forum Oficjalne Aktualności
Egzotyka na wyciągnięcie ręki, czyli o książkach, które uczą patrzeć
Że nie jedziemy w tym roku w prawdziwą wakacyjną podróż? Że granic, choć otwarte, i tak wiele z nas nie zdecyduje się przekroczyć? Że dalekie loty nie wchodzą w grę? Ha, trudno, ale przecież mamy książki, a literatura może okazać się pomocna w każdej sytuacji: także wtedy, kiedy trzeba spojrzeć na to, co znamy, z nowej perspektywy.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [13]
"Zew włóczęgi", to tytuł na który bardzo, bardzo czekałam, niestety, to humbug, więcej pisałam w recenzji, tutaj ograniczę się do stwierdzenia: niestety zawiodłam się. Lektura wielu tytułów zachęca nas do nauki patrzenia. Ograniczając się do tego co zostało wspomniane: Hajstry. Krajobraz bocznych drógjeszcze nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJako idealnego towarzysza podróży polecam z całego serca Tiziano Terzaniego (Azja, Syberia), jego społeczna wrażliwość jest nieocenioną pomocą w podróży przez, inne od naszej, kultury. Polecam też zupełnie inny, spokojniejszy, styl podróżowania Colina Thubrona (Azja, "Po Syberii"), to jest podróżnik - obserwator, który chłonie otaczający go świat wszystkimi zmysłami. Z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niby to reportaż, niby nie reportaż, ale rzecz jest o pięknym, mało znanym zakątku Ameryki. Pacific Crest Trail – to długodystansowy pieszy szlak turystyczny w Stanach Zjednoczonych, ponad 4000km. Po drodze cuda natury, do wielu dotrzeć można tylko pieszo. Dzika droga. Jak odnalazłam siebie
Zrobiła na mnie...
Moim zdaniem doskonałym antyturystycznym, autorskim i kontemplacyjnym reportażem mocno uczestniczącym i nas hpnotyzującym, który powinen się tu znaleźć jest "Auroville. Miasto z marzeń". Katarzyna Boni opowiada o stworzonej utopii o jej błogosławieństwie, ale i przekleństwie - o tym na ile ludzie są jeszcze w stanie przewartościować swoje życie i ile w nas bierności i zgody...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejKsiążki czy reportaże podróżnicze są bardziej subietywne od przewodników, przez co mają nierzadko większą atrakcyjność z punktu widzenia czytelników. Dla mnie takimi były pozycje Kapuścińskiego Wojna futbolowa / Jeszcze dzień życia, Kirgiz schodzi z konia / Chrystus z karabinem na ramieniu
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Wydaje mi się, że niedawno ukazał się podobny artykuł o literackim podróżowaniu. Będę miała na uwadze wymienione przez Ciebie książki, zwłaszcza reportaże o Rosji i Bałkanach. I nieodmiennie przyciąga mnie Szczerek.
Pamiętaj o Sebaldzie, Pierścienie Saturna - rewelacja!
Dziękuję za rekomendacje. Zakupiłem (papierowo) Szlaki. Opowieści o wędrówkach a wśród e-booków Jerome K.Jerome 'Dziennik wycieczki do Oberammergau' (brak w bazie LC), Tańczące niedźwiedzie i Terra nullius. Podróż przez ziemię niczyją
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJeszcze nic nie czytałam z serii Podróże retro wydawnictwa Zysk i s-ka. Ależ te książki są ładnie wydane :-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postnajlepsza podróżnicza dla mnie to Dzikie wybrzeże. Podróż skrajem Ameryki Południowej ciekawa, prześmiesza i z jajem, polecam
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA gdzie "Zapiski na biletach" Michała Olszewskiego?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postI to jest to co lubię.Czytam raz akcje w Londynie,raz z Singapur.Moge bez wstawania z fotela.Dzieki książkom podróżować po tym świecie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBardzo lubię literaturę podróżniczą czy też reportaż. Cieszy mnie to, że gatunek ten rozwija się i wydawane są ciekawe książki o świecie. Chyba literatura ta jest dla ciekawych świata i marzących o podróżach, nawet tych niedalekich.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post