Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Uwielbiam wilki...i tylko dlatego sięgnęłam po tę książkę. Niestety nie warto było. Zero fascynacji. O wilkach więcej się można dowiedzieć chociażby z książek Nurowskiej. Temat prosty,schematyczny...nic nowego...nuda

Uwielbiam wilki...i tylko dlatego sięgnęłam po tę książkę. Niestety nie warto było. Zero fascynacji. O wilkach więcej się można dowiedzieć chociażby z książek Nurowskiej. Temat prosty,schematyczny...nic nowego...nuda

Kolejna piękna książka Ahern - smutna, ale dająca nadzieję, prosta, ale jednocześnie przepełniona magią. Nie zawiodłam się i u mnie "ląduje" w ulubionych

Kolejna piękna książka Ahern - smutna, ale dająca nadzieję, prosta, ale jednocześnie przepełniona magią. Nie zawiodłam się i u mnie "ląduje" w ulubionych

Właśnie skończyłam czytać "Oskara i panią Różę". Nie czytałam tej książki sama... Przez ostatnie dwa wieczory czytałam ją razem z moim 9-letnim synem.
Pierwszego wieczoru płakaliśmy ze śmiechu...
Drugiego...płakałam już tylko ja... Płakałam wewnątrz. Głupio mi było przed własnym synem, więc tylko głos mi drżał i od czasu do czasu brałam głębszy wdech. Gdy skończyłam ostatnie zdanie - zapadła cisza.
Milczeliśmy tak chwilę, a potem usłyszałam: "Daj mamo mi tę książkę. Teraz przeczytam ją jeszcze raz...sam". Wtedy popłakałam się naprawdę...

Właśnie skończyłam czytać "Oskara i panią Różę". Nie czytałam tej książki sama... Przez ostatnie dwa wieczory czytałam ją razem z moim 9-letnim synem.
Pierwszego wieczoru płakaliśmy ze śmiechu...
Drugiego...płakałam już tylko ja... Płakałam wewnątrz. Głupio mi było przed własnym synem, więc tylko głos mi drżał i od czasu do czasu brałam głębszy wdech. Gdy skończyłam...

"GEN..." połknęłam w dwa wieczory. Trzymająca w napięciu,zaskakująca i przerażająca. "Projekt sumienie" niesie nadzieję na lepszy świat. Problem w tym,że przemienia się w SPIRALĘ ŚMIERCI. Świat bez przemocy ok, ale świat bez mężczyzn...?
Świetna książka. Dzięki niej sięgnę po inne pozycje tego autora.

"GEN..." połknęłam w dwa wieczory. Trzymająca w napięciu,zaskakująca i przerażająca. "Projekt sumienie" niesie nadzieję na lepszy świat. Problem w tym,że przemienia się w SPIRALĘ ŚMIERCI. Świat bez przemocy ok, ale świat bez mężczyzn...?
Świetna książka. Dzięki niej sięgnę po inne pozycje tego autora.

Nie przekonała mnie i nie sięgnęłam po kolejne części...

Nie przekonała mnie i nie sięgnęłam po kolejne części...

Na długo pozostaje w pamięci...

Na długo pozostaje w pamięci...

Czytałam ją już kilka razy i za każdym razem coś nowego odkrywałam. Świetna - u mnie w ulubionych

Czytałam ją już kilka razy i za każdym razem coś nowego odkrywałam. Świetna - u mnie w ulubionych

Niestety nie zachwyciła mnie. Nie sięgnęłam po następne części. Może kiedyś...

Niestety nie zachwyciła mnie. Nie sięgnęłam po następne części. Może kiedyś...

Czytałam jako małe dziecko. Teraz czytam moim dzieciom. Wciąż na czasie, wciąż piękne :)

Czytałam jako małe dziecko. Teraz czytam moim dzieciom. Wciąż na czasie, wciąż piękne :)

Na "Konspiratorów" natknęłam się w księgarni MATRAS. Lubię tam od czasu do czasu zaglądnąć w poszukiwaniu taniej książki. Tak było i tym razem "Konspiratorzy" - cena 2zł.Jeszcze tego samego wieczoru zabrałam się za czytanie. Cóż...to dziwna książka. Momentami tak zaplątana,że faktycznie "nikt już nie wie, kto jest kim ani kto kogo kocha". Fajna, ale ogólnie nie rzuciła mnie na kolana

Na "Konspiratorów" natknęłam się w księgarni MATRAS. Lubię tam od czasu do czasu zaglądnąć w poszukiwaniu taniej książki. Tak było i tym razem "Konspiratorzy" - cena 2zł.Jeszcze tego samego wieczoru zabrałam się za czytanie. Cóż...to dziwna książka. Momentami tak zaplątana,że faktycznie "nikt już nie wie, kto jest kim ani kto kogo kocha". Fajna, ale ogólnie nie rzuciła mnie...

O takich książkach mówię NIESPODZIANKA. Dla mnie osobiście jest to najlepsza książka Meyer i choć pewnie się narażę niektórym fanom - lepsza o niebo od sagi ZMIERZCH. U mnie ląduje w ulubionych

O takich książkach mówię NIESPODZIANKA. Dla mnie osobiście jest to najlepsza książka Meyer i choć pewnie się narażę niektórym fanom - lepsza o niebo od sagi ZMIERZCH. U mnie ląduje w ulubionych

Zupełnie mnie nie przekonała. Jak dla mnie...napisana na siłę

Zupełnie mnie nie przekonała. Jak dla mnie...napisana na siłę

Nie jestem entuzjastką takich krótkich opowiadań, ale skusiłam się tylko ze względu na autora. I...nie zawiodłam się. Opowiadania są ciekawe i wciągające,a zakończenia każdego z nich...zaskakujące.

Nie jestem entuzjastką takich krótkich opowiadań, ale skusiłam się tylko ze względu na autora. I...nie zawiodłam się. Opowiadania są ciekawe i wciągające,a zakończenia każdego z nich...zaskakujące.

Kolejna, bardzo dobra książka Zafona. Barwna, zaskakująca i odrobinę przerażająca ;)

Kolejna, bardzo dobra książka Zafona. Barwna, zaskakująca i odrobinę przerażająca ;)

Świetna, wciągająca, zaskakująca i...odrobinę przerażająca. Ale taki jest właśnie świat Carlosa Zafona. Pierwsza książka tego autora, którą przeczytałam i...nie ostatnia :)

Świetna, wciągająca, zaskakująca i...odrobinę przerażająca. Ale taki jest właśnie świat Carlosa Zafona. Pierwsza książka tego autora, którą przeczytałam i...nie ostatnia :)

Po "Zamachowcu" to dla mnie najlepsza książka Marklund

Po "Zamachowcu" to dla mnie najlepsza książka Marklund

Ta książka to moje pierwsze spotkanie z Rollinsem. Pierwsze i dzięki tej książce - nie ostatnie. Pierwszorzędny temat, akcja, wiele przeplatających się wątków. Polecam wszystkim, którzy lubią przygodę, tajemnicę i zaskakujące zakończenia :)

Ta książka to moje pierwsze spotkanie z Rollinsem. Pierwsze i dzięki tej książce - nie ostatnie. Pierwszorzędny temat, akcja, wiele przeplatających się wątków. Polecam wszystkim, którzy lubią przygodę, tajemnicę i zaskakujące zakończenia :)

Świetna - "połknęłam " ją w dwa wieczory :)

Świetna - "połknęłam " ją w dwa wieczory :)