Antologia polskiego cyberpunka Robert M. Wegner 7,1
ocenił(a) na 712 tyg. temu Cała książka jest jak opis fantasy świata sztucznej inteligencji, czy jest to nasza przyszłość? Czy już za 100, 200 lat nie będą to historie fantasy ale jedne z tych prawdziwych? Kto wie. Póki co, im świat gna ku przyszłości za nowinkom AI coraz trudniej jest nadążyć.
Serce strzygi
Bardzo ciekawy wstęp, porywający do tego świata. Łatwo można nadążyć za wszystkim co się czyta, czego na początku się obawiałam sięgając po tą pozycję. Jednak zupełnie niepotrzebnie. Bardzo przyjemny wstęp, a nawet wzruszający, choć szkoda że tak krótki, chętnie przeczytałam więcej o tych bohaterach.
1990
Równie krótka historia jak pierwsza, jednak zupełnie odmienna. Początek, dosłownie pierwsze słowa już zaciekawiły, do końca trzymały w napięciu i czytało się z zainteresowaniem by odkryć ten sekret. W pewnych momentach trochę nudno było jednak końcowe zwroty akcji wynagrodziły wszystko.
Pastuch
Niestety ta historia nie przypadła mi do gustu, mało co z niej zrozumiałam i bardzo się męczyłam podczas tej części książki. Nie jestem w stanie za wiele powiedzieć, bo ciężko mi stwierdzić o czym była ta opowieść.
Śmierć Łucznika
Pierwszą część opowiadania ponownie ciężko było mi zrozumieć o czym czytam i nadążyć za wątkiem, jednak od drugiej połowy już było zdecydowanie lepiej, bardzo ciekawe opowiadanie, choć nie dorównywało dwóm pierwszym w mojej opinii.
Śmierć to nie koniec
Mocny tytuł tak jak i sama historia. Najdłuższa jaką dostaliśmy w całej książce, czuje, że pozostałe opowieści miały przygotować czytelnika właśnie na tą pozycję. Bardzo dobrym pomysłem było umieszczenie tej historii jako ostatniej, czytało mi się ją długo ale o dziwo była bardzo porywająca, szczególnie końcówka. Prawdopodobnie jedna z najlepszych tutaj opowieści, choć w swoim języku bardzo surowa i brutalna, potrafi chwycić za gardło.