Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stanisław Załuski

- Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, literatura młodzieżowa, literatura obyczajowa, romans, literatura piękna, powieść przygodowa, biografia, autobiografia, pamiętnik, literatura dziecięca
- Urodzony: 25 maja 1929
Prozaik, reportażysta, autor utworów dla młodzieży i widowisk telewizyjnych.
Dzieciństwo spędził w majątku Szulmierz, powiat Ciechanów. Po wojnie został wraz z rodzicami wysiedlony. Od roku 1948 mieszka w Gdańsku, gdzie na tamtejszej politechnice w roku 1953 uzyskał tytuł inżyniera budownictwa wodnego. W roku 1956 zaczął pisać. Jego pierwsze opowiadania tematyką nawiązują do pracy w budownictwie.
Debiutuje opowiadaniem „Łapówka” nadanym przez Polskie Radio w roku 1957. W roku 1960 Wydawnictwo Morskie wydaje mu pierwszy zbiór nowel zatytułowany „Ślad na asfalcie”.
Przez szereg lat autor współpracuje z Teatrem Młodych Polskiego Radia pisząc słuchowiska radiowe. Słuchowiska te, przerobione następnie na opowiadania, ukazują się w wersji książkowej w wydawnictwach: Morskim, Horyzonty, KAW i Zrzeszeniu Księgarstwa.
Załuski pracuje jako reporter w redakcji tygodnika „Głos Stoczniowca”. W latach 1980-1981 prowadzi tam dział „Z życia Solidarności”. Po roku 1981 zostaje wyrzucony z redakcji i przez następne dziesięciolecie utrzymuje się wyłącznie z twórczości literackiej.
W latach 1988-1992 Załuski wydaje pod pseudonimem Leon Korn (we współpracy z Mirosławem Stecewiczem) 12 tomów bajek dla dzieci.
Stanisław Załuski jest także Założycielem i Honorowym Prezesem Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego. Od lutego 2012 roku pełni funkcję Prezesa Gdańskiego Oddziału Związku Literatów Polskich. W roku 2010 prezydent RP Bronisław Komorowski odznaczył go Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
- 79 przeczytało książki autora
- 121 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
Żadne uczucie bardziej nie upadla człowieka niż nienawiść.
Żadne uczucie bardziej nie upadla człowieka niż nienawiść.
Człowiek istnieje, dopóki wewnątrz czaszki żarzy się, pulsuje mózg. Potem już tylko w świadomości bliskich. Nie są ważne szczątki butwiejące pod marmurem czy granitem, lecz impulsy szarych komórek w innej czaszce, aż do momentu, gdy i te komórki ulegną rozpadowi.
Człowiek istnieje, dopóki wewnątrz czaszki żarzy się, pulsuje mózg. Potem już tylko w świadomości bliskich. Nie są ważne szczątki butwiejące...
Rozwiń ZwińZagładę domu równie trudno znieść, co myśl o konfiskacie i parcelacji ziemi. Może nawet ciężej. Kiedyś każdy sprzęt miał swoje miejsce i swoją historię. Brak czegokolwiek to pusty obszar w pamięci, kartka wyrwana z zeszytu, rana, która nie może się zagoić, nie pozostawiwszy blizny.
Zagładę domu równie trudno znieść, co myśl o konfiskacie i parcelacji ziemi. Może nawet ciężej. Kiedyś każdy sprzęt miał swoje miejsce i swo...
Rozwiń Zwiń