Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Małgorzata Purzyńska
5
7,2/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
177 przeczytało książki autora
276 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Legendarni fotografowie w Polsce. Capa, Seymour, Barbey i inni.
Anna Brzezińska, Małgorzata Purzyńska
5,0 z 1 ocen
12 czytelników 0 opinii
2021
Rolke. Fotografie warszawskie
Jerzy Sosnowski, Małgorzata Purzyńska
9,0 z 5 ocen
26 czytelników 0 opinii
2019
Polskie bieguny. Himalaje '74 i Antarktyda '77 na fotografiach Mirka Wiśniewskiego
Małgorzata Purzyńska
8,0 z 4 ocen
15 czytelników 2 opinie
2019
Patronat LC
2016
Tadeusz Rolke. Moja namiętność
Małgorzata Purzyńska, Tadeusz Rolke
Patronat LC6,8 z 56 ocen
237 czytelników 8 opinii
2016
Ja, My, Oni. Teresa Torańska w rozmowie z Małgorzatą Purzyńską
Małgorzata Purzyńska
7,0 z 83 ocen
164 czytelników 10 opinii
2013
Powiązane treści
Aktualności
1
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Dla ludzi, którzy nie mieli ambicji, dla tak zwanego szarego człowieka, który niczego nie czytał i nie chciał czytać, w PRL-u było bezpieczn...
Dla ludzi, którzy nie mieli ambicji, dla tak zwanego szarego człowieka, który niczego nie czytał i nie chciał czytać, w PRL-u było bezpiecznie. Papu było. Dla tych, co mieli ciekawość świata, życia, książek - nie do zniesienia. Choć dla większości wygodna sytuacja, zwłaszcza jak ktoś nie lubił się przepracowywać: "Czy się stoi, czy się leży, dwa tysiące się należy!". Ale PRL jeszcze się nie skończył. Strasznie dużo jest go w głowach.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Tadeusz Rolke. Moja namiętność Małgorzata Purzyńska
6,8
Chyba każdy kto interesuje się fotografią wie kim jest Tadeusz Rolke. Ale czy tylko ten, kto interesuje się fotografią powinien przeczytać tę książkę? Nie. Uważam, że spokojnie może ją przeczytać każdy.
Tadeusz Rolke urodzony jeszcze przed II wojną światową, świadek burzliwej historii, wojny, powstania warszawskiego, zmian ustrojowych, były więzień, wyśmienity fotograf, w rozmowie z dziennikarką snuje opowieść, wspomnienia ze swojego życia. Te z okresu wojny i czasów powojennych najbardziej mnie zaciekawiły. Pojawiło się tutaj bardzo wiele ciekawostek z tamtych czasów.
Cała reszta rozmowy dziennikarki z fotografem przeplatała się z bardziej i mniej ciekawymi momentami/wspomnieniami. Te mniej ciekawe, to wyznania bardzo osobiste, rzekłabym że trochę nietaktowne i niesmaczne, jednakże ukazujące prawdziwość pana Tadeusza.
To co mnie drażniło podczas czytania, to opisywanie zdjęć, których zabrakło w książce. W takich momentach aż się prosiło, żeby zobaczyć obok tekstu dane zdjęcie.
Tadeusz Rolke. Moja namiętność Małgorzata Purzyńska
6,8
Najbardziej znane fotografie Tadeusza Rolke to chyba portrety artystów i sesje mody z lat 60., a to zaledwie ułamek jego bogatego archiwum. Uwieczniał wszystko, co uznał w danej chwili za interesujące. Fotografował rozmaite środowiska (od Cyganów w pruszkowskim obozie po handlarzy na targu rybnym w Hamburgu),miejsca (m.in. zrujnowaną Warszawę, więzienia, pozostałości po społeczności chasydzkiej na ziemiach dawnej Rzeczpospolitej) i wydarzenia (wizyty głów państwa, stan wojenny). Nie zabrakło też aktów atrakcyjnych kobiet.
O fotografowaniu i całym swoim życiu Rolke opowiedział w obszernym wywiadzie, który niewątpliwie może stanowić kanwę profesjonalnej biografii. Zważywszy na wiekowość artysty, dzisiaj 87-letniego, jest o czym opowiadać. Dla mnie najciekawsze były rozdziały o dzieciństwie, o początkach pasji, jaką stało się robienie zdjęć oraz o specyfice pracy fotoreporterów w latach 50, choć i wypowiedzi dotyczące wartości i podejścia do fotografii zasługują na uwagę. Co charakterystyczne, w tle głównej opowieści nieustannie pojawia się jakaś przyjaciółka, bliska znajoma lub żona, jako że bohater książki ma słabość do urodziwych pań. I tu dochodzimy do irytującego aspektu tej rozmowy, czyli niedyskrecji – dociekania Małgorzaty Purzyńskiej, z kim spał albo nie spał jej mistrz są po prostu żenujące. Żeby sprawiedliwości stało się zadość, trzeba przyznać, że i panu Tadeuszowi zdarza się powiedzieć kapkę za dużo.
Poza tym drobiazgiem jest interesująco i w zasadzie nie mogło być inaczej w przypadku człowieka, który był świadkiem kilku epok. Rolke doświadczył wojny, więzienia, życia na emigracji, rozpadu małżeństw, ale też podróżował, poznawał fascynujących ludzi, miał szczęście do przyjaźni. Przede wszystkim jednak Rolke uprawiał zawód, który kocha do dziś i który przyniósł mu uznanie, a w rezultacie pozwolił się spełnić. Na moje oko – piękne życie.
http://czytankianki.blogspot.com/2016/12/jego-namietnosc.html