violetgag

Profil użytkownika: violetgag

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 17 tygodni temu
339
Przeczytanych
książek
590
Książek
w biblioteczce
15
Opinii
108
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| 6 cytatów
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , ,

Ta książka jest niesamowicie ciężka nie tylko ze względu na charakter opisywanych linczów i morderstw, ale też dlatego, że dobitnie pokazuje, do czego może doprowadzić przyzwolenie na przemoc i nienawistną propagandę. Przedstawione sytuacje tymbardziej zapadają w pamięć, że autorka opowiada nam historie konkretnych ludzi (lub nawet całych rodzin) i załącza zdjęcia wymienionych osób. Powołuje się na niezliczone źródła, ale też polemizuje z relacjami świadków które nie do końca mają potwierdzenie. To wszystko składa się na treść, której - mam nadzieję - żaden czytelnik nie będzie w stanie wyprzeć z pamięci.
Mimo, że pogrom w Jedwabnem wydarzył się niemal co do dnia 80 lat temu - można by pomyśleć, że upłynęło sporo czasu, nadeszło nowe pokolenie, świat się zmienił - to co parę stron wracałam myślami do czasów teraźniejszych. Bo przecież to w kraju, w którym miało miejsce tyle opisywanego okrucieństwa, kolejny raz w ciągu dwóch tygodni (!) zdewastowano żydowski cmentarz. W wielu miastach przy głównych ulicach można zauważyć świeżo namalowane swastyki. Jak bumerang niemal codziennie wracają do mediów wypowiedzi polityków partii rządzącej o tym, że osoby o odmiennej orientacji nie uważa się za prawdziwych ludzi. Dlaczego nie jesteśmy w stanie - lub nie chcemy - wynosić więcej lekcji z historii? Z takim pytaniem skończyłam czytać tę książkę.
Zdecydowanie jeden z najlepszych reportaży, jakie czytałam.

Ta książka jest niesamowicie ciężka nie tylko ze względu na charakter opisywanych linczów i morderstw, ale też dlatego, że dobitnie pokazuje, do czego może doprowadzić przyzwolenie na przemoc i nienawistną propagandę. Przedstawione sytuacje tymbardziej zapadają w pamięć, że autorka opowiada nam historie konkretnych ludzi (lub nawet całych rodzin) i załącza zdjęcia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po lekturze polskiego tłumaczenia stwierdzam, że - mimo poważnej tematyki - książka została napisana w okropnie infantylny sposób. Nie miałam okazji przeczytać oryginału, więc ciężko mi stwierdzić, czy to wina tłumaczy czy samej autorki. Pomysł na książkę - super, realizacja - totalny niewypał.

Po lekturze polskiego tłumaczenia stwierdzam, że - mimo poważnej tematyki - książka została napisana w okropnie infantylny sposób. Nie miałam okazji przeczytać oryginału, więc ciężko mi stwierdzić, czy to wina tłumaczy czy samej autorki. Pomysł na książkę - super, realizacja - totalny niewypał.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę mogłabym podsumować jako zbiór obserwacji i negatywnych myśli autorki na temat kobiecości. Pani Chollet balansuje między prowokowaniem czytelnika do myślenia a kompletnym zrażeniem go do dalszej lektury - książkę skończyłam czytać z żalem, że nikt nie zwróci mi tych paru dni, które jej poświęciłam.
Bardzo nie podobają mi się skłonności autorki do generalizowania - według jej czarnych wizji, wszystkie kobiety tracą na wartości w momencie kiedy stają się matkami, a macierzyństwo jest największym wrogiem szczęścia wynikającego z samorealizacji; kobiety nie mają również ambicji (lub nawet naturalnie uwarunkowanych możliwości) wyspecjalizowania się w jakimkolwiek zawodzie, a kontrolne wizyty u ginekologa stanowią spisek mający na celu ich ubezwłasnowolnienie.
Po obiecującym wstępie liczyłam na bardziej dogłębną analizę tytułowych czarownic, ale już w 1/3 tekstu wiedziałam, że to byłoby na tyle z prawd historycznych. Im dalej w treść, tym większa ilość absurdów.
Mając na koncie wiele przeczytanych feministycznych książek muszę niestety stwierdzić, że to była pierwsza z nich, która omal wyprowadziła mnie z równowagi. Zdecydowanie nie jest to reprezentatywny przykład feministycznej literatury. Zainteresowanym czytelnikom proponuję wybrać coś bardziej wartościowego do przeczytania, a pani Chollet życzę więcej szczęścia w życiu.

Książkę mogłabym podsumować jako zbiór obserwacji i negatywnych myśli autorki na temat kobiecości. Pani Chollet balansuje między prowokowaniem czytelnika do myślenia a kompletnym zrażeniem go do dalszej lektury - książkę skończyłam czytać z żalem, że nikt nie zwróci mi tych paru dni, które jej poświęciłam.
Bardzo nie podobają mi się skłonności autorki do generalizowania -...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika violetgag

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [5]

Anne Rice
Ocena książek:
6,5 / 10
43 książki
8 cykli
Pisze książki z:
1257 fanów
Paweł Reszka
Ocena książek:
7,1 / 10
12 książek
0 cykli
74 fanów
Marcin Kącki
Ocena książek:
6,8 / 10
10 książek
0 cykli
52 fanów

Ulubione

Erich Maria Remarque Na Zachodzie bez zmian Zobacz więcej
Erich Maria Remarque Na Zachodzie bez zmian Zobacz więcej
Roman Hrabar "Lebensborn" czyli źródło życia Zobacz więcej
Norman Mailer Jeleni park Zobacz więcej
Jon Savage Historia punk rocka. England's dreaming Zobacz więcej
John Updike Terrorysta Zobacz więcej
Norman Mailer Jeleni park Zobacz więcej
Norman Mailer Jeleni park Zobacz więcej
Norman Mailer Jeleni park Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Jon Savage Historia punk rocka. England's dreaming Zobacz więcej
Norman Mailer Jeleni park Zobacz więcej
Norman Mailer Jeleni park Zobacz więcej
Norman Mailer Jeleni park Zobacz więcej
Norman Mailer Jeleni park Zobacz więcej
John Updike Terrorysta Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
339
książek
Średnio w roku
przeczytane
14
książek
Opinie były
pomocne
108
razy
W sumie
wystawione
250
ocen ze średnią 7,7

Spędzone
na czytaniu
1 755
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
12
minut
W sumie
dodane
6
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]