- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Aleksander Wat
Urodził się w Warszawie 1 maja 1900 roku. Jego ojcem był Mendel Michał Chwat, erudyta, chasyd, zaś matką Rozalia z Kronsilberów. W latach 1911–1914 uczył się w rosyjskim gimnazjum rządowym, potem w Gimnazjum Jakuba Finkla, a następnie w Gimnazjum Rocha Kowalskiego, wraz z Anatolem Sternem, gdzie w 1918 roku zdał maturę. Zaraz po maturze podjął zamiar udania się do Rosji, aby wspomóc rewolucję, do czego jednak nie doszło. Studiował na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Warszawskiego w latach 1918–1920 i 1920–1926, gdzie znajdował się pod dużym wpływem profesora Tadeusza Kotarbińskiego. W czasie studiów związał się z poetami z kręgu futuryzmu dadaizującego, w tym roku ukazał się poemat JA z jednej strony i Ja z drugiej strony mopsożelaznego piecyka. W czasie wojny z bolszewikami wstąpił ochotniczo do wojska, pomimo otwarcie pacyfistycznych poglądów. Nie wziął udziału w walkach, stacjonował w Ostrowie Wielkopolskim (wraz z Jarosławem Iwaszkiewiczem). W latach 1921–1922 był redaktorem czasopisma „Nowa Sztuka”, a w latach 1924–1925 „Almanachu Nowej Sztuki”. W 1924 wstąpił do Związku Literatów Polskich, w 1926 przebywał w Paryżu. W tym samym roku ukazuje się jego opowiadanie Żyd Wieczny Tułacz, a także zbiór opowiadań Bezrobotny Lucyfer, poznaje się wówczas z Andrzejem Stawarem – znajomość ta zapoczątkowuje okres fascynacji marksizmem w życiu Wata. Na początku następnego roku, 27 stycznia, ożenił się z Pauliną Lew, nazywaną Olą. Wydawnictwo Rój publikowało jego przekłady dzieł m.in. Henryka Manna, Ilji Erenburga i Fiodora Dostojewskiego. W 1928 z okazji dziesiątej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości razem z Leonem Schillerem i Władysławem Daszewskim zorganizował widowisko sceniczne pod tytułem Polityka społeczna oparte na autentycznych materiałach krytyczne wobec stosunków panujących w fabrykach i polityki społecznej. W 1929 został redaktorem Miesięcznika Literackiego i kierownikiem Spółdzielni Wydawniczej „Tom”. Miesięcznik Literacki był pismem literacko-politycznym, głosem środowiska marksistowskich pisarzy i poetów, do których, oprócz Wata, zaliczali się: Władysław Broniewski, Stanisław Stande, Andrzej Stawar, Władysław Daszewski, Henryk Drzewiecki, Witold Wandurski, Jan Hempel, Bruno Jasieński i Leon Schiller. Pismo ukazywało się do lipca 1931 roku, jego żywot zakończyło aresztowanie dużej części zespołu, w tym Wata, 10 września 1931 roku. Wat spędził w więzieniu ponad 3 miesiące, na początku przy ul. Dzielnej, potem na Mokotowie. Kilka tygodni przed aresztowaniem, 23 lipca 1931 roku, urodził się jego jedyny syn Andrzej. Po wyjściu z więzienia i nieudanych próbach reaktywowania pisma rozpoczął pracę, jako kierownik literacki, w wydawnictwie Gebethner i Wolff. Tuż przed wojną, w maju 1939 roku, znalazł się na liście osób przeznaczonych do osadzenia w Berezie Kartuskiej. Po wybuchu wojny uciekł wraz z rodziną z Warszawy do Lwowa, gdzie w październiku rozpoczął pracę w „Czerwonym Sztandarze”. Wraz z Tadeuszem Boyem-Żeleńskim, Władysławem Broniewskim, Aleksandrem Danem, Haliną Górską i Wandą Wasilewską wszedł w władze Komitetu Organizacyjnego Pisarzy Lwowskich, powołanego 13 października. Sześć dni później – 19 października – wyłoniono Komitet Organizacyjny Pisarzy Zachodniej Ukrainy, w którego skład wszedł Wat. 19 listopada 1939 roku podpisał oświadczenie pisarzy polskich witające przyłączenie Zachodniej Ukrainy do Ukrainy Radzieckiej. W styczniu 1940 został aresztowany wraz z Władysławem Broniewskim, Tadeuszem Peiperem i Anatolem Sternem we Lwowie przez NKWD w zorganizowanej prowokacji. Wkrótce w Czerwonym Sztandarze ukazał się artykuł uzasadniający aresztowanie trzech pisarzy pt. Zgnieść gadzinę nacjonalistyczną. W więzieniu przebywał do 20 listopada 1941 roku. Więziono go we Lwowie, Kijowie, Łubiance i w Saratowie, następnie zesłano do Kazachstanu. W Ałmaty odnalazł żonę Paulinę (Olę) Watową i 9-letniego wówczas syna Andrzeja. Był następnie delegatem regionalnym Rządu RP, odmówił przyjęcia obywatelstwa radzieckiego. Do Polski wrócił w 1946 r., staraniem głównie Adama Ważyka. Od czasu pobytu na Łubiance pozbawiony sympatii do komunizmu. W latach 1946–1948 pracował jako redaktor naczelny Państwowego Instytutu Wydawniczego (PIW),od grudnia 1947 zasiadał w zarządzie polskiego PEN Clubu. Publikował w „Kuźnicy”, „Odrodzeniu” i „Twórczości”. W okresie stalinowskim zaprzestał aktywnej działalności literackiej, w 1953 roku zapadł na ciężką chorobę zespół opuszkowy Wallenberga, którą leczył w Szwecji i południowej Francji. W 1957 opublikował tom Wiersze, za który otrzymał nagrodę „Nowej Kultury”. Kolejny tom Wiersze śródziemnomorskie wydał już na Zachodzie. Kilkanaście miesięcy pracował we Włoszech jako redaktor polskiej serii w mediolańskim wydawnictwie Umberta Silvy. W latach 1961–1963 przebywał we Francji, w Paryżu i Cabris. W 1964 roku objął posadę asystenta w Center for Slavic and East European Studies na Uniwersytecie Berkeley. Wtedy udzielił Czesławowi Miłoszowi serii biograficznych wywiadów, które ukazały się jako Mój wiek. W następnym roku powrócił do Francji, w celach terapeutycznych wyjeżdżał na Majorkę, gdzie napisał ostatni tom wierszy Ciemne świecidło. Przez cały ten okres nękały go ostre bóle głowy, z ich powodu 29 lipca 1967 roku popełnił samobójstwo poprzez przedawkowanie leków przeciwbólowych. Został pochowany na cmentarzu Les Champeaux w Montmorency. Siostrą Aleksandra Wata była aktorka dramatyczna Seweryna Broniszówna. O losach Aleksandra, Oli i Andrzeja Watów w czasie okupacji radzieckiej Lwowa i na zesłaniu do Kazachstanu opowiada film Wszystko, co najważniejsze (1992) Roberta Glińskiego. Watowi poświęcona jest piosenka Aleksander Wat (1987) Jacka Kaczmarskiego.
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Wnikliwy czytelnik z każdym wierszem nowym odkrywa w sobie dojrzewanie i rozkwit nowego i czystego rozumienia poetyckiego. (...) Czytelnik >...
Wnikliwy czytelnik z każdym wierszem nowym odkrywa w sobie dojrzewanie i rozkwit nowego i czystego rozumienia poetyckiego. (...) Czytelnik >>staje się<< i od wiersza do wiersza rozwija się ze swoim poetą. Czy warto zadawać sobie tyle wysiłku? - zapyta czytelnik. Bezwarunkowo warto: (...) jeżeli poeta jest autentyczny, (...) sam wysiłek staje się dla czytelnika pracą nad sobą, przeobraża go wewnętrznie (...). Jest to źródłem konfliktu z czytelnikiem dawnego typu, (...) biernym sybarytą wzruszeń poetyckich.
Tym straszliwszy jest komunizm, że z tego wspaniałego człowieka potrafił w ostatnich latach jego życia zrobić szmatę.
1 osoba to lubiWe wczesnej młodości kochałam się w swoich belfrach - brodaczach - opowiada pani Z. Ale nie we wszystkich. Z reguły w najbrzydszych. Parę la...
We wczesnej młodości kochałam się w swoich belfrach - brodaczach - opowiada pani Z. Ale nie we wszystkich. Z reguły w najbrzydszych. Parę lat temu spotkałam po 25 latach dawnego profesora matematyki. Był już wtedy stary. Dałam mu się poznać. "Nie pamięta pan, ciągle stawiał mi pan dwóje.?! A ja tak się w panu kochałam! "A ja się kochałem w dwójach" - odpowiedział kościany dziadek z małpim uśmiechem starego kłamczucha.
1 osoba to lubi