-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "konwenanse" [24]
[ + Dodaj cytat]Cudze oczy to nasze więzienia, cudze myśli - nasze klatki.
Nie będąc osobą zbyt głęboką, ani przenikliwą, był jednak człowiekiem pewnego środowiska, pewnej sfery, i gdy my staliśmy się głębocy, on nie mógł pozostać płytki, ze względów po prostu towarzyskich
Wszystkie konwenanse to jedynie choroby toczące społeczeństwa.
Człowiek żeby żyć między innymi ludźmi, musi nabyć pewnych umiejętności towarzyskich. Umiejętności przemilczania prawdy: spotykasz znajomego, nie mówisz mu na dzień dobry, że jest świnia, chociaż jest świnia; witasz się z damą, nie mówisz jej, że zbrzydła, chociaż zbrzydła. Umiejętności stosowania konwenansów: „miło mi pana poznać” - gdy właśnie jeszcze go nie znasz, więc skąd w tym co miłego? Umiejętności akceptowania powszechnego zła: ludzie i najlepsi czynią zło nierzadko bezmyślnie, bezinteresownie, w sprawach codziennych i mało ważnych, zarazem czyniąc wielkie dobro w sprawach najcięższych - trzeba przyjmować jedno z drugiem: gburowatość, chwalipięctwo, krzykliwość, zazdrości i egoizmy; z tym i święci do nieba idą. Człowiek ogładny zamyka na to oczy, nie nazywa po imieniu, żyje obok tego, nie przykłada Dekalogu do drobiazgów, o których milczy Biblia.
I Julia poszła tego wieczoru do kina ze zdumioną Nelą i uradowaną Amelką, zostawiwszy w domu kompletnie zszokowanego Aleksandra oraz jego gości. Nie czuła żadnych wyrzutów sumienia, nie było jej nawet głupio. Raczej cieszyła ją świadomość, że wreszcie zrobiła to, na co miała ochotę. Człowiek czasem musi ulegać konwenansom, dopasowywać się do innych i trochę naginać. Ale nie może dać się kopać w splot słoneczny i udawać, że nic się nie stało.
Czas wojny niszczy skutecznie wszelkie konwenanse. Ludzie wiedzą, że nie powinni przepuszczać okazji; następna może się już nigdy nie pojawić.
Oboje zadawali kłam temu, co było dla mnie wtedy tak niewątpliwe, ukazywali odwrotną stronę tego, co wydawało mi się tak oczywiste (że żenimy się, że wrastamy w życie rodzinne), za co ich kochałem, przez co im współczułem, a także zazdrościłem im ogromnie ich odmiennego losu.
Wypadek taki jak ten śmiało usprawiedliwiałby nieliczenie się z konwenansami, a jednak ludzie, zwłaszcza w tak krańcowych sytuacjach, tym większą odczuwają potrzebę trzymania się ustalonego obyczaju. — 'Śmierć w środku lata'.
Ludzie robią mnóstwo rzeczy ze względu na konwenanse i opinie świata. I żyją potem w niewoli tych konwenansów, spełniając cudze oczekiwania. I cierpią w milczeniu.