-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać304
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Biblioteczka
2024-02-28
2023-11-02
Książka bardzo miła i przyjemna do czytania - pochłonęłam ją praktycznie w jeden dzień. Miła, mimo poruszanego tematu, ponieważ uwielbiam styl autorki, znam i cenię, co nie znaczy, że temat nie jest trudny, bo jest. Historia ciekawa, intrygująca. Jedyne, co mnie wkurzało, trochę odbiegało od rzeczywistości to to, jak szybko bohaterowie zapałali do siebie sympatią. Po dniu, dwóch już umawiali się na randkę, w sumie nic o sobie nie wiedząc. Jestem romantyczką, uwielbiam happy endy, ale tu akurat trochę mnie to raziło.
Książka bardzo miła i przyjemna do czytania - pochłonęłam ją praktycznie w jeden dzień. Miła, mimo poruszanego tematu, ponieważ uwielbiam styl autorki, znam i cenię, co nie znaczy, że temat nie jest trudny, bo jest. Historia ciekawa, intrygująca. Jedyne, co mnie wkurzało, trochę odbiegało od rzeczywistości to to, jak szybko bohaterowie zapałali do siebie sympatią. Po dniu,...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-09
Kocham Zwiadowców całym swoim serduszkiem, ale to co się tu wydarzyło....
Czemu wszystko było takie przewidywalne? Kurcze, pod koniec książki, kiedy Will mówi, że muszą zgładzić trzeciego wilka to aż mi się przykro zrobiło. Wcześniej tylko leżał z wargalami i spał, co najwyżej raz na jakiś czas się przechadzał a potem pragną go zabić. Rozumiem idee, ale wilk mógł bardziej narozrabiać jak byli na rozpadlinie i zmagali się z demonem. A oni wszyscy odpuścili....
Akcja miała się tak fajnie.... I autor poleciał ostro po bandzie.... Wszystko było takie proste..... wszystko wychodziło za pierwszym razem, od razu mieli rozwiązanie....No jestem na nie, mimo uwielbienia dla całej serii.
Kocham Zwiadowców całym swoim serduszkiem, ale to co się tu wydarzyło....
Czemu wszystko było takie przewidywalne? Kurcze, pod koniec książki, kiedy Will mówi, że muszą zgładzić trzeciego wilka to aż mi się przykro zrobiło. Wcześniej tylko leżał z wargalami i spał, co najwyżej raz na jakiś czas się przechadzał a potem pragną go zabić. Rozumiem idee, ale wilk mógł bardziej...
Ostatnia część, czekałam na nią jakiś czas. Szkoda, że nie odświeżyłam sobie wcześniejszych, bo czytając miałam wrażenie, że wiele rzeczy mnie jakoś ominęło.
Historia dobra, zakończenie mimo wszystko mi się podobało. Było kilka zwrotów akcji, których bym się nie spodziewała, zaskoczyły mnie. Czegoś mi brakowało w niej, ale nie potrafię określić, czego dokładnie.
Ostatnia część, czekałam na nią jakiś czas. Szkoda, że nie odświeżyłam sobie wcześniejszych, bo czytając miałam wrażenie, że wiele rzeczy mnie jakoś ominęło.
Historia dobra, zakończenie mimo wszystko mi się podobało. Było kilka zwrotów akcji, których bym się nie spodziewała, zaskoczyły mnie. Czegoś mi brakowało w niej, ale nie potrafię określić, czego dokładnie.
2022-09-12
Świetna kontynuacja! Na duży plus to, że pojawili się starzy bohaterowie, których znamy z innych książek tej autorki. Tylko co dalej? Jestem mega ciekawa, jak wszystko się dalej potoczy, bo skończyła się intrygująco. Tyle wątków zostało rozpoczętych i mnóstwo nie zakończonych.
Świetna kontynuacja! Na duży plus to, że pojawili się starzy bohaterowie, których znamy z innych książek tej autorki. Tylko co dalej? Jestem mega ciekawa, jak wszystko się dalej potoczy, bo skończyła się intrygująco. Tyle wątków zostało rozpoczętych i mnóstwo nie zakończonych.
Pokaż mimo to2022-07-31
Przyznam, że miałam problem z początkiem tej książki. Musiałam zrobić sobie przerwę od przygód, które zaczęły się powoli rozwijać w świecie griszów. Mało się działo, czegoś brakowało.... Ale jak po raz kolejny usiadlam do lektury.... Pochłonęła mnie na trzy dni. Jak tylko miałam wolną chwilę siegałam po nią i wracałam do przygód Zoyi, Niny i króla. Strasznie polubiłam niektórych bohaterów i żałuję że z niektórymi musieliśmy się pożegnać.
Nie zafascynowała mnie jak Szóstka Wron, chociaż z tego co kojarzę tam również potrzebowałam przerwy od akcji. Pokochałam jednak świat griszów i chętnie do niego wracam. Czekam teraz na Rządy wilków. Mam nadzieję, że się nie zawiodę i ta pozycją.
Przyznam, że miałam problem z początkiem tej książki. Musiałam zrobić sobie przerwę od przygód, które zaczęły się powoli rozwijać w świecie griszów. Mało się działo, czegoś brakowało.... Ale jak po raz kolejny usiadlam do lektury.... Pochłonęła mnie na trzy dni. Jak tylko miałam wolną chwilę siegałam po nią i wracałam do przygód Zoyi, Niny i króla. Strasznie polubiłam...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-08-13
Książki Bardugo czyta się tak szybko, że nie mam pytań. Miałam przestoj, to prawda, ale raczej niezwiązany z książka lecz z brakiem czasu. A cały czas mnie korciła z półki żeby ją skończyć. Udało mi się to raz dwa. Co więcej, już zaczęłam kolejną część. Wkręciłam się w ten świat, nie powiem że nie. Kibicuję bohaterom, mam nadzieję, że sytuacja w relacji Mal - Alina jakoś wróci do normy, bo w tej części strasznie mnie drażniła!
Jestem strasznie ciekawa, jak wszystkie wątki potoczą się dalej, dużo się rozwinęło w międzyczasie i nie mogę się doczekać dalszych przygód.
Książki Bardugo czyta się tak szybko, że nie mam pytań. Miałam przestoj, to prawda, ale raczej niezwiązany z książka lecz z brakiem czasu. A cały czas mnie korciła z półki żeby ją skończyć. Udało mi się to raz dwa. Co więcej, już zaczęłam kolejną część. Wkręciłam się w ten świat, nie powiem że nie. Kibicuję bohaterom, mam nadzieję, że sytuacja w relacji Mal - Alina jakoś...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-07-11
Na początku czytanie szło mi dość opornie, ale jak już pod koniec akcja się rozwinęła to przepadam. A końcówka? Może trochę przewidywalna, ale po całej sytuacji, jaka miała miejsce, nawet mnie zaskoczyła. Jestem ciekawa, jak to zostanie rozegrane w kolejnej części. Niesamowicie mi tylko szkoda młodego, ale jak już ktoś zauważył, w fantasy trzeba kogoś poświęcić na koniec.
Na początku czytanie szło mi dość opornie, ale jak już pod koniec akcja się rozwinęła to przepadam. A końcówka? Może trochę przewidywalna, ale po całej sytuacji, jaka miała miejsce, nawet mnie zaskoczyła. Jestem ciekawa, jak to zostanie rozegrane w kolejnej części. Niesamowicie mi tylko szkoda młodego, ale jak już ktoś zauważył, w fantasy trzeba kogoś poświęcić na koniec.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-03-09
Uwielbiam tę autorkę. Zawsze z chęcią sięgam po jej książki i z zapartym tchem czytam przygody jej bohaterów. I tak było i tym razem. Choć schematyczna, budzi wiele emocji. Trochę przewidywalna, ale i tak mi się podobała. Dobrze spędziłam z nią czas, relaksując się.
Uwielbiam tę autorkę. Zawsze z chęcią sięgam po jej książki i z zapartym tchem czytam przygody jej bohaterów. I tak było i tym razem. Choć schematyczna, budzi wiele emocji. Trochę przewidywalna, ale i tak mi się podobała. Dobrze spędziłam z nią czas, relaksując się.
Pokaż mimo to2021-02-24
Sama nie wiem, co powiedzieć o tej książce. Przeczytałam ja niesamowicie szybko, ponieważ bardzo mnie wciągnęła, ale in dalej tym mniej miałam ochotę na dokończenie jej. Dla mnie przekombinowana, końcówka też mi nie pasuje, chociaż nie wiem, jakie zakończenie tej historii bym sama chciała. Coś mi nie pasuje. Potencjał miała ogromny, ale dla mnie nie jest to najlepsza pozycja autora.
Sama nie wiem, co powiedzieć o tej książce. Przeczytałam ja niesamowicie szybko, ponieważ bardzo mnie wciągnęła, ale in dalej tym mniej miałam ochotę na dokończenie jej. Dla mnie przekombinowana, końcówka też mi nie pasuje, chociaż nie wiem, jakie zakończenie tej historii bym sama chciała. Coś mi nie pasuje. Potencjał miała ogromny, ale dla mnie nie jest to najlepsza...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-12-14
Lubię twórczość tego pisarza. Naprawdę miło się czyta, choć temat bardzo niemiły. Akcja toczy się powoli, ale im bliżej rozwiązania zagadki, tym nabiera tempa. Podoba mi się końcówka, nie zaskakująca, ale dobra - lubię takie happy endy.
Lubię twórczość tego pisarza. Naprawdę miło się czyta, choć temat bardzo niemiły. Akcja toczy się powoli, ale im bliżej rozwiązania zagadki, tym nabiera tempa. Podoba mi się końcówka, nie zaskakująca, ale dobra - lubię takie happy endy.
Pokaż mimo to2020-11-27
Jedno wielkie WOW! Co prawda trochę opornie mi szło czytanie na początku, ciężko było przejść przez niektóre momenty, ale nie ze względu na warsztat pisarki a sytuację opisane w książce. Nie spodziewałam się tego, co zastałam w tej książce. Niesamowita fabuła, super lekkie nawiązania do całej trylogii. No i ta końcówka! Snow od początku wiedział czego chciał i dążył do tego, żeby to osiągnąć. Myślę, że jak będę czytać kolejny raz Igrzyska, inaczej będę patrzeć na niektóre sprawy.
Jedno wielkie WOW! Co prawda trochę opornie mi szło czytanie na początku, ciężko było przejść przez niektóre momenty, ale nie ze względu na warsztat pisarki a sytuację opisane w książce. Nie spodziewałam się tego, co zastałam w tej książce. Niesamowita fabuła, super lekkie nawiązania do całej trylogii. No i ta końcówka! Snow od początku wiedział czego chciał i dążył do...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-10-27
Kolejna część za mną, trzyma poziom, coraz bardziej odchodzi od serialu, ale podoba mi się to. Jestem ciekawa dalszych części.
Kolejna część za mną, trzyma poziom, coraz bardziej odchodzi od serialu, ale podoba mi się to. Jestem ciekawa dalszych części.
Pokaż mimo to2020-11-05
Część, w której jest mniej zwrotów akcji, ale książka utrzymuje swój poziom. Podoba mi się akcja, bohaterowie. Bardzo duzo nowych osób się pojawiło, co może de koncentrować i trzeba się skupiać na wątku. Niektóre narracje mniej ciekawe od pozostałych, ale to nie idzie bardzo na minus ponieważ wiadomo, że po szybkiej akcji potrzeba chwili wyhamowania i spokoju.
Część, w której jest mniej zwrotów akcji, ale książka utrzymuje swój poziom. Podoba mi się akcja, bohaterowie. Bardzo duzo nowych osób się pojawiło, co może de koncentrować i trzeba się skupiać na wątku. Niektóre narracje mniej ciekawe od pozostałych, ale to nie idzie bardzo na minus ponieważ wiadomo, że po szybkiej akcji potrzeba chwili wyhamowania i spokoju.
Pokaż mimo to2020-11-13
Kocham Zwiadowców i cieszę się na każdą ich nowa przygodę. Zwłaszcza, że w tej części Will zdecydowanie był dużo lepszy i dużo więcej jego jako Zwiadowcy, co wyszło na plus całej części. Jestem niezmiernie ciekawa jak wątek się skończy, jak wysłannik króla Duncana poradzi sobie z uwolnieniem nie tylko księcia Gilesa teraz ale i pozostałych. Nie mogę się doczekać kontynuacji, to jest najgorsze chyba w tych najnowszych częściach, że trzeba czekać na rozwój wypadków.
Kocham Zwiadowców i cieszę się na każdą ich nowa przygodę. Zwłaszcza, że w tej części Will zdecydowanie był dużo lepszy i dużo więcej jego jako Zwiadowcy, co wyszło na plus całej części. Jestem niezmiernie ciekawa jak wątek się skończy, jak wysłannik króla Duncana poradzi sobie z uwolnieniem nie tylko księcia Gilesa teraz ale i pozostałych. Nie mogę się doczekać...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-10-01
Książka, jak poprzedniczki, trzyma w napięciu. Pojawiają się nużące wątki, które chce się ominąć lub wydaje się, że niewiele wnoszą do fabuły, jednak mimo wszystko mi się to podoba. To nadal supr bohaterowie, którzy nie są albo czarni albo biali, to wielkie i małe wydarzenia. Nadal całym sercem jestem w Westeros
Książka, jak poprzedniczki, trzyma w napięciu. Pojawiają się nużące wątki, które chce się ominąć lub wydaje się, że niewiele wnoszą do fabuły, jednak mimo wszystko mi się to podoba. To nadal supr bohaterowie, którzy nie są albo czarni albo biali, to wielkie i małe wydarzenia. Nadal całym sercem jestem w Westeros
Pokaż mimo to2020-08-27
2020-02-11
Zakochałam się w przygodach Lyry i już nie mogę się doczekać, kiedy siegne po kolejne części, bo jestem okropnie ciekawa, w jaki sposób potoczą się jej dalsze losy.
Zakochałam się w przygodach Lyry i już nie mogę się doczekać, kiedy siegne po kolejne części, bo jestem okropnie ciekawa, w jaki sposób potoczą się jej dalsze losy.
Pokaż mimo to2019-09-22
Stęskniłam się za Zwiadowcami. Kolejne książki, kolejne przygody to już nie ten klimat co na początku z młodym Willem i Horacem. Mimo braku mojej ulubionej postaci, książka podobała mi się, miała swój urok.
Stęskniłam się za Zwiadowcami. Kolejne książki, kolejne przygody to już nie ten klimat co na początku z młodym Willem i Horacem. Mimo braku mojej ulubionej postaci, książka podobała mi się, miała swój urok.
Pokaż mimo to2019-10-17
Uwielbiam tę serię, spodobała mi się od samego początku. Mimo, że końcówka dość przewidywalna to i tak nie żałuje przygody z Mare Barrow. "Wojenna burza" pozostawiła pewien niedosyt, czasem akcja ciągnęła się trochę za długo, ale w gruncie rzeczy to książka, którą można polecić.
Uwielbiam tę serię, spodobała mi się od samego początku. Mimo, że końcówka dość przewidywalna to i tak nie żałuje przygody z Mare Barrow. "Wojenna burza" pozostawiła pewien niedosyt, czasem akcja ciągnęła się trochę za długo, ale w gruncie rzeczy to książka, którą można polecić.
Pokaż mimo to
Jedyne, co mnie rozczarowało w tej książce to zakończenie. Super, że udało się z happy endem, ale.... No jakoś mi to nie leży to co się stało z Rhysem.
Uwielbiam postaci z książki, super poprowadzeni, akcja wartka i idzie do przodu, zaskakujące zwroty akcji, momenty wyciskające łzy, śmieszne, smutne, dramatyczne, złowrogie. Wszystkiego po trochu.
Ah no i sytuacja z bóstwami śmierci.... Szkoda, że tak szybko udało się ich pokonać....
Jedyne, co mnie rozczarowało w tej książce to zakończenie. Super, że udało się z happy endem, ale.... No jakoś mi to nie leży to co się stało z Rhysem.
więcej Pokaż mimo toUwielbiam postaci z książki, super poprowadzeni, akcja wartka i idzie do przodu, zaskakujące zwroty akcji, momenty wyciskające łzy, śmieszne, smutne, dramatyczne, złowrogie. Wszystkiego po trochu.
Ah no i sytuacja z...