Andri Snær Magnason

- Pisze książki: publicystyka literacka, eseje, opowiadania, powieści dla dzieci
- Oficjalna strona: Przejdź do strony www
- Urodzony: 14 lipca 1973
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Zgłoś autora, abyśmy mogli uzupełnić jego dane.
- 228 przeczytało książki autora
- 348 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
Czy słowa opisujące Ziemię mają wynikać z nauki, uczuć, informatyki czy religii? Na ile wolno człowiekowi być sentymentalnym indywidualistą? Czy można uciekać się do górnolotnych wyznań miłosnych, języka zimnej ekonomii, opisów wojennych czy skomplikowanej filozofii? Prawo? Lewo? Piękne? Brzydkie? Wzrost gospodarczy? Czy ziemia to niewykorzystany surowiec, bezgraniczna świętość, a może trzeba zredukować dziewicze tereny do tabel i wykresów określających ekonomiczną i społeczną wartość przyrody w załączniku 4b do raportu oceny środowiskowej?
Czy słowa opisujące Ziemię mają wynikać z nauki, uczuć, informatyki czy religii? Na ile wolno człowiekowi być sentymentalnym indywidualistą?...
Rozwiń Zwiń[...] wziąłem udział w konferencji poświęconej sprawom klimatu na Uniwersytecie Islandzkim, na której jeden za drugim na scenę wchodzili eksperci. Biolog morski mówił o zakwaszeniu mórz i wymieraniu ptaków morskich. Glacjolog opowiadał o topnieniu lodowców, a ekolog o regresywnych glebach na świecie, obniżaniu się wód gruntowych i skutkach grożących nam niedoborów wody. Ludzie przerzucali się liczbami, mówili o milionach ludzi, milionach gatunków zwierząt, najszybszych zmianach od milionów lat. Nie było ekscytacji. Rozejrzałem się dookoła, widzowie nie okazywali przesadnych reakcji, odczyty równie dobrze mogłyby dotyczyć wpływu bazowych stóp procentowych na ustawę budżetową. Nie powinniśmy byli mieć łez w oczach?
[...] wziąłem udział w konferencji poświęconej sprawom klimatu na Uniwersytecie Islandzkim, na której jeden za drugim na scenę wchodzili eks...
Rozwiń ZwińPrzyrodę musiało się dać w jakiś sposób wykorzystać, choćby tylko jako tło do reklamy samochodu. Nic nie mogło mieć nieokreślonego celu, wszystko musiało być wymierne. Nieistotne, czy owa wymierność była zgodna z rzeczywistością czy nie. To ekonomia zatem określała rzeczywistość i wartość natury.
Przyrodę musiało się dać w jakiś sposób wykorzystać, choćby tylko jako tło do reklamy samochodu. Nic nie mogło mieć nieokreślonego celu, wsz...
Rozwiń Zwiń
DYSKUSJE