Ze słońcem twarzą w twarz*

Róża_Bzowa Róża_Bzowa
02.05.2019

Nareszcie jest! Nadeszła długo wyczekiwana majówka! A wraz z nią nieodłączne słońce, rozumiane jako stan umysłu oczywiście, bowiem aura zawsze potrafi nas zaskoczyć. I trudno jest o to kogokolwiek obwiniać. Sorry, taki mamy klimat – niby umiarkowany, ale wciąż zaskakujący nas bez umiaru.

Ze słońcem twarzą w twarz*

Tak czy inaczej – kilka wolnych dni przed nami, a jeśli ktoś zaszalał, biorąc trzy dni urlopu, to ma aż dziewięć dób błogiego lenistwa. Cóż tu robić, żeby się nie zmęczyć zbytnio, a nawet wprost przeciwnie – pracowicie odpoczywać? Dla wszystkich niezdecydowanych przygotowaliśmy kilka propozycji, oczywiście inspirowanych literaturą. Odpocznijcie literacko, kochana Czytelniczko i kochany Czytelniku!

Wsiąść do pociągu (nie) byle jakiego

„Podróże kształcą wykształconych” – twierdzi Sławomir Wróblewski. W drodze do wybranego miejsca wypoczynku można mile wykorzystać czas na lekturę, która nie tylko pozwoli nam się zrelaksować, ale także nasyci nasz spragniony wiedzy umysł. A może by tak poczytać po prostu o pociągach? Doskonałą inspirację stanowi Guylain Vignolles, bohater powieści „Lektor z pociągu 6:27” – możemy tak jak on przybliżyć współpasażerom fragmenty intrygujących książek. Bardziej zaawansowani podróżni bibliofile pokusić się mogą o efekt szkatułkowy, czytając innym osobom w pociągu o tym, jak bohater czyta innym pasażerom tegoż pojazdu. Miłośnicy mocnych wrażeń chętnie sięgną po „Dziewczynę z pociągu”, którą polecamy zwłaszcza czytelniczkom z upodobaniem śledzącym w czasie jazdy widoki za oknem. Natomiast osoby wybierające się do Turcji, Serbii lub Chorwacji zainteresować może (bez względu na środek lokomocji) „Morderstwo w Orient Expressie”. Przed wyjazdem warto upewnić się, że nikomu nie wyrządziło się niewybaczalnej krzywdy.

Czytelnicy szukający prawdziwie ambitnego kolejowego wyzwania literackiego mogą zaś pokusić się o podróż pociągiem w nieznane i wysiadanie na stacjach w miejscowościach o książkowych nazwach. Dla ułatwienia podsuwamy kilka przykładowych nazw: Książek, Książki, Książkowice, Książkowo, Książnica czy Książnik. Jeśli skorzystacie z naszej podpowiedzi, nie omieszkajcie uwiecznić tego na zdjęciu i podzielić się z nami.

Jedziemy autostopem

Komu z koleją raczej nie po drodze, może skorzystać z innych środków lokomocji. Literatura przedstawia w tej kwestii szeroki wachlarz możliwości: od pojazdów retro („Ogóras. Ale jazda!”), przez jednoślady („Mama Mu na rowerze i inne historie”), pojazdy dla rodzin wielodzietnych („8 plus 2 i ciężarówka”), po alternatywne sposoby podróżowania, zakończone kosmicznymi niespodziankami („Autostopem przez galaktykę”). I to wcale nie koniec…

Biegać, skakać, latać, pływać…

W pięknych okolicznościach przyrody można wreszcie rozprostować stawy, przeciążone codzienną bieganiną, ściskiem w środkach publicznego transportu, niewygodnymi krzesłami szkolnymi lub ciasnym boksem w przestrzeni biurowej typu open space, i oddać się aktywnościom ruchowym. Chodząc po lesie, możecie zaobserwować z bliska harmonijną pracę tego złożonego mikroświata i rolę każdego z organizmów składających się na ekosystem, w czym z pewnością pomoże wcześniejsza (lub późniejsza) lektura tomu „Co kryje las?”.

Ciekawym świata spodoba się pięknie ilustrowane wydawnictwo „Niezwykłe przyjaźnie. W świecie roślin i zwierząt”, dzięki któremu intensywniej zaczniemy przyglądać się otaczającej nas przyrodzie. Młodym obserwatorom, wspomaganym przez rodziców (lub innych dorosłych), pomogą w tym nie tylko lornetki i aparaty z teleobiektywami, ale także piękne książki prosto spod igły: „Mały atlas ptaków Ewy i Pawła Pawlaków” i „Mały atlas motyli Ewy i Pawła Pawlaków” oraz ogromniaste tomiska: „Pszczoły” i „Drzewa”. Natomiast dorosłych do wypadów w teren zachęci klasyczna powieść „Emma”. Czegoż my tam nie znajdziemy? Spacery, wycieczki, pikniki, gry towarzyskie na powietrzu, a także malowanie w terenie i wizyty. Dodajmy wspólne muzykowanie, ploteczki i wyśmienite jedzenie, a otrzymamy nasze ulubione zajęcia majowe, oczywiście z pominięciem grillowania.

A może wybrać się na Mazury? Pływanie kajakiem, wyprawy do wsi po świeże mleko i jajka, śpiewy z gitarą przy ognisku a do tego czyste powietrze i piękne widoki – pakując się na wyprawę, ochoczo przytakną miłośnicy Okrętki i Tereski, dwóch zwariowanych dziewczyn z powieści „Większy kawałek świata”.

Po tym intensywnym wysiłku ruchowym nie zaszkodzi nieco odpoczynku. Co powiecie na leżenie „Brzuchem do góry”?

W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy…

„Książka jest jak ogród noszony w kieszeni” – głosi chińskie przysłowie, sugerując znaczące związki między jednym a drugim. Udajmy się zatem do ogrodu z książkami o ogrodzie w dłoniach. Rozległy ogród własny lub kogoś z rodziny to obietnica wyprawy wielogodzinnej, a nawet kilkudniowej. Wraz z bohaterami „Tajemniczego ogrodu” odkryjmy zagubione ścieżki i zapomniane barwy, poznając historię miejsca i ludzi. Czytelnikom tęskniącym za dzieciństwem polecamy „Babcię na jabłoni”, która nie tylko uraduje każdego marzyciela ukrywającego się w gałęziach drzew, ale także przywoła wspomnienie nieobecnych bliskich. Miłośnikom projektowania ogrodów nie wolno przeoczyć ich swoistego kompendium, czyli dzieła „O.G.R.Ó.D. Olśniewające Grządki i Rabatki Ówczesne i Dzisiejsze”, oraz wizyty w jednym z pięknych ogrodów w naszym kraju (np. Hortulus). Może zainspiruje was ona do stworzenia podobnego miejsca lub chociaż do zielonego zakątka na balkonie?

Mam tak samo jak ty, miasto moje, a w nim…

Spędzającym majówkę w miastach (rodzinnych lub innych) polecamy wycieczki śladami bohaterów literackich. Można podążać po Wrocławiu śladami Eberharda Mocka, bohatera cyklu o Breslau, posiłkując się zawartym w publikacji wykazem aktualnych nazw ulic i miejsc opisanych w książce lub korzystając z zorganizowanej wycieczki. Koneserzy wrocławskich krasnali z pewnością dysponują niezwykłym tomem „Sekretne życie Krasnali w Wielkich Kapeluszach”, który inspiruje do poszukiwań kolejnych ukrytych w mieście pomników tych niewielkich stworzeń. Fani Jeżycjady podczas wędrówki po Poznaniu skorzystać mogą z dobrze opracowanego przewodnika literackiego „Poznań Borejków”. Miłośnicy tego miasta w nieco mroczniejszych klimatach chętnie przespacerują się jego ulicami z kryminałami Ryszarda Ćwirleja, przenosząc się w lata 20. XX wieku lub w czasy PRL-u.

Lublin, Zamość i Chełm zapewne chętnie odwiedzą czytelnicy Marcina Wrońskiego, autora cyklu o komisarzu Maciejewskim. Natomiast miłośnicy historii Krakowa na pewno nie wzgardzą powieściami Mariusza Wollnego, których akcja została osadzona w XVI wieku, składającymi się na cykl Kacper Ryx.

A może w ślad za Koziołkiem Matołkiem wybrać się z najmłodszymi do Pacanowa? Pomysł jest bardzo na czasie, bowiem w Europejskim Centrum Bajki właśnie trwa Literacka Majówka, podczas której odbywa się Festiwal Literatury Dziecięcej i Młodzieżowej. W programie zaplanowano wiele atrakcji dla czytelników, między innymi spotkania z autorami bajek, warsztaty kaligraficzne i plastyczne oraz gry logopedyczne.

Na własne miasto warto także popatrzeć z nowej perspektywy. Może nią być spojrzenie z dachów, jak przeczytamy w niezwykłej książce „Dachołazy”. Miasto to także mieszkający w nim ludzie, jak pięknie udowadnia tom „Humans of New York. Ludzie Nowego Jorku”. Kilkugodzinna obserwacja mieszkańców własnego (lub innego) miasta – czyż to nie doskonałe ćwiczenie uważności? A może nawet początek jakiegoś projektu artystycznego?

W moim magicznym domu

Czy wiecie, jak fascynująca może być podróż po własnym domu? Zwłaszcza gdy połączona jest ze świeżością spojrzenia na znane rzeczy i z refleksją nad życiem. Guru takiej wyprawy okazuje się niewielki słoń mieszkający pod dmuchawcem, bohater m.in. książki „Pomelo podróżuje”. Podróż w przeszłość domu i życia odbędziemy dzięki zachwycającemu ilustracjami Emilii Dziubak tomowi „Dom, który się przebudził”. Lektura pomoże nie tylko zrozumieć głęboki sens kolei naszego losu, ale także otworzyć się na przyszłość i zainicjować zmiany. Jako że w czasie deszczu dzieci się nudzą (i gubią różne rzeczy), można wraz z nimi wyruszyć na poszukiwania: „Puk, puk!” do drzwi sąsiadów lub na spacery po najbliższej okolicy. Kto wie, może odkryjecie coś naprawdę fascynującego, a po powrocie zaprezentujecie wszystkim książkowe objawy regeneracji?

Podzielcie się waszymi planami na majówkę. Gdzie się wybieracie? Jakie książki zabieracie ze sobą? A może miejsce (wydarzenie) i planowana lektura łączą się ze sobą?

Jowita Marzec

 

*Tytuł i wszystkie śródtytuły to fragmenty znanych polskich piosenek


komentarze [20]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
konto usunięte
03.05.2019 10:49
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Annonimowa 03.05.2019 10:24
Czytelnik

Majówkę spędzam w domu i czytam książki kompletnie z tym tematem niezwiązane :).
W temacie wyboru książek na podróż: na wycieczki raczej nie szukam na siłę książek związanych z miejscami do których się wybieram. Przeważnie na wyjazdy zabieram dłuższe serie (żeby mieć pewność, że wystarczą na całą podróż), najlepiej ogólnie dobrze oceniane lub napisane przez ...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
kaki15 02.05.2019 23:26
Czytelniczka

Ze względu, na wcześniejszy urlop, majówkę (oczywiście dni robocze) spędzam w pracy. I tak bywa :), ale mam nadzieję, że inni użytkownicy portalu cieszą się udanym wypoczynkiem.

Mogę jednak dyskusję o lekturach majówkowych, potratować jako dyskusję o lekturach w podróży. Gdyby tak na to spojrzeć u mnie sprawa jest prosta: jeśli już coś czytam to tylko typowo lekkie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Monika 02.05.2019 21:54
Czytelnik

Iście długoweekendowa zapchajdziura. Kto nam podmienił Różę_Bzową, że zaczęła pisać niemal jak LubimyCzytać?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Róża_Bzowa 02.05.2019 23:08
Bibliotekarka | Oficjalna recenzentka

@Moniko dziękuję za jak zwykle wnikliwą lekturę.

Czuję się jednocześnie zaszczycona i zaskoczona. Zaszczycona słowami 'kto nam podmienił' - jakbym była jakimś dobrem narodowym - a zaskoczona dalszymi słowami. Nie czuję się podmieniona, to po prostu inne moje oblicze i autorska wizja majówki, oparta na własnych doświadczeniach. Prawie wszystkie z wymienionych książek...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Monika 03.05.2019 00:08
Czytelnik

Jak napisałam: "niemal jak LubimyCzytać", gdzie "niemal" jest znaczące, bo oczywiście widać twórcze zaangażowanie w tekst, czego tekstom redakcyjnym często brakuje, są i pomysłowe śródtytuły, i autorski tekst łączący kolejne książkowe propozycje, ale wszystko to niestety nie zmienia faktu, że jest to tylko wyliczanka tytułów. Bez jakiegokolwiek omówienia, które mogłoby być...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
awita 02.05.2019 20:53
Czytelniczka

A ja marzę o spędzeniu czasu w Nocnym pociągu do Lizbony i rozmowach na temat literatury z nieznajomymi współpasażerami, zanurzonymi w nastroju pełnym melancholii i tajemnicy.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Nocny pociąg do Lizbony
Róża_Bzowa 02.05.2019 23:16
Bibliotekarka | Oficjalna recenzentka

Och, zazdroszczę pierwszego czytania tej niezwyklej książki. Mnie tak uwiodła, że od razu po jej skończeniu chciałam ją przeczytać ponownie. I mam zamiar to niedługo powtórzyć.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
heksa3 06.05.2019 11:07
Czytelnik

Cudowna książka i piekny film z Jeremym Ironsem .
Szkoda ,że nie przetłumaczono jego pozostałych książek

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Airain 02.05.2019 18:33
Czytelniczka

A dla zmęczonych...

Wyśpij się! Jak zdrowy sen może odmienić twoje życie.
Sztuka leniuchowania. O szczęściu nicnierobienia
Moje próżnowanie
itd... =)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Wyśpij się!  Jak zdrowy sen może odmienić twoje życie.  Sztuka leniuchowania. O szczęściu nicnierobienia  Moje próżnowanie
Róża_Bzowa 02.05.2019 23:17
Bibliotekarka | Oficjalna recenzentka

Świetna podpowiedz. Chyba skorzystam z niej 5 maja :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Gabriel 02.05.2019 17:45
Czytelnik

Pani Jowito,uważam,że należy też pamiętać o spędzających majówkę w innym,w dużej części polskim mieście i możnaby im zaproponować np. lekturę przygód Cormorana Strike'a i jego przemiłej asystentki.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Róża_Bzowa 02.05.2019 23:26
Bibliotekarka | Oficjalna recenzentka

Właśnie Pan to zrobił :)

Pisałam o książkach, które czytałam i znam. A liczę na takie sugestie od innych Czytelników :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
allison 02.05.2019 17:17
Czytelniczka

Pani Jowito, gratuluję kolejnego świetnego i interesującego tekstu (pomysł na śródtytuły - rewelacyjny). Dziękuję, bo bardzo lubię czytać takie artykuły, a wciąż jest ich tu za mało:)

Podróże kształcą - zgadzam się w stu procentach.
Dlatego czytam sobie teraz o wojażach Iwaszkiewicza, na zmianę z esejami Kubiaka Podróże do Włoch

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
 Podróże do Włoch  Brewiarz Europejczyka
Róża_Bzowa 02.05.2019 23:32
Bibliotekarka | Oficjalna recenzentka

Pomysł na śródtytuły inspirowany był emitowanym rokrocznie 2 maja w radiowej Trójce "Polskim Topem Wszech Czasów", którego zawsze słucham.

Mam podobnie w kwestii odpoczynku umysłowego - podróż, chodzenie, nowe informacje i emocje. Działa niezawodnie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Meszuge 02.05.2019 14:50
Czytelnik

"Co czytać w pociągu, a co w autokarze?" - a co czytać, jak się siedzi zgodnie z kierunkiem jazdy, a co, jeśli się siedzi tyłem do kierunku jazdy? Co czytać w wagonie restauracyjnym, a co czytać w wagonie, w którym nie ma toalety?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Róża_Bzowa 02.05.2019 23:42
Bibliotekarka | Oficjalna recenzentka

Co pisać, gdy się jest szczęśliwym, co - gdy zdziwionym, a co gdy sfrustrowanym lub wściekłym? Chciałabym przeczytać wypowiedź Meszuge ze słońcem jako stanem umysłu :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Monika 03.05.2019 23:45
Czytelnik

A ja sama nie wiem, czy bym chciała - mogłabym pomyśleć, że kogoś jeszcze nam podmienili :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
czytamcałyczas 02.05.2019 11:42
Czytelnik

Przyznam,że czytam akurat.To na co mam ochotę.Kiedy jestem u lekarza w poczekalni.Czytam zarówno sensację,jak i sf.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post