-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2018-11-10
2018-12-31
Lekka, ciepła, wręcz "słoneczna" powieść obyczajowa o trzech siostrach. W grudniowe wieczory książka przeniosła mnie do małego miasteczka koło Krakowa, pełnego słońca, tajemnic i niezaprzeczalnego sielskiego uroku. Poznawanie poplątanych losów sióstr sprawiło mi niebywałą przyjemność. Przeczytajcie.
Lekka, ciepła, wręcz "słoneczna" powieść obyczajowa o trzech siostrach. W grudniowe wieczory książka przeniosła mnie do małego miasteczka koło Krakowa, pełnego słońca, tajemnic i niezaprzeczalnego sielskiego uroku. Poznawanie poplątanych losów sióstr sprawiło mi niebywałą przyjemność. Przeczytajcie.
Pokaż mimo to2018-12-25
Po przeczytaniu tej książki jestem zaskoczona, ale nie rozczarowana. Fakt, iż spodziewałam się przeczytać raczej powieść, niż przewodnik po Paryżu z kilkoma anegdotami i osobistymi uwagami autorki. To taki "Paryż dla początkujących". Warto zabrać tę książkę na pierwszą czy drugą wycieczkę do Miasta Świateł, na pewno się przyda.
Po przeczytaniu tej książki jestem zaskoczona, ale nie rozczarowana. Fakt, iż spodziewałam się przeczytać raczej powieść, niż przewodnik po Paryżu z kilkoma anegdotami i osobistymi uwagami autorki. To taki "Paryż dla początkujących". Warto zabrać tę książkę na pierwszą czy drugą wycieczkę do Miasta Świateł, na pewno się przyda.
Pokaż mimo to2018-11-18
Już dawno tak dobrze się nie bawiłam czytając książkę! Inteligentnie napisana, z ogromną dawką humoru "Dama z kotem" sprawiła, że moja podróż do Polski minęła nie wiadomo kiedy. Historia rodziny Roszkowskich: Zuzanny zwanej przez męża kotem Zuzotem, jej męża Michała - doktora i dwójki ich rozbrajających dzieci: Jasia i Małgosi.
Roszkowscy po przeprowadzce lądują w Bangladeszu (nie, to nie ten Bangladesz w Azji, tylko taka polska wieś). I tam dopiero się zaczyna... Zuza wciąż wpakuje się w jakieś tarapaty. Komedia, mówię wam! Świetna! Na odprężenie polecam.
Przygotujcie chusteczki w razie płaczu. Ze śmiechu!
Już dawno tak dobrze się nie bawiłam czytając książkę! Inteligentnie napisana, z ogromną dawką humoru "Dama z kotem" sprawiła, że moja podróż do Polski minęła nie wiadomo kiedy. Historia rodziny Roszkowskich: Zuzanny zwanej przez męża kotem Zuzotem, jej męża Michała - doktora i dwójki ich rozbrajających dzieci: Jasia i Małgosi.
Roszkowscy po przeprowadzce lądują w...
2018-09-23
"Mróz opanował całą Polskę i szybko nie odpuści."
"Rewizja" to świetnie napisany kryminał prawniczy. Jest to moje pierwsze spotkanie z Chyłką i Oryńskim (zaczęłam przypadkowo od trzeciego tomu, bo akurat ten wpadł mi w ręce)) i mam nadzieję, że nie ostatnie. Czytało mi się bardzo dobrze, choć na początku denerwowały mnie zbyt szczegółowe opisy, jakby film oglądany klatka po klatce. Potem się przyzwyczaiłam i stwierdziłam, że pewnie ten autor tak ma i taki jego urok. Wciągająca akcja, ciekawy temat cygański, znajomość prawa autora, wyraziści bohaterowie, w tle Warszawa i momentami Wrocław - wszystko to sprawiło, że czytanie tej książki to była prawdziwa przyjemność. Mogę tylko polecić!
"Mróz opanował całą Polskę i szybko nie odpuści."
"Rewizja" to świetnie napisany kryminał prawniczy. Jest to moje pierwsze spotkanie z Chyłką i Oryńskim (zaczęłam przypadkowo od trzeciego tomu, bo akurat ten wpadł mi w ręce)) i mam nadzieję, że nie ostatnie. Czytało mi się bardzo dobrze, choć na początku denerwowały mnie zbyt szczegółowe opisy, jakby film oglądany klatka...
2018-09-09
Przeczytałam, ale bez zachwytu. Stopował mnie w czytaniu wątek sportowy. Mam nadzieję, że inne tytuły Cobena są ciekawsze.
Przeczytałam, ale bez zachwytu. Stopował mnie w czytaniu wątek sportowy. Mam nadzieję, że inne tytuły Cobena są ciekawsze.
Pokaż mimo to2018-07-11
2018-06-27
2018-06-25
Przepiękna historia miłosna. Ta książka może być przykładem na to, jak w niewielu słowach można wyrazić tak dużo, jak w krótkich chwilach można przeżyć tak wiele. Warto przeczytać, pozostaje w pamięci na długo.
Przepiękna historia miłosna. Ta książka może być przykładem na to, jak w niewielu słowach można wyrazić tak dużo, jak w krótkich chwilach można przeżyć tak wiele. Warto przeczytać, pozostaje w pamięci na długo.
Pokaż mimo to2018-06-24
Literaturę kryminalną i thillery omijałam do tej pory szerokim łukiem. No może zrobiłam kiedyś wyjątek dla Agathy Christie czy Joanny Chmielewskiej, ale poza tym pustynia. Nie wiem, co mnie tym razem podkusiło. I wcale nie żałuję! Z zapartym tchem przeczytałam świetną książkę Cobena "Nie mów nikomu". Bardzo wciągająca. Następna tego autora leży już na stoliku w kolejce do czytania. Czemu ja wcześniej nie znałam Cobena??
Literaturę kryminalną i thillery omijałam do tej pory szerokim łukiem. No może zrobiłam kiedyś wyjątek dla Agathy Christie czy Joanny Chmielewskiej, ale poza tym pustynia. Nie wiem, co mnie tym razem podkusiło. I wcale nie żałuję! Z zapartym tchem przeczytałam świetną książkę Cobena "Nie mów nikomu". Bardzo wciągająca. Następna tego autora leży już na stoliku w kolejce do...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-01-02
"Babską stację" męczyłam bardzo długo. Czytałam kilkanaście stron z doskoku, najczęściej w podróży i odkładałam potem książkę na długie tygodnie. Główna bohaterka Sookie wydawała mi się nudna i infantylna, a przeskakiwanie co rozdział w czasie kilkudziesięciu lat było nużące. W takim ślimaczym tempie doszłam do połowy książki, a potem poszło już jak po maśle, skończyłam czytać drugą część w jeden wieczór. To co w moich oczach uratowało tę powieść to postać Lenore i Fritzie. To dzięki nim historia nabierała życia i barw, bo przy Sookie karmiącej modrosójki i analizującej bez końca "co by było gdyby" po prostu zasypiałam. Ciekawy był wątek kobiet walczących w siłach powietrznych Stanów Zjednoczonych podczas drugiej wojny światowej. Ogromna odwaga, determinacja, a jednocześnie wrażliwość i pogoda ducha tych dziewcząt robiła wrażenie. Jeśli ktoś przetrwa początek książki, to na końcu nie będzie żałował jej przeczytania.
"Babską stację" męczyłam bardzo długo. Czytałam kilkanaście stron z doskoku, najczęściej w podróży i odkładałam potem książkę na długie tygodnie. Główna bohaterka Sookie wydawała mi się nudna i infantylna, a przeskakiwanie co rozdział w czasie kilkudziesięciu lat było nużące. W takim ślimaczym tempie doszłam do połowy książki, a potem poszło już jak po maśle, skończyłam...
więcej mniej Pokaż mimo to
Pasjonująca historia o życiu Boskiej Marii Callas. Czytelnikowi ukazuje się przeobrażenie poniżanej, samotnej, zakompleksionej dziewczyny obdarzonej niezwykłym głosem i charyzmą w wielką divę operową znaną na całym świecie. Ogromna potrzeba akceptacji, błyszczenia na scenie i odnoszenia tryumfów nie opuszczają Marii nigdy. Miała wszystko i doznała najgłębszych uczuć: bogactwo i samotność, przeogromna miłość i poniżenie.
Warto przeczytać.
Pasjonująca historia o życiu Boskiej Marii Callas. Czytelnikowi ukazuje się przeobrażenie poniżanej, samotnej, zakompleksionej dziewczyny obdarzonej niezwykłym głosem i charyzmą w wielką divę operową znaną na całym świecie. Ogromna potrzeba akceptacji, błyszczenia na scenie i odnoszenia tryumfów nie opuszczają Marii nigdy. Miała wszystko i doznała najgłębszych uczuć:...
więcej Pokaż mimo to