Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Lepiej późno niż wcale :)
Kiedy zaczynałam swoją przygodę z czytaniem byłam chyba w podstawówce, wtedy przygody Ani były dla mnie nie do przebrnięcia, przeczytałam chyba 16 rozdziałów i uznałam że Ania ma chyba nie poklei w głowie i nie będę dalej czytać .
Jednak niedawno znalazłam ją na półce z książkami i pomyślałam a możę by jednak próbować ? I spróbowałam , opłaciło sie przygody Ani są wciągające aż tak, że chyba nie zostaje mi nic innego jak sięgnąć po kolejną książkę z panną Shirley w roli głównej.
Polecam i mówię, że naprawdę nie warto się do niej zniechęcać ! A odkryłam to niestety dopiero teraz !

Lepiej późno niż wcale :)
Kiedy zaczynałam swoją przygodę z czytaniem byłam chyba w podstawówce, wtedy przygody Ani były dla mnie nie do przebrnięcia, przeczytałam chyba 16 rozdziałów i uznałam że Ania ma chyba nie poklei w głowie i nie będę dalej czytać .
Jednak niedawno znalazłam ją na półce z książkami i pomyślałam a możę by jednak próbować ? I spróbowałam , opłaciło...

Nie no kurcze byłam oczarowana tą książką do momentu kiedy nie przeczytałam zakończenia. Wcale mi się ono nie podoba.
Gdyby książka była bez części ostatniego rozdziału spokojnie dałabym 10 a tak tylko naciągane 8. Nie chce nikogo do niej zrazić bo jest napisana genialnie i naprawdę warto ją przeczytać !

Nie no kurcze byłam oczarowana tą książką do momentu kiedy nie przeczytałam zakończenia. Wcale mi się ono nie podoba.
Gdyby książka była bez części ostatniego rozdziału spokojnie dałabym 10 a tak tylko naciągane 8. Nie chce nikogo do niej zrazić bo jest napisana genialnie i naprawdę warto ją przeczytać !

Po lekturze tej książki jestem trochę wstrząśnięta realiami jakie panują w hinduskich społecznościach i jakie zostały przedstawione w tej książce. Nieco z fascynacji jaką obdarzam Indie sięgnęłam po nią i muszę przyznać że książka otworzyła mi oczy na wiele spraw, wcześniej byłam wprawdzie świadoma, że istnieją aranżowane małżeństwa jednak nie z uczestnictwem dziewcząt w tak młodym wieku.

Książka pokazuje, że hindusi i ich kultura to nie tylko piękny taniec i śpiew niezwykle barwne stroje, bindi, henna na rękach ale też i konieczność życia w sztywnych przez nikogo nie spisanych zasad którym sprzeciwiła się główna bohaterka której coraz bardziej i bardziej kibicowałam wraz z rozwojem akcji . Muszę przyznać że mimo kilku niepochlebnych opinii o książce dobrze mi się ją czytało,wzrok starał się szybko przelatywać po kolejnych wyrazach ale tak żeby nie zgubić ani jednego.

Po lekturze tej książki jestem trochę wstrząśnięta realiami jakie panują w hinduskich społecznościach i jakie zostały przedstawione w tej książce. Nieco z fascynacji jaką obdarzam Indie sięgnęłam po nią i muszę przyznać że książka otworzyła mi oczy na wiele spraw, wcześniej byłam wprawdzie świadoma, że istnieją aranżowane małżeństwa jednak nie z uczestnictwem dziewcząt w...