-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Cytaty z tagiem "rodzina" [1 468]
[ + Dodaj cytat]Kiedyś dla kaprysu przez sześć dni nie jadłem. Nie było to trudne. Szóstego dnia odczuwałem mniejszy głód niż pod koniec drugiego. Znam ludzi, a może znasz ich i ty, którzy każąc rodzinie lub pracownikom przez sześć dni nie jeść, czuliby się jak przestępcy. Jednak ci sami ludzie skazują rodzinę i pracowników na życie bez słowa uznania przez sześć dni, sześć tygodni, a czasem i sześćdziesiąt lat. A przecież uznania potrzebują oni tak samo jak jedzenia!
Zobaczyłem Lenkę*. Zobaczyłem jak śpi, budzi się, przeciąga, otwiera oczka niebieskie, kwili, ssie mleczko mamy - żyje. Żyje życiem, którego w części, gdyby nie ja, toby nie było. uświadomienie sobie czegoś takiego jest największym fenomenem, którego w życiu doświadczyłem... i dożyłem."
*kilkudniowa wnuczka, którą J.S. zobaczył po raz pierwszy.
Każdy wędrowiec, choć wybrał swój los i nie zamieniłby do na inny, ma takś chwilę, kiedy przechodząc przez wieś o zmierzchu i widząc przez okno izbę, gdzie rodzina zasiada do stołu w kręgu lampy, odczuwa strach przed przyszłością żal za przeszłością i niepewność, czy wybrał właściwie. Wtedy chciałby rzucić w szybę kamieniem. Na pozór po to, by zniszczyć obraz, który uważa za głupi i niedorzeczny. A naprawdę po to, żeby dodać sobie odwagi. Nie wie, że jednocześnie ktoś obserwuje go z głębi domu. Ktoś, kto widząc włóczęgę, zazdrości mu wędrówki, bo sam siedzi przez całe życie w tej samej izbie, ciepłej i przytulnej, ale za to w bezruchu i nudzie. I ten ktoś ma ochotę wyjść przed dom i rzucić w wędrowca kamieniem. Pozornie z oburzenia na niemoralne, bo bezpłodne życie włóczęgi, a naprawdę z zawiści i zemsty za swoją nudę. Dwa mijające się w locie kamienie - więc po co nimi rzucać? Lepiej niech każdy schowa swój kamień do swojej kieszeni. Po co wymieniać jeden kamień na inny? Dwa takie same kamienie.
Widać jak na dłoni,że jesteś jedynaczką. Relacje rodzeństwa nie mają za wiele wspólnego z logiką.
Jestem feministką- oznacza to, że żądam dla siebie i innych kobiet szacunku prawnego, politycznego, socjalnego i moralnego. Pełnej, a nie udawanej równości. To oznacza też szacunek dla mam domowych. Dla kobiet, które w dzisiejszych czasach wstydzą się, że są kobietami domowymi, że wychowują dzieciaki i gotują rosoły.
Jesteśmy ślepi i widzimy u naszych bliskich to, co sądzimy, że o nich wiemy.
Dom to nie miejsce, gdzie się urodziłeś czy masz kogoś z rodziny, tylko takie, w którym dobrze się czujesz.
Chyba obecność dzieci sprawia, że poczuła się jak w prawdziwej rodzinie. Niezachwianie wierzyła w to, że macierzyństwo musi być cudem. /.../ Dzieci ożywiają każdą rodzinę.
Kochałam go,ale nie wiedziałam,nie miałam pojęcia,jak naprawić to wszystko,co zepsuło się w naszej rodzinie.