta.
No i jeden wielki minus za opis tego amerykańskiego świata. Co za ludzie tam mieszkają? Gliniarze, co do jednego, jacyś sfochowani, wściekli, nie potrafiący współpracować. Wszyscy się czepiają biednego głównego bohatera, a on przecież ma Misję. Nawet na emeryturze. Trochę tą swoją szlachetną nieustępliwością faktycznie przypominał komiksowego superbohatera w kontrze do całego okropnego środowiska, które go otacza. Co było dosyć męczące.
Po prostu nieprzyjemnie się czytało o tych wszystkich porąbanych, opryskliwych ludziach.
Nie wiem, czy sięgnę po więcej książek z tego cyklu. Na pewno nie od razu.

Zaczęłam czytać tę książkę w nadziei, że "odczaruję" wreszcie amerykańskich autorów kryminałów - bo do tej pory, co się brałam za Amerykanina, to odkładałam.
Sukces połowiczny. Tzn. bardzo ciekawa intryga, nie mogłam wpaść na rozwiązanie zagadki pierwszej liczby (zagadka drugiej była banalna),więc za to duży plus. Naprawdę intrygujący pomysł.
Ale na minus - wydarzenia w...

https://notkioksiazkach.blogspot.com/2015/07/wyliczanka-audiobook.html

https://notkioksiazkach.blogspot.com/2015/07/wyliczanka-audiobook.html

Bardzo solidny kryminał, który sam się czyta! Naprawdę bardzo ciężko oderwać się od tej książki.
Pomysł jest taki, genialny, ale już emerytowany policjant, dostaje wiadomość, od kolegi ze studiów. Chce żeby pomógł mu z niepokojącą korespondencją. Okazuje się, że wierszyki, które dostaje owy kolega, pochodzą od mordercy.... Niebawem podobne wiersze zaczynają krążyć po okolicy, ofiar jest coraz więcej i coraz większa mobilizacja Davida by znaleźć sprawcę!
To solidna książka, która dostarcza dużo przyjemności czytelnikowi.

Bardzo solidny kryminał, który sam się czyta! Naprawdę bardzo ciężko oderwać się od tej książki.
Pomysł jest taki, genialny, ale już emerytowany policjant, dostaje wiadomość, od kolegi ze studiów. Chce żeby pomógł mu z niepokojącą korespondencją. Okazuje się, że wierszyki, które dostaje owy kolega, pochodzą od mordercy.... Niebawem podobne wiersze zaczynają krążyć po...

O jakieś dwieście stron za dużo. Pomysł nawet ciekawy, ale wykonanie już mniej.

O jakieś dwieście stron za dużo. Pomysł nawet ciekawy, ale wykonanie już mniej.

Książka poniżej oczekiwań. Bardzo przegadana.

Książka poniżej oczekiwań. Bardzo przegadana.

Dobrze się słucha, fabuła też wciąga. Polecam.

Dobrze się słucha, fabuła też wciąga. Polecam.

Zdaję sobie sprawę, że etykietka "Światowy Bestseller" do NICZEGO w dzisiejszych czasach nie zobowiązuje pod względem jakości, hm, dzieła, a mimo to jestem rozczarowana. To jeden z najbardziej naiwnych i przegadanych kryminałów, jakie czytałam. Język jest zaledwie przyzwoity, akcja toczy się powoli i ociężale niczym zdychający zółw, a postaci... tutaj powieść razi schematami. Główny protagonista, emerytowany policjant, zmaga się z problemami rodzinnymi i własnym sumieniem, antagonista natomiast to taka lżejsza wersja legendarnego Normana Batesa. Autor co i rusz przypomina nam o błyskotliwości głównego bohatera, a mimo to pozwala mu naiwnie wciągnąć się w pułapkę najbardziej oczywistego kandydata na mordercę, którego nikt, NIKT porządnie nie sprawdził... Na luksus brania słów za dobrą monetę i wiary w przyzwoitość osoby pokroju "wyliczankowego Normana" mogą pozwolić sobie cywile, znajomi i sąsiedzi, a nie policja, a już tym bardziej charyzmatyczny i sławny funkcjonariusz z rzekomo największą wykrywalnością w kraju. Gdyby nie ten "drobny" mankament, powieść oceniłabym oczko wyżej. To w końcu debiut, nienajgorzej napisany, a postać żony policyjnego weterana została odmalowana wyjątkowo sugestywnie. Wątek obyczajowy jest tutaj najmocniejszą stroną powieści, mimo że - jak wspominałam - do oryginalnych nie należy.
Pośród plusów warto wymienić wulgarność, a raczej jej brak - nie znajdziemy tu modnych ostatnimi czasy k*tasów, bohaterowie nie są przerysowanymi seksualnymi bestiami.
Czy sięgnę po kolejne książki autora? Nie wiem. Być może warto dać mu szansę.

Zdaję sobie sprawę, że etykietka "Światowy Bestseller" do NICZEGO w dzisiejszych czasach nie zobowiązuje pod względem jakości, hm, dzieła, a mimo to jestem rozczarowana. To jeden z najbardziej naiwnych i przegadanych kryminałów, jakie czytałam. Język jest zaledwie przyzwoity, akcja toczy się powoli i ociężale niczym zdychający zółw, a postaci... tutaj powieść razi...

Przeogromnie, PRZEPOTWORNIE wręcz PRZEGADANA książka.
Gdyby te 500 stron streścić do 200 - byłoby mistrzostwo, bo sam pomysł był bardzo dobry. ALE to gadanie, i te powtórzenia non stop - tego co już było powiedziane ze 3 razy, i tego co już zostało zrobione w toku śledztwa - jakby czytelnik miał sklerozę, i nie pamiętał głównych wątków!?
To sprawiało, że wiele razy miałam ochotę po prostu przeczytać zakończenie i mieć to z głowy, nie męcząc się. Ostatecznie przebrnęłam, a na koniec akcja przyspieszyła. Gdyby tak było od początku, dałabym i z 7 gwiazdek, ale w związku z męczarnią daję 4.

Przeogromnie, PRZEPOTWORNIE wręcz PRZEGADANA książka.
Gdyby te 500 stron streścić do 200 - byłoby mistrzostwo, bo sam pomysł był bardzo dobry. ALE to gadanie, i te powtórzenia non stop - tego co już było powiedziane ze 3 razy, i tego co już zostało zrobione w toku śledztwa - jakby czytelnik miał sklerozę, i nie pamiętał głównych wątków!?
To sprawiało, że wiele razy miałam...

Słabe. Strata czasu.

Słabe. Strata czasu.