Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

4 / 2024

Nie do końca wiem, jak mam ją ocenić. Fajna dla młodzieży. Dla mnie zbyt infantylna. Z drugiej strony świetnie się sprawdziła jako odskocznia od rzeczywistości. Chociaż ze względu na sceny erotyczne, chyba nie do końca polecałabym ją młodzieży. Z pewnością mnie wciągnęła na tyle, że z przyjemnością sięgnę po tom drugi. Język prosty, szybka akcja, emocje - to właśnie wciąga.

4 / 2024

Nie do końca wiem, jak mam ją ocenić. Fajna dla młodzieży. Dla mnie zbyt infantylna. Z drugiej strony świetnie się sprawdziła jako odskocznia od rzeczywistości. Chociaż ze względu na sceny erotyczne, chyba nie do końca polecałabym ją młodzieży. Z pewnością mnie wciągnęła na tyle, że z przyjemnością sięgnę po tom drugi. Język prosty, szybka akcja, emocje - to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

3/2024

Dałabym tej książce tak naprawdę 6,5/10. Ale niech będzie te 7. Lektura ciekawa, ale też zaskakująca i wzbudzająca wiele skrajnych emocji.

Podobało mi się bardzo podawanie faktów z życia stewardesy, sytuacje prosto z samolotu. Jako turystka kochająca latać wiem, na co zwracać uwagę.

Dobrym zabiegiem były podawane fakty z prawa obyczajowego. Działanie niezgodne z prawem ludzkim, ale za to zakorzenione tak bardzo w wychowaniu i zasadach moralnych mieszkańców. Chociaż o moralności tu można pisać naprawdę wiele....

Co do samej historii Anny... no cóż, totalna głupota, która skończyła się tak, jak skończyła. Tak, siedząc wygodnie w swoim mieszkanku mogę osądzać. Każdy jednak, kto był w toksycznym związku, zwłaszcza z Narcyzem wie, jak trudno do tego dojść, a jeszcze trudniej odejść. To poczucie, że jest się nikim bez swojego Pana. Oprawcy. To straszne, jak łatwo manipulować drugim człowiekiem. Idealnym potwierdzeniem jest jednak cytat:
"Po raz pierwszy poczułam niepokój, gdy powiedział, że należę tylko do niego − i że już mnie nie wypuści. Te słowa z ust przystojnego i nieopisanie bogatego faceta chętnie usłyszałaby niejedna dziewczyna. Dla mnie jednak brzmiały złowrogo."
I to pokazuje jedno - kobiety nie spojrzały na tych charyzmatycznych i biednych Arabów, ale bogaty ma wygraną w kieszeni. Zasypywanie prezentami, wyjazdami, drogimi kolacjami - to scenariusz na sporą przegraną. Zwłaszcza w krajach, gdy kobieta jest praktycznie pozbawiona jakichkolwiek praw. Czyż nie tak właśnie zachowuje się luksusowa prostytutka? Wiem, Anna przeżyła koszmar, ale dała się tak traktować od samego początku. W kraju, gdzie tak wiele jest zakazane, łamanie prawa dla bogatego Araba jest niepojęte. A może to kwestia zasad?
Chociaż, jak wspomniałam wcześniej, można inaczej oceniać siedząc w bezpiecznych czterech kątach. Jednak każdy, kto trwał w toksycznym związku jest w stanie zrozumieć zachowanie Anny, ale też podziwiać sposób jej uwolnienia.

Lekturę polecam. Nie jest wysokich lotów, ale zdecydowanie warto po nią sięgnąć.

3/2024

Dałabym tej książce tak naprawdę 6,5/10. Ale niech będzie te 7. Lektura ciekawa, ale też zaskakująca i wzbudzająca wiele skrajnych emocji.

Podobało mi się bardzo podawanie faktów z życia stewardesy, sytuacje prosto z samolotu. Jako turystka kochająca latać wiem, na co zwracać uwagę.

Dobrym zabiegiem były podawane fakty z prawa obyczajowego. Działanie niezgodne z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

2/2024

Naprawdę próbowałam ją dokończyć. Próbowałam się wczuć w to wszystko. Ale poległam. Nie dałam rady jej dokończyć. Zapowiadała się dobrze - nie jakoś rewelacyjnie, co po prostu dobrze... Jednak wyszło jak zwykle.
Nie piszę, czy ją polecam - po prostu mi kompletnie nie podpasowała, ale znajdą się osoby nią zachwycone.
Powieść zdecydowanie nie dla mnie.

2/2024

Naprawdę próbowałam ją dokończyć. Próbowałam się wczuć w to wszystko. Ale poległam. Nie dałam rady jej dokończyć. Zapowiadała się dobrze - nie jakoś rewelacyjnie, co po prostu dobrze... Jednak wyszło jak zwykle.
Nie piszę, czy ją polecam - po prostu mi kompletnie nie podpasowała, ale znajdą się osoby nią zachwycone.
Powieść zdecydowanie nie dla mnie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

1/2024
Fajne się zaczęło, ale później już praktycznie na siłę tworzone problemy. Czy sięgnę po kolejne tomy? z ciekawości tak, ale nie wyczekuję na nie jakoś specjalnie. Prota powieść romantyczna i tyle.

1/2024
Fajne się zaczęło, ale później już praktycznie na siłę tworzone problemy. Czy sięgnę po kolejne tomy? z ciekawości tak, ale nie wyczekuję na nie jakoś specjalnie. Prota powieść romantyczna i tyle.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Miła, przyjemna, prosta i romantyczna. Taka idealna na niedzielne popołudnie, gdy za oknem mróz i śnieżyca. Polecam, krótkie i przewidywalne, ale bardzo relaksujące.

Miła, przyjemna, prosta i romantyczna. Taka idealna na niedzielne popołudnie, gdy za oknem mróz i śnieżyca. Polecam, krótkie i przewidywalne, ale bardzo relaksujące.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lekka i przyjemna. Idealna na letnie leniuchowanie na huśtawce ogrodowej, leżaczku czy hamaku. Przewidywalna, ale przecież o to chodzi w tej literaturze. Jednak sprawiła mi ogromną radość i przypomniała przyjemność czytania pięknych, romantycznych historii. Polecam jako książkę na lato.

Lekka i przyjemna. Idealna na letnie leniuchowanie na huśtawce ogrodowej, leżaczku czy hamaku. Przewidywalna, ale przecież o to chodzi w tej literaturze. Jednak sprawiła mi ogromną radość i przypomniała przyjemność czytania pięknych, romantycznych historii. Polecam jako książkę na lato.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Na tym tomie się nieco rozczarowałam. Liczyłam, że będą kolejne sytuacje z gabinetów i szeroko pojęta ginekologia, a tutaj została uwaga skupiona na zmianie w ustawie oraz licznych traumach i śmierci kobiet związanych z poronieniem. Z choćby tego powodu bardzo ciężka książka do przebrnięcia. Musiałam czytać ją na raty i to oddalone w czasie. Przecież dodatkowo ataki mediów i donosy o kolejnych ofiarach. Sama też byłam na oddziale patologii ciąży i widziałam dramaty. Dlatego książka długo czytana, ale i właśnie rozczarowująca. Zupełnie, jak gdyby autorka skupiła się na pewnych wątkach, odpuszczając inne. A że pracuję w ramach WDŻ na pierwszym tomie - liczyłam, że na drugim tomie także będę mogła. Otóż nie za bardzo - stąd niska ocena. To już nie sceny z gabinetów, a sceny ze szpitali oraz tragedia kobiet w Polsce.

Na tym tomie się nieco rozczarowałam. Liczyłam, że będą kolejne sytuacje z gabinetów i szeroko pojęta ginekologia, a tutaj została uwaga skupiona na zmianie w ustawie oraz licznych traumach i śmierci kobiet związanych z poronieniem. Z choćby tego powodu bardzo ciężka książka do przebrnięcia. Musiałam czytać ją na raty i to oddalone w czasie. Przecież dodatkowo ataki mediów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

5/2023

Gdzieś już to było... to jedyne, co nasuwa mi się na myśl, czytając tę powieść. Z drugiej strony ileż było już książek o szkołach z internatem wśród nadprzyrodzonych? No właśnie... a mimo to wciągnęłam się. Miło było znów poczytać o problemach nastolatków. Trochę tutaj było z serialu "Legacies", a trochę z "Wednesday". Powieść przeciętna, ale lekka - akurat na jeden wieczór. Z ciekawości sięgnę po kolejny tom, ale nie jest to seria, na którą z niecierpliwością będę czekać.

5/2023

Gdzieś już to było... to jedyne, co nasuwa mi się na myśl, czytając tę powieść. Z drugiej strony ileż było już książek o szkołach z internatem wśród nadprzyrodzonych? No właśnie... a mimo to wciągnęłam się. Miło było znów poczytać o problemach nastolatków. Trochę tutaj było z serialu "Legacies", a trochę z "Wednesday". Powieść przeciętna, ale lekka - akurat na jeden...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

4/2023

Obawiałam się tej powieści, by nie spaczyła mi- mimo wszysto - wizji takich romansów. Na szczęście - choć przewidywalna - czytało się ją dobrze. Prosta, ale nie prostacka. Lekka i przyjemna. Idealna powieść po ciężkim dniu w pracy, gdy potrzebujemy po prostu odskoczni.

Polecam w ramach relaksu. Sporo też fachowej wiedzy, więc albo autorka jest związana z podniebnym światem, albo dokonała naprawdę badania rynku. Ale fakt - potwierdzam - sporo fachowości w tym wszystkim. Co także sprawia, że czyta się znacznie lepiej.

4/2023

Obawiałam się tej powieści, by nie spaczyła mi- mimo wszysto - wizji takich romansów. Na szczęście - choć przewidywalna - czytało się ją dobrze. Prosta, ale nie prostacka. Lekka i przyjemna. Idealna powieść po ciężkim dniu w pracy, gdy potrzebujemy po prostu odskoczni.

Polecam w ramach relaksu. Sporo też fachowej wiedzy, więc albo autorka jest związana z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

3/2023

Trzy gwiazdki za to, że mam sentyment do książek autorki. Ale tylko dlatego. Utknęłam. Ale od początku - wróciłam do książek autorki po dłuższej przerwie licząc, że warsztat się rozwinął przez te lata bycia na rynku, że COKOLWIEK się zmieniło. Niestety - myliłam się. Od początku książka przewidywalna, płytka. Zdecydowanie nie dla mnie. Lubię romanse, ale nie podane od początku na tacy, a takie rozwijające się. Tutaj od pierwszych stron wiadome, co i z kim., a także że teraźniejszy partner pewnie w dalejsze części coś odwinie. Nie wiem, nie czytałam - ale podejrzewam. Zrezygnowalam na samym początku. Zbyt prosta i mdła. A szkoda, bo przez tyle lat na rynku sądziłam, że autorka się rozwinie bardziej, swój warsztat, podejście do problemu, będzie dawkować przyjemności.

Nie piszę, czy polecam, czy też nie. Wielu osobom to odpowiada. Mi nie. Nie mój jednak gust. Wyrosłam już z romansów na poziomie czerwonych harlequinów. Szukam czegoś więcej jednak. Dlatego sprawdźcie sami.

To nie tak, że nie gustuję już w romansach, bo przeczytałam inny romans z erotyką i było ok. Po prostu autorka tej powieści nie rozwinęła się i nadal pisze dla tej samej grupy, dlatego odchodzę od tego. Chcę romansu, a nie porno i to w kiepskim wykonaniu. Nie chcę drętwych dialogów, fochów jak u nastolatek. Chcę czegoś więcej - czegoś dorosłego! Zwłaszcza skoro mamy dorosłych ludzi. Współczuję, jeśli ktoś tak reaguje, jak główna bohaterka. Sorry ale to już zdecydowanie nie dla mnie. Poczekam parę kolejnych lat, może autorka jednak rozwinie swój warsztat. Póki co to nadal jest na poziomie czerwonych harlequinów. Czy to źle? Nie! Przecież i taką literaturą ludzie potrzebują. Po prostu to nie dla mnie i poczekam na coś więcej.
Kiedyś.
Może.

3/2023

Trzy gwiazdki za to, że mam sentyment do książek autorki. Ale tylko dlatego. Utknęłam. Ale od początku - wróciłam do książek autorki po dłuższej przerwie licząc, że warsztat się rozwinął przez te lata bycia na rynku, że COKOLWIEK się zmieniło. Niestety - myliłam się. Od początku książka przewidywalna, płytka. Zdecydowanie nie dla mnie. Lubię romanse, ale nie podane...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

2/52

Nie mogłam się doczekać, aż będzie mi dane ponownie zasiąść do Jadzi i zapoznać się z jej nowymi problemami. Spodziewałam się po opisie, że Caleb sporo namiesza. I tak właśnie było. Ale nieco mnie to wszystko rozczarowało. Tak bardzo liczyłam na mały romansik między nimi. Ale cóż....

Drugi tom i ponownie wspaniała przygoda. Teraz tylko znaleźć czas na trzeci.

Czy polecam? Nie muszę nawet tego mówić - osoby po pierwszym tomie od razu sięgną po drugie. Świetna współczesna fantastyka. Lekka i przyjemna. idealna na wietrzne zimne dni.

2/52

Nie mogłam się doczekać, aż będzie mi dane ponownie zasiąść do Jadzi i zapoznać się z jej nowymi problemami. Spodziewałam się po opisie, że Caleb sporo namiesza. I tak właśnie było. Ale nieco mnie to wszystko rozczarowało. Tak bardzo liczyłam na mały romansik między nimi. Ale cóż....

Drugi tom i ponownie wspaniała przygoda. Teraz tylko znaleźć czas na trzeci.

Czy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

1/2023

Powieść, do której wracałam parę razy - dziś jednak ją ukończyłam. Fajnie się przy niej bawiłam. Lekka i przyjemna w odbiorze. Spodziewałam się gdzieś tam chwili romansu, ale dostałam jedynie przyjemnie skonstruowane urban fantasy w dodatku w Warszawie. Sporo magii, odrobinę humoru i intryga. Jestem ciekawa, jak historia dalej się rozwinie.
Czy godne polecenia? Jako coś lekkiego, przyjemnego i łatwego w odbiorze na zimny wieczór - jak najbardziej. Chociaż Jadźka denerwowała mnie swoją poniekąd naiwnością, ale też syndromem bohatera. Mimo wszystko dobrze się bawiłam.

1/2023

Powieść, do której wracałam parę razy - dziś jednak ją ukończyłam. Fajnie się przy niej bawiłam. Lekka i przyjemna w odbiorze. Spodziewałam się gdzieś tam chwili romansu, ale dostałam jedynie przyjemnie skonstruowane urban fantasy w dodatku w Warszawie. Sporo magii, odrobinę humoru i intryga. Jestem ciekawa, jak historia dalej się rozwinie.
Czy godne polecenia?...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie dałam rady doczytać. Z jednej strony mamy naiwną bardzo laskę, która daje się wykorzystywać oraz nierealnie mnóstwo wspaniałych facetów wokół niej. Sytuacje przekombinowane. Przez większość książki czułam się, jak gdybym czytała czerwonego harlequina - ale w sumie fajnie, mózg odpocznie, a ja się zrelaksuję. Jednak nie dałam rady dokończyć historii.

Nie dałam rady doczytać. Z jednej strony mamy naiwną bardzo laskę, która daje się wykorzystywać oraz nierealnie mnóstwo wspaniałych facetów wokół niej. Sytuacje przekombinowane. Przez większość książki czułam się, jak gdybym czytała czerwonego harlequina - ale w sumie fajnie, mózg odpocznie, a ja się zrelaksuję. Jednak nie dałam rady dokończyć historii.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Typowy krótki romans, na który skusiłam się oglądając trailer filmu na podstawie książki. Przeczytana w chwilę moment. Było miło, było relaksacyjnie. Nic wielkiego, ale przyniosło przyjemność. chociaż przedstawienie Cannes jako super luksusowego miejsca kłóci się z tym, co można zobaczyć w rzeczywistości - tylko kawałek wygląda luksusowo, reszta to stare kamienice wyglądające jak slamsy. Ale co kto lubi. Ten co był, wie o czym mówię. Przewidywalna, ale odprężająca w swej prostocie. Moje pierwsze spotkanie z autorką i jestem bardzo ciekawa filmu, jaki ma powstać na podstawie tej lektury. Zobaczymy.

Typowy krótki romans, na który skusiłam się oglądając trailer filmu na podstawie książki. Przeczytana w chwilę moment. Było miło, było relaksacyjnie. Nic wielkiego, ale przyniosło przyjemność. chociaż przedstawienie Cannes jako super luksusowego miejsca kłóci się z tym, co można zobaczyć w rzeczywistości - tylko kawałek wygląda luksusowo, reszta to stare kamienice...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

http://smag-rekomendacje.blogspot.com/

Kolejne wznowienie, z równie boską okładką – teraz mogłabym rzecz wręcz niebiańską, anielską. Przepiękna postać. Niby prosta, a jednak dodająca tajemniczości. A co znajdziemy w środku?

Wiki, nadal młoda, ciekawa świata, trafia do nieba. I nie, z pewnością nie śpiewa w chórze anielskim, ani w sumie… nie, nie nudzi się z pewnością. O jej względu zabiega w tym samym czasie śmiertelnik oraz diabelnie przystojny upadły anioł. Wiki nie potrafi się nudzić, a przypadkiem, w całkowicie zupełnym, wpada w kolejne konflikty i na pozór nierozwiązywalne zagadki. Czy i tym razem uda się jej wyjść cało? I kogo wybierze z mężczyzn ubiegających się o jej serce – śmiertelnika, czy upadłego?

Podsumowując: Dawno nie ubawiłam się tak, jak przy tej książce. To niemal powrót do tego, co uwielbiam w literaturze fantastycznej – nowe światy i mega duże poczucie humoru. A te akurat nie opuszcza nas praktycznie do samego końca. Uwielbiam te wznowienie. Przypomina mi to, co dobre. Literaturę bez erotyki, dobrą fantastykę i zabawę. Genialna. Polecam gorąco i już nie mogę doczekać się kolejnych części…. A przede mną jeszcze dwie.

http://smag-rekomendacje.blogspot.com/

Kolejne wznowienie, z równie boską okładką – teraz mogłabym rzecz wręcz niebiańską, anielską. Przepiękna postać. Niby prosta, a jednak dodająca tajemniczości. A co znajdziemy w środku?

Wiki, nadal młoda, ciekawa świata, trafia do nieba. I nie, z pewnością nie śpiewa w chórze anielskim, ani w sumie… nie, nie nudzi się z pewnością. O...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

http://smag-rekomendacje.blogspot.com/

Z autorką od dłuższego czasu jestem zapoznana. Wiem, czego się spodziewać po każdej jej kolejnej powieści. Aż tu nagle wpada mi wznowienie z lat, gdy dopiero zaczynałam swoją przygodę z K.B. Miszczuk. I ta ciekawość – jak odbiorę jej dzieło po tylu latach? Powieść mam w trzech różnych wersjach i nadal uważam, że warto zakupić całą serię. Okładki są fenomenalne – zwłaszcza ta ostatnia wersja.

Wiktoria, zwykła starsza nastolatka / młoda dorosła bym powiedziała. W niczym się nie wyróżnia. No, może poza przykładnym pakowaniem się tam, gdzie jej nie trzeba. Zupełny Przypek, naprawdę przypadek, sprawia że trafia do piekielnego Los Diablos, pospolicie zwanym po prostu PIEKŁEM. Ogromna niesprawiedliwość, bo przecież na ziemi, wśród żywych, jest wciąż jej miłość życia, w dodatku została zabrana tuż przed najważniejszym momentem, co jedynie może przynieść frustrację. I oto ona – Wiki, walcząca nawet z samym diabłem, by odzyskać to, co straciła.

Podsumowując: Powieść okazała się nadal równie zabawna, jak dawniej. Świetnie napisana, z dużą dozą humoru. To niemal powrót do tej dobrej fantastyki, na poziomie, gdy jeszcze nie liczył się sam seks w książkach. Mega się ubawiłam, choć książkę znałam już z dawnych lat. Mimo wszystko to przepis na udany wieczór. Gorąco polecam.

http://smag-rekomendacje.blogspot.com/

Z autorką od dłuższego czasu jestem zapoznana. Wiem, czego się spodziewać po każdej jej kolejnej powieści. Aż tu nagle wpada mi wznowienie z lat, gdy dopiero zaczynałam swoją przygodę z K.B. Miszczuk. I ta ciekawość – jak odbiorę jej dzieło po tylu latach? Powieść mam w trzech różnych wersjach i nadal uważam, że warto zakupić całą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

http://smag-rekomendacje.blogspot.com/

Od dłuższego czasu sięgam po reportaże z Wydawnictwa Czarnego. Warto przeczytać, jak wygląda lub wyglądało życie w innych zakątkach świata.

Książka ta to nic innego, jak reportaże z różnych zakamarków Rosji. Nie z tego, jak żyło się kiedyś i nie z samej stolicy. Ale z tych zapomnianych części kraju. Przeczytamy o geju i czeczeńskim ruchu LGBT.

„Ludzie są przetrzymywani w tajnych więzieniach, gdzie torturami wydobywa się od nich informacje o innych homoseksualistach.”

Zapoznamy się też z pracą drogówki, narkomanami i produkcją ‘krokodyla’. Odwiedzimy opuszczony szpital na skraju Moskwy, gdzie żyją dzieciaki i młodzież, dla których nie znalazło się miejsce na zewnątrz. Autorka zabierze nas również do Biesłanu, do szkoły, do uczniów, którzy przeżyli tragedię. Zabierze nas w różne zakamarki Rosji, gdzie niejednokrotnie słowo „niemożliwe” będzie codziennością tych ludzi.

Podsumowując: Reportaż mną wstrząsnął. Zwłaszcza losy Biesłanu i opuszczonego szpitala. To, jak radzą sobie ludzie w tak nietolerancyjnych czasach i tym bardziej takim kraju. Nie ma sprawiedliwości – ona jest tam, gdzie jest siła. Wielokrotnie odkładałam książkę, by móc ochłonąć, uspokoić emocje. Tematyka trudna, ale jaka prawdziwa. Dlatego gorąco polecam.

http://smag-rekomendacje.blogspot.com/

Od dłuższego czasu sięgam po reportaże z Wydawnictwa Czarnego. Warto przeczytać, jak wygląda lub wyglądało życie w innych zakątkach świata.

Książka ta to nic innego, jak reportaże z różnych zakamarków Rosji. Nie z tego, jak żyło się kiedyś i nie z samej stolicy. Ale z tych zapomnianych części kraju. Przeczytamy o geju i czeczeńskim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

recenzja wkrótce

recenzja wkrótce

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

wkrótce recenzja

wkrótce recenzja

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

recenzja wkrótce

recenzja wkrótce

Pokaż mimo to