Cytaty
Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
- Na pustyni jest się trochę samotnym. - Równie samotnym jest się wśród ludzi.
Życie moje ukazało mi się w postaci rozgałęzionego drzewa figowego, tak jak w tamtym opowiadaniu. Na każdej gałęzi wisiała dojrzała, fioletowa figa, symbol jednej z czekających mnie w życiu szans. Reprezentowały męża, dom, dzieci, sławę poetki, wybitną karierę profesorską, karierę dziennikarską, Europę, Afrykę i Amerykę Południową, Konstantego, Sokratesa, Attylę i całe zastępy ...
Rozwiń(...) mam serce, ale chowam je na lepszą okazję. Kto zbyt hojnie szafuje tym bogactwem, tyle go roztrwoni wówczas, gdy trzeba było oszczędzać, że mu zabraknie w porze, gdy trzeba być rozrzutnym...
W głębi zimy zrozumiałem w końcu, że jest we mnie niezwyciężone lato.
Przestań przemierzać świat w poszukiwaniu dowodów na to, że nigdzie nie przynależysz. Zawsze je znajdziesz, kiedy uczynisz te poszukiwania swoją życiową misją. Przestań przeglądać się w ludzkich twarzach w poszukiwaniu dowodów na to, że jesteś niewystarczająca. Zawsze je znajdziesz, bo to poszukiwanie stanie się Twoim celem. Prawdziwe poczucie przynależności i własnej wartośc...
RozwińTrzeba nauczyć się żyć, ćwiczę się co dzień. Najgorszą przeszkodę stanowi to, że nie wiem kim jestem, szukam po omacku. Jeżeli ktoś pokocha mnie taką jaka jestem odważę się może w końcu spojrzeć na siebie samą.
Czy człowiek nie ma swojego charakteru, swoich interesów, gustów, namiętności, wedle któryh każdy przedmiot przesadza lub łagodzi? Mów jak jest! To może nie zdarza się ani dwa razy w ciągu dnia na całym świecie. A ten który słucha, czy lepszy jest pod względem od tego który mówi? Nie z czego wynika niezbicie, iż może dwa razy w ciągu dnia w całym wielkim swiecie rozumie się czy...
RozwińMoże to największe wypowiada sie milczeniem? Jak kosmos? słowo to pozór? próba uchwycenia nieuchwyconego?
Uważam sie niby za poczwarkę, chętnie wyobrażam sobie że motyl, czyli moja dusza, przebiwszy jednego dnia skorupę wzleci w górę ku sprawiedliwości boskiej.
Nawet najdłuższy czas nie wystarcza, kiedy kocha się jakieś miejsce miłością tak zachłanną.
Jakkolwiek wyglądam na maszynę z przeciwstawnymi kciukami przystosowaną do prac domowych w rzeczywistości jestem kulą rozedrganą od potężnej energii, gotowa wybuchnąć na wszystko, cokolwiek mnie natłucze.