-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
-
Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "gniew" [325]
[ + Dodaj cytat]Podoba mi się tu - Dobrze tak posiedzieć, popatrzeć na plażę i pomyśleć, ile dobrego można uczynić za pomocą lugera
Gniew jest mniej trujący dla duszy niż chciwość, chciwość jest mniej jadowita niż zawiść, a zawiść nie jest nawet w połowie tak deprawująca jak władza.
Jest w tym coś złego, Harry, trzęsienia ziemi rodzą się z gniewu zmarłych. Wydobywają oni na zewnątrz Ziemi wielkie niebezpieczeństwo.
Gdy ktoś nie wpada w złość, ludzie wiedzą, że jest od nich silniejszy, bo jest na tyle silny, by zapanować nad swym gniewem, na co inni zdobyć się nie potrafią...Dlatego to mówią głupie rzeczy, których potem muszą się wstydzić.
Bo widzą państwo, z emocjami jest jak z gotowaniem zupy. Kolejne emocje są jak kolejne składniki, które państwo do tej gotującej się zupy dodają. I jak państwo tych emocji do siebie nie dopuszczacie, nie stwierdzacie, że tak czujecie właśnie, to jakbyście dociskali pokrywę. A prawa fizyki obowiązują też w emocjach. I jak dorzucacie kolejne rzeczy i dociskacie pokrywkę, to ciśnienie wzrasta. I ta zupa musi w końcu wybuchnąć.
Bo niby po co w ogóle się do czegokolwiek przyzwyczajać, skoro po pierwsze, to coś na pewno nie potrwa długo, a po drugie, gdy się skończy, serce pęka na pół.
Nie zamierzam stać i czekać na śmierć. Nie umrę na kolanach. Umrę w biegu, walcząc do ostatniej kropli krwi. Stawię czoła łowcom. Zalewa mnie fala gniewu, gorętsza i jaśniejsza od błyskawicy, która przecina niebo. Czuję napływ siły.
Dość. Nie pragnę słyszeć nic więcej; i tak wyrzucam sobie, żem usłyszała zbyt wiele. Słabością nikczemną jest kazać sobie tak jawnie tłumaczyć swą hańbę: w takich sprawach szlachetne serce od pierwszego słowa wie, co mu czynić wypada. Nie spodziewaj się, że wybuchnę obelgami i wyrzutami; nie, gniew mój nie należy do tych, które zaspokajają się w próżnych słowach. Cały jego żar zachowa się na zemstę. Powtarzam Ci raz jeszcze, niebo ukarze cię, nikczemniku, za zniewagę, którą mi wyrządził; a jeśli nieba lękać się nie umiesz, lękaj się bodaj gniewu obrażonej kobiety!
Jeśli się kogoś kocha można go zranić,rozczarować,rozgniewać,ale nigdy,przenigdy zhańbić.
(...) pomyślałam, że może to jest tak, że aby kogoś zrozumieć, wystarczy tylko wiedzieć, czego ten ktoś chce, czego potajemnie pragnie, i że kiedy już się to wie, gniew bezpowrotnie mija.