Cytaty
Kiedy łamiesz zasady, łam je mocno i na dobre.
Jest śmierć i podatki, ale podatki są gorsze, bo śmierć przynajmniej nie trafia się człowiekowi co roku.
"– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć. Śmierć zastanowił się przez chwilę. KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
Na świecie istnieją podobno dwa rodzaje ludzi. Jedni kiedy dostają szklankę dokładnie w połowie napełnioną mówią:' Ta szklanka jest w połowie pełna'. Ci drudzy mówią:'Ta szklanka jest w połowie pusta'. Jednakże świat należy do tych, którzy patrzą na szklankę i mówią:'Co jest z tą szklanką? Przepraszam bardzo... No przepraszam... To ma być moja szklanka? Nie wydaje mi się. Moja ...
Rozwiń– Ale zaraz, ty jesteś Śmierć! Tak? – TAK, ISTOTNIE. – Jestem twoim fanem! Zawsze chciałem cię poznać, wiesz?
Kiedy pierwsi badacze z ciepłych krain wokół Okrągłego Morza dotarli do chłodnych obszarów w głębi lądu, wypełniali białe plamy na mapach, chwytając najbliższego tubylca, wskazując jakiś odległy element krajobrazu i bardzo wyraźnie, głośno zadając pytanie. Potem zapisywali to, co odpowiedziała im zaskoczona ofiara. I tak w całych generacjach atlasów zostały uwiecznione takie ge...
RozwińSiedem króliczków na łące mieszkało, Lecz braku marchewek nie mogły znieść. Chwilkę nad życiem swym podumały, A potem było ich tylko sześć. Sześć króliczków żarło marchewki, Lecz każdy chciał więcej mieć. Chwilkę nad życiem swym podumały, A potem było ich tylko pięć. Pięć króliczków bawiło się świetnie, Lecz głód je wygnał z podwórka. Chwilkę nad życiem swym podumały, A pot...
RozwińPrefekt jeszcze tej samej nocy udał się na miejsce zbrodni, jęknął na widok ciał w kolczugach i posłał umyślnego do prefektury miejskiej. Prefekt miejski przeczytał papiery, sklął podwładnego i udał się na miejsce napaści. Zobaczył ciała... Jęknął i wysłał komplet dokumentów do głównej prefektury w Syrinx. Tam dowódca umiał czytać między wierszami. Jęknął więc, nie ruszając się...
Rozwiń,,Ciekaw byłem, czy któryś z moich braci inkwizytorów posłuchałby tego wszawego rozkazu. Ksiądz chyba naprawdę tracił cierpliwość albo rozum, skoro zdążał do tak prymitywnej konfrontacji. Niestety, źle wybrał obiekt prześladowań. Najzupełniej wystarczy, że waszym uniżonym sługą pomiatał Jego Ekscelencja biskup. Tak więc powiedziałem kanonikowi, gdzie może wepchnąć sobie swoje p...
Rozwiń,,Ciekaw byłem, czy któryś z moich braci inkwizytorów posłuchałby tego wszawego rozkazu. Ksiądz chyba naprawdę tracił cierpliwość albo rozum, skoro zdążał do tak prymitywnej konfrontacji. Niestety, źle wybrał obiekt prześladowań. Najzupełniej wystarczy, że waszym uniżonym sługą pomiatał Jego Ekscelencja biskup. Tak więc powiedziałem kanonikowi, gdzie może wepchnąć sobie swoje p...
Rozwiń