Zew włóczęgi. Opowieści wędrowne
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Tytuł oryginału:
- Wanderlust: A History of Walking
- Wydawnictwo:
- Karakter
- Data wydania:
- 2018-08-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-08-20
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365271877
- Tłumacz:
- Anna Dzierzgowska, Sławomir Królak
- Tagi:
- wędrówka chodzenie miasto natura filozofia
Spacer, przechadzka, marsz, pielgrzymka, wędrówka, włóczęga – to tylko niektóre z form pieszego obcowania z miastem i z naturą. Kto i dlaczego miał do nich prawo, a komu tego prawa odmawiano? Rebecca Solnit przekonuje, że przemierzanie przestrzeni rzadko bywa niewinne, często ma charakter aktu estetycznego, filozoficznego lub politycznego. Przyglądając się historii wędrowania oraz współistnieniu chodzenia i myślenia, autorka opowiada o dziejach zachodniej kultury, a jej opowieść swobodnie meandruje od perypatetyków do Rousseau, od Baudelaire’a do marszy antyglobalistów i ekologów.
Gdy przechadzamy się ścieżkami przemierzonymi kiedyś przez naszych przodków bądź staramy się wskrzesić jakieś wydarzenie z dawnych dziejów a nawet z naszego własnego życia, próbując prześledzić na powrót jego szlak, przeszłość łączy się z teraźniejszością. A każda przechadzka pokonuje przestrzeń niczym wątek biegnący w tkaninie, splatając z sobą kolejne, póki nie utworzą ciągłego przeżycia – w przeciwieństwie do podróży samolotem, a nawet samochodem czy pociągiem, która rozczłonkowuje czas i przestrzeń. Ciągłość jest właśnie jedną z tych rzeczy, które, jak mi się zdaje, utraciliśmy w epoce przemysłowej, ale wciąż możemy starać się ją odzyskać, co niektórym się udaje. Pola i ulice czekają na nas.
Książka dostępna w czterech wariantach kolorystycznych okładki.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 701
- 121
- 55
- 30
- 6
- 6
- 4
- 4
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Nierówna, miejscami nudna do bólu. Porzucałam i wracałam, cieszę się, że mam za sobą
Nierówna, miejscami nudna do bólu. Porzucałam i wracałam, cieszę się, że mam za sobą
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTrzeba mieć naprawdę niesamowite pióro, żeby napisać taką książkę, ale to nie są opowieści wędrowne i całość nie ma w zasadzie nic wspólnego z źle przetłumaczonym na polski tytułem (jak już w komentarzach zostało wspomniane). To jest bardzo intelektualna lektura, gęsto napisana i raczej nie lekka.
Trzeba mieć naprawdę niesamowite pióro, żeby napisać taką książkę, ale to nie są opowieści wędrowne i całość nie ma w zasadzie nic wspólnego z źle przetłumaczonym na polski tytułem (jak już w komentarzach zostało wspomniane). To jest bardzo intelektualna lektura, gęsto napisana i raczej nie lekka.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie wiedziałem, czego się spodziewać po tej książce, a tu niespodzianka. Nie jest to książka banalna, o banalnym wydawało by się chodzeniu. Niebanalna jest jeszcze w tym sensie, że trzeba czasami się zatrzymać, aby przemyśleć napisane. Jest w niej dużo i faktów, i filozofii, i analizy autorki. Raczej nie zdarza mi się, abym czytał książki więcej niż raz. Ale tą postanowiłem że przeczytam za jakiś czas ponownie.
Nie wiedziałem, czego się spodziewać po tej książce, a tu niespodzianka. Nie jest to książka banalna, o banalnym wydawało by się chodzeniu. Niebanalna jest jeszcze w tym sensie, że trzeba czasami się zatrzymać, aby przemyśleć napisane. Jest w niej dużo i faktów, i filozofii, i analizy autorki. Raczej nie zdarza mi się, abym czytał książki więcej niż raz. Ale tą postanowiłem...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTrudno jest napisać dobrą książkę, o czymś tak banalnym jak chodzenie, spacerowanie, wędrówka dla przyjemności czy potrzeby ducha. Mimo nierównych fragmentów, uważam, że Autorce udało się to zadanie całkiem nieźle. Owszem, dużo jest odniesień do kultury i realiów amerykańskich (anglosaskich),ale pamiętajmy, że to jest kolebka "cywilizacji samochodu". Plusem lektury jest dystans badawczy Autorki i chłodna rzeczowa analiza postaw, zjawisk, myśli. Spodziewałem się, że po lekturze polubię chodzenie jeszcze bardziej, że nie będę mógł usiedzieć w domu, jak w trakcie lektury "szaleństwa marszu" Lanzmanna. Ale to nie ten typ literatury, która intensywnie podpala do działania na krótką metę. To raczej pretekst do snucia głębokich przemyśleń i refleksji po powrocie ze spaceru w zimny, jesienny dzień.
Trudno jest napisać dobrą książkę, o czymś tak banalnym jak chodzenie, spacerowanie, wędrówka dla przyjemności czy potrzeby ducha. Mimo nierównych fragmentów, uważam, że Autorce udało się to zadanie całkiem nieźle. Owszem, dużo jest odniesień do kultury i realiów amerykańskich (anglosaskich),ale pamiętajmy, że to jest kolebka "cywilizacji samochodu". Plusem lektury jest...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMam mieszane uczucia, pierwszy raz sięgnęłam po tę autorkę, i bardzo się nastawiłam na tę książkę, zwłaszcza że tematy wędrówek są mi bliskie. Niektóre fragmenty są super, opisane z ciekawej perspektywy, zapraszają do refleksji. Gdzie indziej wieje nudą, a autorka jest totalnie zafiksowana na temacie Ameryki i Paryża co też w pewnym momencie zaczyna drażnić (przynajmniej mnie). Ogółem mimo wszystko warto, podejmuje ważne wątki w historii chodzenia i historii ludzkości, choć mam wrażenie że długość jej innych książek muszę zapowiadać brak tych wad co tutaj, na co liczę - głównie lanie wody.
Mam mieszane uczucia, pierwszy raz sięgnęłam po tę autorkę, i bardzo się nastawiłam na tę książkę, zwłaszcza że tematy wędrówek są mi bliskie. Niektóre fragmenty są super, opisane z ciekawej perspektywy, zapraszają do refleksji. Gdzie indziej wieje nudą, a autorka jest totalnie zafiksowana na temacie Ameryki i Paryża co też w pewnym momencie zaczyna drażnić (przynajmniej...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo ciekawa, inspirująca i wielowymiarowa lektura.
Bardzo ciekawa, inspirująca i wielowymiarowa lektura.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPogranicze literatury drogi i eseju, na korzyść tego drugiego. Dlaczego tak dziwnie przetłumaczono tytuł, który brzmieć powinien Historia chodzenia. Polecam nie tylko wędrowcom.
Pogranicze literatury drogi i eseju, na korzyść tego drugiego. Dlaczego tak dziwnie przetłumaczono tytuł, który brzmieć powinien Historia chodzenia. Polecam nie tylko wędrowcom.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTrudno jest jednoznacznie zaklasyfikować tę książkę. Jest ona trochę jak chodzenie. Wymyka się sztywnym klasyfikacjom i szufladkowaniu. Ciekawe czy ten efekt Autorka zaplanowała, czy tak po prostu wyszło?
Książkę w moim mniemaniu należy jako całość pochwalić. Nie jest to ani twarda analiza filozoficzna, ani zupełnie lekki zbiór przemyśleń, gdyż Autorka odwołuje się często do literatury - nie tylko o chodzeniu. Najbliżej tej książce jest chyba do rozbudowanego eseju przy czym ma to również swoje wady. Liczne dygresje i przeplatanie analiz własnym doświadczeniem powodują z jednej strony, że książka nie jest nudna, lecz z drugiej, że sporo treści gdzieś ucieka. Ma się wrażenie skakania z tematu na temat.
Sam byłem zdziwiony w jak wiele kontekstów można było wpisać chodzenie. Chodzenie ma mieć też w wielu przypadkach kontekst seksualny i erotyczny. Lampka ostrzegawcza zapalała się nie raz. Czy aby Autorka nie przesadza? Jeden rabin powie tak, inny powie nie.
Zwrócę jeszcze uwagę na sam język książki i chyba nie jest to kwestia przekładu, gdyż zwróciłem już na to uwagę przy czytaniu innych książek z tradycji anglosaskiej. Książki te (nawet naukowe czy popularnonaukowe) pisane są w sposób bardzo powiedziałbym literacki/powieściowy. Dobrze się je czyta. Są pisane w inny sposób niż np. książki popularnonaukowe w Polsce. Czyta się je lżej. Po tekście się płynie. Przykład:
"Przez jeden dzień świat był po stronie kobiet, które nie bały się niczego i nikogo; armie podążały ich śladem, a one same nie były ziarnem w młynach historii, lecz siłą, która te młyny poruszyła. Ich marsz, jak masowe marsze zawsze i wszędzie, ukazał moc zbiorowości - moc pozwalającą co najmniej odebrać poparcie, jeśli nie doprowadzić do brutalnej rewolty - udało im się jednak rozpocząć rewolucję przede wszystkim dlatego, że ruszyły. Niosły zarówno gałązki, jak i muszkiety - muszkiety bowiem działają w królestwie rzeczywistości, podczas gdy gałęzie należą do dziedziny tego co symboliczne."
Książka dostaje gwiazdkę więcej za prostą, a wspaniałą okładkę w wersji kolorystycznej zielonej, ale również gwiazdkę mniej za brak zdjęć, czy np. grafik w środku. Wydaje mi się, że całość by na tym zyskała.
Trudno jest jednoznacznie zaklasyfikować tę książkę. Jest ona trochę jak chodzenie. Wymyka się sztywnym klasyfikacjom i szufladkowaniu. Ciekawe czy ten efekt Autorka zaplanowała, czy tak po prostu wyszło?
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążkę w moim mniemaniu należy jako całość pochwalić. Nie jest to ani twarda analiza filozoficzna, ani zupełnie lekki zbiór przemyśleń, gdyż Autorka odwołuje się często...
Po pierwsze - fatalnie przetłumaczony podtytuł. W oryginale jest przecież "History of Walking", co lepiej oddaje treść książki. Polski podtytuł sugeruje w moim odczuciu, że jest to literatura piękna, a nie esej popularno-naukowy. Szerokie ujęcie tematu na plus - podobają mi się wybiegi autorki w strony: pielgrzymek, marszów, manifestacji, kultury samochodowej. Ale sama książka przegadana i "przefilozofowana". Opisy wędrówek autorki nudne jak flaki z olejem i nijak mające się do rozdziałów, w których się znalazły. Wyglądają jak copy-paste w zupełnie przypadkowe miejsca w książce. No i naprawdę nie trzeba było zamieszczać cytatów z każdego pisarza, który tylko wybrał się na spacer i skrobnął o tym zdanie. Styl toporny, czyta się ciężko. Przetrwałam te książkę tylko dlatego, że omijałam nudne i nic nie wnoszące fragmenty.
Po pierwsze - fatalnie przetłumaczony podtytuł. W oryginale jest przecież "History of Walking", co lepiej oddaje treść książki. Polski podtytuł sugeruje w moim odczuciu, że jest to literatura piękna, a nie esej popularno-naukowy. Szerokie ujęcie tematu na plus - podobają mi się wybiegi autorki w strony: pielgrzymek, marszów, manifestacji, kultury samochodowej. Ale sama...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiesamowita. Wnikliwość analizy spowodowała swędzenie mózgu, do tego niesamowity polot literacki.
Niesamowita. Wnikliwość analizy spowodowała swędzenie mózgu, do tego niesamowity polot literacki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to