-
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 kwietnia 2024
206 -
Artykuły
Szpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”
6 -
Artykuły
Wyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała Łuczyńskiego
2 -
Artykuły
„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!
2
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
Czy powstanie serialowy „Harry Potter”?
Miłośników Harry'ego Pottera zelektryzowała informacja, którą podał wczoraj portal Variety. Według niego w przygotowaniu jest serialowa wersja „Harry'ego Pottera”. Serial na podstawie znanych na całym świecie książek J.K. Rowling miałby wylądować na platformie streamingowej HBO Max. To nie koniec książkowo-filmowych wiadomości – głośno jest też o prequelu „Wiedźmina”, do którego właśnie wybrano odtwórczynię jednej z ról oraz o pracach na planie „House of the Dragon”, czyli spin-offu „Gry o tron”.
Kadr z filmu Harry Potter i Więzień Azkabanu (Fot. Warner Bros.)
„Harry Potter i kamień filozoficzny”, J.K. Rowling (wyd. Media Rodzina)
Według dziennikarzy Variety, powołujących się na swoje źródła, HBO Max planuje przygotowanie serialowej wersji „Harry'ego Pottera”. Przypomnijmy, że ostatni film z Danielem Radcliffem, Emmą Watson i Rupertem Grintem w rolach głównych, druga część ekranizacji „Harry'ego Pottera i Insygniów Śmierci”, miał swoją premierę w lipcu 2011 roku, a zatem już prawie 10 lat temu.
Na razie nie są znane żadne dodatkowe szczegóły. Jedyną oficjalną wiadomością jest... dementi. Zarówno Warner Bros., jak i HBO stanowczo zaprzeczają, jakoby trwały prace nad serialową ekranizacją „Harry'ego Pottera”. Nie wiemy zatem, czy temat ten powróci jeszcze w oficjalnych oświadczeniach producentów.
Czy wyobrażacie sobie w rolach Harry'ego, Hermiony i Rona innych aktorów, niż znani z dużego ekranu Daniel Radcliffe, Emma Watson i Rupert Grint?
„Ostatnie życzenie”, Andrzej Sapkowski (wyd. superNOVA)
Wybrano kolejną aktorkę, która dołączy do obsady serialu „The Witcher: Blood Origin" produkcji Netflixa. Jodie Turner-Smith, znana między innymi z serialu „Nightflyers” i filmu „Queen & Slim”, zagra rolę elfki Éile.
Jak czytamy w zapowiedzi: „Éile to elitarna wojowniczka obdarzona głosem bogini, która opuściła swój klan i pozycję strażniczki królowej, aby podążać za głosem serca i wieść życie jako wędrowna śpiewaczka. Jednak gdy na Kontynencie przychodzi dzień ostatecznego rozrachunku, ponownie chwyta za miecz w poszukiwaniu zemsty i odkupienia”.
„The Witcher: Blood Origin” będzie sześcioodcinkowym prequelem serialu „Wiedźmin”, a jego fabuła ma przedstawiać historię osadzoną w świecie elfów, która wydarzyła się 1200 lat przed akcją przedstawioną w produkcji z Henrym Cavillem w roli głównej. Prequel opowie o pochodzeniu i losach pierwszego wiedźmina oraz o wydarzeniach, które doprowadziły do Koniunkcji Sfer, w wyniku której połączyły się światy potworów, ludzi i elfów.
Za produkcję serialu odpowiadają te same osoby, co w przypadku „Wiedźmina”, na czele z pełniącymi funkcję producentów wykonawczych Lauren Schmidt Hissrich i Declane de Barrą (De Barra będzie również showrunnerem serii); Andrzej Sapkowski zostanie konsultantem kreatywnym serialu, a wśród nazwisk twórców znajdziemy także Tomka Bagińskiego i Jarka Sawko z Platige Films.
Na dalsze szczegóły, w tym te dotyczące daty premiery serii, musimy jeszcze poczekać.
„Gra o tron”, George R.R. Martin (wyd. Zysk i S-ka)
Wreszcie ruszają prace na planie filmowym „House of the Dragon”! Serialowy spin-off „Gry o tron” ma mieć swoją premierę w 2022 roku. Aktorzy pojawią się przed kamerą 5 kwietnia, a zdjęcia będą kręcone w Los Angeles, Londynie i w hiszpańskich plenerach.
Przypomnimy, że „House of the Dragon” będzie opowiadać historię rodu Targaryenów i brutalnego konfliktu wewnątrz rodziny, znanego jako Taniec smoków. O tych krwawych starciach George R.R. Martin jedynie wspomina na kartach swoich powieści i opowiadań; wiemy za to, że ta wojna wewnątrz dynastii Targaryenów walnie przyczyniła się do wyginięcia smoków w Westeros.
W obsadzie serialu znajdą się Olivia Cooke („Player One”), Emma D'Arcy („Wanderlust”) i Matt Smith („Doktor Who”, „The Crown”). Króla Viserysa I Targaryena zagra Paddy Considine, znany z roli w serialu „Peaky Blinders”.
Ujawniono również, jak będą wyglądały smoki, które pojawią sie w serialu.
Dragons are coming.#HouseoftheDragon begins production in 2021. pic.twitter.com/Bxl763FVdY
„Mój książę”, Julia Quinn (wyd. Amber)
To już oficjalne. „Bridgertonowie” powrócą z drugim sezonem! Popularny serial kostiumowy, który przebojem wdarł się na ekrany pod koniec 2020 roku, będzie kontynuowany. Zapowiedź nadeszła w liście od samej Lady Whistledown:
„Szlachetny Czytelniku,
nadszedł czas, aby odsłonić najnowszy sekret: Bridgertonowie oficjalnie powrócą w drugim sezonie. Mam nadzieję, że masz w zanadrzu przygotowaną ulubioną nalewkę, by uczcić tę rozkoszną okazję.
Wspaniała obsada Bridgertonów powróci na plan już wiosną tego roku. Mogę jedynie zdradzić, że ten sezon towarzyski zostanie zdominowany przez Lorda Anthony’ego Bridgertona. Uprzejmie donoszę, że będę Cię informować o wszelkich skandalach związanych z jego życiem uczuciowym.
Jeśli jednak myślisz Drogi Czytelniku, że ulegnę Twoim namowom, aby zdradzić więcej szczegółów, muszę Cię rozczarować. Ale pamiętaj, cierpliwość jest cnotą.
Z poważaniem,
Lady Whistledown”
„Zabójcza biel”, Robert Galbraith (Wydawnictwo Dolnośląskie)
Prywatny detektyw Cormoran Strike i jego współpracowniczka Robin Ellacott powracają w nowych odcinkach serialu „Cormoran Strike”, aby rozwikłać tajemnicę zbrodni z przeszłości. W nowym sezonie, zatytułowanym „Cormoran Strike: Zabójcza biel”, do biura detektywa przychodzi młody mężczyzna, Billy Knight, aby opowiedzieć o pewnym zabójstwie, którego był świadkiem przed laty. W tym samym czasie Strike zostaje zatrudniony przez ministra Chiswella do śledzenia brata Billy'ego – Jimmy'ego Knighta, który szantażuje polityka. Detektyw i jego partnerka Robin (Holliday Grainger) pracują nad ustaleniem, w jaki sposób obie te sprawy mogą się łączyć. W efekcie Robin pod przykrywką trafia do pracy w Izbie Gmin. Z powodu wielkiego zaangażowania w pracę, jej związek z Matthew przechodzi kryzys. Cormoran natomiast boryka się z własnymi problemami – zakochaną w nim obecną dziewczyną oraz skomplikowaną relacją z będącą w ciąży byłą kochanką.
Kolejna odsłona serialowej ekranizacji cyklu powieści kryminalnych J.K. Rowling, ukrywającej się pod pseudonimem Robert Galbraith, miała już swoją premierę w serwisie HBO GO; emisja na antenie HBO nastąpi dopiero w marcu.
Odwiedź nasz profil „Najpierw książka, później film” na Facebooku. Zapraszamy na najświeższe literacko-filmowe plotki!
[aj]
komentarze [31]
Ja uwielbiam filmy o HP, moim ulubionym jest trzeci. Trzeci, czwarty, piąty tom to moje ulubione. Jeśli pytanie zabrzmiałoby "Czy chcecie serial z uniwersum Harry'ego Pottera?" to moja odpowiedź brzmi tak. Ale pytanie brzmi "Czy chcemy serial o Harrym Potterze?" Jakby powstał to fajnie, ale ja bym wolała serial z Huncwotami. Jest ich mało w książce a przecież to też są...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ja jako fanka Hp trochę obawiam się ekranizcji w wersji serialowej.Sama nie lubię seriali ale z drugiej strony moją ulubiona ekarnizacją jest serial Netflix Original ,,Serii niefortunnych zdarzeń''.I książki i serial są cudne.
Zwłaszcza do książek mam duży sentyment bo to moje pierwsze książki po angielsku.
Jak z kalkulacji wyjdzie, że da się tak natrzepać kasy, to zrobią. A jak nie, to nie. Proste.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Skoro już zrobili filmy to nie potrzeba serialu po co wałkować wszystko od nowa? Jednakże uważam że gdyby filmy jeszcze nie powstały i HP miał jedynie wydanie książkowe to serial byłby lepszy. Filmy o Harrym są tak pobcinane, że nie ma tam połowy rzeczy które są w książkach dajmy na to zadania w kamieniu filozoficznym w książce było zadanie z butelkami na logikę, a w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Dla mnie osobiście ekranizacje książek o Harrym P. były już jednym wielkim serialem rozciągniętym w czasie. Wystarczy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Wiem że ludzki mózg ma niemal nieograniczoną pojemność, ale trzeba brać też pod uwagę krótki czas który się ma do wykorzystania na tej planecie, więc nie traćmy go na wchodzenie do tych samych restauracji i w kółko zjadania tych samych potraw, takich samych lecz kryjących się pod inną nazwą.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jestem jak najbardziej za nową adaptacją cyklu o Harrym Potterze, jeśli kiedyś takowa powstanie. Wersję filmową, którą już nakręcono, bardzo lubię, ale uważam, że "Zakon Feniksa" i "Książę Półkrwi" zasługują na zdecydowanie lepsze przełożenie na ekran - to moim zdaniem najsłabsze części, jeżeli chodzi o filmową odsłonę HP. Przede wszystkim nie wyrzucałabym tyle z powieści i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
UWAGA, STRZELAM SPOILERAMI.
No kurde, pewnie, że tak. Książkowy Ron wyglądał zupełnie inaczej. Jak na swój wiek był wysoki i miał mnóstwo piegów. Hermiona miała nieco dłuższe i krzywe jedynki, a Harry zielone oczy (Radcliffe'owi szkodziły soczewki, a nie pomyślano o CGI). Snape starszy niż w książce o co najmniej dwadzieścia lat, podobnie rodzice Harry'ego we...
Seria Fantastyczne zwierzęta kiepsko sobie radzi, więc o ile nie mają jakiegoś naprawdę dobrego pomysłu ze światem HP to powinni zostawić go w spokoju. Nie potrzebujemy więcej tworów, które nawet nie zgadzają się z kanonem!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
za ekranizacje Wiedźmina powinno się ich skazać na dożywocie
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Eeee tam, mój ulubiony przykład "kreatywności" Netflixa to "Modyfikowany Węgiel" (przy którym mimo wszystko całkiem nieźle się bawiłam).
"Wiedźmin" nie jest ekranizacją, tylko adaptacją, jest więc zwolniony z obowiązku trzymania się kanonu. Zresztą - którego kanonu? Książkowego czy growego? Gry też są niekanoniczne, a nikt nie wiesza psów na twórcach. Dlaczego niby, skoro...
Eeee x2 tam :) Netflix jest tak kreatywny, że sprzeda łzawą historię miłości dwóch lesbijek opowiadając o jedzeniu ulicznym w Argentynie :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Wygrałeś ;) Nie oglądałam, ale wierzę na słowo. :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Nie wierz na słowo :) Sprawdź :) Serial Netflix Uliczne jedzenie. Ameryka Łacińska, odcinek "Buenos Aires. Argentyna" (czyli pierwszy).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post