"Dziecko ze śmietnika" to bardzo smutna książka.

April w dniu 14. urodzin wspomina wszystkie ważne osoby i wydarzenia ze swojego życia:
porzucenie przez matkę (w śmietniku),tułaczkę między kolejnymi placówkami i rodzinami zastępczymi / adopcyjnymi, matkę, opiekunów, koleżanki, przyjaciółki, dręczycielki.

Nie oczekuje od życia wiele,
a jej największym marzeniem jest odszukanie matki.

Koniec jest łatwy do przewidzenia,
ale autorka Jacqueline Wilson prowadzi do niego po mistrzowsku!


https://bajdocja.blogspot.com/2020/07/dziecko-ze-smietnika.html

"Dziecko ze śmietnika" to bardzo smutna książka.

April w dniu 14. urodzin wspomina wszystkie ważne osoby i wydarzenia ze swojego życia:
porzucenie przez matkę (w śmietniku),tułaczkę między kolejnymi placówkami i rodzinami zastępczymi / adopcyjnymi, matkę, opiekunów, koleżanki, przyjaciółki, dręczycielki.

Nie oczekuje od życia wiele,
a jej największym marzeniem jest...

Czy słysząc w mediach o kolejnym noworodku porzuconym przez matkę w chwili urodzenia, zastanawiamy się, z jaką traumą będzie musiało się zmierzyć to dziecko, kiedy będzie nieco starsze? "Dzieckiem ze śmietnika" jest April, którą poznajemy w dniu jej czternastych urodzin, kiedy wszystko wydaje się bezsensowne i nie takie, jak sobie wymarzyła. Jak mało kto ma prawo być niezadowolona ze swojego losu, który został naznaczony w pierwszych momentach życia, kiedy biologiczna matka, której nigdy nie poznała, wrzuciła ją do śmietnika. April nie potrafi w pełni cieszyć się z przyjaźni zaufanych koleżanek, z uczucia, jakim darzy ją opiekująca się nią Marion. Wszystko, a przede wszystkim siebie postrzega przez pryzmat porzucenia na śmietniku. Znamienne jest, że to ona sama myśli o sobie "dziecko ze śmietnika", nie jest tak nazywana przez otoczenie. W ten nieudany dzień czternastych urodzin wyrusza na poszukiwanie przeszłości, mając nieśmiałą nadzieję na odnalezienie swojej biologicznej matki. Wraz z nią odwiedzamy ludzi, którzy byli ważni na różnych etapach jej życia, o innych dowiadujemy się z jej wspomnień. Historia opowiedziana z perspektywy April pozwala nam poznać jej uczucia, wątpliwości, obawy. Zaskakująco prawdopodobne psychologicznie, poruszające, ale to poruszenie uzyskane oszczędnymi środkami wyrazu. Bardzo przyzwoita książka, warta uwagi.

Czy słysząc w mediach o kolejnym noworodku porzuconym przez matkę w chwili urodzenia, zastanawiamy się, z jaką traumą będzie musiało się zmierzyć to dziecko, kiedy będzie nieco starsze? "Dzieckiem ze śmietnika" jest April, którą poznajemy w dniu jej czternastych urodzin, kiedy wszystko wydaje się bezsensowne i nie takie, jak sobie wymarzyła. Jak mało kto ma prawo być...

Pierwsza książka po angielsku. Z czytaniem pozycji dla młodzieży nie mam problemu jak się okazało.

Pierwsza książka po angielsku. Z czytaniem pozycji dla młodzieży nie mam problemu jak się okazało.

Książka fajna, daje do myślenia.
Polecam :)

Książka fajna, daje do myślenia.
Polecam :)

jak byłam w podstawówce to przeczytałam wszystko co było w bibliotece pani Wilson i, niech to szlag, to były ekstra ksiązki

jak byłam w podstawówce to przeczytałam wszystko co było w bibliotece pani Wilson i, niech to szlag, to były ekstra ksiązki

Podebrałam książkę 12 letniej córce. Powieść bardzo dobra, poruszająca, czytałam i płakałam.

Podebrałam książkę 12 letniej córce. Powieść bardzo dobra, poruszająca, czytałam i płakałam.

Uwielbiam książki Jacqueline Wilson. Pokazują prawdziwe, poważne problemy nastolatek, a nie jakieś sercowe rozterki: wybrać tego chłopaka czy tamtego?
Ta książka może nie jest najlepszą książką tej autorki, bardziej spodobała mi się np. "Dziewczyny się odchudzają" i "Diamentowe dziewczyny", ale i tak trudno było się od niej oderwać.
Gorąco polecam!

Uwielbiam książki Jacqueline Wilson. Pokazują prawdziwe, poważne problemy nastolatek, a nie jakieś sercowe rozterki: wybrać tego chłopaka czy tamtego?
Ta książka może nie jest najlepszą książką tej autorki, bardziej spodobała mi się np. "Dziewczyny się odchudzają" i "Diamentowe dziewczyny", ale i tak trudno było się od niej oderwać.
Gorąco polecam!

Cudowna książka. Często gdy ją czytałam chciało mi się płakać

Cudowna książka. Często gdy ją czytałam chciało mi się płakać

Opowiada o April , która w dzieciństwie przebywała w różnych placówkach albo rodzinach zastępczych. Teraz postanowiła zwiedzić miejscach , w których mieszkała ,mając także nadzieję , że dowie się kto jest jej matką.

Opowiada o April , która w dzieciństwie przebywała w różnych placówkach albo rodzinach zastępczych. Teraz postanowiła zwiedzić miejscach , w których mieszkała ,mając także nadzieję , że dowie się kto jest jej matką.

dzięki autorce tej książki,jako mała dziewczynka zauważyłam że świat nie jest wcale taki kolorowy..

dzięki autorce tej książki,jako mała dziewczynka zauważyłam że świat nie jest wcale taki kolorowy..