Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kasia Mazur
5
7,5/10
Pisze książki: komiksy, czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
66 przeczytało książki autora
57 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Mama zabiła mi psa czyli czego nie przeczytasz w "Zamaskowanej"
Kasia Mazur
7,6 z 8 ocen
15 czytelników 1 opinia
2023
Najnowsze opinie o książkach autora
Zamaskowana. Z pamiętnika autystki Kasia Mazur
7,9
W Polsce autyzm u dorosłych to temat wciąż mglisty, jako że diagnozuje się głównie dzieci, a każde odstępstwo od przyjętej normy zachowań jest wydziwianiem i dramatyzowaniem. Wychowanie wśród takich głosów potęguje wyrzuty sumienia, nakręca zaburzone postrzeganie swojej osoby, zmusza do zagłuszania potrzeb. Ile osób nieneurotypowych nigdy nie zrozumie swojego odczuwania świata? Ile osób z autyzmem będzie wciąż i wciąż próbowało się wpasować w ramy? A ile z nich jak Kasia Mazur pójdzie na terapię i w końcu lepiej zrozumie świat emocji oraz relacji? Czasy się zmieniają, więcej mówi się o różnicach w odbieraniu świata, psychiatria cieszy się coraz większym zaufaniem, a tytuły pokroju „Zamaskowana“ to głos fali owych zmian. Bo to historia o neuroróżnorodności, depresji, nerwicy, przemocy ze strony rówieśników oraz trudnej relacji z rodzicami. Historia o tym, jak inaczej patrzymy na nasze funkcjonowanie, gdy pracujemy nad tym razem z terapeutą.
Kasia Mazur opowiedziała swoją historię, a choć momentami zabawiła się emocjami czytelnika, więcej w tym było humoru oraz ciepła, niż przed lekturą mogłam się spodziewać. Autorka poruszyła tematy, które stricte związane są z autyzmem — jak meltdown, shutdown, stimy, maskowanie — ale radzenie sobie z nimi to coś uniwersalnego, co ułatwia funkcjonowanie. Opisała to z punktu widzenia zwykłej jednostki, nie psychologa i nie lekarza, a postawiła przede wszystkim na szczerość, która do mnie przemówiła. Czytając czułam ulgę, a na pewnym etapie pojawiło się we mnie wzruszenie, bo moje nieneurotypowe funkcjonowanie, moja depresja, moje lęki znalazły miejsce na oddech.
Tłuczone ziemniaki. Z pamiętnika autystki Kasia Mazur
9,0
Mocny, szczery do bólu zbiorek autobiograficznych pasków. Niby osobista, kameralna rzecz, a jednak - mam wrażenie - uniwersalna na wielu poziomach. Z poruszanymi tu tematami i emocjami bardzo łatwo się utożsamić. Momentami rezonuje aż za bardzo - nie zliczę, ile razy mnie ścisnęło za serducho.
https://www.instagram.com/polishpopkulture/