Większy kawałek świata

„Większy kawałek świata” Joanny Chmielewskiej to wciągająca i pełna humoru powieść, która zachwyca od pierwszej strony. Chmielewska, znana z niebanalnego poczucia humoru i mistrzowskiego budowania intryg, po raz kolejny udowadnia, że jest jedną z najważniejszych postaci polskiej literatury.
Fabuła książki jest misternie skonstruowana, pełna zaskakujących zwrotów akcji i barwnych postaci, które od razu zjednują sobie sympatię czytelnika. Chmielewska z niezwykłą lekkością i finezją kreuje świat, w którym codzienne problemy mieszają się z absurdalnymi sytuacjami, tworząc niezapomniany literacki koktajl.
Jednym z największych atutów tej książki jest jej niepowtarzalny styl – lekki, pełen ironii i błyskotliwych dialogów. Autorka z wrodzoną sobie swadą porusza zarówno tematy codzienne, jak i bardziej złożone, zawsze jednak z przymrużeniem oka i humorem, który bawi do łez.
„Większy kawałek świata” to książka, która dostarcza nie tylko doskonałej rozrywki, ale również skłania do refleksji nad ludzką naturą i naszym miejscem w świecie. Jest to pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników literatury, którzy cenią sobie inteligentny humor i wartką akcję. Gorąco polecam!

„Większy kawałek świata” Joanny Chmielewskiej to wciągająca i pełna humoru powieść, która zachwyca od pierwszej strony. Chmielewska, znana z niebanalnego poczucia humoru i mistrzowskiego budowania intryg, po raz kolejny udowadnia, że jest jedną z najważniejszych postaci polskiej literatury.
Fabuła książki jest misternie skonstruowana, pełna zaskakujących zwrotów akcji i...

Czytałam przed laty. Ta historia jest tak zabawna, że do dziś jeszcze się śmieję na samo wspomnienie. Polecam wszystkim na poprawę chumoru :)

Czytałam przed laty. Ta historia jest tak zabawna, że do dziś jeszcze się śmieję na samo wspomnienie. Polecam wszystkim na poprawę chumoru :)

Bardzo wakacyjny tytuł, z humorem, odrobiną przygody i o dziwo także ze szczyptą specyficznego romantyzmu.

Bardzo wakacyjny tytuł, z humorem, odrobiną przygody i o dziwo także ze szczyptą specyficznego romantyzmu.

Po latach od pierwszego przeczytania - lipa.....
Kiedyś zapewne lekka przygoda i oderwanie od zajęć, dziś po 100 stronach poddaję się

Po latach od pierwszego przeczytania - lipa.....
Kiedyś zapewne lekka przygoda i oderwanie od zajęć, dziś po 100 stronach poddaję się

Kocham tą książkę od zawsze. Marzyłam o takiej wyprawie jaką przeżyły w tej książce Tereska i Okrętka. Jest tu wszystko : kryminał, romans, humor .

Kocham tą książkę od zawsze. Marzyłam o takiej wyprawie jaką przeżyły w tej książce Tereska i Okrętka. Jest tu wszystko : kryminał, romans, humor .

Dziękuję pani Joannie Chmielewskiej za to, że jej historia pozwoliła mi zimą, podczas przemierzania kilometrów na bieżni, poczuć się jak podczas najbardziej upalnego i pełnego przygód lata :) Historia sama w sobie jest całkiem ciekawa, ale to klimat książki, te wszystkie jeziora, zarośla, krzaki i sitowia są tu najistotniejsze. Słuchając nagrania, czułam się tak, jakbym tam była. To naprawdę wspaniałe przeżycie, polecam gorąco.

Dziękuję pani Joannie Chmielewskiej za to, że jej historia pozwoliła mi zimą, podczas przemierzania kilometrów na bieżni, poczuć się jak podczas najbardziej upalnego i pełnego przygód lata :) Historia sama w sobie jest całkiem ciekawa, ale to klimat książki, te wszystkie jeziora, zarośla, krzaki i sitowia są tu najistotniejsze. Słuchając nagrania, czułam się tak, jakbym tam...

Książka po raz pierwszy wydana w 1976 roku, czyli prawie 50 lat temu! Przygody Tereski i Okrętki na Mazurach. Jak na powieść napisaną w tamtym okresie, występuje w niej niecodzienne zjawisko - dwie główne bohaterki to nie panowie, chłopcy lub grupa mieszana, to nastoletnie dziewczyny, które próbują rozwikłać zagadkę. Co jest może jeszcze bardzie niezwykłe, to fakt, że główne bohaterki są wyjątkowo zaradne, potrafią świetnie pływać, żeglować, łowić ryby, gotować, nie tylko rozbić namiot i rozpalić ognisko ale nawet zbudować wędzarnię! W czasach, gdy młodzież nie wychodzi z domu nawet do sklepu, a rodzice w trosce o własne pociechy nie spuszczają ich z oka do późnej trzydziestki, tego typu lektura jest wyjątkowo inspirująca i myślę, że bardzo potrzebna.

Książka po raz pierwszy wydana w 1976 roku, czyli prawie 50 lat temu! Przygody Tereski i Okrętki na Mazurach. Jak na powieść napisaną w tamtym okresie, występuje w niej niecodzienne zjawisko - dwie główne bohaterki to nie panowie, chłopcy lub grupa mieszana, to nastoletnie dziewczyny, które próbują rozwikłać zagadkę. Co jest może jeszcze bardzie niezwykłe, to fakt, że...

Szczerze, zupełnie nie pamiętam treści.
Zaleta sklerotyzmu - można się zachwycić książką wiele razy 🤪

Szczerze, zupełnie nie pamiętam treści.
Zaleta sklerotyzmu - można się zachwycić książką wiele razy 🤪

Wysłuchałem tej powieści w dużym stopniu przez przypadek, jako przerywnika między ważniejszymi lekturami, i dobrze mi się słuchało. I refleksję nawet mam, którą teraz pisemnie wygłoszę: kto ma talent pisarski, to nawet tak błahą fabułkę potrafi przyrządzić tak, żeby czytanie i nieco przyjemności dało, i odrobinę poszerzyło nam horyzonty (odrobineczkę, ale jednak).
I nawet nie zauważyłem, że to drugi tom.

Wysłuchałem tej powieści w dużym stopniu przez przypadek, jako przerywnika między ważniejszymi lekturami, i dobrze mi się słuchało. I refleksję nawet mam, którą teraz pisemnie wygłoszę: kto ma talent pisarski, to nawet tak błahą fabułkę potrafi przyrządzić tak, żeby czytanie i nieco przyjemności dało, i odrobinę poszerzyło nam horyzonty (odrobineczkę, ale jednak).
I nawet...

Jedna z moich najbardziej ulubionych pozycji autorki. Często do niej wracam. Jest jak stary przyjaciel.

Jedna z moich najbardziej ulubionych pozycji autorki. Często do niej wracam. Jest jak stary przyjaciel.