Najnowsze artykuły
- ArtykułyGwiazda Hollywood czyta Tokarczuk, a „Quo vadis” i „Heartstopper” wracają na ekranyAnna Sierant4
- Artykuły„Piszę takie powieści, jakie sama chciałabym czytać”: rozmawiamy z Agnieszką PeszekSonia Miniewicz4
- ArtykułyPrzyszłość należy do czytających. Weź udział w konferencji Literacy for Democracy & BusinessLubimyCzytać1
- Artykuły„Lata beztroski” – początek sagi o rodzinie Cazaletów, która wciągnie was jak serial „Downton Abbey”Marcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Richard Brautigan
Źródło: Vernon Merritt III
Znany jako: Richard Gary Brautigan
9
7,1/10
Urodzony: 30.01.1935Zmarły: 14.09.1984
Pisarz i poeta amerykański.
Około połowy lat 50. przeniósł się do San Francisco w Kalifornii i związał się z Beat Generation. W późnych latach 60. zaczął zyskiwać popularność, zwłaszcza w kręgach kontrkulturowych. W latach 1966-1967 był poetą domowym (Poet-in-Residence) w California Institute of Technology. Jego największy sukces to przetłumaczona na wiele języków "kultowa" powieść Łowienie pstrągów w Ameryce. Jego późniejsze teksty nie odniosły już takiego sukcesu. W 1984 Brautigan popełnił samobójstwo.
Około połowy lat 50. przeniósł się do San Francisco w Kalifornii i związał się z Beat Generation. W późnych latach 60. zaczął zyskiwać popularność, zwłaszcza w kręgach kontrkulturowych. W latach 1966-1967 był poetą domowym (Poet-in-Residence) w California Institute of Technology. Jego największy sukces to przetłumaczona na wiele języków "kultowa" powieść Łowienie pstrągów w Ameryce. Jego późniejsze teksty nie odniosły już takiego sukcesu. W 1984 Brautigan popełnił samobójstwo.
7,1/10średnia ocena książek autora
181 przeczytało książki autora
399 chce przeczytać książki autora
6fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Willard und seine Bowlingtrophäen. Ein perverser Kriminalroman
Richard Brautigan
0,0 z ocen
3 czytelników 0 opinii
1994
The Pill versus the Springhill Mine Disaster
Richard Brautigan
9,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
1970
Powiązane treści
Aktualności
2
Popularne cytaty autora
Wydaje mi się, że ostatnie pozostające pytanie brzmi: a co z sombrero? Wciąż tam leży, leży na ulicy, ale jego temperatura wróciła do -24 st...
Wydaje mi się, że ostatnie pozostające pytanie brzmi: a co z sombrero? Wciąż tam leży, leży na ulicy, ale jego temperatura wróciła do -24 stopni i na szczęście dla Ameryki już się nie zmienia. Wokół niego spacerowały miliony turystów, ale żaden z nich go nie widział, chociaż jest na widoku. Jak możesz przegapić bardzo zimne białe sombrero leżące na głównej ulicy miasta? Innymi słowy: w życiu jest coś więcej niż widać na pierwszy rzut oka.
1 osoba to lubiExpressing a human need, I always wanted to write a book that ended with the word Mayonnaise.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Potwór profesora Hawkline’a Richard Brautigan
5,5
Książka - podzielona na krótkie, średnio dwustronicowe, rozdzialiki zaczynające się od nowej strony (i pozostawiające niezadrukowaną resztę strony poprzedniej) - jest jeszcze krótsza, niżby się wydawało. Właściwie jest to jednowątkowe opowiadanie, płytkie pod względem budowy świata przedstawionego i bohaterów. Niejednokrotnie miałem nawet wrażenie, że i ta prosta historia jest sztucznie rozciągana przez zupełnie nieistotne wydarzenia albo powtarzanie części opisów (choć ma to pewien stylistyczny urok). Sama fabuła jest co prawda na początku intrygująca, ale czym dalej, tym bliżej do groteski czy nastoletniego weird fiction. Horror to nie jest, a tytułowy potwór to żaden potwór.
Upadek sombrera. Powieść japońska Richard Brautigan
7,3
Brautigan w oryginalnym i słodko-gorzkim stylu opowiada historię miasteczka, w którym znikąd pojawiło się lodowate sombrero. Na początku sytuacja wydaje się wręcz komiczna. Jednak jej skutki już tak zabawne nie są. Na pozór banalna czynność, jaką miało być podniesienie nakrycia głowy, przekształca się w szaleństwo, chaos i brutalną anarchię. Granica między porządkiem i prawem a krwiożerczym chaosem jest niezwykle cienka. Giną ludzie, a czytelnik sam nie wie, co ma ze sobą zrobić, śmiać się czy aby na pewno?
Podobna sytuacja panuje w równolegle prowadzonej historii. Na satyryka również spada coś w rodzaju powodującego szaleństwo i zamieszanie sombrera, a mianowicie złamane serce i utracona miłość. W tej historii również zdarzają się zabawne momenty wywołujące mimowolny szeroki uśmiech. Jednak gdzieś z tyłu głowy bez przerwy znajduje się myśl, że przecież to wszystko jest bardziej przygnębiające niż śmieszne. "Miłość jest odmianą szaleństwa."
Autor w niezwykły sposób zestawia poetycki i niewinny sen Japonki z brutalnymi zamieszkami w amerykańskim miasteczku.
Wiele rozdziałów można przeczytać osobno jako opowiadania i to w dodatku bardzo dobre opowiadania.
"Upadek sombrera" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Richarda Brautigana i z pewnością nie ostatnie. Jego proza wydaje się zbyt delikatna, aby w ogóle była prawdziwa. Nawet w świetle pogłębiającej się nerwicy w tekście Brautigana jest coś tak dziecinnego, co czyni go wręcz ujmującym. Autor był oryginalny nie tylko w życiu, ale przede wszystkim w swoim pisaniu.
"Wydaje mi się, że ostatnie pozostające pytanie brzmi: a co z sombrero? Wciąż tam leży, leży na ulicy, ale jego temperatura wróciła do -24 stopni i na szczęście dla Ameryki już się nie zmienia. Wokół niego spacerowały miliony turystów, ale żaden z nich go nie widział, chociaż jest na widoku. Jak możesz przegapić bardzo zimne białe sombrero leżące na głównej ulicy miasta? Innymi słowy: w życiu jest coś więcej niż widać na pierwszy rzut oka."