Lazarus Switłana Taratorina 6,5
ocenił(a) na 640 tyg. temu "Lazarus" Switłany Taratoriny to zbiór 6 opowiadań rozgrywających się w alternatywnym, pełnym magii i fantastycznych stworzeń rodem ze słowiańskich wierzeń i legend, Kijowie z początku XX wieku. Opowiadania łączy ze sobą przepowiednia powrotu do życia legendarnego bohatera nieludzkich stworzeń, Obadiasza Żmija. Wydarzenia śledzimy oczami przyjezdnego funkcjonariusza Policji, który na skutek niefortunnego wypadku zamiast jechać na wschód utyka w Kijowie. Razem z nim jesteśmy świadkami rozgrywających się zagadek kryminalnych i ingerencji sił nadprzyrodzonych w pełne życia i folkloru kijowskie społeczeństwo.
Zacznę od tego, że opis na okładce sugeruje, że to jedna z najlepszych książek fantastycznych wydanych na Ukrainie w ostatnich latach. Dlatego tez spodziewałem się czegoś trochę lepszego.
Jednak to, o czym opis milczy to powiązanie głównego bohatera i popełnianych zbrodni z prawdziwymi historycznymi sprawami z początków XX-wiecznego Kijowa. Większość postaci, organizacji i instytucji jest odbiciem zwierciadlanym prawdziwych historii, które się wówczas rozgrywały. Książka zawiera dodatkowo bestiariusz, który tłumaczy nam pochodzebie gatunków występujących na kartach powieści oraz komentarze, w których znajdują się nazwy i objaśnienia faktów historycznych, działalności tamtejszych organizacji i życia słynnych postaci powiązanych z Kijowem.
Plusy:
- główny bohater (ma swoje silne i słabe strony, nie jest niezwyciężony, ma wątpliwości, problemy z wyrażaniem emocji, nie wie wszystkiego, ale jest bystry, uczciwy i gotowy na wiele, lecz nie jest fanatykiem),- Kijów z początku XX wieku (barwne opisy miasta, jego problemów wynikających z różnorodności zarówno gatunkowej jak i politycznej),- słowiański świat przeniesiony na karty powieści i ukazujący funkcjonowanie zróżnicowanego społeczeństwa, w którym żyją zarówno ludzie jak i wodniki, demony czy wilkołaki (można tu doszukać się drugiego dna),- bohaterowie poboczni (Topczij i Wasyłyna),- barwny przekrój społeczeństwa i słowiańskiej mentalności, gdzie jedni mogą
więcej, na niektóre przepisy można przymknąć oko, a władzę ma ten, kto ma siłę.
Minusy
- za mało udziału w fabule fantastycznych stworzeń (w charakterze głównych bohaterów),- brak jednolitego systemu magicznego i zakresu siły poszczególnych gatunków. Nigdy nie wiemy, kto co może. Dodatkowo pewne cechy gatunkowe jak niezwykła siła, w odpowiednim momencie fabuły tracą na znaczeniu,
- proza. Nigdy nie mam pewności czy to wina tłumacza czy autora, ale w tym wypadku postawiłbym na drugą opcję. Styl jest prosty (choć czasami pasuje do realiów). Tekst miejscami traci płynność, co utrudnia czytanie,
- zakończenie. Mam tu nie tyle problem w kwestii fabularnej, ale raczej w charakterze ukazania kulminacji wydarzeń. Nie czuć tu emocji i zagrożenia, co obniża wartość całości.
Plusy należą się za to za wydanie. Lakierowana okładka, szyte brzegi, wspomniane wcześniej komentarze i bestiariusz, a także rozkładana mapa Kijowa, robią świetną reklamę.
Książkę polecam fanom słowiańszczyzny. Zaznaczam jednak, że istnieją lepsze historie.