-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2023-09-16
2023-09-10
2023-03-19
2023-03-02
2023-02-02
2023-01-18
Czytałam z zaciekawieniem, ale po drodze irytowały mnie nieścisłości np Cassi widziała tylko zarys człowieka po badaniu oczu i po chwili opis, że dostrzegła błękit oczu pacjenta. Po drugie wątek z matką Kingsleya ani był rozwinięty ani nierozwinięty i skończył się nijak owszem może jej zachowanie było ukazane jako to, które doprowadziło do choroby Thomasa.
Samo zakończenie średnio mnie usatysfakcjonowało.
Podsumowując czytało się miło, ale skończyło się słabo.
Czytałam z zaciekawieniem, ale po drodze irytowały mnie nieścisłości np Cassi widziała tylko zarys człowieka po badaniu oczu i po chwili opis, że dostrzegła błękit oczu pacjenta. Po drugie wątek z matką Kingsleya ani był rozwinięty ani nierozwinięty i skończył się nijak owszem może jej zachowanie było ukazane jako to, które doprowadziło do choroby Thomasa.
Samo zakończenie...
2022-12-05
2023-01-06
2010
2022-10-02
Uwielbiam Pana Marcina Mellera jako dziennikarza i chyba na tym poprzestanę, bo książka mnie nie porwała, trochę ja męczyłam. Czytając ją wcale nie byłam bardzo ciekawa co dalej, nie czekałam niecierpliwością na zakończenie. Można przeczytać, ale gdybym jej nie przeczytala to bym nie miała czego żałować.
Uwielbiam Pana Marcina Mellera jako dziennikarza i chyba na tym poprzestanę, bo książka mnie nie porwała, trochę ja męczyłam. Czytając ją wcale nie byłam bardzo ciekawa co dalej, nie czekałam niecierpliwością na zakończenie. Można przeczytać, ale gdybym jej nie przeczytala to bym nie miała czego żałować.
Pokaż mimo to2022-09-07
2022-09-06
2022-09-03
2022-09-02
2022-09-01
2022-08-31
2022-08-11
2022-05-30
Świetna, szybko się ja czyta, trzyma w napięciu. Można połknąć w jeden dzień, gdyż po każdej przeczytanej stronie wydaje się, że już zaraz poznamy rozwiązanie, że już wiemy, kto jest winny. Takie kryminały są świetne!
Świetna, szybko się ja czyta, trzyma w napięciu. Można połknąć w jeden dzień, gdyż po każdej przeczytanej stronie wydaje się, że już zaraz poznamy rozwiązanie, że już wiemy, kto jest winny. Takie kryminały są świetne!
Pokaż mimo to2022-05-01
Są fragmenty, które czyta się z zaciśniętymi pięściami i łzami w oczach. Niewyobrażalne tragedie, które wydarzyły się naprawdę. To trudna lektura, ale warta przeczytania.
Są fragmenty, które czyta się z zaciśniętymi pięściami i łzami w oczach. Niewyobrażalne tragedie, które wydarzyły się naprawdę. To trudna lektura, ale warta przeczytania.
Pokaż mimo to
Ależ to było świetne. Uwielbiam inteligencję i poczucie humoru Pana Mellera. Czyranie jego felietonów to czysta przyjemność.
Ależ to było świetne. Uwielbiam inteligencję i poczucie humoru Pana Mellera. Czyranie jego felietonów to czysta przyjemność.
Pokaż mimo to