-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik239
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Cytaty z tagiem "bierność" [48]
[ + Dodaj cytat]Zawsze mamy skłonność do odwracania głowy od tego, co nieprzyjemne
...ja tam nie walczę.Siedzę, gdzie mi każą, ale chociaż żyję.
Bo życie rozstrzyga się właśnie w takich chwilach, kiedy wbrew wszelkim argumentom, zrozumieniu, zdrowemu rozsądkowi jesteśmy posłuszni wewnętrznej bierności: człowiek potyka się, myli i nieprzerwanie szuka drogi, nigdy nie wie, co powinien zrobić, ale czasem wie na pewno, czego mu robić nie wolno... Nie potrafimy przewidzieć naszych uczynków; ale istnieją także stany pasywnego działania, kiedy jesteśmy pewni, że odmówić czegoś, nie pójść gdzieś, odrzucić coś, gdzieś pozostać i nie ruszać się z miejsca jest równoznaczne z czynem.
W ekstremalnych sytuacjach bierność jest przestępstwem.
W ekstremalnych sytuacjach nawet strach nie usprawiedliwia, a bierność naprawdę staje się przestępstwem. Podczas wojny bierny był cały świat.
Akceptacja wszystkiego pod pretekstem, że Bóg tak chciał, utrwala zastane sytuacje, nasila niesprawiedliwość, nie pozwala ludziom zmierzać ku lepszemu światu. Droga do wyzwolenia zaczyna się z chwila odrzucenia koncepcji biernego stosunku człowieka do Boga.
Turystyka to zajęcie w gruncie rzeczy bierne. Człowiek wkracza w określone otoczenie, oczekując, że będzie się go zabawiać, podniecać, rozśmieszać. Nie musi do tej sytuacji wnosić niczego od siebie – otoczenie jest wystarczająco mocno naładowane. Turystyka i nuda.
Biel to bierność, bierność osoby, na którą patrzą, schwytanej w pułapkę. Czerń to źrenica oka, ekran na końcu filmu, serce mężczyzny, który cie porzuca, by zasnąć albo odejść.
Najbardziej się bała, że pewnego ranka obudzi się ze świadomością, że życie przeleciało jej między palcami (...). Że w którymś momencie stała się pustą skorupą. Skorupą pozbawioną marzeń i nadziei. Zwyczajnym dodatkiem do mężczyzny. Swoją własną matką, bierną twarzą przy błyszczącym stole.
Oto jest dziwne opętanie człowieka przez człowieka. Oto jest dzika bierność, której nic nie przełamie. A jedyna broń - to nasza liczba, komory nie pomieszczą.
Twoją chorobą jest śpiączka duchowa. Po prostu zasnąłeś i to nie z przesytu czy zmęczenia, lecz z braku żywych wrażeń i doznań.