-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Cytaty z tagiem "archanioł" [16]
[ + Dodaj cytat]
- Biedny mały Michael. Zawsze był słaby.
Jace dyszał, z rękami przyciśniętymi po bokach i włosami przyklejonymi do czoła przez pot.
- Ty i te twoje przechwałki- rzucił drwiąco.- " Znałam Michaela". " Znałam Sammaela". " Archanioł Gabriel czesała mi włosy". A może: " Gram w jednym zespole z biblijnymi postaciami"?
- Co znowu? - warknął Joshua na widok pergaminu obwieszonego pieczęciami jak choinka bombkami.
- Dziadek się stęsknił. - Miron był szczerze rozbawiony nieszczęśliwą miną przyjaciela. Dziadek Joshui był szychą w Radzie Archanielskiej. Może o nim słyszeliście, na imię ma Gabriel, a na koncie jedno spektakularne zwiastowanie.
-Gabriel pobudka!
-Ależ ja nie śpię - odpowiedział słabym głosem archanioł, opierając wycieńczone ciało o ścianę jaskini.
Mówiłem do psa... On też ma na imię Gabriel
- Każdy właściciel może ją nazwać tylko raz. Jeżeli nadałaś już jej jakieś imię, to pozostanie ono przy niej, dopóki będziecie razem.
Cholera.
Raffe spogląda na mnie gniewnie, jakby już teraz nienawidził imienia.
- No, słucham.
Mogłabym skłamać, ale co by to dało ? Odchrząkuję.
- Miś Pooky.
Milczy tak długo, że zaczynam wątpić, czy mnie w ogóle usłyszał. W końcu się odzywa.
- Miś. Pooky.
- To miał być taki niewinny żarcik. Nie miałam pojęcia.
- Mówiłem ci przecież, że imiona mają moc, prawda? Zdajesz sobie sprawę, że w czasie bitwy będzie musiała obwieścić swoje imię mieczowi przeciwnika? Zostanie zmuszona do powiedzenia czegoś tak idiotycznego jak: "Jestem Miś Pooky ze starożytnego rodu mieczy archaniołów. Albo: "Ukorz się przede mną Misiem Pooky, który nie ma sobie równych na całym świecie". - Kręci głową. - Myślisz, że ktokolwiek będzie ją teraz szanował?
-Nie ma na to rady, prawda? - pytam. - Jesteśmy śmiertelnymi wrogami, a ja powinnam próbować zabić ciebie i wszystkich twoich braci.
Nachyla się, przykłada swoje czoło do mojego i zamyka oczy.
- Tak. - Kiedy wypowiada to słowo, jego delikatny oddech pieści moje usta.
- Własne ostrze się ciebie wyrzekło. Wyczuwa moje skrzydła. Nie jesteś już Rafaelem.(...)
- Jakież to smutne. Przywódca bez podwładnych. Anioł z odciętymi skrzydłami. Wojownik bez miecza. - Belial krąży szyderczo wokół Raffego, niczym rekin wokół ofiary. - Nic ci nie pozostało.
- Ja mu pozostałam! - wołam.
-Sophia nasłała na mnie pożeracza - odezwał się cicho.
Gabriel drgnął.
-Co?
Frey westchnął.
-Pożeracza. Taką magiczną larwe...
-Na Głębię, wiem, co to jest! - syknął archanioł. - Oszalała czy jak? Jesteś pewien? Wiesz, o czym mówisz?
Anioł Zagłady przymknął powieki. Poczuł, jak ogarnia go zmęczenie i odrobina irytacji.
-Rany, Dżibril, jestem poczytalny.
Twój przyjaciel to demon. Naprawdę nazywa się Samael. Rozpętał wojnę w Niebie, trafił do piekła, ale wyrzucili go stamtąd za okrucieństwa i parszywy charakter. On jest zły, mała. To psychol. Wylali go nawet z piekła, rozumiesz?
- Ktoś próbował z nim gadać?
- Ja - powiedział Kamael. - Wyrzucił mnie.
- Ściślej rzecz biorąc, razem z drzwiami - dodał Samael.
Bo widzisz, Gabryś i Razjel uważają, że ich kochany, martwy od zarania dziejów kumpel po prostu oszalał, więc chcą go za wszelką cenę znaleźć i odizolować. Za to Michaś, znasz Michasia, rzadko myśli głową, uważa, że Frey został upiorem Cienia. I zrobi, co w jego anielskiej mocy, żeby go załatwić. Piękne jak argentyński serial, nie? Dramaty lojalności i przyjaźni. Jeszcze chwila i się poryczę. Ze śmiechu.