Historia pewnego lata
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Z Kapeluszem
- Tytuł oryginału:
- Body Surfing
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2008-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-01-01
- Data 1. wydania:
- 2008-01-01
- Liczba stron:
- 287
- Czas czytania
- 4 godz. 47 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374697965
- Tłumacz:
- Alina Siewior-Kuś
- Tagi:
- rodzina tragedia rywalizacja sekrety
Aby odzyskać równowagę po tragicznej śmierci męża, Sydney Sklar decyduje się zostać korepetytorką ślicznej osiemnastolatki Julie Edwards. Wraz ze swoją podopieczną i jej rodzicami spędza lato w pełnym uroku, starym domu na wybrzeżu New Hampshire. Przyjeżdżają tam też dorośli synowie Edwardsów, Ben i Jeff, obaj przystojni, wykształceni i inteligentni. Wydaje się, że Edwardsowie są szczęśliwą, kochającą się rodziną z wyższej klasy średniej, ale pod pozorami wzajemnej serdeczności kryje się wiele gorzkich sekretów. Niespodziewanie dla siebie Sydney zostaje wplątana w dziwny, pełen napięcia trójkąt, przesycony dawną rywalizacją i zazdrością.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 165
- 90
- 20
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
Cytaty
Jedyna nadzieja we wschodnim wietrze od wody i ktoś regularnie to powtarza.
Zawsze ma się nadzieję na przyjazd gości z inicjatywą, których obecność jest jak odświeżający wschodni wiatr.
OPINIE i DYSKUSJE
Degrengolada, absurd goni absurd i jeśli jest tu coś pozytywnego, to i tak zostanie zepsute (w imię wolności). Doczytałam do końca tylko dlatego, że byłam pewna jakiejś odpowiedzi na taki styl życia, a tu nic, do końca ten sam schemat, mający znaczyć "happy and". I nie chodzi tu o zepsucie moralne, ale zwykłe zachowania ludzkie, gdzie próżność i podłość pozostaje bez echa. Najbardziej boli traktowanie upośledzonego dziecka (także w imię wolności) - myślę, że autorka nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji tego, co proponuje. Tyle w temacie.
Degrengolada, absurd goni absurd i jeśli jest tu coś pozytywnego, to i tak zostanie zepsute (w imię wolności). Doczytałam do końca tylko dlatego, że byłam pewna jakiejś odpowiedzi na taki styl życia, a tu nic, do końca ten sam schemat, mający znaczyć "happy and". I nie chodzi tu o zepsucie moralne, ale zwykłe zachowania ludzkie, gdzie próżność i podłość pozostaje bez echa....
więcej Pokaż mimo toZupełnie nie rozumiem negatywnych opinii poniżej, co tylko dowodzi, że książkę zawsze warto przeczytać, by wyrobić własne zdanie. Urzekła mnie ta historia, nie mogłam się od niej oderwać. Główna bohaterka, Sydney, próbuje pozbierać się po tragicznej śmierci męża. Zatrudnia się jako wakacyjna korepetytorka i spędza lato w domku na plaży z rodziną swojej podopiecznej. Początkowo Sydney jest obojętną choć spostrzegawczą obserwatorką wzajemnych relacji członków rodziny Edwardsów, później ich manipulacje sprawiają, że zaczyna żyć ich życiem. Wyrwana z marazmu żałoby ponownie musi zmierzyć się z trudnymi przeżyciami, o które się nie prosi, a które po prostu gotuje jej los. Jest to piękny kawałek prozy napisany nietypowo, bo w czasie teraźniejszym, co potęguje wrażenie namacalności tej historii, poczucie, że dzieje się ona tu i teraz. Książka skłaniająca do przemyśleń, jakościowe urozmaicenie moich ostatnio mniej ambitnych lektur.
Zupełnie nie rozumiem negatywnych opinii poniżej, co tylko dowodzi, że książkę zawsze warto przeczytać, by wyrobić własne zdanie. Urzekła mnie ta historia, nie mogłam się od niej oderwać. Główna bohaterka, Sydney, próbuje pozbierać się po tragicznej śmierci męża. Zatrudnia się jako wakacyjna korepetytorka i spędza lato w domku na plaży z rodziną swojej podopiecznej....
więcej Pokaż mimo toKsiążkę kupiłam wiele lat temu i przeczytałam ją w ramach wyczytywania stosu hańby i... To było ciężkie przeżycie.
Lubię książki z rozbudowanymi opisami, ale tylko wtedy, gdy te opisy mają jakiś sens. W tym przypadku... Ech. Czy wkładanie naczyń do zmywarki jest aż tak niesamowitą czynnością, żeby opisywać to na kilka akapitów? Zdania są zbudowane na zasadzie "X wstała. X podeszła. X zobaczyła." Wynudziłam się, a im bliżej końca, tym bardziej te opisy tylko przelatywałam wzrokiem.
Po opisie myślałam, że może będzie tutaj ciekawa tajemnica, którą odkryjemy, w stylu trupa w szafie w domku letniskowym, albo przerażającego ojca, który przy ludziach udaje idealną głowę rodziny, a za zamkniętymi drzwiami pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Natomiast... Dostaliśmy nijaką tajemnicę, której równie dobrze mogłabym nie znać i też by było ok, niewiele by to zmieniło w odbiorze książki.
W książce pojawia się motyw miłości od pierwszego wejrzenia, więc sceptyków ostrzegam. I to jeszcze słabo rozegranej i nudnej do granic możliwości.
Największym plusem książki była Julie. Pomimo spłaszczenia jej postaci przez autora, byłam ciekawa jej historii. I żałuję, że to nie ona jest "gwiazdą" tej powieści, ponieważ gdyby rozbudować jej wątek, a zminimalizować do minimum romans Sydney, to byłoby dużo lepiej, nawet pomimo dennych opisów.
Nie wiem co mi przyszło do głowy przy zakupie tej pozycji. Żałuję i nigdy do niej nie wrócę, a książka wywarła na mnie tak złe wrażenie, że wylądowała w pudle z rzeczami do oddania.
Książkę kupiłam wiele lat temu i przeczytałam ją w ramach wyczytywania stosu hańby i... To było ciężkie przeżycie.
więcej Pokaż mimo toLubię książki z rozbudowanymi opisami, ale tylko wtedy, gdy te opisy mają jakiś sens. W tym przypadku... Ech. Czy wkładanie naczyń do zmywarki jest aż tak niesamowitą czynnością, żeby opisywać to na kilka akapitów? Zdania są zbudowane na zasadzie "X...
Był potencjał, do połowy czytało się bardzo dobrze, ale druga połowa nie wniosła nic. Kiepsko wyjaśniona sytuacja z Jeffem, wątek Włocha nie wiadomo po co, rozmowa z Panią Edwards też nic nie zmieniła, a sprawa Bena jakby niedokończona. Duży niedosyt, bo zapowiadało się nieźle. Jak na letni romans, mało romansu. Ale gdyby dopracować powieść, byłoby całkiem całkiem, a tak to pozostał niedosyt...
Był potencjał, do połowy czytało się bardzo dobrze, ale druga połowa nie wniosła nic. Kiepsko wyjaśniona sytuacja z Jeffem, wątek Włocha nie wiadomo po co, rozmowa z Panią Edwards też nic nie zmieniła, a sprawa Bena jakby niedokończona. Duży niedosyt, bo zapowiadało się nieźle. Jak na letni romans, mało romansu. Ale gdyby dopracować powieść, byłoby całkiem całkiem, a tak to...
więcej Pokaż mimo toRzadko daję jedną gwiazdkę, ale ta książka była tak beznadziejna, tak bardzo o niczym i tak irytująca, ze w stu procentach zasłużyła na taki zaszczyt.
Rzadko daję jedną gwiazdkę, ale ta książka była tak beznadziejna, tak bardzo o niczym i tak irytująca, ze w stu procentach zasłużyła na taki zaszczyt.
Pokaż mimo toLubię książki Anity Shreve i większość z nich mi się podobała. Ta jest chyba najsłabsza, co nie znaczy, że bardzo zła. Ot, po prostu przeciętna.
Lubię książki Anity Shreve i większość z nich mi się podobała. Ta jest chyba najsłabsza, co nie znaczy, że bardzo zła. Ot, po prostu przeciętna.
Pokaż mimo toKsiążka jest fantastyczna. Opowiada historię miłości o której marzy każdy
Książka jest fantastyczna. Opowiada historię miłości o której marzy każdy
Pokaż mimo toZainteresowała mnie dopiero po około 70 stronach
Zainteresowała mnie dopiero po około 70 stronach
Pokaż mimo toSydney Sklar ma 29 lat. Z pierwszym mężem rozwiodła się, za bardzo kochał adrenalinę, uwielbiał szybować w powietrzu. Z początku było to dla naszej bohaterki niezwykle intrygujące zjawisko, podziwiała swojego męża, ale z czasem zamiast zachwytu pojawiał się strach i przerażenie o życie Ukochanego. On był uparty i nie potrafił zrezygnować ani ograniczyć się w swojej pasji. Dlatego rozeszli się.
Drugie małżeństwo mocniej odbiło się na psychice Sydney. Mąż z zawodu lekarz umarł nagle na sali operacyjnej. Sydney nie będąc w stanie pogodzić się z nadmiarem zgromadzonych emocji i niemożnością pogodzenia się z rzeczywistością, zostaje korepetytorką osiemnastoletniej Julie, dziewczyny nieśmiałej, skromnej, a przede wszystkim delikatnej i wrażliwej. Jej dziecięce i lekkie podejście do życia wynikało z opóźnienia w rozwoju jednakże nie powstrzymało to Sydney przed podjęciem nauczania nastolatki.
Początkowo w domu Edwardsów, gdzie pomieszkiwała przez okres wakacji, pracowała wyłącznie w roli nauczycielki matematyki oraz angielskiego. Z czasem rola nauczycielki ewaluowała - Julie stała się jej bliską przyjaciółką, za którą stała się odpowiedzialna, wspierała ją w odkrywaniu świata, wskazała jej drogę - zakupiła jej zestaw do rysowania i malowania, tak rozpoczęło się pogłębianie wielkiego talentu dziewczyny.
W międzyczasie (w wątki związane z Julią) zostały przedstawione relacje rodu Edwardsów. Fabuła rozgrywa się na wybrzeżu New Hampshire. Sydney Sklar poznaje braci Julie, 30-letniego Bena zajmującego się na co dzień finansami oraz nieruchomościami a także jego młodszego brata - Jeffa, wykładowcę uniwersytetu. Pewnego wieczoru wybierają się we trójkę nad wodę, korzystają z uroków lata, Sydney zachwyca się oceanem. Kiedy ogromna fala przykrywa ją, czuje intensywny i pewny siebie dotyk obcego ciała, ale nie wie, do którego z mężczyzn on należy. Podejrzewa, że tego podstępku dokonał Ben z racji tego, że w stosunku do niej był nieprzyjemny, oschły i był singlem, nie miał żadnych zobowiązań. Sądziła, że z jego strony to czysta złośliwość. Los okazał się inny. Jeff zrywa zaręczyny z Viktorią, rozmawia o tym z Sydney. Ona nie jest obojętna na jego zaloty, chętnie spędzają popołudnia w swoim gronie. Dochodzi od wybuchu namiętności między dwojgiem. Są ze sobą szczęśliwi. Jeff wyjaśnia, że od pierwszego wejrzenia zakochał się w kobiecie. Dziewczyna nic nie podejrzająca angażuje się coraz bardziej w relację. Dochodzi do wielkiego dnia ślubu. Co prawda matka Jeffa, Bena i Julie nie przepada za naszą bohaterką, ma pewne obiekcje wobec żydów, a Sydney nią właśnie jest, ale kapituluje ... Ostatecznie ślub nie ma miejsca bytu. Jeff wyjaśnia, że to była jedna wielka gra. Na złość swojemu bratu. Zawsze mu zazdrościł, lubił mu dogryzać, po czym dopuścił się egoistycznego wybryku, rozkochał w sobie Sydney, wykorzystał ją, zaciągnął do ołtarza, kiedy w pełni był świadom tego, jak jego brat cierpi. Ben miał dość, nie wytrzymywał tego psychicznie, odwrócił się od rodziny, przez co problemy jakie nastąpiły z "chwilowo" zaginioną Julie oraz chłodnym i nieobecnym nastawieniem Bena .. cała wina spadła na Bogu ducha niewinną Sydney, która czuła potęgujący ciężar w sobie. W ostatecznym rozrachunku, Sydney opuszcza dom, w którym rozwinął się intensywny, choć próżny i nic nieznaczący dla Jeffa rozmans, wykorzystała okres 3 pełnych tygodni na podpłakiwanie i użalanie się..
Wydała spory majątek podczas pobytu w hotelu, ale dzięki przelotnej i krótkiej znajomości z pewnym Włochem, odzyskała siły, przebaczyła sobie i zaczęła na nowo układać sobie życie.
Powrociła po 2 latach na wybrzeże, gdzie spędziła wakacje, była korypetorką i nawiązała romans. Tam spotkała Bena, rozmawiali ze sobą długo. Mężczyzna odważnie wyznał uczucia Sydney. Ona sądziła, że jej nie znosi i jest problemem w rodzinnym domu, a on po prostu przeżywał gorycz i pomnażające się szczęście Sydney.. Powieść zakończyła się z pozytywnym akcentem.
Nie potrafię wyjaśnić ani w żaden sposób obronić zachowania a raczej wrednego postępku ze strony Jeffa. Po prostu nieokiełznany i egoistyczny dupek - takie pierwsze frazesy nasuwają mi się do głowy. Powieść ta pokazuje jak człowiek potrafi być okrutny, nie licząc się z uczuciami drugiej osoby. Był świadomy przeszłości Sydney, nie raz o tym rozmawiali, sam nawiązywał do tamtych nieodkrytych lat przeszłości Sydney a mimo to bezprotekcjonalnie złamał jej serce. Z czystą i pełną świadomością. W imię czego? Dopieczenia bratu, w imię zazdości i chorej ryzwalizacji? Pozostaje pytanie, czy od samego początku to wszystko zaplanował, dlaczego w momencie ważnym dla nich, w dniu ślubu pokazał swoje prawdziwe i przebrzydłe oblicze. Tak nagle spokorniał? Czyżby dotarło do niego, że zniszczy życie dziewczyny a może kierował się w pełni osobistymi pobudkami? Mężczyzna powrócił do porzuconej narzeczonej, Viktorii, ale związek rozpadł się po niedługim czasie, zaś losy Sydney, myślę, że potoczyły się w dobrym i pozytywnym kierunku. I coś mi się wydaje, że Ben zagoił otwarte rany w sercu naszej bohaterki..
Sydney Sklar ma 29 lat. Z pierwszym mężem rozwiodła się, za bardzo kochał adrenalinę, uwielbiał szybować w powietrzu. Z początku było to dla naszej bohaterki niezwykle intrygujące zjawisko, podziwiała swojego męża, ale z czasem zamiast zachwytu pojawiał się strach i przerażenie o życie Ukochanego. On był uparty i nie potrafił zrezygnować ani ograniczyć się w swojej pasji....
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążce dałam trzy gwiazdki TYLKO ze względu na poruszony wątek lesbijski, który bardzo mnie zainteresował.
Książce dałam trzy gwiazdki TYLKO ze względu na poruszony wątek lesbijski, który bardzo mnie zainteresował.
Pokaż mimo to