-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
Duże i skomplikowane cierpienie, które często i z łatwością się pomija
Duże i skomplikowane cierpienie, które często i z łatwością się pomija
Pokaż mimo toTo jak kolejny sezon lubianego przez ciebie serialu kryminalnego. Ma większość wszystkich zalet jedynki. Fajnie, że akcja przenosi się do nowej epoki - jest klimat i dużo smaczków. Największym minusem jest brak wyraźnego rozwiązania. Wygląda na to, że więcej dostaniemy w następnej części, która ewidentnie powinna powstać. Ja już czekam!
To jak kolejny sezon lubianego przez ciebie serialu kryminalnego. Ma większość wszystkich zalet jedynki. Fajnie, że akcja przenosi się do nowej epoki - jest klimat i dużo smaczków. Największym minusem jest brak wyraźnego rozwiązania. Wygląda na to, że więcej dostaniemy w następnej części, która ewidentnie powinna powstać. Ja już czekam!
Pokaż mimo to
Super kryminałek, jakbym znów oglądał Ekstradycję! I do tego w Krakowie!
A, no i słuchałem audiobooka - brawurowo, aktorsko przeczytany, na duży plus
Super kryminałek, jakbym znów oglądał Ekstradycję! I do tego w Krakowie!
A, no i słuchałem audiobooka - brawurowo, aktorsko przeczytany, na duży plus
Sympatyczna, niezobowiązująca i niepoukładana - jest ta historia tak samo jak autor. Dla mnie na plus, uśmiechnąłem się nieraz a bardziej poważne tony, które się zdarzały w tej książce, też ładne. Ja Michała Kempę lubię, więc było to dla mnie jak rozmowa z nim przy długiej kawie (lub koniaczku), czyli: fajne.
Sympatyczna, niezobowiązująca i niepoukładana - jest ta historia tak samo jak autor. Dla mnie na plus, uśmiechnąłem się nieraz a bardziej poważne tony, które się zdarzały w tej książce, też ładne. Ja Michała Kempę lubię, więc było to dla mnie jak rozmowa z nim przy długiej kawie (lub koniaczku), czyli: fajne.
Pokaż mimo toJest historia to straszna, ale też pokazująca dlaczego Rosja Putina to kolos na nogach z waty. No i niesamowita robota (oraz warsztat) autorki.
Jest historia to straszna, ale też pokazująca dlaczego Rosja Putina to kolos na nogach z waty. No i niesamowita robota (oraz warsztat) autorki.
Pokaż mimo toMiłe czytadełko. Historie mogłyby być bardziej rozbudowane i kreatywne, ale w sumie...
Miłe czytadełko. Historie mogłyby być bardziej rozbudowane i kreatywne, ale w sumie...
Pokaż mimo tobardzo miła książka, pani Magda legenda za życia
bardzo miła książka, pani Magda legenda za życia
Pokaż mimo toChyba najbardziej wciągająca książka Houellebecqa. Dlatego chyba też najlepsza, przynajmniej dla mnie. Czy islamofobiczna? Chyba bardziej ogólnie obrazoburcza, bo to, co jest tu intencją to raczej obnażanie brutalnej prawdy o wielkich kulturowych itp przemianach. Dla mnie oczko wyżej niż inne Houellebecqi
Chyba najbardziej wciągająca książka Houellebecqa. Dlatego chyba też najlepsza, przynajmniej dla mnie. Czy islamofobiczna? Chyba bardziej ogólnie obrazoburcza, bo to, co jest tu intencją to raczej obnażanie brutalnej prawdy o wielkich kulturowych itp przemianach. Dla mnie oczko wyżej niż inne Houellebecqi
Pokaż mimo toDobrze i lekko się czyta. Brakowało mi trochę jakiejś głównej linii i puenty, ale za to w środku było dużo ciekawych rzeczy. Polecam do pociągu i miłośnikom końców świata.
Dobrze i lekko się czyta. Brakowało mi trochę jakiejś głównej linii i puenty, ale za to w środku było dużo ciekawych rzeczy. Polecam do pociągu i miłośnikom końców świata.
Pokaż mimo toDużo seksu, nawet jak na Houellebecqa. To mnie trochę wymęczyło i znużyło. Dużo ciekawych, dekadenckich spostrzeżeń - to wciągało. Ale w całości zabrakło mi jakiejś kropki nad i, nie wiem.
Dużo seksu, nawet jak na Houellebecqa. To mnie trochę wymęczyło i znużyło. Dużo ciekawych, dekadenckich spostrzeżeń - to wciągało. Ale w całości zabrakło mi jakiejś kropki nad i, nie wiem.
Pokaż mimo toOstatnio przesłuchuję audiobooki ze wszystkimi książkami Houellebecqa. Ta jest kolejną i powiedziałbym, że jedną z tych lepszych (a wszystkie są na wysokim poziomie). Jest też mocno klasycznym huellebecqiem, chyba dobrym na początek przygody z tym pisarzem. Rozkładające się relacje międzyludzkie, świat obnażony z moralnych zasad, bezsens istnienia - w sam raz do porannej kawki!
Ostatnio przesłuchuję audiobooki ze wszystkimi książkami Houellebecqa. Ta jest kolejną i powiedziałbym, że jedną z tych lepszych (a wszystkie są na wysokim poziomie). Jest też mocno klasycznym huellebecqiem, chyba dobrym na początek przygody z tym pisarzem. Rozkładające się relacje międzyludzkie, świat obnażony z moralnych zasad, bezsens istnienia - w sam raz do porannej kawki!
Pokaż mimo tojeden z fajniejszych houellebecqów. przeczytałem (przesłuchałem) jako 3 lub czwarty i jest tu jakaś świeżość na tle innych historii. ta jest na pewno bardziej zwarta, przez co bardziej dynamiczna. oczywiście całość przesycona rozkładem, dekadencją i śmiercią - przyjemnie umierać w takim towarzystwie
jeden z fajniejszych houellebecqów. przeczytałem (przesłuchałem) jako 3 lub czwarty i jest tu jakaś świeżość na tle innych historii. ta jest na pewno bardziej zwarta, przez co bardziej dynamiczna. oczywiście całość przesycona rozkładem, dekadencją i śmiercią - przyjemnie umierać w takim towarzystwie
Pokaż mimo toSuper początek jeszcze lepszego dalszego ciągu. Kiedy czytasz to pierwszy raz to masz to przeczucie, że „oho, to nowa jakość”.
Super początek jeszcze lepszego dalszego ciągu. Kiedy czytasz to pierwszy raz to masz to przeczucie, że „oho, to nowa jakość”.
Pokaż mimo toMam ogromną miłość do tej historii i do tej książki. Samo ustawienie akcji w sanatorium odciętym od świata, w którym nic się nie dzieje jest wielowymiarowe i cudowne. Pierwszy tom wciągał mnie (przeczytałem go 2 razy) jak najlepszy kryminał. Co ciekawe, drugi tom.. dłużył mi się niemiłosiernie, był za bardzo przegadany i miałem wrażenie, że trochę zapychany niepotrzebną erudycją. To wielkie dzieło, ale nieco nierówne - po prostu pierwszy sezon był lepszy ;) Jednak całość wybitna, jedyna w swoim rodzaju. Mnie osobiście jarały bardziej „przygody” Hansa w sanatorium (serio, to było dla mnie trochę jak Harry Potter w Hogwarcie) niż ten filozoficzno dziejowy stelaż, na którym jest zbudowana powieść. Tak czy inaczej lektura obowiązkowa, arcydzieło!
Mam ogromną miłość do tej historii i do tej książki. Samo ustawienie akcji w sanatorium odciętym od świata, w którym nic się nie dzieje jest wielowymiarowe i cudowne. Pierwszy tom wciągał mnie (przeczytałem go 2 razy) jak najlepszy kryminał. Co ciekawe, drugi tom.. dłużył mi się niemiłosiernie, był za bardzo przegadany i miałem wrażenie, że trochę zapychany niepotrzebną...
więcej mniej Pokaż mimo toTa książka jest trochę jak modlitwa. Modlitwa o nadanie życiu i śmierci sensu. Mówi nam o tym, że ten sens znajduje się w braterstwie i po przeczytaniu jej trudno się z tym nie zgodzić.
Ta książka jest trochę jak modlitwa. Modlitwa o nadanie życiu i śmierci sensu. Mówi nam o tym, że ten sens znajduje się w braterstwie i po przeczytaniu jej trudno się z tym nie zgodzić.
Pokaż mimo toNo wielka, mega stylowa, ale też przerażająca literatura. Czasem miałem wrażenie, że czegoś mi brak, jakiegoś zwrotu akcji, wydarzenia. Ale może nie o to tu chodzi.
No wielka, mega stylowa, ale też przerażająca literatura. Czasem miałem wrażenie, że czegoś mi brak, jakiegoś zwrotu akcji, wydarzenia. Ale może nie o to tu chodzi.
Pokaż mimo toTrochę za dużo porno a za mało treści. Momentami czułem się jakbym czytał bekowe erotyczne opowiadanka, które pisaliśmy z kolegami na studiach. Śmieszne, ale ile można. Kiedy natomiast już się przez to przebrnie, wyłania się koncept całości i jednak jest on przejmujący. Polecam, ale nie każdemu!
Trochę za dużo porno a za mało treści. Momentami czułem się jakbym czytał bekowe erotyczne opowiadanka, które pisaliśmy z kolegami na studiach. Śmieszne, ale ile można. Kiedy natomiast już się przez to przebrnie, wyłania się koncept całości i jednak jest on przejmujący. Polecam, ale nie każdemu!
Pokaż mimo toprzerażająco ponadczasowa książka a oprócz tego mocno filozoficzna. imponujące pisarstwo panie Orwell
przerażająco ponadczasowa książka a oprócz tego mocno filozoficzna. imponujące pisarstwo panie Orwell
Pokaż mimo tofajna kontynuacja fajnej serii. jest w niej bardzo dużo klimatu imperium kontratakuje. jest też pokazane coś w rodzaju mrocznej strony Rebelii. mogłoby być więcej Luke’a, ale tak to super
fajna kontynuacja fajnej serii. jest w niej bardzo dużo klimatu imperium kontratakuje. jest też pokazane coś w rodzaju mrocznej strony Rebelii. mogłoby być więcej Luke’a, ale tak to super
Pokaż mimo to
Cudna książka, jeśli kogoś interesuje albo porusza tamten okres i tamta - często chaotyczna i przypadkowa - estetyka. Bardzo dużo ilustracji, co robi super robotę. Czasem patrzyłem na nie dłużej niż czytałem sam tekst na stronie obok. Wstęp także świetny. Zabrakło mi tylko wyraźnego zakończenia i - nie wiem - czekam na więcej!
Cudna książka, jeśli kogoś interesuje albo porusza tamten okres i tamta - często chaotyczna i przypadkowa - estetyka. Bardzo dużo ilustracji, co robi super robotę. Czasem patrzyłem na nie dłużej niż czytałem sam tekst na stronie obok. Wstęp także świetny. Zabrakło mi tylko wyraźnego zakończenia i - nie wiem - czekam na więcej!
Pokaż mimo to