Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka niestety męcząca. Uważam że zawiera zbyt wiele niepotrzebnych fragmentów. Cieszę się że przy ekranizacji zostały pominięte. To jeden z tych przypadków gdzie film jest lepszy od książki.

Książka niestety męcząca. Uważam że zawiera zbyt wiele niepotrzebnych fragmentów. Cieszę się że przy ekranizacji zostały pominięte. To jeden z tych przypadków gdzie film jest lepszy od książki.

Spodziewałem się czegoś lepszego. Prawdopodobnie pięknych ilustracji jak w Kronikach. Podróż przebiegła bardzo szybko, bez większych emocji. Widocznie nostalgia słabnie. Mam wrażenie że ta książka to zwykły skok na kasę, nie zaoferowała nic co sprawiłoby że chciałbym do niej wrócić. Następnego tomu na pewno nie kupię na premierę, a może nie kupię go wcale. Jeśli książka Sylwana wypadnie równie słabo (jeszcze jej nie czytałem) będzie to jasny znak żeby rozstać się z tym uniwersum, tyle innych książek czeka.

Spodziewałem się czegoś lepszego. Prawdopodobnie pięknych ilustracji jak w Kronikach. Podróż przebiegła bardzo szybko, bez większych emocji. Widocznie nostalgia słabnie. Mam wrażenie że ta książka to zwykły skok na kasę, nie zaoferowała nic co sprawiłoby że chciałbym do niej wrócić. Następnego tomu na pewno nie kupię na premierę, a może nie kupię go wcale. Jeśli książka...

Bardzo dobra książka, największe wrażenie zrobiło na mnie drugie opowiadanie. Obowiązkowa pozycja dla fanów Stephena Kinga.

Bardzo dobra książka, największe wrażenie zrobiło na mnie drugie opowiadanie. Obowiązkowa pozycja dla fanów Stephena Kinga.

Książka przeciętna. Przebrnąłem przez z nią bez większych zastojów, ale raczej machinalnie a nie z ciekawości. Nie jest zła, ale też nie jest zbyt ciekawa. Ogólnie nie polecam. Lepiej spędzić czas z inną książką niż tą odhaczyć jako przeczytaną. Druga najgorsza książka z uniwersum Warcraft jaką przeczytałem, zaraz po Malfurionie.

Książka przeciętna. Przebrnąłem przez z nią bez większych zastojów, ale raczej machinalnie a nie z ciekawości. Nie jest zła, ale też nie jest zbyt ciekawa. Ogólnie nie polecam. Lepiej spędzić czas z inną książką niż tą odhaczyć jako przeczytaną. Druga najgorsza książka z uniwersum Warcraft jaką przeczytałem, zaraz po Malfurionie.

Z każdym tomem coraz gorzej. Doczytałem to na siłę. Marne zwroty akcji, kiepskie dialogi, bezsensowna fabuła oraz wrażenie że czytam dzieło napalonego nastolatka.

Z każdym tomem coraz gorzej. Doczytałem to na siłę. Marne zwroty akcji, kiepskie dialogi, bezsensowna fabuła oraz wrażenie że czytam dzieło napalonego nastolatka.

Zdecydowanie najsłabsza książka Kinga jaką czytałem. Zmusiłem się do dokończenia bo zamierzam dać szansę całej serii, a słyszałem że pierwsza część jest najsłabsza. Oby następne okazały się lepsze.

Zdecydowanie najsłabsza książka Kinga jaką czytałem. Zmusiłem się do dokończenia bo zamierzam dać szansę całej serii, a słyszałem że pierwsza część jest najsłabsza. Oby następne okazały się lepsze.

Uważam że książka jest krokiem w tył dla całej serii, poszła w dziwnym kierunku i zniechęciła mnie do kontynuowania tej trwającej już kilka lat przygody. Zabrakło wielu świetnych postaci, inne zniszczono. Chyba czas się rozstać. Pozdrawiam wszystkich którzy dotarli do tego tomu.

Uważam że książka jest krokiem w tył dla całej serii, poszła w dziwnym kierunku i zniechęciła mnie do kontynuowania tej trwającej już kilka lat przygody. Zabrakło wielu świetnych postaci, inne zniszczono. Chyba czas się rozstać. Pozdrawiam wszystkich którzy dotarli do tego tomu.

Dobrze się czyta, książka sprawia wrażenie lepszej od dwóch poprzednich z tego cyklu. Nie mogę się doczekać przeczytania następnej.

Dobrze się czyta, książka sprawia wrażenie lepszej od dwóch poprzednich z tego cyklu. Nie mogę się doczekać przeczytania następnej.

Książka mi się podobała. Trochę inna tematyka niż poprzednie, ale czyta się sama. Wielki minus to okładka która jest spoilerem i przez to czytelnik juz nie ma wątpliwości jaki będzie koniec. Wiem że ksiazka zaczyna się od zakupu broni przez głównego bohatera, ale mogli dać cokolwiek innego.

Książka mi się podobała. Trochę inna tematyka niż poprzednie, ale czyta się sama. Wielki minus to okładka która jest spoilerem i przez to czytelnik juz nie ma wątpliwości jaki będzie koniec. Wiem że ksiazka zaczyna się od zakupu broni przez głównego bohatera, ale mogli dać cokolwiek innego.

Średnią fabułę bronią świetnie napisane postacie i wszechobecny żart.

Średnią fabułę bronią świetnie napisane postacie i wszechobecny żart.

Pozycja jeszcze do niedawna niedostępna dla szerszego grona, za sprawą wydawania książek z uniwersum warcraft "na nowo" w serii warcraft legends, wreszcie dotarła do wielu od dawna czekających na tę książkę fanów. Według mnie ciężko było tej książce sprostać oczekiwaniom, ale nie jest źle. Jest klimat Pandarii, jest coś dla fanów hordy/trolli. Fabuła prosta, przyjemna. Jeśli ktoś spędził pare godzin w wyżej wymienionej krainie, powinien być zadowolony.

Pozycja jeszcze do niedawna niedostępna dla szerszego grona, za sprawą wydawania książek z uniwersum warcraft "na nowo" w serii warcraft legends, wreszcie dotarła do wielu od dawna czekających na tę książkę fanów. Według mnie ciężko było tej książce sprostać oczekiwaniom, ale nie jest źle. Jest klimat Pandarii, jest coś dla fanów hordy/trolli. Fabuła prosta, przyjemna....

Bardzo ciekawa i dobra książka. Posiada wiele mądrości. Nie mogę się zgodzić ze wszystkimi treściami w niej zawartymi, ale na pewno warto się zastanowić nad wieloma z nich. I nie martwcie się, nie musicie wcale wyrzucać swojej kolekcji książek ;)

Bardzo ciekawa i dobra książka. Posiada wiele mądrości. Nie mogę się zgodzić ze wszystkimi treściami w niej zawartymi, ale na pewno warto się zastanowić nad wieloma z nich. I nie martwcie się, nie musicie wcale wyrzucać swojej kolekcji książek ;)

Nastawiłem się na arcydzieło bo słyszałem że to jedna z najlepszych książek Pratchetta. Okazało się że niniejsza książka nie odbiega od pozostałych, a nawet mam wrażenie że taki Mort był o wiele lepszy. Terry Pratchett pisze dobrze, ma bardzo ciekawe poczucie humoru, oczekuje od czytelnika inteligencji, wyśmiewa wyświechtane formuły, tworzy niezapomniane postacie, ale zawsze czegoś mi w jego książkach brakuje. Lubię jego książki, przeczytałem dopiero kilka dzieł, moze mam za duże wymagania, lub sam nie wiem czego oczekuje, ale czegoś mi w jego książkach brakuje. Może lepszej fabuły, moze ciekawszych zakończeń. Nie wiem. Pozdrawiam wszystkich fanów Terrego, mam nadzieję że się zaskoczę podczas mojej dalszej podróży w świat dysku.

Nastawiłem się na arcydzieło bo słyszałem że to jedna z najlepszych książek Pratchetta. Okazało się że niniejsza książka nie odbiega od pozostałych, a nawet mam wrażenie że taki Mort był o wiele lepszy. Terry Pratchett pisze dobrze, ma bardzo ciekawe poczucie humoru, oczekuje od czytelnika inteligencji, wyśmiewa wyświechtane formuły, tworzy niezapomniane postacie, ale...

Model powieści mozaikowej z pewnością służy tej serii, aczkolwiek wydaje mi się że mogłoby być odrobinę lepiej.

Model powieści mozaikowej z pewnością służy tej serii, aczkolwiek wydaje mi się że mogłoby być odrobinę lepiej.

Przyzwoita książka, spodziewałem się książki dla dzieci i mialem niskie oczekiwania. Zostałem pozytywnie zaskoczony. Polecam fanom uniwersum.

Przyzwoita książka, spodziewałem się książki dla dzieci i mialem niskie oczekiwania. Zostałem pozytywnie zaskoczony. Polecam fanom uniwersum.

Hejt na książkę mocno przesadzony. Rozumiem że komuś może nie spodobać to co spotyka główną bohaterkę, ale ogólnie książkę czyta się dobrze.

Hejt na książkę mocno przesadzony. Rozumiem że komuś może nie spodobać to co spotyka główną bohaterkę, ale ogólnie książkę czyta się dobrze.

Staram się czytać książki Stephena Kinga chronologicznie, tak jak je publikował (Niechcacy sięgnąłem po Cujo przed Podpalaczką - stąd "staram się"). Czytam też naprzemiennie innych autorów więc prawdopodobnie czytam wolniej niż Stephen pisze. Ta książka to chyba najlepsze dzieło do tej pory, może pomijając Bastion. W Cujo atmosfera budowana jest od samego początku, postacie są prawdziwe, złowieszczy ton, nieuniknione zło zapowiadane jest od samego początku. Opisy są barwne, namacalne i trafne. Bardzo dobrze czytało mi się tą książkę. Życzę sobie wiecej takich dzieł na drodze z twórczością Stephena i ciesze się że jeszcze tyle jej przede mną.

Staram się czytać książki Stephena Kinga chronologicznie, tak jak je publikował (Niechcacy sięgnąłem po Cujo przed Podpalaczką - stąd "staram się"). Czytam też naprzemiennie innych autorów więc prawdopodobnie czytam wolniej niż Stephen pisze. Ta książka to chyba najlepsze dzieło do tej pory, może pomijając Bastion. W Cujo atmosfera budowana jest od samego początku, postacie...

Jako czwarta z cyklu zdecydowanie do tej pory najgorsza. Poprzedni tom był spójny, ten jest bardzo rozstrzelony. Osobne historie często nudnawe i po prostu średnie, nie starają się nawet stworzyć ciekawej całości. Miejscami wyglądało to tak: Wybieramy dowolny kraj, wymyślamy asów z mocami opartymi na jego kulturze i cyk, odhaczone.
Prawdopodobnie wynika to z tego że niniejsza książka rozpoczyna kolejną triadę, a więc trzeba było jakoś wprowadzić nowe postacie i zapoczątkować konkretne wątki. Zabrakło dobrego pomysłu i wyszedł z tego taki szkolny projekt: każdy cośtam zrobił, jedni lepiej inni gorzej, ale ważne że jest.

Jako czwarta z cyklu zdecydowanie do tej pory najgorsza. Poprzedni tom był spójny, ten jest bardzo rozstrzelony. Osobne historie często nudnawe i po prostu średnie, nie starają się nawet stworzyć ciekawej całości. Miejscami wyglądało to tak: Wybieramy dowolny kraj, wymyślamy asów z mocami opartymi na jego kulturze i cyk, odhaczone.
Prawdopodobnie wynika to z tego że...

Najsłabsza książka z uniwersum Warcrafta jaką przeczytałem. Jest chaotyczna i bardzo nierówna. Klimat raz jak w horrorze a raz jak w bajce dla dzieci. Są w niej ciekawe postacie i dużo akcji, ale polecić ją mogę tylko największym fanom.

Najsłabsza książka z uniwersum Warcrafta jaką przeczytałem. Jest chaotyczna i bardzo nierówna. Klimat raz jak w horrorze a raz jak w bajce dla dzieci. Są w niej ciekawe postacie i dużo akcji, ale polecić ją mogę tylko największym fanom.

Lubię zbiory opowiadań. Kinga zacząłem czytać od niedawna i staram się robić to w takiej samej kolejności w jakiej wydawał swoje dzieła. Jego styl spodobał mi się już od pierwszej książki, ale tak jak powieść ma swój rytm i raz jest ciekawsza raz mniej, tak te opowiadania trzymają w napięciu przez cały czas. Najbardziej utkwi mi w pamięci opowiadanie Quitters inc, ale uważam że w tym tomiku nie ma kiepskich opowiadań. Wszystkie mi się podobały, a kilka szczególnie.

Lubię zbiory opowiadań. Kinga zacząłem czytać od niedawna i staram się robić to w takiej samej kolejności w jakiej wydawał swoje dzieła. Jego styl spodobał mi się już od pierwszej książki, ale tak jak powieść ma swój rytm i raz jest ciekawsza raz mniej, tak te opowiadania trzymają w napięciu przez cały czas. Najbardziej utkwi mi w pamięci opowiadanie Quitters inc, ale...