Opinie użytkownika
Po poezji cygańskiej/romskiej nadszedł czas na poezję łemkowską :). Graban i jego "Na kołpaku gór" to moje pierwsze spotkanie z wierszami autorstwa ludzi tej narodowości. Lektura wierszy Grabana była ciekawa. Treść w dużym stopniu motywowana historycznie tzw. Akcją "Wisła" z 1947 roku, która objęła także Łemków uważanych wcześniej przez niektórych za Ukraińców. Czuć, że ten...
więcej Pokaż mimo toPierwsza książka w 2024 roku przeczytana! Niby literatura dziecięca, ale lektura była interesująca. Na książce widnieje informacja, że jest przeznaczona dla dzieci 10+, ale osobiście bym się zastanowił, czy bym ją dał takiemu dziecku. Może bym poczekał jeszcze ze dwa lata. Nie zmienia to faktu, że "Antosia w bezkresie" to dobrze napisana historia kilkuletniej dziewczynki,...
więcej Pokaż mimo toReportaże otwierają oczy i za to właśnie je cenię. "Głusza" z pewnością trafia do jednych z lepszych książek kończącego się roku 2023. Autorka obala wiele krzywdzących stereotypów. Daje nam wgląd do zamkniętego środowiska, szczególnie dla słyszących niemigających. Przyznam się bez bicia, że dla mnie jako osoby używającej od lat języka fonicznego, niezrozumiałe jest...
więcej Pokaż mimo to"Ptak dodo" to moje pierwsze spotkanie z piórem Michała Rusinka. Powiem tak: obym przeżywał więcej takich literackich spotkań! Intelektualna uczta dla ducha i umysłu.
Pokaż mimo toKilka lat temu bardzo lubiłem czytać książki popularnonaukowe o szeroko pojętej przyrodzie. Sporo takich dostawałem w prezencie i niektóre z nich nadal czekają na swoją kolei. Ten okres w moim życiu minął już dawno. Stwierdziłem, że koniec roku to dobry czas na sięgnięcie po jedną i tak padło na "Z życia i obyczajów zwierząt". Mój stosunek do pozycji jest dziwny, stąd...
więcej Pokaż mimo to
#współpraca
Ostatnio sporo powstaje książek na temat roli i pozycji kobiet na przełomie dziejów. Przyglądam się temu z perspektywy osoby trzeciej, z lekką ostrożnością i nieufnością, szczególnie po lekturze "Chłopek', które, co tu dużo mówić, były średnie, o ile nie słabe.
W "Ludowej historii kobiet" podoba mi się to, że redaktor serii już od samego początku nie owija w...
Kolejny tekst autorstwa członka narodowości romskiej za mną! Im bardziej wchodzę w ten świat, tym coraz mocniej w nim przepadam. A jest to dziwne, bo utwory, które dotychczas czytałem, są totalnie nierówne. "Meteory" to zbiorek... no właśnie - czego? Wierszy? Tekstów prozatorskich? Chyba czegoś pomiędzy - takich scenek rodzajowych. Wydanie nie powala. Wręcz przeciwnie, jest...
więcej Pokaż mimo toCoś przerażająco nudnego. W tym semestrze na polonistyce omawiamy międzywojnie i postanowiłem zacząć lekturę książek właśnie od Choromańskiego. Była to decyzja błędna, bo "Zazdrość i medycyna" spowodowały dwumiesięczny zastój, który właśnie ledwo co przemagam. Streszczenie akcji: bohater x poszedł w miejsce z, a za nim udał się śledzący y. Te wszystkie przemyślenia, cała...
więcej Pokaż mimo toDrugi tomik Izoldy Kwiek za mną. Szczerze mówiąc, "Gorzka miłość" podobała mi się o wiele bardziej. W "Na gorąco" nastąpił pewien zgrzyt, pojawiła się przede mną jakaś bariera, która sprawiła, że niestety wiersze do mnie nie przemówiły. Chociaż, jak to zazwyczaj bywa, zdarzały się wyjątki :). Teraz tylko ubolewam nad jednym - poezja, czy szerzej literatura cygańska to...
więcej Pokaż mimo toPrawie 3 miesiące - tyle zajęła mi lektura "Chłopek". I nie przyczyniła się do tego, bynajmniej, objętość książki. Już przed premierą o pozycji Joanny Kuciel-Frydryszak było bardzo głośno. Każdy się zachwycał, powstawały setki peanów opiewających świetność tej świeżynki. Używano wielu słów wartościujących - przełomowa, odkrywcza, wspaniała, odsłaniająca nieznane i...
więcej Pokaż mimo toDruga książka Ludwiki Włodek za mną, a ja tylko utwierdzam się w przekonaniu, że proza autorki nie jest dla mnie. Irytowało mnie wiele rzeczy. Przede wszystkim narzucanie swojego zdania, zachodnio- i europocentryczność, patrzenie na sytuację Afganek z wąskiej perspektywy inteligentek, działaczek społecznych, kobiet lewicowych. Nie cierpię w książkach jednego -...
więcej Pokaż mimo toCzas studiów chyba mi sprzyja, bo trafiam na takie książki, które sprawdzają się idealnie w natłoku codziennych obowiązków i nauki. Tak też jest w przypadku "Cmentarza osobliwości" Hendel. Muszę przyznać, ze brakowało mi pióra tej autorki. Chyba muszę wrócić do "Zapomnianej księgi", przeczytać w końcu "Żniwiarza". Pomimo że widzę proste błędy w książkach Pauliny Hendel, to...
więcej Pokaż mimo toFenomen "Legend i Latte" był dla mnie zastanawiający od momentu premiery. Chyba nie znam takiej osoby, która twierdziłaby, że książka się jej nie podobała. Ba, nie czytałem nawet żadnej negatywnej opinii, a to o czymś świadczy. Tym bardziej sam chciałem zapoznać się z tytułem Travisa Baldree'ego . Okazja nadarzyła się niedawno, bo powieść dostępna była w ramach listopadowej...
więcej Pokaż mimo to
Kolejny tomik poezji romskiej za mną. Tym razem pierwsze spotkanie z twórczością Izoldy Kwiek, która pisze nieco inaczej niż Papusza czy Teresa Mirga.
Po przeczytaniu wierszy trzech romskich poetek zaczynam widzieć w tej poezji pewne wspólne motywy. Przede wszystkim przewija się temat lasu, natury i tęsknoty za dawnym domem, życiem na świeżym powietrzu, ciągłym...
Tochman, moim zdaniem, należy do specyficznego grona autorów reportażu, takich jak np. Hanna Kral. Jest więc to reportaż na poły artystyczny, na poły dramatyczny. Szanuję i rozumiem, że pisarz zdecydował się na taki sposób pisania, jednak nie jest to mój styl reportażu.
Pierwszą rzeczą (czy zarzutem), która mi się nasuwa, jest to, że w książce brakuje jakiegokolwiek...
Poezja cygańska/romska to temat niezwykle niszowy. Czy to przez zamknięcie tej grupy etnicznej, czy to przez niezainteresowanie ogółu społeczeństwa romską kulturą. A to wielki błąd, ponieważ twórczość romska jest w jakiś sposób niesamowita.
Swoją przygodę z poezją cygańską zacząłem od pierwszej poetki z tej grupy, czyli od Papuszy (Bronisława Wajs). Jej wiersze mnie...
Porządnie napisana książka, która wyczerpuje temat. Pewnie już niedługo stanie się nieaktualna, bo jak sam autor zaznacza, trudno jest przewidywać przyszłość, szczególnie jeśli idzie o relacje chińsko-rosyjskie. Świetne opracowanie historii i podsumowanie stosunków pomiędzy dwoma krajami. Obszerne, a więc miejscami nieco nudne dla laika takiego jak ja. Warto dodać, że...
więcej Pokaż mimo to
W październiku zacząłem studia, które pochłaniają bardzo dużo czasu. W papierze muszę czytać lektury, więc czas na czysto rozrywkowe pozycje jest ograniczony. Wobec tego pozostają mi audiobooki do sprzątania czy mycia naczyń jako miłe wspomnienie wakacji i namiastka wolnego.
Do tej pory nigdy nie słyszałem o Julii Fiedorczuk. Spodobał mi się jednak pomysł na fabułę, więc...
Bijan od kilku miesięcy wyskakuje z lodówki. Ta nagła sława jest zastanawiająca, więc postanowiłem sprawdzić, co takiego w trawie piszczy i sięgnąłem po "Muchomory w cukrze".
No i... Zawiodłem się. Podpisuję się pod tezą, która krąży w internecie książkowym od jakiegoś czasu - klimat jest kreowany genialnie (zdania typu "Jak miało się później okazać"...), a zakończenie...
Tomik króciutki, ale jakże sugestywny, treściwy i po prostu piękny! Literatura cygańska jest niszowa - czy to przez trzymanie się Romów w zamkniętych społecznościach, czy to przez brak ogólnego zainteresowania twórczością tej polskiej mniejszości etnicznej.
Po "Lesie, ojcze mój" sięgnąłem po obejrzeniu filmu "Papusza", który opowiada o losach autorki tomiku. Chwyta mnie za...